Trądzik i inne zmiany skórne

[KaRoLkAaA]

Ja uzywam na razie masci cynkowej ale stwierdzam ze jest do kitu przynajmniej w moim przypadku.Moze jeszcze sprobuje z herbatka z bratka

 

[asiekwil]

Ja używałam tej maści ale po pewnym czasie przestała mi pomagać
Dlatego przerzuciłam się na tabletki z bratka i jak NA RAZIE pomaga

 

[Fretka13]

asiekwil a na poczatku nie wyyspało Cie mocno ?? a potem dopeiro zaczeło sie polepaszac

 

[mała*czarna]

słyszałam,że takim mniej więcej "domowym" sposobem na to jest aloes...ponoć pomaga a ja tam nie stosowałam. przeważnie leczyłam tabletkami bo żele itp.nie dawały sobie rady więc może lepiej będzie jak wybierzesz sie do dermatologa bo jakieś "łagodne" tabletki... ??

 

[asiekwil]

asiekwil a na poczatku nie wyyspało Cie mocno ?? a potem dopeiro zaczeło sie polepaszac

Tak, na poczatku byłam załamana
Ale teraz jest juz dobrze,bardzo rzadko mi coś "wyskoczy"

 

[Fretka13]

Tak jest , ten poczetek ejst najgorszy ... ja własnie sie boje bo mnie wypysie i co ?? w domu bede siedziec chyba ....

 

[jamajka]

ja już nie mam problemu z trądzikiem byłam u dermatologa i uzywam kremiku "fucidin" można go dostać z receptą jego wada to to że kosztuje ponad 30zł ale jest skuteczny! a trądzik to dla mnie przeszłość od tamtej pory jak zaczełam go używać nic mi nie wyskoczyło

 

[Fretka13]

jamajka mnie tam cena nie pzreszkadza , juz miałam 3 masci , jakies żele , toniki po 60zł ... od dermatologa pzrepisane ... Musieli nawet to sprowadzac , bo oni takich rzeczy w aptekach nie mają ...

 

[Werciallo]

Aja byłam niedawno u dermatologa i mi przepisał Zineryt, jak narazie efekty są super! Po trądziku zostały mi tylko maleńkie blizny
Ale i to mam nadzieje z czasem przejdzie.

 

[Fretka13]

Ide chyba do ginekologa po tabletki ...... bo amm już dośc :/ nie mam tradziku dużo , ale mam pojedynzce prysczze a one mnie wkurzaja , ja nie chce miec nic nic nic

 

[asiekwil]

Tak jest , ten poczetek ejst najgorszy ... ja własnie sie boje bo mnie wypysie i co ?? w domu bede siedziec chyba ....

No właśnie,ale trochę na początku zakryjesz i bedzie dobrze
Potem to juz sama przyjemność

 

[Fretka13]

Narazie pozcekan do wtorku kolejna wizyta u dermatlogoga , i zobaczymy jak nie to ide kupić te tebletki z Bratka .....

Kryć to kryje cały czas ale jak juz wiedze ze kolejny mi wyskoczył pryszcz to normalnie mi rece opadają

 

[charliee]

Tabletki moim zdaniem to totalna bzdura okrecony: (bez obrazy, może i pomagają, ale cóż.) Kosmetyki owszem, pewnie pomagają! Ale domowe sposoby, też są b.dobre! Np. szczególnie polecam maseczkę drożdżową! W miseczce rozpuść trochę drożdży i dodaj odrobinę mleka, żeby wszytko nabrało ani nie za gęstej, ani nie za rzadkiej konsystencji, by łatwo się nakładało na twarz i nie spływało. Oczywiście jeśli nie chcesz się w to bawić, możesz kupić sobie już gotową maseczkę drożdżową np. z serii under twenty. Albo też dobra jest zielona glinka, też do kupienia w drogeriach! k: Polecam! Pozdrawiam :*

