Wiara w Boga vs Harry Potter

[Nex]

Chciałbym poznać wasze zdanie o tych wypowiedziach:

http://pl.youtube.com/watch?v=G-VvjlMVdPM&...feature=related

http://pl.youtube.com/watch?v=Qc6DHwrLAWA

http://pl.youtube.com/watch?v=hgchzUzpoIk&...feature=related


Moim zdaniem to kompletna bzdura ale nie wszyscy mają takie same zdanie...

 

[Jamsen]

Myślę, że to samo, co o Harrym Poterze, można powiedzieć o Akademii Pana Kleksa, Piotrusiu Panu, Herkulesie, 7-miu krasnoludkach, Shreku, Pięknej i Bestii, Smerfach, Jasiu i Małgosi, Kopciuszku, bajkach z Tysiąca i Jednej Nocy i wielu, wielu innych bajkach.
Wszak w każdej z nich występują czarownice, czarownicy, złe duchy, dżiny i czary.

Zamiast wypowiadać się o tych bajkach tak radykalnie, rozpatrzyłbym to na podstawie pewnego wymagania Bożego:
Powtórzonego Prawa 18:10-12

10 Niech się nie znajdzie u ciebie nikt, kto swego syna lub swą córkę przeprowadza przez ogień, nikt, kto wróży, kto uprawia magię, ani nikt, kto wypatruje znaków wróżebnych, ani czarnoksiężnik,
11 ani ten, kto zaklina drugich, ani nikt, kto zasięga rady u medium spirytystycznego, ani trudniący się przepowiadaniem wydarzeń, ani nikt, kto się wypytuje umarłego.
12 Bo każdy, kto to czyni, jest obrzydliwością dla Jehowy...

Albo warto wziąć pod uwagę przykład tych, którzy w I wieku zostali chrześcijanami.
Dzieje 19:19

A niemało tych, którzy uprawiali sztuki magiczne, poznosiło swe księgi i spaliło je wobec wszystkich. I zliczywszy ich ceny, stwierdzili, że były warte pięćdziesiąt tysięcy sztuk srebra.

I sprawa powinna być jasna.

Natomiast wypowiadanie się o tego typu praktykach przez przedstawicieli kościoła, to trochę hipokryzja.

Katoliccy okultyści

Wygląda na to, że coraz więcej katolików fascynuje się zjawiskami nadnaturalnymi. Jak donosi katolicki tygodnik Il Sabato, duchowni tego wyznania zabiegają o uchylenie ?kościelnego zakazu praktykowania spirytyzmu?. Ze względu na zainteresowanie wiedzą tajemną niektórzy przywódcy kościelni oraz ich podopieczni zyskali miano ?katookultystów?. Zapewniają oni, iż potrafią się kontaktować z umarłymi, filmować ich kamerą wideo, a także nagrywać ich głos na magnetofon. Akademia przy pewnym uniwersytecie papieskim prowadzi bardzo popularny kurs z zakresu nauk o zjawiskach paranormalnych. Ale nie wszyscy to pochwalają. Pewien jezuita, wykładający na innym uniwersytecie papieskim, oznajmił: ?Bezpieczniejszym i bardziej wzniosłym sposobem komunikowania się ze zmarłymi jest modlitwa?. Jednakże Biblia wyjaśnia, iż umarli nie mają świadomości i nie można się z nimi porozumiewać, bez względu na stosowane metody (Kaznodziei 9:5).

 

[Daros23]

slyszalem juz to kiedys. prawie ze smiechu nie wyrabialem. ci ludzie chyba oszaleli. to tylko ksiazki i one nie nawoluja do zadnej magii, a chyba czytanie historyjek o czarach nie jest zle. wspolczuje dziecia tych ludzi. poza tym ci ludzie nie znaja wcale fabuly. jak Voldemorta mozna nazwac demonem, bo przeciez byl tylko czlowiekiem? w sumie szkoda czasu na komentowanie glupoty.

