Landryna16
Nowicjusz
Mnie to szczerze zwisa jak ktoś ma do mnie jakieś wonty , to olewam. Albo się odwdzięczam jakimś ciętym tekstem . Ja osobiście nie mam nic do ludzi "innych" jak to nazywają rówieśnicy . Ale jak widzę że coś mu robią (np. przezywają) to się nie mieszam . Mnie , ani moich znajomych ta sprawa nie dotyczy. Ale jak ktoś dokucza moim znajomym, albo ktoś z moich znajomków dokucza jakiejś osobie , to wtedy staram się reagować w stylu . np. Robert weź daj spokój nie zdzieraj sobie gardła , nie ma potrzeby . ( co nie znaczy że jej bronię )