 

[Fretka13]

charliee ja już próbowałam wszytskie , tak z kosmetyków wszytskich co dostepne w sklepach i aptekach nawet te po 70 czy wiecej złotych , maseczki próbowałam wszytskie i te ze sklepu i te domowe i.im drożdzowe
Kupuje kazdy kosmetyk jaki wejdzie na rynek ..... Ja juz nie wiem co robic .... dermatolog pzrepisała mi maś i powiedziała ze wszytskim pomógł oprcz tam jednej czy dwoch osob ) każdy lek ( mas , krem żel ) jaki mi pzrepisuje nie działa

 

[lenulka]

a ja mam nie miłe wspomnienia z wizyt u dermatologa, kobieta przepisała mi tabletki 3 sztuki po 30 zł opakowanie. Wiec na początku kuracji zapłaciłam juz 90 zł. Leczyłam sie chyba przez 2.5 miesiąca i nic nie pomogło kiedy zagłębiłam sie w lekture dołączonego białego papierka doczytałam sie ze to leki na choroby weneryczne (bodajze zrzerzączka) ręce opadają...
I tez pani potwierdzała ze innym pomagało, a mi nie, być może...

Od roku stosuje płyny(2 rano i wieczór) zrobione przez farmaceutkę, wuysuszają skórę ale jest ok (10zł za butelke, wystarcza na 2 miesiące) i kremik nivea albo taki różowy "bambino" i teraz jest naprawde ok

Chyba drogie srodki mi szkodą, np po uzyciu jakiegos francuskiego kremu tez na zamówienie po 2h mam takie syfy;/

Heh z ta maseczką drożdzową to dopiero przekręt stosowałam ją dawniej i było spoko, a jak kiedys po długiej przerwie sobie zrobiłam to mi wyszły pryszcze i skóra sie zaczeła łuszczyc i byłam czerwona na twarzy... od tamtej pory nie robie zadnych maseczek

 

[Fretka13]

Tylko ja nie chce tabletek od Dermalogowa lecz od Ginekologa :] a do tej Pani Dermatolog co chozde to ona jest bardzo chwalona , i zauwazyłam to bo wiedze czesto te same trzwa i co wcezsniej tradziki a teraz gładka i czyta buzia ... widocznie ja jestem jakis wyjatek dziwny :/

 

[ja:D]

"Ja uzywam na razie masci cynkowej ale stwierdzam ze jest do kitu przynajmniej w moim przypadku.Moze jeszcze sprobuje z herbatka z bratka"
popieram uzywałąm przez bardzo długi czas bo mama stwierdziła ze to jest najlepsze ale niestety mamuśka sie myliła niby "lek" z apteki a dużo nie daje :/ sama tez szukam czegoś skutecznego i "jestem jakis wyjatek" wiec jak coś znajdziesz skutecznego to daj znac pozdrawiam

 

[lenulka]

ta masc cynkowa czasami ją delikatnie smaruje, poprostu leciutko i nawet działa troszkę. Nadmiar masci powoduje u mnie wiecej pryszczy

 

[ja:D]

ehh..to moze ja tak delikatnie posmaruje bo zawsze wychodziłam z założenia ze jak wiecj nałoże to mi szybciej zejdzie to ile ty tego nakładasz ? ze wiecej pryszczy jest?

 

[lenulka]

hm no pierwsze kilka razy smarowałam duzo, przewaznie na noc tak ze mi jeszcze rano zostawała i te pryszcze sie robiły większe i nowe. Teraz jezeli uzywam w ogóle pasty to naprawde lekko. Hm pomagała mi na wągry na nosie ale tez nie zaduzo jej nakładam.

ostatnio mama przynisoła specfik z apteki na bazie pasty cynkowej "Sudocream" i niestety efekt identyczny, zresztą spodziewałam sie bo ten krem był identyczny jak pasta tylko o konsystencji kremu.