Tarcza antyrakietowa na terenie Polski

Status
Zamknięty.

*Ktosik:D

rozhuśtywacz brzóz
Dołączył
21 Luty 2006
Posty
850
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
NeverLand
A ja przyznam się, że do tej pory miałem nadzieje na referendum, które by dało rozsądny obraz postawy społeczeństwa wobec tego zagadnienia ( naiwnie myślałem, że po akcjach typu Irak itd... bezsensownego wspierania polityki Busha, wyciągnęliśmy właściwe wnioski na przyszłość), ale teraz zmieniam zdanie... "O opatrzności..broń nas przed nami samymi :eek: "
 
P

prince23

Guest
A ja przyznam się, że do tej pory miałem nadzieje na referendum, które by dało rozsądny obraz postawy społeczeństwa wobec tego zagadnienia ( naiwnie myślałem, że po akcjach typu Irak itd... bezsensownego wspierania polityki Busha, wyciągnęliśmy właściwe wnioski na przyszłość), ale teraz zmieniam zdanie... "O opatrzności..broń nas przed nami samymi :eek: "
mądre słowa...niestety, choć na razie prowadzi nasza opcja :eek:k:
 

datner

Nowicjusz
Dołączył
27 Sierpień 2006
Posty
581
Punkty reakcji
2
Miasto
Antypody
Sam określiłeś owe kręgi towarzyskie twierdzeniem, że nie masz wyrobionego zdania w kwestii pogardy Amerykanów dla naszego narodu, jako że informacja „jedna pani drugiej pani” nie jest miarodajna.
Każde, nawet poważne źródło informacji podlega ocenie wiarygodności.. czyżbym nie miał prawa w tym rankingu umieścić różnych „opowieści dziwnej treści” autorstwa wujków i cioć powracających z saksów..?
Myślę, że mam i zupełnie nie ma związku pomiędzy powyższym, a ilością czasu spędzanego jakoby przeze mnie w pralni, maglu, a nawet u szewca.

Piękny manifest, jednak zbyt ogólny jak na potrzeby niniejszej dyskusji, aczkolwiek nie sposób nie zgodzić się z przesłaniem naczelnym – świat mógłby być lepszy, nie pozostajemy na to bez wpływu.

Ocenę ludzkości jaką w świętym uniesieniu poczyniłeś i nadanie gatunkowi miana „ścierwa”, wraz z załączonymi życzeniami rychłego sczeźnięcia, kładę na karb Twojej naturalnej skłonności do kwiecistości wypowiedzi i szokowania słuchaczy formą, nawet za cenę treści.

Rozumiem, że winnych za całe zło świata uznajesz wszystkich jego mieszkańców, z pominięciem samego siebie, a ze szczególnie perfidnym udziałem ojczyzny hamburgerów i jeansów.
Pozostaje poza moim pojęciem, jak można stawiać w jednym szeregu Bucha z Hitlerem, istotnie Twoje zacietrzewienie musi być głęboko zakorzenione i graniczyć z jakąś fobią.

Ostrzeganie przed skutkami tarczy – instalacji wyłącznie defensywnej, można porównać do odmawiania prawa do noszenia kamizelek kuloodpornych w rejonie działań snajperów, których nie daj Boże taka bezczelna reakcja wyprzedzająca mogłaby rozzłościć.
Elementy tarczy są już rozmieszczone w Wielkiej Brytanii, więc mylisz się również w sprawie wyjątkowości Polski w tej sprawie.

W kwestii tarczy przedstawiłem swoje zdanie, podałem rzeczowe argumenty i odpowiedziałem na zadane przez Ciebie pytania.. ponieważ za Twoim sprzeciwem wobec niej nie stoją przekonujące argumenty merytoryczne a zakotwiczona głęboko nienawiść do USA, uznaję spór za zakończony, swoje przekonanie i rację za słuszną.

Proponuję poza wszystkim przyjąć zasadę podczas konfrontowania odmiennych koncepcji, aby nie rozciągać nadmiernie zagadnienia, na siłę kierując dyskusję na sprawy uniwersalne, czego przykładem jest Twój manifest ideologiczno-moralny, który równie trafnie może rozświetlić kwestię tarczy antyrakietowej, co produkcji nawozów sztucznych.

