Trzydzieści trzy osoby zabite na uczelni

Status
Zamknięty.

leRka

Nowicjusz
Dołączył
30 Maj 2006
Posty
1 051
Punkty reakcji
9
Wiek
34
zastanawiałam się nad jedną rzeczą.
w końcu sam się zabił, bo zrozumiał co zrobił, czy chciał uniknąć kary, czy dalej działał w amoku?

w ogóle jak można zrobić coś tak strasznego?
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
coz facet dzialal z rozmyslem
to widac po tym jak gdzie i kedy zabijal
wiec byl swiadomy (ze wzburzony to inna sprawa, ale ja jak jestem wzburzony to zaklne pod nosem i ide zapalic)
widzac bezprzedmiotowosc dalszego dzialania
+ majac pewnosc ze zgnienie
TAK
w usa zabija sie
jak nie policja, to krzeslo - to w koncu wirginia
 

aluniunia

Nowicjusz
Dołączył
17 Luty 2007
Posty
75
Punkty reakcji
0
Miasto
braniewo
Dokładnie. Każdy może mieć broń i dlatego tak sie dzieje... Gdyby jednak ten typ miał np. siekierę albo maczetę, to z pewnością nie byłby w stanie zabić tylu ludzi. W końcu ludzie mają instynkt samozachowawczy i by go choćby krzesłami zatłukli !
Ja wole bys postrzelona tak umiera sie szybsiej niz jakby mi mieli siekiera zabici nogi poobcinac oj :/ bardziej by bolalo

straszne to co sie tam stalo.........niewinni ludzie ktorzy nic nie zrobili musieli stracic zycie przez jakiegos kolesia ktorego zdradzila laska ;/ co sie dzieje na tym swiecie?
o wlasnie zgadzam sie z toba
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
A dlaczego takie masakry zdarzają się tylko w szkołach Amiszów, kampusach, itd ? Tylko w miejscach gdzie jest zakaz posiadania broni??
Dlaczego nikt nie poszedł na posterunek policji strzelaniny zrobic, bazie wojskowej albo kole myśliwskim??
Może i ktoś próbował ale wiele zdziałać nie zdążył bo zaraz dostał kulke między oczy.

Dzisiejsza GW (!!! tak, tak GW!) napisala na pierwszej stronie fragmęty tego texty Korwia co go wcześniej tu umieściłem.
Dodali od siebie jeszcze:
"Napastnik obezwładniony przez przypadkowych studentów, mających broń

Kilka lat temu wydarzyła się historia, którą Korwin-Mikke mógłby wykorzystać jako argument dla swojej tezy.

W 2002 r. doszło do strzelaniny w Appalachian Law School w Wirginii. Jeden ze studentów, pochodzący z Nigerii Peter Odighizuwa, wtargnął z karabinem do gabinetów wykładowców. Z bliskiej odległości zastrzelił dwóch profesorów i studentkę.

Na dźwięk pierwszych strzałów studenci Mikael Gross i Tracy Bridges, niezależnie od siebie, rzucili się do samochodów po swoją prywatną broń. Bridges stwierdziła później, że była gotowa zabić.

W tym czasie napastnik opuścił już budynek. Na dziedzińcu postrzelił kolejne trzy osoby. Gross i Bridges przybiegli z dwóch różnych stron i wymierzyli broń w Odighizuwę, żądając żeby się poddał. Kiedy Nigeryjczyk wyrzucił karabin, obezwładnił go trzeci student,Ted Besen."
 

rastafaray

Nowicjusz
Dołączył
1 Grudzień 2006
Posty
96
Punkty reakcji
0
Mnie zszokowało to, że gość jak mu się skończyła amunicja to zdążył pójść do siebie, zabrać nowy zapas, wrócić i dalej zabijać :/ To już maksymalne przegięcie.
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Mnie zszokowało to, że gość jak mu się skończyła amunicja to zdążył pójść do siebie, zabrać nowy zapas, wrócić i dalej zabijać kwasny.gif To już maksymalne przegięcie.

