szczepionki, antybiotyki

Szalony Odys

Bywalec
Dołączył
15 Lipiec 2006
Posty
3 280
Punkty reakcji
31
Wiek
38
Miasto
Asgard
Właśnie... kiedy jest konieczność. Często jednakże nasi lekarze przepisuję je bez uzasadnionej przyczyny.
 

pawel16

atrakcyjny gaduła
Dołączył
17 Czerwiec 2006
Posty
1 355
Punkty reakcji
12
Wiek
32
Miasto
Przed komputerem
Właśnie... kiedy jest konieczność. Często jednakże nasi lekarze przepisuję je bez uzasadnionej przyczyny.
Zgadzam się z Tobą. Nie dość, że antybiotyki nie są najtańsze to jeszcze lekarze przypisują je każdemu kto się do nich zgłosi. Z tego też powodu staram się omijać lekarzy, bo oni zawsze dadzą mi jakiejś paskudztwo do łykania. Wolę już pić zaparzone zioła typu tymianek, rumianek... , bo one również pomagają, a nie osłabiają organizmu :/
 

Czapka

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2007
Posty
284
Punkty reakcji
0
Miasto
BPN
Szczepionki to bardzo dobra i pozytywna rzecz natomiast faszerowanie się antybiotykami jest rzeczą wręcz nieprawdopodobnie głupią nazwałbym to wręcz debilizmem. Antybiotyki zażywa się nie profilaktycznie, lecz wtedy, gdy nasz organizm jest na skraju wyczerpania i niema innego wyjścia. Zanim się bierze antybiotyki powinno się wiedzieć co to wogóle jest.
Zastanowiłeś się może jak zabić bakterie, których jest multum zwykłym lekiem? Nie przesadzajmy, antybiotyki są potrzebne. Przecież, aż tak bardzo organizmu nie pustoszą. Najgorzej działają na przewód pokarmowy, zabijają bakterie z flory jelit. Ale i na to jest sposób, tzw leki osłonowe, czyli prościej mówiąc bakterie, które tę florę przywracają.
 

Szalony Odys

Bywalec
Dołączył
15 Lipiec 2006
Posty
3 280
Punkty reakcji
31
Wiek
38
Miasto
Asgard
Czapka. Tu nie chodzi o to, czy niszczą nasz organizm. Bakterie uk. pokarmowego można odnowić (dlatego po antybiotykach zaleca się jedzenie nabiału). Tu chodzi, że raz wzięty antybiotyk już nigdy Ci się w życiu nie przyda. Bakterie będą na niego uodpornione. Więc jeżeli weźmiesz na małą grupkę antybiotyk to owszem. Minie bardzo szybko. Lecz, gdy choroba wróci, antybiotyk będzie bezużyteczny.
PS. Tu nie hcodzi ile jest bakterii, ale jak bardzo są szkodliwe dla nas. Mamy coś takiego jak układ odpornościowy i leki... normalne leki.
 

Doroti

Zwykła Wariatka
Dołączył
12 Lipiec 2006
Posty
3 079
Punkty reakcji
18
Wiek
31
Miasto
czy to ważne ?
Szczepionki właściwie nie są gwarancją zdrowia. ja np szczepiłam się w tym roku na grype i chorowałam na nią dwa razy. Co do antybiotyków to przy infekcjach bakteryjnych z wydzielinami ropnymi są jedyną szansą na szybki powrót do zdrowia. Najcześciej jednak lekarze nadużywaja ich i przy byle przeziebieniu je przepisują, co jest kardynalnym błędem.
 

