Mamonka napisał:
ie jestem pewna czy dobrze wybrałam kategorie, ale tutaj ten temat tez chyba pasuje.
Niedawno ktoś poprosiuł żebym powiedziała mu trzy najbardziej fascynujące rzeczy o sobie. Zrobiłam wielkie oczy i nie wiedziałam co powiedzieć, jestem taką zwykłą osóbką, ale podobno w każdym jest coś niezwykłego, z tym że ja jakoś nie potrafię znależć tego w sobie. A wy?? Jakie są trzy najbardziej fascynujące rzeczy w was samych??
Przyznam, ze nigdy nie zastanawialam sie nad tym...
Ale wydaje mi sie, ze potrafilabym takie znalezc...
1a z tych, ktore we mnie mnie fascynuja jets na pewno, to, ze potrafie wyczuc kiedy ktos np o mnie mowi albo mysli i wtedy moje mysli skupiaja sie rowniez wokol tej osoby...
Czesci z Was pewnie wyda sie to glupie, czesc uzna to za jakas bajke, ale zdarza mi sie nieraz takie rzeczy wyczuwac...
2a rzecza jaka mnie we mnie fascynuje to chyba kobieca intuicja... Zazwyczaj bardzo dobrze mi podpowiada, a ja zupelnie na przekor robie wszystko inaczej nic ona mowi ;/
3ia rzecz, to to,ze nawet p bardzo dlugim okresie czasu potrafie pameitac nawet najmniejsza drobnostke, jaka ktos zrobil wzgledem mnie...