No a czemu by miał nie zdążyć? On jeden miał broń! Co mieli go z procy zastrzelić?
A policja?
Skuteczność policji była widocczna niedawno jak zagineła ta 2 policjantów co prokuratora odwozila do domu jakiegoś.
W TV pokazywali wzruszające sceny jak cała banda policjantów metr po metrze przeszukiwała lasy (?!), ciekawy był widok funkcjonariuszy rozglądających się po ziemi i podnoszących liście haha :lol2:
Oczywiście samochód leżał w rzece obok drogi którą się poruszali (koła wyraźnie wystawały z wody i zauważył to chłop jadący na rowerze)

PS
Dodam jeszcze że w Szwajcarii praktycznie każdy obywatel może mieć broń, a mimo tego o żadnych strzelaninach nie słychać tam :p
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
ale w szwajcarii slowo wolnosc rozumieja "nie po europejsku"
czyli nie sa bezwolnym bydlem na postronku rzadu podrzucajacemu czasam sianka dla radochy...
 

mtllc

Nowicjusz
Dołączył
6 Czerwiec 2006
Posty
2 164
Punkty reakcji
13
Wiek
44
Miasto
z lasu
A dlaczego takie masakry zdarzają się tylko w szkołach Amiszów, kampusach, itd ? Tylko w miejscach gdzie jest zakaz posiadania broni??
Dlaczego nikt nie poszedł na posterunek policji strzelaniny zrobic, bazie wojskowej albo kole myśliwskim??
Może i ktoś próbował ale wiele zdziałać nie zdążył bo zaraz dostał kulke między oczy.

Dzisiejsza GW (!!! tak, tak GW!) napisala na pierwszej stronie fragmęty tego texty Korwia co go wcześniej tu umieściłem.
Dodali od siebie jeszcze:
"Napastnik obezwładniony przez przypadkowych studentów, mających broń

Kilka lat temu wydarzyła się historia, którą Korwin-Mikke mógłby wykorzystać jako argument dla swojej tezy.

W 2002 r. doszło do strzelaniny w Appalachian Law School w Wirginii. Jeden ze studentów, pochodzący z Nigerii Peter Odighizuwa, wtargnął z karabinem do gabinetów wykładowców. Z bliskiej odległości zastrzelił dwóch profesorów i studentkę.

Na dźwięk pierwszych strzałów studenci Mikael Gross i Tracy Bridges, niezależnie od siebie, rzucili się do samochodów po swoją prywatną broń. Bridges stwierdziła później, że była gotowa zabić.

W tym czasie napastnik opuścił już budynek. Na dziedzińcu postrzelił kolejne trzy osoby. Gross i Bridges przybiegli z dwóch różnych stron i wymierzyli broń w Odighizuwę, żądając żeby się poddał. Kiedy Nigeryjczyk wyrzucił karabin, obezwładnił go trzeci student,Ted Besen."

Głośna sprawa. Tylko zapomnieli dodać że dwójka studentów uczyła się za pieniądze armii i mieli duże obycie z bronią.
 

nestO

Nowicjusz
Dołączył
31 Grudzień 2006
Posty
87
Punkty reakcji
0
zastanawiałam się nad jedną rzeczą.
w końcu sam się zabił, bo zrozumiał co zrobił, czy chciał uniknąć kary, czy dalej działał w amoku?
To nie ma znaczenia, za taka zbrodnie i tak poszedłby na kszesło albo policjanci kropneliby go na miejscu.

Jesli coś takiego stałoby sie w Polsce i gdyby tamten typ nie popełnił samobójstwa, dostałby najwyżej dożywocie ...
 

~CzArNa~

prezesowa.
Dołączył
9 Sierpień 2006
Posty
3 871
Punkty reakcji
4
Zapytam się tylko po co to było?
Musiał zabijać niewinnych ludzi?
Mógł sobie palnąć kulką w łeb i po problemie,
a tak unieszczęśliwił tyle ludzi, rodzin tyle serc pozbawił życia :(
 

badyl

Nowicjusz
Dołączył
15 Maj 2006
Posty
619
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Kresy wschodnie
Oczywiście współczuje rodzinom zabitych ale trochę irytuje mnie jedna sprawa, że jak nagle coś takiego wydarzy się w USA to jest szum na cały świat a jak w afryce wybijają się już od kilkudziesięciu lat i tam codziennie giną ludzie w jeszcze bardziej dantejskich scenach to świat o tym milczy, jak w Czeczeni wojska Rosyjskie gwałcą kobiety, torturują mężczyzn to świat o tym milczy, jak w Iraku amerykanie strzelają do bezbronnych ludzi bo wydali im się podejrzani to świat milczy ale jak w USA coś się wydarzy to nagle news, że ho ho! Oczywiście, nie chce negować tutaj tragedii jaka się wydarzyła i trywializować całego zajścia ale denerwuje mnie, że na co dzień takie rzeczy są przemilczane przez masowe media dopiero jak coś się wydarzy w kraju wysoko rozwiniętym, bądź z silnym ośrodkiem mediów to jest wiadomość a przecież w afryce, na bliskim wschodzie, w Czeczeni i wielu innych miejscach prawie codziennie wydarzają się tak przerażające sceny, giną ludzie. A może dla świata zachodniego ludzie są tylko tam gdzie jest świat zachodni i "cywilizowany"?
 