Nieporównanie łatwiej krzyczeć - świat jest zły, zmierzamy ku zagładzie! Niż w konkretnej sprawie konkretnie i z jasnym uzasadnieniem się opowiedzieć, snując ogólne i katastroficzne wizje.. chyba, że robi się to tak:

„Powiedzcie mi, ile jeszcze dni minie
Zanim zobaczycie, że świat i wy ginie..?

Może zobaczycie, a może nie; przecież
Jesteście zamknięci jak kupa w klozecie !

Jak to ?!
Za dużo rzeczy tu przechodzi gładko !
Coś mi się wydaje, że się rozbrykało stadko !

Zrobię tu porządki, rozwieję wasze mrzonki,
Jesteście tu potrzebni jak ziemniaczane stonki !”

Zagadka dla wszystkich – czyje to słowa..?
 
P

prince23

Guest
Każde, nawet poważne źródło informacji podlega ocenie wiarygodności.. czyżbym nie miał prawa w tym rankingu umieścić różnych „opowieści dziwnej treści” autorstwa wujków i cioć powracających z saksów..?
Myślę, że mam i zupełnie nie ma związku pomiędzy powyższym, a ilością czasu spędzanego jakoby przeze mnie w pralni, maglu, a nawet u szewca.

Piękny manifest, jednak zbyt ogólny jak na potrzeby niniejszej dyskusji, aczkolwiek nie sposób nie zgodzić się z przesłaniem naczelnym – świat mógłby być lepszy, nie pozostajemy na to bez wpływu.

Ocenę ludzkości jaką w świętym uniesieniu poczyniłeś i nadanie gatunkowi miana „ścierwa”, wraz z załączonymi życzeniami rychłego sczeźnięcia, kładę na karb Twojej naturalnej skłonności do kwiecistości wypowiedzi i szokowania słuchaczy formą, nawet za cenę treści.

Rozumiem, że winnych za całe zło świata uznajesz wszystkich jego mieszkańców, z pominięciem samego siebie, a ze szczególnie perfidnym udziałem ojczyzny hamburgerów i jeansów.
Pozostaje poza moim pojęciem, jak można stawiać w jednym szeregu Bucha z Hitlerem, istotnie Twoje zacietrzewienie musi być głęboko zakorzenione i graniczyć z jakąś fobią.

Ostrzeganie przed skutkami tarczy – instalacji wyłącznie defensywnej, można porównać do odmawiania prawa do noszenia kamizelek kuloodpornych w rejonie działań snajperów, których nie daj Boże taka bezczelna reakcja wyprzedzająca mogłaby rozzłościć.
Elementy tarczy są już rozmieszczone w Wielkiej Brytanii, więc mylisz się również w sprawie wyjątkowości Polski w tej sprawie.

W kwestii tarczy przedstawiłem swoje zdanie, podałem rzeczowe argumenty i odpowiedziałem na zadane przez Ciebie pytania.. ponieważ za Twoim sprzeciwem wobec niej nie stoją przekonujące argumenty merytoryczne a zakotwiczona głęboko nienawiść do USA, uznaję spór za zakończony, swoje przekonanie i rację za słuszną.

Proponuję poza wszystkim przyjąć zasadę podczas konfrontowania odmiennych koncepcji, aby nie rozciągać nadmiernie zagadnienia, na siłę kierując dyskusję na sprawy uniwersalne, czego przykładem jest Twój manifest ideologiczno-moralny, który równie trafnie może rozświetlić kwestię tarczy antyrakietowej, co produkcji nawozów sztucznych.
Cały Twój post niwątpliwie jest odzwierciedleniem Twojej ogólnej twórczości na forum, jednym słowem przerost formy nad treścią. Życzenia rychłego zczeźnięcia nigdzie nie załączyłem, powinieneś uważniej czytać tekst, są to moje obawy a nie życzenia. Hitlerem nie pogardzam w takim stopniu jak Bushem, gdyż był on najprawdopodobniej człowiekiem chorym, Bush poza alkoholizmem cierpi jedynie na s:cenzura:ysyństwo. W kwestii tarczy przedstawiłem swoje zdanie, podałem rzeczowe argumenty, Ty nie odpowiedziałeś na zadane przeze mnie pytania.. ponieważ za Twoim poparciem wobec niej nie stoją przekonujące argumenty merytoryczne a zakotwiczona głęboko miłość do USA, uznaję spór za zakończony, swoje przekonanie i rację za słuszne. Jak widzisz tekst dość uniwersalny i mało konkretny. Ostatnią kwestię radzę natomiast odnieść do własnej osoby. Mój manifest wyjaśnia genezę owej patologicznej sytuacji, Ty wydajesz się żyć w świecie ołowianych żołnierzyków, makiet, zabaw w wojenkę i gier strategicznych. Tyle, że tu jest prawdziwe życie i każdy ma je tylko jedno, czego najwyraźniej nie rozumiesz.
 

datner

Nowicjusz
Dołączył
27 Sierpień 2006
Posty
581
Punkty reakcji
2
Miasto
Antypody
No, proszę.. a tak nalegałem na pozostanie przy sporze o tarczę.

