M
MacaN
Guest
No właśnie. Wiara i niewiara to temat rzeka, który nigdy się nie skończy, nie wyczerpie. Wiara i niewiara to temat, na który ateiści i wierzący mogą rozmawiać latami i to bez przerwy i zawsze każdy będzie miał swoja rację. Jaki sens ma przekonywanie kogoś do swoich wierzeń ? ( bo ateizm to wiara w to, że Boga nie ma ) Przecież przekonać kogokolwiek na wiarę może tylko jakaś sytuacja będąca dla niego wstrząsem ( np. astronauci nawracali się widząc ziemię z kosmosu )
Dlaczego ludzie kłócą się na temat tak głupiej rzeczy, jaką jest wiara ? Czy mało osób zginęło przez takie właśnie spory ? Nie przeczę, że ja także biorę udział w tego typu sporach. Nikt nie jest idealny, lecz czy świat nie byłby piękniejszy, gdyby człowiek, którego maksymą są " Bóg, Honor, Ojczyzna " trzymał się swoich wartości, wychwalał Boga, kochał ojczyznę, ale nie zmuszał ateisty do swej wiary ? i na odwrót, czy nie byłoby spokojniej, gdyby ateista nie drażnił chrześcijan swoimi głupimi gadkami, że wiara w Boga to totalna głupota, że Boga na pewno nie ma i że to ciemnogród ?
Uważam, że są tematy, których lepiej nie zaczynać, gdyż ich rozpoczęcie to takie kostki domino, których kolejna wielkość jest podniesiona do 2 potęgi. Zaczynasz od jednego słowa i nie możesz zatrzymać dyskusji, która zamienia się w kłótnię, albo bardzo złośliwą wymianę zdań i argumentów.
Dlaczego ludzie kłócą się na temat tak głupiej rzeczy, jaką jest wiara ? Czy mało osób zginęło przez takie właśnie spory ? Nie przeczę, że ja także biorę udział w tego typu sporach. Nikt nie jest idealny, lecz czy świat nie byłby piękniejszy, gdyby człowiek, którego maksymą są " Bóg, Honor, Ojczyzna " trzymał się swoich wartości, wychwalał Boga, kochał ojczyznę, ale nie zmuszał ateisty do swej wiary ? i na odwrót, czy nie byłoby spokojniej, gdyby ateista nie drażnił chrześcijan swoimi głupimi gadkami, że wiara w Boga to totalna głupota, że Boga na pewno nie ma i że to ciemnogród ?
Uważam, że są tematy, których lepiej nie zaczynać, gdyż ich rozpoczęcie to takie kostki domino, których kolejna wielkość jest podniesiona do 2 potęgi. Zaczynasz od jednego słowa i nie możesz zatrzymać dyskusji, która zamienia się w kłótnię, albo bardzo złośliwą wymianę zdań i argumentów.