Ja też nie rozumiem dlaczego niektórzy lekarze mają z tym taki problem :/ co innego gdyby miała w danych ,że to jej 5 taka tabletka w ciągu roku, wtedy trzeba by było z panną porozmawiać ,że to nie metoda i tak dalej.
Ale to jest właśnie sytuacja pod bramkowa. Zdarza się raz, czasem tylko jedyny raz.
Na szczęście,że ten lekarz u którego byłam był bardzo wyrozumiały. Bardzo młody jak na lekarza i taki przystojny
no nieważne. Aczkolwiek nie czułam się z tym komfortowo. Było mi wstyd strasznie... ale wolałam iść i prosić niż potem plakać za głupotę.