PS. chetnie bym sobie pogadal z tymi ludzmi

 

[Jamsen]

slyszalem juz to kiedys. prawie ze smiechu nie wyrabialem. ci ludzie chyba oszaleli. to tylko ksiazki i one nie nawoluja do zadnej magii, a chyba czytanie historyjek o czarach nie jest zle. wspolczuje dziecia tych ludzi. poza tym ci ludzie nie znaja wcale fabuly. jak Voldemorta mozna nazwac demonem, bo przeciez byl tylko czlowiekiem? w sumie szkoda czasu na komentowanie glupoty.

Stając w obronie używanej terminologii...
Wprawdzie jest ona skrajna, ale czy do końca nieprawdziwa?

Biblia utożsamia wróżbiarstwo, magię i czary z demonami.
A skoro z demonami, to i z Szatanem.
Dzieje 16:16

A zdarzyło się, gdyśmy szli na miejsce modlitwy, że spotkała nas pewna służąca, która miała ducha — demona wróżbiarstwa

W książkach tych i bajkach faktycznie propagowany jest demonizm, tyle że pod niewinną (zdawałoby się) postacią.

 

[Daros23]

moze Tolkien tez pisal ksiazki o satanistach? przeciez stworzyl calkiem inny swiat, magii tez tam sporo bylo i nic o Bogu i niebie (takim jak w naszym wyobrazeniu).
poza tym HP to zwykla historia do poczytania, podobnie zreszta jak 'Kod Leonarda da Vinci' i nie ma zaiaru zdyskredytowac chrzescijanstwa. a gadanie ze tam nie ma nic o niebie jest smieszne. przeciez wiekszosc ksiazek przygodowych, sensacyjnych itp. nic nie mowi o tym ze ktos zginal i odszedl do nieba czy piekla.
a z reszta jaki sens ma dyskusja w ktorej biara udzial zwolennicy jednej tylko strony, bo nie bylo tam nikogo o odmiennych pogladach, wszyscy mowili jednym glosem

 

[Brave]

jest juz taki topic

 

[danielr9]

Po pierwsze to nie należy się przejmować tym co głosi Radio Maryja i o. rydzyk.
Po drugie Jemsen podałeś powt. prawa 18:10-12, ale nie rozumiem dlaczego nie widzisz powt. prawa 18:20-22 gdzie jest napisane co Bóg myśli i takich prorokach jak Twoja organizacja przez te wszystkie lata.
Po trzecie nalezy odróżniać fantazję od rzeczywistości. Czym innym jest praktykowanie Magii drogi Jemsenie a czym innym jest bajka o krasnoludkach, która jedynie wpływa na rozwój dziecięcej wyobrazni.
Autorzy tych powieści nie mają nic wspólnego z magią, okultyzmem czy satanizmem na Boga!
Jest to literackie dzieło wyobrazni, autorzy takich książek mają zwykle taki swój mały świat, który jest pieknym światem. Mam przyjaciółkę - moją bardzo serdeczną, którą kocham jak siostrę a która pisze właśnie bajki dla dzieci.

Ostatnio pracuje nad piękną bajką o motylkach, które barwią świat na kolorowo i złym czarowniku, który pragnie aby ten świat nie był kolorowy. Jeszcze tych bajek nie wydała, ale uważam, że jeśli tylko je wydrukuje to mogą okazać się hitem bo mają piękny i wartościowy przekaz. Wiem kim jest moja przyjaciółka - to wspaniałą osoba i bardzo wierząca..bardziej niż Ty Jemsenie, tylko, ze Ty zbyt sztywną wiarę praktykujesz i widzisz tylko czarne i białe...odcienia szarości już nie bardzo.
Mam na mysli to, ze akceptujesz albo Strażnicę - prawdę
albo wszystko pozostałe, obojętnie co by nie głoszono i jak wspaniale by nie postępowano - fałsz.
Te bajki mają wspaniały przekaz. Przeczytałem jedną i jestem pod wielkim wrażeniem..jeśli kiedyś bedę miał dziecko to z miłą chęcią dam mu taką bajkę do poczytania.

 

[Kaznodzieya]

No dobra ... ale połączyłem tematy gdyż podobny funkcjonuje już w tym dziale.

 

[Jamsen]

Nie ma nic lepszego, jak już od dziecka komuś wpoić, że czary, magia i wróżbiarstwo, to tylko niewinna zabawa.