Skoro jednak lepiej czujesz się jako autor chaotycznych romantyczno-katastroficznych manifestów, proponuję założyć odrębny temat, np. „Świat według Princa”, z zastrzeżeniem w podtytule, że można tu omawiać wpływ alkoholizmu Buscha na ceny nieruchomości we Wrocławiu i zmiany klimatyczne w Afryce północnej. Nie wątpię, że znalazłbyś korelację.

Ponieważ podsumowałeś moją twórczość formową, która najniżej nawet oceniona na politykę i zagadnienia obronności wpływ ma niewielki, oraz ograniczyłeś się do odbicia piłeczki, a mnie ping-pong nie interesuje, uznajmy faktycznie spór między nami za zakończony.

Wypowiedzi którego z nas pozostają bardziej zakotwiczone w rzeczywistości, a którego przysłaniają opary jakowychś neokomunistycznych absurdów pozostawmy bezstronnym czytelnikom.

Naprawdę niebywałe, że akurat Ty zarzucasz mi dominację formy nad treścią w moich wypowiedziach..
 
P

prince23

Guest
No, proszę.. a tak nalegałem na pozostanie przy sporze o tarczę.

Skoro jednak lepiej czujesz się jako autor chaotycznych romantyczno-katastroficznych manifestów, proponuję założyć odrębny temat, np. „Świat według Princa”, z zastrzeżeniem w podtytule, że można tu omawiać wpływ alkoholizmu Buscha na ceny nieruchomości we Wrocławiu i zmiany klimatyczne w Afryce północnej. Nie wątpię, że znalazłbyś korelację.

Ponieważ podsumowałeś moją twórczość formową, która najniżej nawet oceniona na politykę i zagadnienia obronności wpływ ma niewielki, oraz ograniczyłeś się do odbicia piłeczki, a mnie ping-pong nie interesuje, uznajmy faktycznie spór między nami za zakończony.

Wypowiedzi którego z nas pozostają bardziej zakotwiczone w rzeczywistości, a którego przysłaniają opary jakowychś neokomunistycznych absurdów pozostawmy bezstronnym czytelnikom.

Naprawdę niebywałe, że akurat Ty zarzucasz mi dominację formy nad treścią w moich wypowiedziach..
Twoje naleganie na pozostanie w temacie jest niebywałym szczytem hipokryzji, gdyż wiesz najlepiej, że od pierwszego zdania jakie wymieniłeś ze mną w tej dyskusji, miałeś na celu głównie wyprowadzenie z równowagi mojej osoby poprzez nieustanne stosowanie kąśliwych ironii oraz szyderstw wplecionych w treść merytoryczną (tak ją szumnie nazwijmy). Nie dziwią wobec powyższego jakże liczne na forum awantury z Twoim udziałem, ja w kolejną ze względu na szacunek do samego siebie mieszać się nie zamierzałem.
Oczywiście sprzeciw wobec mordowania niewinnych ludzi należy uznać za opary neokomunistycznego absurdu. Niestety każdy ochoczo przyklaskujący skrajnie dyktatorskim poczynaniom USA, staje się jednocześnie zwolennikiem masowych mordów, tortur i tego wszystkiego co związane jest z dzikim łamaniem podstawowych zasad demokracji oraz niszczeniem ludzkiej godności, przywołującymi najmroczniejsze czasy niewolnictwa.
Tak, wiesz jaki byłby świat według prince’a? Byłby światem pozbawionym nienawiści, wojen, cierpienia, czego Ty pewnie nie rozumiesz, gdyż wszystko to stanowi dla Ciebie źródło kolejnych statystyk i dobrej zabawy. Masz rację, chciałbym go założyć.
 

datner

Nowicjusz
Dołączył
27 Sierpień 2006
Posty
581
Punkty reakcji
2
Miasto
Antypody
Więc go załóż, zamiast miotać się bezsilnie pomiędzy konfabulacjami na temat moich ludobójczych upodobań, a nieuprawnionymi ocenami mojej historii na forum.
W obu zagadnieniach zresztą błądzisz jak dziecko we mgle..

