Shanks napisał:
nawet nie próbowała złapać tego kontaktu
!!!!
Jasne , niech wytrze Tobą podłogę.
Chłopie ogarnij się !
Baba ma Cię w dupie , olewa Cię , daje dość wyraźnie do zrozumienia ,że nie jest w ogóle zainteresowana, a Ty co ? :
Shanks napisał:
No cóż, nie będę uciekał,
Shanks napisał:
jak alko wchodzi w ruch to czasami głupie pomysły ludziom przychodzą...
Shanks napisał:
Troszkę panikuje i wolałbym pójść na tę domówkę z jakimś planem.
Jakim planem do cholery ?? ,
Jasne idź tam udawaj ,że jej nie znasz , urżnij się ,a potem lataj za nią całą imprezę i wyznawaj jej miłość , czy co tam do niej czujesz.
Najlepszym planem jest nie pójście na tą "popijawe" i totalne olanie tej dziewczyny.
Chcesz z nią rozmawiać ? o czym?
, ile razy ma zamiar jeszcze Cię odprawić z kwitkiem ?
Tak długo jak będziesz za nią latał , tak długo ona będzie się Tobą bawić. Będzie mieć świadomość ,że ciągle masz do niej słabość, czy coś tam. Ale skoro pasuje Ci bycie takim popychadłem to idź tam i baw się dobrze.
Shanks napisał:
Powinienem z Nią porozmawiać, skoro jest taka okazja, czy trzymać się w towarzystwie, albo ewentualnie wśród innych, aby nie można było mnie złapać na ewentualnej rozmowie face to face?
Myślałam ,że ta kwestia została omówiona już po pierwszym poście ,ale Ty chyba chcesz zacząć temat od nowa.
Shanks napisał:
Wiem, że to idiotyczne, ale naprawdę jest to dla mnie kłopot...
Ten kłopot sam sobie robisz.
Olej ją , zrób pop-corn , włącz sobie rambo ,albo rocky , oglądnij wszystkie części i ciesz się z bycia singlem.
Albo idź tam daj sobą manipulować , daj się traktować jak zabawkę , a potem wróć tu z rykiem , kiedy to ona nagle znowu się zmieni i znajdzie nowego faceta.
Zrobisz jak zechcesz.