 

[Kaznodzieya]

Nie ma nic lepszego, jak już od dziecka komuś wpoić, że czary, magia i wróżbiarstwo, to tylko niewinna zabawa.

A gdybym napisał ze tzw. magia o jaką ukazuje się w filmie z Potterem nie istnieje ? Że wogóle nie ma żadnej czarnej magii, że to oszóstwo i szrlataneria więc dlatego Biblia ostrzega nie zajmuj się tym i nie wież nikomu kto to czyni gdyż zniewoli Ciebie swoimi fałszywymi naukami ?

 

[shkopek]

Co Wam już na łeb padło ? W HP jest pokazana walka dobra ze złem. Są w tej serii doceniane takie wartości jak przyjaźń,miłość,zaufanie. Zło ,rasizm ( w stosunku do "mugolów) jest w tej książce potępione i pokazane jako to czym nie powinniśmy się kierować w życiu. Mówiąc o Harrym Potterze jako o sataniście to po prostu żart.

 

[odeon]

Nie ma to jak odkopać stary temat.

 

[PumCiiaxdd]

HP może zawrócić w głowie małym katolikom, ponieważ opisana jest tam magia i w ogóle, a katolicy przecież wierzą, że Bóg dokonuje cudów bez użycia magii...
No i z tego możecie dużo wywnioskować . ; ]

 

[janosik23]

harry potter to zmartwychwstały jezus we własnej osobie. książke jest pełna okkultyzmu, każde dziecko, które je przeczyta umrze w młodym wieku, a ich głowa wybóchnie podczas pielgrzymki i ich wnętrzności opaćkają stare panie w beretach i księdzy. tak. nie może być inaczej. bożżże. :mruga:

 

[Brave]

czy w jakim kolwiek temacie uda ci się napisać coś merytorycznego?
jak do tej pory dałem tylko 1 warn...

 

[agaanc]

Przeczytałam wszystkie książki i oglądnęłam wszytskie filmy z serii o Harrym Potterze kilka razy, zawsze czekałam z niecierpliwością. Pewnego dnia usłyszałam od siostry zakonnej, że HP to narzędzie szatana, ktokolwiek przeczyta tego świat zmieni się na zawsze, po czym stwierdziła, że nigdy nie przeczytała ani jednego rozdziału ani fragmentu filmu. No ludzie, jak tak można ? oceniać choć nigdy się nie czytało, i namawiać do swojego zdania innych ? nie rozumiem... Wystarczy mieć do tej książki dystans i czytać ze świadomością, że to świat fantazji.

 

[Ursus91]

Tak interpretując Harrego musielibyśmy uznać za dzieło szatana prawie wszystkie książki fantasy.

 

[imawoman]

Tak interpretując Harrego musielibyśmy uznać za dzieło szatana prawie wszystkie książki fantasy.

Zgadzam się.
Nasuwa mi sie jedno pytanie: czy podobne książki fantastyczne pokazują, jak fikcji jest daleko do wiary, czy też może - jak religiom blisko jest do fikcji??

 

[DirkStruan]

Zgadzam się.
Nasuwa mi sie jedno pytanie: czy podobne książki fantastyczne pokazują, jak fikcji jest daleko do wiary, czy też może - jak religiom blisko jest do fikcji??

i to i to Ima z drugiej strony polecam Diune z trzeciej czytałem kiedyś książkę pt Jezus na Marsie Farmer'a : " Cała ludzkość obserwuje z zapartym tchem lądowanie pierwszego człowieka na Marsie. Wykonawcą nowego, wielkiego kroku ludzkości jest twórca wyprawy Richard Orme.Międzyplanetarni podróżnicy napotykaja w podziemiach Czerwonej Planety lud oddający cześć tajemniczej istocie, zamieszkującej wewnątrz kuli świata. Istota ta zwana jest Jezusem. Jezus chce powrócić na Ziemię!!!" też polecam !! oldschool'owa z 15 lat temu czytałem ale wymiata

 

[makfil]

Nasuwa mi sie jedno pytanie: czy podobne książki fantastyczne pokazują, jak fikcji jest daleko do wiary, czy też może - jak religiom blisko jest do fikcji??

A może także: czym różni się wiara w fikcję od fikcji wiary ?  rzewraca: