Tylko ona nikt inny ;(

zabujanyNAzabój

Nowicjusz
Dołączył
1 Listopad 2008
Posty
2
Punkty reakcji
0
Więc tak mam 17 lat zakochalem sie w dziewczynie która chodzila ze mna do szkloy na poczatku bylem wobec niej badzo nie smialy nie umialem podejsc do niej bedzposrednio i znia pogadac wiecd postaralem sie o jej numer GG i sie zaczelo rozmawialismy prawie pól roku po tym jakos latwiej mi bylo do niej podejsc i pogadac ale to i tak nie umialem jej powiedziec ze ja kocham niedawno poczulem sie na silach i powiedzialem jej co do niej czuje niestety okazalo sie ze to jest bez punktu zwrotnego ona ze mnie bardzo lubi i jestem dobrym przyjacielem nie wiem wydaje mi sie gdybym z tym nie zwlekal tak dlugo moze sprawa by sie potoczyla inaczej bardzo to przeżylem po tym pojawila sie inna dziewczyna tym razem tego nie spartoliem myslalem ze milosc smama przyjdzie i to bedzie dobry opatrunek na rany nie stety mylilem sie nawet jej nie lubie tylko robie dobra mine do złej gry chcial bym z nia bardzo byc tylko nie wiem jak to zrobic nie długo szykuje mi sie impreza na kórej tez bedzie ta dziewczyna na której mi tak bardzo zalezy mysle czy nie wykorzystac tej drugiej aby wzbudzic u tej szkolnej miłości ze ma konkurecje nie wiem czy takie cos przejdzie i wiem ze to swinskie ale naprawde mi na niej zalezy i bez niej nie bede szczesliwy wypowiedzcie sie czy to dobry pomysł lub cos doradźcie nie licze na cuda ale narazie ta sytuacja mnie uczy rezygnacji z marzeń ale chyba nie na tym polega życie.
 

Superiorr

failure is not an option
Dołączył
20 Październik 2008
Posty
2 159
Punkty reakcji
30
Wiek
39
Miasto
Poznań
No to masz problem... kombinuj.

Powiedz mi dlaczego jesteś taki uparty i chcesz tylko tą?

J.B
 

gadula_on73

Nowicjusz
Dołączył
2 Październik 2008
Posty
86
Punkty reakcji
0
Wiek
51
Miasto
Oświęcim
zaproś tą która jest Twoim nr1 do kina czy gdzieś na spacer... ale nie wychylaj się zbytnio że ją kochasz bo to może ją spłoszyć i nie będzie nawet przyjaźni. Kobiety tak mają że im bardziej się starasz tym mocniej mówią nie. Ale po tym jak pokażesz że już Ci przestało zależeć sama zacznie się dopominać o te wcześniejsze starania. No chyba że trafi jej się koleś co tak jak Ty do niej tak ona do niego wdycha i wachluje rzęsami.
 

Leszczyn

Nowicjusz
Dołączył
4 Październik 2007
Posty
237
Punkty reakcji
8
"bylem wobec niej badzo nie smialy nie umialem podejsc do niej bedzposrednio i znia pogadac wiecd postaralem sie o jej numer GG i sie zaczelo rozmawialismy prawie pól roku po tym jakos latwiej mi bylo do niej podejsc i pogadac"

...źle.
mogę Ci z własnego doświadczenia powiedzieć, że podryw za pomocą gg może być udany,
ale podryw w realu jest o wiele bardziej efektywny jak i efektowny,
dla samego bezpieczeństwa nie podrywaj już na gg, sms'ami,
komunikatory niech służą co najwyżej do tego aby się umówić...
 

rebeliant

permanentnie niewyspany
Dołączył
12 Lipiec 2008
Posty
702
Punkty reakcji
6
Miasto
ja to znam?
zabujanyNAzabój: dobrze zrozumiałem, że jesteś teraz z inną, ale wcale jej nie kochasz? jeśli tak to nie krzywdź jej i nie próbuj wykorzystać, żeby zdobyć swój "nr 1". to nie fair, żeby próbować uszczęśliwić siebie kosztem innych <_< a wcale nie masz pewności, że tamta zwórci na ciebie uwagę. co innego, gdybyś był wolny i flirtował z innymi na oczach tej, na której tak bardzo ci zależy. ale tak jak mówię, gdybyś był wolny...
 
Do góry