Szolne problemy z rowiesnikami

Edyta094

Nowicjusz
Dołączył
21 Październik 2007
Posty
159
Punkty reakcji
0
Hejka!
Co sądzicie ,gdy inni dokuczają bezbronnej osobie?
Która nie robi nic złego innym ,ma swoj styl ,i inne podejscie do zycia?
Gdy kogoś przezywają, jak można się zachować?
Lub ,gdy osoba nie jest piękna ,ale nie jest brzydka, jak mozna sie uodpornic na te sytuacje?
Bo są np; osoby ktore maja swoja paczke i przez to się zmieniają,czuja sie ważniejsze i lepsze,ale nie zauważają co robią ze swoim życiem ,dla niektórych picie i palenie,odzywanie się wulgarnie do rowiesnikow i nauczycieli jest smieszne i mysla ,że budują sobie szacunek(ze nikt im nie podpadnie,bo się bedzie bał).
Jednoczesnie zachwowanie swiadczy o kulturze człowieka.
Jak wy się zachowujecie?
Co sądzicie o gnebieniu psychiczym,przecież może dużo zmienić w psychice przezywanej osoby.
U mnie w szkole bardzo gnebią tych ktorzy są sobą i ktorzy są poprostu dobrzy.
W moijej klasie zmieniło się wiele osob,ktorzy włąsnie zaczynają się tak zachowywać,ja ednak tak nie chce.
Ja bym chciałabym zawsze dobrym człowiekiem i nikogo nie krzywdzić.
Ale jak można przeciw działać przemocy?
Czy ratowanie komus zycia, i powiedzenia zaufanej osoby o prooblemach kolezanki z klasy jest frajerstwem?
Niewiem czy zrozumieliście coś z tego tekstu.
Jeżeli nie to napisze go jeszcze raz.
Poprostu chodzi mi o to jak pozostac sobą,nie zmienić się,a jednoczenie uodpornić się na komentarze.
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
heh kolejny temat rzeka

moim sposobem na oudpornienie bylo ich totalne olewanie i to dzialalo nie ma nic gorszego dla tych ludzi jak widza ze ciebie to nie dziala i niewidza efektu

to tez zalezy od czlowieka i jego charakteru jak ktos jest pobudliwy to ciezko to widze ale zwykle takie osoby lubia dokuczac innym (musza gdzies ta energia rozladowac)

ja tam w bojkach, szarpaninach jako tako nie uczestniczylem czesciej byl atak slowny ale wychodzilem czesciej z opresji (inteligencja byla gora) :D
 

Marzena2008

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2008
Posty
143
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Skoczów/Rybnik
Niestety takie sytuacje zawsze będą miały miejsce... Najlepiej nie zwracać na takich ludzi uwagi... Oni sprawiając przykrości innym chcą zwrócić uwagę na swoją osobę... Osoba słabsza czasami nie potrafi się obronić gdy zostanie zaatakowana... A rzadko kiedy znajduje się osoba która staje w jej obronie m obawy, że przez to i ona zostanie tematem wyzwisk... Faktycznie taki temat to, temat rzeka... Tylu ilu jest ludzi, tyle będzie zachowań... Niektórzy mają odwagę pomóc, inni niestety nie...
 

Kapciuszek

niepoprawna optymistka.
VIP
Dołączył
15 Grudzień 2006
Posty
5 363
Punkty reakcji
79
Miasto
kraina baśni
znęcanie się psychiczne nad innymi świadczy na ich niedowartościowaniu. Gnębiąc kogoś podwyższają sobie poczucie własnej wartości <_<

jak z tym walczyć? ignorować :]

nic bardziej nie będzie działać im na nerwy niż fakt że masz ich gdzieś i olewasz ich głupie doczepki.
 

Marzena2008

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2008
Posty
143
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Skoczów/Rybnik
W 100 % zgadzam się z Kapciuszkiem... Takie osoby próbują zwrócić na siebie czyjąś uwagę, bo widocznie są niedowartościowani...
 

zioomal

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2006
Posty
2 192
Punkty reakcji
10
Wiek
25
U mnie w klasie to mnie niezbyt lubią, bo cały czas jestem na lekcjach aktywna i często słyszę nawet przy nauczycielach na lekcji takie texty: "po szkole jej sie dostanie" :/
Albo ostatnio wchodzę do szatni, bez słowa a tam słyszę "o ta z krzywa morda przyszła. Mogę ci je.bnąć"
Żenujące...
Albo dziewczyna co powtarza klasę mówi "weź jaka ty głupia jesteś. Zamknij ten śmierdzący ryj"
Odpowiedziałam jej, że nie mam na koncie takich "sukcesów" jak powtarzanie klasy. No i się zamknęła.
 