Prince, gdzie podział się Twój wdzięk, swoboda, lekkość, styl..?
Ich brak odbiera materializacji Twych wzniosłych myśli zasadniczą część wartości, a zacietrzewienie obniża chybotliwe loty idei do pułapu na jaki zasłużyły, a ponad który z pewnością chciałbyś je wydźwignąć.
 
P

prince23

Guest
Prince, gdzie podział się Twój wdzięk, swoboda, lekkość, styl..?
Ich brak odbiera materializacji Twych wzniosłych myśli zasadniczą część wartości, a zacietrzewienie obniża chybotliwe loty idei do pułapu na jaki zasłużyły, a ponad który z pewnością chciałbyś je wydźwignąć.
Ojojoj, widzę, że zdradzasz wreszcie prawdziwe intencje swego działania, inaczej mówiąc tak pragniesz mojej furii, iż dostrzegasz ją tam, gdzie jej nie ma. Chyba nikt prócz Ciebie czytając to wszystko nie ma wątpliwości, który z nas jest oazą rozsądku i spokoju. W związku z faktem Twoich nieudolnie-histerycznych prób wyprowadzenia mnie z równowagi w moim przekonaniu ten temat nadaje się już tylko do zamknięcia.
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Ta cała tarcza jest gó**a warta! Lada dzień Ruscy mają rozpocząć produkcję rakiet które amerykańskie kontrrakiety zestrzelić nie będą potrafić (po prostu wysyłać będą one zakłucenia uniemożliwiające poprawne jej namierzenie :lol2: )

Przez tą rakiete tylko kłopoty mamy z Ruskimi jeszcze większe,
USA musiała by zaproponować nam w zamian bardzo interesujące profity rekąpensujące to :p
 

Qon

Eksperfekcjonista
VIP
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
7 886
Punkty reakcji
184
Miasto
Alpha Centauri
Ta cała tarcza jest gó**a warta! Lada dzień Ruscy mają rozpocząć produkcję rakiet które amerykańskie kontrrakiety zestrzelić nie będą potrafić (po prostu wysyłać będą one zakłucenia uniemożliwiające poprawne jej namierzenie :lol2: )

Przez tą rakiete tylko kłopoty mamy z Ruskimi jeszcze większe,
USA musiała by zaproponować nam w zamian bardzo interesujące profity rekąpensujące to :p

O czym ty piszesz? :mruga: Nawet Amerykanie potwierdzili, że system tarczy nie będzie w stanie zestrzelić rosyjskich rakiet, bo nie do tego on służy. Coś ci się pomieszało.
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
O czym ty piszesz? Nawet Amerykanie potwierdzili, że system tarczy nie będzie w stanie zestrzelić rosyjskich rakiet, bo nie do tego on służy. Coś ci się pomieszało.

a to nawet sami ameryknie przyznali sie do tego ze tarcza ta jest nieskuteczna?
To do czego to ma sluzyc? Czyje rakiety ztrącać chcą? Erytreii czy Samoy Zach ? Iran bazuje na naukowcach z Rosji, korea też pewnie "podobną" technike dziwnym trafem opanuje.

Więc czemu mają służyć ta tarcza? (no bo katiuszy zestrzelić również rady nie da :D )
 

Szalony Odys

Bywalec
Dołączył
15 Lipiec 2006
Posty
3 280
Punkty reakcji
31
Wiek
38
Miasto
Asgard
Trochę Adam minąłeś się z prawdą. Rakiety tarczy antyrakietowej nie mają na celu zestrzeliwania rakiet rosyjskich, bo z nimi wojny nie będzie. Rakiety te niemogą natomiast zestrzelić rakiet rosyjskich najnowszej generacji, a na te nawet samych rosjan nie stać. Kraje, przed którymi te rakiety mają nas bronić owszem dysponują techniką rosyjską, ale co najwyżej rakietami typu SCUD które tarcza zestrzeliwuje. Mogąbyć to jedynie ich unowocześnione wersje które poprawiają ich celność itp.