papa8787

Nowicjusz
Dołączył
21 Marzec 2007
Posty
253
Punkty reakcji
0
Oczywiście współczuje rodzinom zabitych ale trochę irytuje mnie jedna sprawa, że jak nagle coś takiego wydarzy się w USA to jest szum na cały świat a jak w afryce wybijają się już od kilkudziesięciu lat i tam codziennie giną ludzie w jeszcze bardziej dantejskich scenach to świat o tym milczy, jak w Czeczeni wojska Rosyjskie gwałcą kobiety, torturują mężczyzn to świat o tym milczy, jak w Iraku amerykanie strzelają do bezbronnych ludzi bo wydali im się podejrzani to świat milczy ale jak w USA coś się wydarzy to nagle news, że ho ho! Oczywiście, nie chce negować tutaj tragedii jaka się wydarzyła i trywializować całego zajścia ale denerwuje mnie, że na co dzień takie rzeczy są przemilczane przez masowe media dopiero jak coś się wydarzy w kraju wysoko rozwiniętym, bądź z silnym ośrodkiem mediów to jest wiadomość a przecież w afryce, na bliskim wschodzie, w Czeczeni i wielu innych miejscach prawie codziennie wydarzają się tak przerażające sceny, giną ludzie. A może dla świata zachodniego ludzie są tylko tam gdzie jest świat zachodni i "cywilizowany"?
Troche jest w tym racji, ale kogo obchodzi strzelanina np. w Kongo?
A pozatym takie wydarzenie jak ta strzelanina na polibudzie to jest to tragedia, ktora zdarza naprawde bardzo rzadko - dlatego take zainteresowanie.

Inny przyklad to atak na WTC. Zginelo tam kilka tysiecy ludzi. Potem bylo tsunami w Indonezji i zginelo kilkaset tysiecy ludzi, tylko malo kto sie juz tym interesowal i sposob przekazu nieporownywalny. Smierc, smierci nierowna i tak bylo zawsze i tak juz pozostanie. niestety.
 

badyl

Nowicjusz
Dołączył
15 Maj 2006
Posty
619
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Kresy wschodnie
kogo obchodzi strzelanina np. w Kongo?
Oj powiało ksenofobią ;P wiesz, ja mogę napisać, że co mnie obchodzi ta strzelania w USA. Przecież co tam Afryka, że wpada ekipa z bronią z sąsiedniego plemienia i ustawia całą rodzinę pod ścianą i po kolei zabijają od babki po dzieci a potem jadą do kolejnego domu. Ale kogo to obchodzi, że takie rzeczy dzieją się tam nagminnie i szczerze mówiąc to tylko Kapuściński tym się interesował i próbował zainteresować innych. Masz racje kogo może interesować, że jakiś oprych ma swoją własną bojówkę i sam wymierza sprawiedliwość, potrafi spalić całą wioskę wraz z ludźmi tylko dlatego np. że są z innego plemienia. Ale jak w USA no to wtedy wydaje się nam wszystkim, że to coś rzadkiego mało spotykanego żeby w dzisiejszych czasach było takie okrucieństwo, że znamy to tylko z podręczników historii o II Wojnie Światowej. Tylko między Afryką a USA jest taka różnica, że w USA taki psychol na końcu się zastrzeli a w Afryce pojedzie do swojej wioski i za jakiś czas powtórzy swoje wybryki. Ale kogo to interesuje, ważne jest tylko to co się dzieje w świecie niby nam bliskim.
 

badyl

Nowicjusz
Dołączył
15 Maj 2006
Posty
619
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Kresy wschodnie
Ja tylko tak zrobiłem małego off top'a bo trochę mnie już męczy, że ludzie widzą tylko do czubka swojego nosa a dalej to już ich nic nie rusza. Z mojej strony koniec off top'a :D
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
A dzisiaj w Iraku w zamachach zgineło prawie 200 osób, jak 30 w Londynie zgineło to żałoba światowa przez tydzień była :p
 

badyl

Nowicjusz
Dołączył
15 Maj 2006
Posty
619
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Kresy wschodnie
Jak powiedział kiedyś Stalin: "Śmierć jednostki to tragedia, śmierć milionów to statystyka". Coś w tym jest.
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
To jeszcze nic! A ile dni dziennikarze ze łzami w oczach lamentowali nad tragicznym losem 3-4 astronautów którzy zgineli podczas lotu!!
To nawet już śmieszne nie jest, to jest żałosne!
 
Status
Zamknięty.
Do góry