Szalony Odys

Bywalec
Dołączył
15 Lipiec 2006
Posty
3 280
Punkty reakcji
31
Wiek
38
Miasto
Asgard
Doroti tak nie są. Jest wiele odmian danego wirusa (główna różnica polega na wykorzystywaniu innego receptora do przyłączenia się do komórki). Rodzi wirusa grypy (najbardziej różnorodnego) jest ok. 500. W szczepionce jaka jest Ci podawana znajdują się odpowiednie białka (służą one do "zatykania" receptorów tak by wirus nie mógł się połaczyć z komórką. Coś takiego jakbyśmy napchali do zamka papieru, by osoba posiadająca kluczyk nie mogła otworzyć drzwi), które neutralizują jedynie kilka odmian wirusa. Oczywiście każdego roku naukowcy starają się zgadywać, która odmiana będzie najpowszechniejsza i najgroźniejsza.Tym samym zawsze wirus jak ogół ma zawsze kilka furtek wolnych by dostać się do organizmu.

Brave. Tu już widać wpływ organizacji farmaceutycznych a raczej ich łapówek. Nic na to nie poradzę. Rozmawiam tu o szczepionkach na najważniejsze choroby. Rak szyjki macicy (chociaż miałem nawet przypadek zachorowania w swojej bliskiej rodzinie) aż tak straszny nie jest, głownie przez małą liczbę zgonów, która wynosi ponad 2000 (nie 1000 tak jak pisał pan JKM), ale pomimo wszystko jest to zbyt mało, by inwestować w to środki publiczne.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Rak szyjki macicy (chociaż miałem nawet przypadek zachorowania w swojej bliskiej rodzinie) aż tak straszny nie jest, głownie przez małą liczbę zgonów, która wynosi ponad 2000 (nie 1000 tak jak pisał pan JKM), ale pomimo wszystko jest to zbyt mało, by inwestować w to środki publiczne.
sprawdzilem
W Polsce zapada na ten typ raka ponad 3 600 kobiet rocznie, z czego umiera co roku ok. 2000 – jest to jeden z najwyższych wskaźników w Europie (9,4/100 000).
co i tak nie zmienia faktu
ze korwin ma racje mimo ze 2 krotnie zanizyl ilosc zachorowan
 

Szalony Odys

Bywalec
Dołączył
15 Lipiec 2006
Posty
3 280
Punkty reakcji
31
Wiek
38
Miasto
Asgard
Ja nie przeczę. Nie ma sensu wydawać pieniędzy na to. Wolałbym jakieś tańsze wyjście.
 

paleolobo

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2007
Posty
1 242
Punkty reakcji
10
Miasto
skadinad
Nie za bardzo wiem gdzie umiescis ten temat, wiec pozwolcie, ze umieszcze go tu....

Jaki jest wasz stosunek do czestego sczepienia lub brania bez przerwy antybiotykow??? Ja stosuje to rzadko bo to zwyczajnie oslabia system ochronny naszego organizmu i potem musi sie je brac czesto bo nie mamy sie czym ,,bronic". Niestety wiem, ze wielu lekarzy przepisuje antybiotyki na wszystko, a pacjeci o nie prosza lub szczepia sie co roku w panice ze zachoruja...

chcialabym poznac waze zdanie na ten temat...
stosunek do antybiotykow; negatywny.
 

Bańka

Nowicjusz
Dołączył
13 Marzec 2007
Posty
368
Punkty reakcji
0
ja tez uwazam , ze nieudolne i lekkomyslne stosowanie antybiotykow dziala na nasza niekorzysc... mysle ze w wiekszosci przypadkow objawy choroby mozna zwalczyc zwyklymi lekami bez recepty na przeziebienie typu tabcin i tego typu leki a nie od razu faszerowanie sie augumentinem itp
 

tewiemleczarz

Bywalec
Dołączył
9 Październik 2007
Posty
1 736
Punkty reakcji
36
Wiek
58
Miasto
woj. śląskie
ja tez uwazam , ze nieudolne i lekkomyslne stosowanie antybiotykow dziala na nasza niekorzysc... mysle ze w wiekszosci przypadkow objawy choroby mozna zwalczyc zwyklymi lekami bez recepty na przeziebienie typu tabcin i tego typu leki a nie od razu faszerowanie sie augumentinem itp

Bo antybiotyki są najlepszym lekiem.
Tyle, że na nieuctwo lekarzy.
Ups, zadarłem chyba z elytą...
 