Prince23... lepiej się obudź bo może ja i dater żyjemy w świecie "gier komputerowych", ale za to ty żyjesz w świecie snów. Świat nie jest piękny i uroczy. Życie ludzkie nie jest wiele warte dla generałów i terrorystów. Kraje trzeciego świata zbroją się my natomiast toczymy wojny o doline rospudy i o to z kim śpi Clinton, lecz niedługo ten świat się nam zawali, a o życie zaczniemy walczyć, gdy terroryści posiądą broń atomową, bądź w Chinach dojdzie do władzy jakiś nieobliczalny dyktator.

Musisz zrozumieć, że świat niegdy nie będzie taki jak w twoich snach, a pokój jest tylko po to, by móc się przygotować do wojny, ale zapewne zrozumiesz to wtedy, gdy Iran będzie posiadał broń atomową, terroryści wzmocnią się nir dlatego, że będą atakowanii przez USA, lecz ignorowani przez Europę. Wtedy zginie już nie 10 000 tysięcy ludzi, ale miliony. Scenariusz rodem z WarCraft'a ale zobaczysz, że będzie on baaardzo realistyczny
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
hahha SCUDem w USA :p To by naprawde jakis debil kompletny musiał być hehe

Jedyny sens budowania tarcz rakietowych widze w celu ochrony przed rosja (ale to odpada bo sa po prostu nieskuteczne) Prawdopodobieństwo że jakiś kraj przestarzałymi rakietami zaatakuje USA jest bliska zeru :p (co nie oznacza że niemożliwa)

Polsce ze wszech miar nie opłaca się na dzieńtaką instalacje pozwolić zamontować. Bilans zysków i strat jest zdecydowanie na minus :p
(chyba żę: wizy + wsparcie militarne + WYRAŹNA pomoc w negocjacjach z Rosją + możliwość zestrzeliwania rakiet wycelowanych w NASZ kraj :p)
 

Szalony Odys

Bywalec
Dołączył
15 Lipiec 2006
Posty
3 280
Punkty reakcji
31
Wiek
38
Miasto
Asgard
Adma... znowu to samo. Powtarzam, że TARCZA NIE ZOSTAŁA ZAPROJEKTOWANA DO WOJNY Z ROSJĄ, LECZ DO OBRONY SOJUSZNIKÓW USA NA TERENIE EUROPY PRZEZ RAKIETAMI PAŃSTW 3 ŚWIATA, a nie do obrony USA.
Państwa 3 świata są w stanie wybudować rakiety bliksiego zasięgu (Scudy) oraz dalekiego zasięgu (choroba wie jakie), lecz owe rakiety na 90% nie będąposiadały zdolności omijania rakiet tarczy antyrakietowej (tj wychodzenia poza atmosfere, lot z olbrzymimi prędkościami). SCudem USA nie zaatakują bo to niemożliwe z przyczyn techniczych, ale Europę to co innego.

PS. Nie trzeba rakiety żeby strat narobić. Trochę uranu wzbogaconego, lub broni chemicznejbakterjologicznej i 10kg trotylu i bum... musisz calem miasto ewakułować i ponosić oblrzymie straty.
 
P

prince23

Guest
Prince23... lepiej się obudź bo może ja i dater żyjemy w świecie "gier komputerowych", ale za to ty żyjesz w świecie snów. Świat nie jest piękny i uroczy. Życie ludzkie nie jest wiele warte dla generałów i terrorystów. Kraje trzeciego świata zbroją się my natomiast toczymy wojny o doline rospudy i o to z kim śpi Clinton, lecz niedługo ten świat się nam zawali, a o życie zaczniemy walczyć, gdy terroryści posiądą broń atomową, bądź w Chinach dojdzie do władzy jakiś nieobliczalny dyktator.

