Hel nie ma dobrego tekstu na podryw,liczy sie sytuacja i cała otoczka,ja zaczynam podrywac np od usmiechu,kiedy iwdze ze dziewczyna odwzajemnia sie tym samym wtedy podchodze,czyli zaczepiam ja i zaczynam rozmowe po pierwzsych 5 sekundach widze czy jest sens czy nie,czy cos z tego bedzie czy daje sobie spokoj,najawazniejsze to byc pozytywna osoba usmiechnieta,i wtedy moge wyjechac z tekstem mozna cie porwac na chwilke,ostatnio kupowalem buty sklepie podeszla do mnie piekna ekspedientka,zapytala w czym moge pomoc,a ja do niej mozesz oczywiscie, ipowieszialem mozesz wyjsc za mnie,usmiala sie,ale ona byla wlasnie ta pozytywna osoba, mija 3 miesiace jak jestesmy razem,ale samym tekstem nie poderwie sie dziewczyny,trzeba po pierwszym wrazeniu rozwijac temat, ja jestem osoba bezposrednia i bardzo otwarta,co wiaze sie z tym ze lubie rozmawiac z ludzmi,czy na ulicy, czy w autobusie, i nie mam problemow z dziewczynami,wiec panowie szukajcie tych poztytywnych kobiet,na wytapetowane lalki barbie,co im wszystko niepasuje i ciagle im zle,nie zwracajcie uwagi.Pozdrawiam