Lestat

Nowicjusz
Dołączył
11 Czerwiec 2007
Posty
2 195
Punkty reakcji
22
Miasto
Szeol
Lekarze, owszem! Tylko, ze na zachodzie ludzie bez recepyt moga kupic antybiotyki, w Polsce tez sa dostepne pewne leki bez recepty. I lekarz na to wplywu nie ma.

Poza tym jest cos takiego jak ewolucja, bakterie juz dawno na penyceline sie uodpornily, dzis prawie 80% lekow jest syntetycznie otrzymywane.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Lekarze, owszem! Tylko, ze na zachodzie ludzie bez recepyt moga kupic antybiotyki, w Polsce tez sa dostepne pewne leki bez recepty. I lekarz na to wplywu nie ma.

W jakich krajach, są te antybiotyki bez recepty?
 

Lestat

Nowicjusz
Dołączył
11 Czerwiec 2007
Posty
2 195
Punkty reakcji
22
Miasto
Szeol
Niemcy, Francja Skandynawia, poza Norwegia, Hiszpania itp.

Uprzedze juz komentarz i dodam, ze leki poza nazwa producenta posiadaja inne nazwy, chemiczne, lacinska i dwie inne nie wiadomo po co. Tak ze na rynku sa niby 10 roznych lekow dajmy na to na bol glowy, a wszystki sa takie same i maja to same dzialanie. Mowie to ja, gosciu, ktory rozpacza, bo musie sie uczyc farmokologii. ;(
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Niemcy, Francja Skandynawia, poza Norwegia, Hiszpania itp.
Nie wiedziałem nawet. Mimo swojego liberalizmu jestem za tym, aby nie każdy mógł sobie kupować antybiotyki. Z prostej przyczyny, stana się bezuzyteczne, bo to czy ktoś sobie sam robi krzywde to jego sprawa.
Uprzedze juz komentarz i dodam, ze leki poza nazwa producenta posiadaja inne nazwy, chemiczne, lacinska i dwie inne nie wiadomo po co. Tak ze na rynku sa niby 10 roznych lekow dajmy na to na bol glowy, a wszystki sa takie same i maja to same dzialanie. Mowie to ja, gosciu, ktory rozpacza, bo musie sie uczyc farmokologii. ;(
Nie wiem jaki komentarz miałeś na myśli. Co do nazw to coś o tym wiem. Chyba na farmakologii nie karzą Ci się uczyć pełnej nazwy chemicznej. A leków na ból głowy jest kilka, paracetamol, ibuprofen, naproksen, kwas acetylosalicylowy. Do tego jeszcze wymieszane w różnych proporcjach i z różnymi dodatkami. Natomiast preparatów handlowych, 10? Jak byś napisał 100 to bym powiedział mało.
 

piecia330

Łał! butiq
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
4 445
Punkty reakcji
24
Wiek
32
Miasto
Gołdap
Nie wiedziałem nawet. Mimo swojego liberalizmu jestem za tym, aby nie każdy mógł sobie kupować antybiotyki. Z prostej przyczyny, stana się bezuzyteczne, bo to czy ktoś sobie sam robi krzywde to jego sprawa.


Sorry, ale nie kumam. :crazy: Przeciez krzywde robi sobie tylko ten, kto bierze antybiotyk. :niepewny:
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Sorry, ale nie kumam. :crazy: Przeciez krzywde robi sobie tylko ten, kto bierze antybiotyk. :niepewny:


Nie bardzo. Nieprawidłowa antybiotykoterapia to produkcja szczepów bakterii, których nie ma czym zabić. I potem dzieci umierają na sepse.
 
Do góry