Musisz zrozumieć, że świat niegdy nie będzie taki jak w twoich snach, a pokój jest tylko po to, by móc się przygotować do wojny, ale zapewne zrozumiesz to wtedy, gdy Iran będzie posiadał broń atomową, terroryści wzmocnią się nir dlatego, że będą atakowanii przez USA, lecz ignorowani przez Europę. Wtedy zginie już nie 10 000 tysięcy ludzi, ale miliony. Scenariusz rodem z WarCraft'a ale zobaczysz, że będzie on baaardzo realistyczny
Świat nie jest piękny i uroczy gdyż sami go takim tworzymy. Terroryzm jest natomiast skutkiem wyzysku i to my sami go nakręcamy. Myślisz, że o polskich partyzantach mówiło się w Niemczech inaczej?Nienawiść i wyzysk tworzą nienawiść...błędne koło, rozumiesz? Co do drugiej części Twojej wypowiedzi, to jest ona raczej dość psychopatyczna i takie rozumowanie ludu na pewno nigdy nikogo do niczego nie zaprowadzi. Dla mnie kluczową kwestią jest fakt, że potencjalna konieczność użycia owych tarcz i tak będzie początkiem końca świata, natomiast ich instalacja tylko zaognia konflikty...rozumiesz co mam na myśli? W świecie snów żyjesz natomiast Ty sam, jeśli uważasz, że tarcze mają za zadanie ochronę kogokolwiek w Europie. Ich instalacja to oczywisty pokaz siły w wyścigu zbrojeń, wymierzony głównie przeciw Rosji.
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
TARCZA NIE ZOSTAŁA ZAPROJEKTOWANA DO WOJNY Z ROSJĄ, LECZ DO OBRONY SOJUSZNIKÓW USA NA TERENIE EUROPY PRZEZ RAKIETAMI PAŃSTW 3 ŚWIATA, a nie do obrony USA.
A ja powtażam że to projekt głupi i nie wejdzie w życie raczej

No i pierwsze słyszeże to ma europe chronic, jest to wyłączny projekt USA mający chronić USA przed chyba ich cieniem

A o ile się nie myle (choć jest duże prawdopodobieństwo że sie myle bo ekspertem nie jestem :D ) To wystarczy że lecąca rakieta będzie wysyłać odpowiednie zakłucenia i USA ten system radarów mogą sobie wsadzić... Powszechnie wiadomo że łatwo coś zakłucić a cholernie trudno namierzyć :p

TEN PROJEKT SIĘ POLSCE NIE OPŁACA! Jak nam USA nie da (wizy + wsparcie militarne + WYRAŹNA pomoc w negocjacjach z Rosją + możliwość zestrzeliwania rakiet wycelowanych w NASZ kraj ) to niech to sobie Czesi biorą czy tam UK
 

cruel_woman

....::::sinner::::....
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
2 197
Punkty reakcji
2
Wiek
38
Miasto
by nie było...71
ja to w sumie w d*pie mam bo i tak nasz kochany rząd zrobi co zechce. Tak czy owak w tym przypadku albo jedni walną focha albo drudzy jak weźmiemy albo nie weźmiemy tego projekut. W sumie to nie wiadomo co gorsze. Putin to już do wojny by się szykował... Wariaci... Jak małe dzieci w piaskownicy... W każdym razie Polska i z jednej i z drugiej strony na tym ucierpi w jakiś sposób. Ja nie widzę złotego środka.. Jak wiadomo Putin zmieniać zdania nie zamierza..
 

Szalony Odys

Bywalec
Dołączył
15 Lipiec 2006
Posty
3 280
Punkty reakcji
31
Wiek
38
Miasto
Asgard
No i pierwsze słyszeże to ma europe chronic, jest to wyłączny projekt USA mający chronić USA przed chyba ich cieniem

A o ile się nie myle (choć jest duże prawdopodobieństwo że sie myle bo ekspertem nie jestem :D ) To wystarczy że lecąca rakieta będzie wysyłać odpowiednie zakłucenia i USA ten system radarów mogą sobie wsadzić... Powszechnie wiadomo że łatwo coś zakłucić a cholernie trudno namierzyć :p

Lol. Właśnie dlatego USA lokują to tutaj aby przy okazji "bronić" Europy.

Mylisz się. Wysyłać to sobie ona może. Jeżeli nie będzie zaawansowanej technologi, pokryta farbami pochłaniającymi fale radarowe oraz nie będzie posiadała systemów rozpraszania fal to będzie wykryta.... zresztą.... nawet gdyby je miała to zostałab wykryta, bo nie sądzę, że amerykanie zamontują tu technikę z lat 80. A ile kosztowałaby taka rakieta ZMNIEJSZAJĄCA (a nie uniemożliwiająca) prawadopodobieństwo wykrycia.... a jakieś 800mln... stać kogoś na to?

Z tym "powszechnie wiadomo" to też nie tak łatwo. Niemożliwe jest stworzenie całkowicie niewidocznej rakiety czy samolotu (no chyba, że coś amerykanie w ośrodkach badawczych mają), można przy obecnej technice jedynie zmniejszyć prawdopodobieństwo wykrycia.... to się oczywiście nie tyczy rzeczy typu F/A-22 kontra radar z lat 70 b wtedy to inna sprawa.... lat
 
Status
Zamknięty.
Do góry