No to ja mam kilka konkretnych pomysłów
1.Pomysł na walentynki lub urodziny dla niej...
Kupujesz 24 róże... umawiasz się z nią w jakimś centrum handlowym ... W konkretnym.. określonym miejscu.... Powiedzmy... Tesco.... na pasażu... żeby czekała na ławce powiedzmy obok jakiegoś konkretnego sklepu... o danej godzinie ..... zjawiasz się tam jakieś 15 minut wcześniej .... rozmieniasz 12 zł po zlotowce ( wiadomo za wszystko trzeba płacić
Chowasz się gdzieś dalej.. ale tak abyś mógł widzieć kiedy wejdzie
... Jak ja zobaczysz... zadzwon i powiedz ze bedziesz za 5 minut... zeby sie nie ruszla bo Ty juz lecisz do niej.... Wtedy zaczynasz akcje...
Dorywasz jakies pierwsze lepsze dzieci, rodziny, pary.... ( nagorzej bedzie jesli beda same dzieci bo wtedy wydasz wszystkie 12 zlotowek
a doroslym jak wyjasnisz sytuacje to zrobia to z wielka przyjemnoscia
) i prosisz ich aby dali ta jedna roze dziewczynie ktora czeka na lawce.... jasli ma urodziny to prosisz aby wraz z roza powiedzieli "Wszystkiego najlepszego"... Powtarzasz to samo z 12 rozami ... a 12 zostawiasz .... Fajnie bedzie jesli Ludzie beda podchodzili do nie z roznych stron i wreczli jej roze
... Jak otrzyma wszystkie 12 .. Ty wychodzisz z pozostalymi i rowniez jej wreczasz...
Mimo pozorow nie jest takie skomplikowane
2.To dla zakochanych par.... a konkretnie dla facetow....
Tzn.... dla dziewczyn od facetow
Kupujesz 11 roz i jedna sztuczna ale taka ktora nie obiega kolorem od reszty.. wkladasz ja w srodek.... I dodajesz karteczke na ktorej pisze "Bede Cie kochal az ostatnia roza zwiednie" Jesli nie zauwazy odrazu... moze byc troche zmieszana... ale to dobrze,, bo po kilku dniach.... kiedy prawdziwe roze zaczna wiednac.... zauwazy ze jedna stoi... i stoi.. i stoi.... i stac bedzie
NA zawsze
3. Jesli dziewczyna, ktora Ci sie podoba lub jest Twoja partnerkam lub jest kims na kim Tobie zalezy, bedzie gdzies wyjezdzala... Gdziekolwiek na troche dluzszy czas ( klika dni ) ... Powiedz ze sie o nia martwisz dlatego na czas podróży zorganizowales jej ochroniarza
.... Wtedy wrecz jej malego misia
4. Jedziesz powiedzmy gdzies z dziewczyna.... Kup wczesniej kilka krotko przycietych roz.... wloz je nad siedzenie pasazera... a konkretnie do tej zakladki ktora sie obniza jak razi slonce ( nie wiem jak to sie nazywa ale wiecie o co mi biega BB) ) ... Podczas jazy powiedz jej za ma cos na policzku ... albo ze sie rozmazala... albo cokolwiek aby spojrzala w lusterko
Wtedy spanie na nia grad roz
Powinna byc zadowolona
Dobra.... starczy... i tak sie za duzo rozpisalem
.... Jesli Wam zdradze moje wszystkie pomysly to nie bede oryginalny
....