tatuaże ....co wy na to???

aguskakbk

Nowicjusz
Dołączył
7 Listopad 2009
Posty
4
Punkty reakcji
0
za 50 lat beda inne czasy i nikt (mam nadzieje) nie bedzie sie patrzył na wytatuowana babcie spod oka ;)
 

BaDomi

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2009
Posty
6
Punkty reakcji
0
Miasto
Z Południa :P
Hej ;)
co do tatuaży to bardzo mi się podobają... :p
Sama mam zamiar zrobić sobie tatuaż już od bardzo dawna BB)
Zastanawiam się tylko nad tym, czy wykonywany w przyszłości zawód nie jest właśnie przeszkodą - jeśli chodzi o tatuaż :/
Mianowicie, planowo za rok mam zacząć prace w szkole.. i nie wiem czy zostałabym zaakceptowana z tatuażem na piersiach (na dekolcie) :D
A z drugiej strony kto nie ryzykuje ten nie żyje :D
 

klaudia522

Nowicjusz
Dołączył
11 Listopad 2009
Posty
23
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Lublin
mi tez się strasznie podobają tatuaże i za pare latek sobie zrobie xD mam tylko nadzieje ze mi się szybko nie znudzi ...:)
 

betka123

Nowicjusz
Dołączył
6 Czerwiec 2009
Posty
1
Punkty reakcji
0
Bo ciało jest jak żywe płótno. Tatuaże kocham <3 Marzenie: zawód tatuażysty (mało realne plany) MAM, nie żałuję, nie znudzą mi się :) planuje kolejne!
 

wolter

Nowicjusz
Dołączył
13 Wrzesień 2010
Posty
1
Punkty reakcji
0
badomi:
napewno tatuaz w takiej pracy w dzisiejzych czasach moze Ci zaszkodzic, jest to niewatpliwe.
w polsce ludzie dalej maja takie a nie inne podejscie do tatuazy,kolczykow,percingu itd...
jest inna mentalnosc,uwaza sie takich ludzi za kryminalistow, czy idiotow. Ale wg mnie w Polsce ludzie mniej wiecej do 30roku zycia nie maja nic przeciwko tatuazom nawe jesli im sie one nie podobaja, to nie patrza inaczej na takich ludzi. czyli za jakies 20lat polska bedzie naprawde tolerancyjnym i perspektywistycznym krajem, poprostu u nas ludzie starsi( po 35latach) maja do tego chore podejscie, o ktorym nie bede juz tlumaczyl...:)
pozdrawiam wojtek
 

kocury

Nowicjusz
Dołączył
9 Lipiec 2010
Posty
1 013
Punkty reakcji
11
Wiek
36
Miasto
Tam gdzie kończy się wszystko
Ja tam za jestem, mam kilka tatuaży, a poza tym jestem "normalną" dziewczyną, nie należę do żadnej subkultury etc. Sąsiedzi myślą, że jestem nienormalna, ale u mnie lekkie zacofanie jest :D
 

radioaktywna

Bywalec
Dołączył
13 Sierpień 2009
Posty
1 123
Punkty reakcji
37
Miasto
opolskie
Szybkość gojenia, jak i pozostały ślad, wiadomo - zależą od indywidualnych cech. Do tego dojdzie głębokość, wielkość rany. Nie zawsze polega to na wycinaniu skóry, może to być równie dobrze zamrożenie, wypalenie, cięcie, ścieranie. Praktycznie wszystko to, co pozostawia po sobie blizny.
 
B

benjamima

Guest
przyznam że skaryfikacje "kozacko" wyglądają, ale musi to być na prawdę bolesna sprawa... Poza tym taki zabieg powinien zostac przeprowadzony przez pewnego specjalistę, a w naszym kraju jeszcze chyba nie ma takich... Ból to mniejszy problem, ale gdyby dać się pociąć, a wyszłoby brzydko - to bolałoby całe życie...
 

Jednoskrzydły

Nowicjusz
Dołączył
27 Lipiec 2010
Posty
170
Punkty reakcji
5
Nie lubię tatuaży, piercingu ani skaryfikacji. Kobiety tak naznaczone wcale mi się nie podobają, wręcz przeciwnie.
 

Lusiek276

Nowicjusz
Dołączył
25 Październik 2009
Posty
52
Punkty reakcji
0
Mam jeden i już planuję drugi :D Tyle, że biorąc pod uwagę mój ewentualny przyszły zawód wybieram miejsca, które łatwo jest zakryć :p Zgadzam się z Arbuziary w tym względzie, że tatuaż powiniem być niebanalny ;) Za to nigdy nie zrobiłabym sobie skaryfikacji, jakoś mnie to nie kręci. Coś za bardzo podchodzi pod okaleczanie :/
 

lasiczka_poznan

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2009
Posty
404
Punkty reakcji
0
moja kumpela ktora spotkalam na praktykach z ap miala dwa. jeden na reku a drugi na boku. gdyby nie to ze jestem hetero to bym sie na nia rzucila
 

modliszka23

specjalista
Dołączył
22 Kwiecień 2010
Posty
1 167
Punkty reakcji
6
Wiek
36
Miasto
tam gdzie moje miejsce
Czyli jak widać tatuaze działaja...Zreszta widac jak latem idzie laska,ma odsłoniete miejsca gdzie ma tatuaż i wyglada to bardzo fajnie.
Ja tez sie przmierzam,ale troszke sie boje bólu ,no i nie wiem tez jak pozniej działac,zeby tez tatuaz się zagoił?
 
Do góry