.alien

Nowicjusz
Dołączył
24 Styczeń 2008
Posty
553
Punkty reakcji
0
zalezy tez od sytuacji, mnie tam jakos lubia ale ja slysze taki tekst jak napisała zioomal to moj odruch na to to przewaznie fanga w ryj :)
 

NaTazS

Nowicjusz
Dołączył
26 Czerwiec 2007
Posty
127
Punkty reakcji
1
Miasto
network
Czy ratowanie komus zycia, i powiedzenia zaufanej osoby o prooblemach kolezanki z klasy jest frajerstwem?

Nie, pomaganie drugiej osobie nie jest frajerstwem. (nie wiem czy o to ci dokładnie chodzi) No, ale tak mniej więcej. – Na samym początku, gdy ci źli wychwycą, że pomagasz komuś słabszemu. Będą cię szykanować (tak jest w większości przypadków), Jeżeli ty nie ulegniesz, będziesz dalej robić swoje, to z czasem im się to po prostu znudzi. W efekcie końcowym ty zyskasz bliską, życzliwą ci osobę. Że się tak wyrażę – Ty wygrasz, bo zyskasz prawdziwych przyjaciół..

Zaś dla tych złych, znęcanie się nad kimś jest chwilowym wybrykiem. Oni się nad tym nie zastanawiają, nie biorą tego do siebie, robią to tak dla jaj. Jeżeli im nie ulegniesz, nie staniesz się taka jak oni, to zyskasz dzięki nim wielu zwolenników. Nie uległaś ..jesteś osobą, której potencjalnie można zaufać. Więc skorzystasz na tej ich nienawiści.
 

tomek_1425211

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2008
Posty
89
Punkty reakcji
0
Miasto
Korzemowo małe
Powiem ci tylko tylko tyle. Kiedy ktoś mnie przezywał, głupio zaczepiał smiał sie ze mnie olewałem to ale kiedy pewien gościu bez powodu zaczoł mnie wyzywać od debili i pedałów i zaczoł przepychać a raz nawet uderzył no to wtedy Tomcio czyli ja zacisnał pięsc i gosciu nawet sie nie skapnął kiedy dostał 4 szybkie strzały z piąchy w morde a później no to juz wiecie wielkie szkolne liczenie zębów a zgubił 2 hehe tak trzeba postępowac z frajerami którzy zaczepiaja wszystkich aby być fajnym. Teraz jakos nie mam wiekszych problemów i lubia mnie
 

nawiedzona

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2007
Posty
713
Punkty reakcji
1
Zawsze w szkole było i jest tak,że jest grupa osób,które z niewiadomych przyczyn czują się od innych lepsze.
Na przerwach chodzą zapalić,po lekcjach chodzą się napić.
Albo po prostu mają lekceważący stosunek do nauczycieli,ciągle przeszkadzają na lekcjach,
często wszczynają bójki lub się z kogoś wyśmiewają.
I można iść z tym do nauczyciela,ale po co? Wtedy zapewne będzie gorzej.
Według mnie najlepszym sposobem na takie osoby to ignorowanie ich.
Ja akurat niezbyt interesuję się życiem towarzyskim klasy,jestem raczej na uboczu. i na dodatek w jakiś sposób się wyróżniam (chodzi mi o to czego słucham i o to,że nie ubieram się jak kolejna kopia.)
więc często słyszę od strony tzw' elity' klasowej różne niemiłe docinki,ale po co sie nimi przejmować.
Jeśli myślą,że są lepsi niech myślą tak dalej,ale któregoś dnia dowiedzą się,że im się tylko tak wydaje.
Jak dla mnie to nie warto się nimi przejmować i tym co mówią. Udają dorosłych,a tak na prawdę zachowują się jak małe dzieci.
:]
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
kurde temat rzeka

bylo jest i bedzie tego sie nie da zlikwidowac

jaka rada

totalne olewanie tego typu zachowanie

znasz powiedzenie ze madrzejszy sie nie kluci z glupszym i mu ustepuje tak to mozna dobitnie nazwac
 

Ula192

Nowicjusz
Dołączył
16 Czerwiec 2007
Posty
465
Punkty reakcji
0
Miasto
zdolny śląsk
kłócąc się z głupim zniżasz się do jego poziomu, najlepszym rozwiązaniem jest ignorowanie jak tu wyżej już napisano.
Pomagając słabszym psychicznie zyskujesz lepszą opinie, te osoby myślą że jesteś życzliwa i zawsze mogą na Ciebie liczyć, bardziej Cię lubią
 

effciaa16

monotonia życia.
Dołączył
11 Maj 2007
Posty
1 272
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
somewhere.
Uważam, że Ci ludzie myślą, że są lepsi od innych. W rzeczywistości jest całkiem inaczej. Myślę, że szacunek ludzi można zdobyć tym, że jest się sobą tak jak piszesz przez bycie dobrym człowiekiem. Ja np. gardzę ludźmi którzy podporządkowują się do innych by być fajnym? Tak na prawdę ludzie którzy znęcają się psychicznie nad innymi, sami są słabi psychicznie. Nie wiem może to jakiś rodzaj dowartościowania się, a może to sprawia im przyjemność? :/ Myślę, że na takich ofiarach to pozostawia ślad na psychice. Sądzę, że powinniśmy uodpornić się od takich pustych komentarzy itp. nie zwracać uwagi, olewać jak tylko się da, nie komentować? Nie byłam w takiej sytuacji, ale myślę, że takim ludziom jest na prawdę trudno. W szkołach wiele jest takich sytuacji. Nic na to nie poradzimy. :/
 

ruda151

Nowicjusz
Dołączył
9 Luty 2008
Posty
251
Punkty reakcji
0
Tak szczerze to nigdy jeszcze nie byłam w takiej sytuacji. Nikogo nie zaczepiam, nie wyzywam, więc nikt nie robi tego wobec mnie. U mnie w klasie jest taka jedna dziewczyna, która trzyma się na uboczu, dużo osób jej dokucza. Gdy jestem tego świadkiem staram się reagować. Wtedy czasami dostanę jakąś obelgą, ale ignoruję to.
 

oizo

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2008
Posty
37
Punkty reakcji
0
Wiek
34
to wszystko działa pod presją grupy i tego nigdy nikt nie zlikwiduje... było, jest i będzie. Ja w zasadzie odkąd chodze do szkoły nigdy nie miałem z tym problemu.. wiadomo gdzies tam kiedys w podstawowce pare razy szarpanina byla o jakies coś. Ignorowanie?? tak! tylko że to łatwo powiedziec. Niekiedy gadałem z takimi osobami to im mowiłem żeby dązyli do tego czego chcą i kiedys pokażą tym osobą do czego doszli z dumą i niech gdzies mają teraz te wszystkie dogadanki itp. Bedą kims wtedy bedzie wiekszy szacunek na jaki zasługują... tylko że nie dla tych osob co wczesniej tak ich traktowały - w przyrodzie nic nie ginie ;)
 

Calutka_Ja

Nowicjusz
Dołączył
23 Luty 2008
Posty
26
Punkty reakcji
0
Ja nigdy nie dostosowywalam sie do innych nigdy nie palilam nie pilam... bylam soba mimo to nikt nigdy mnie przez to nie gnebil....ale...nie jestem tez w paczce palacych(tak zwanych elitach)...a na gnebienie...hmm...mysle ze najlatwiej jest nie zwracac uwagi to po 1 po 2...my z kumpelami jak widzialysmy ze kumple gnebia jednego goscia poszlysmy zwyczajnie do nauczyciela...pedagoga...oni nie powiedzieli niekomu kto to powiedzial i sprawa zostala wyjasniona...chlopak ma spokoj ;)
 

butter_is_flying

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2008
Posty
5
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Wrocław, okolice
znęcanie się psychiczne nad innymi świadczy na ich niedowartościowaniu. Gnębiąc kogoś podwyższają sobie poczucie własnej wartości dry.gif

nie zawsze. jeżeli kiedykolwiek zdarza mi się komuś "pojechać", to nigdy z tego powodu mądralo :)

olej gości.
 

orbit

Nowicjusz
Dołączył
6 Lipiec 2006
Posty
90
Punkty reakcji
0
"Siła za siłe...bo kiedy piesc za piesc to nie ma grzechu"
 

oizo

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2008
Posty
37
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Ja nigdy nie dostosowywalam sie do innych nigdy nie palilam nie pilam... bylam soba mimo to nikt nigdy mnie przez to nie gnebil....ale...nie jestem tez w paczce palacych(tak zwanych elitach)...a na gnebienie...hmm...mysle ze najlatwiej jest nie zwracac uwagi to po 1 po 2...my z kumpelami jak widzialysmy ze kumple gnebia jednego goscia poszlysmy zwyczajnie do nauczyciela...pedagoga...oni nie powiedzieli niekomu kto to powiedzial i sprawa zostala wyjasniona...chlopak ma spokoj ;)

sprawa została wyjaśniona... chłopak ma spokoj??? to to tak jeszcze da rade sprawe zalatwic?? ja juz dawno nie wiedzialem zeby sprawa sie tylko na tym skończyła...
 

los16angeles

Nowicjusz
Dołączył
4 Lipiec 2007
Posty
840
Punkty reakcji
2
Miasto
Manhatan
Piep*rz to. nie da się naprawić całego świata chamstwo jest i będzie.
Poprostu to olewać ;).
I udowodnić osobie która się naśmiewa że jest banalna że tak naprawdę 
nic nie pokazuje swoim prostackim zachowaniem.
 
Do góry