Szachy na arenie międzynarodowej, czyli co się tyczy obronności.

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
tylko w tym wszystkim jest dominujące co jest polskim interesem, mało w tym wsłuchiwania czego chcą Białorusini i ich batiuszka
 

D_K

Strzelać każdy może...
Dołączył
24 Styczeń 2009
Posty
979
Punkty reakcji
58
te manewry są rzeczywiście największymi w Polsce od upadku komuny, gdyby odbywały się w stałym cyklu (anakonda jest co 2 lata, ale nie w Polsce)
Hmm, a gdzie?
 

glowonog

feniks
VIP
Dołączył
14 Maj 2017
Posty
1 863
Punkty reakcji
160
Pozwolę sobie na odkopanie tematu w związku z wojna NA Ukrainie (nie popadajmy w paranoje z tym "W") i zagrożeniem dla Polski.

Poniżej analiza naszych możliwosci obronnych i gra wojenna w wykonaniu generała Waldemara Skrzypczaka, byłego dowódcy wojsk lądowych. Z jego słów wynika, że jesteśmy w zadziwiająco dobrym położeniu.

 

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 317
Punkty reakcji
199
Skrzypczaka uważam za zbytniego optymistę.
Nie zmienia to jednak tego że on występuje tu jako ekspert a ja nie mogę być przy nim nawet żółtodziobem.
Z tym z czym się z nim zgadzam to nie widzę powodu dla którego Rosja miałaby napadać Polskę.
Powiedzmy sobie "supermocarstwo" (nie bez powodu cudzysłów) nie musi mieć powodu do takiej napaści.
Może to zrobić bez powodu.
Nie bez powodu o tym wspominam bo zdarza się czytać jak to strasznie Rosji
się narażamy pomagając Ukrainie.
Wydaje się że niektórym udającym Polaków Bóg z jakiegoś powodu
musiał rozum odebrać.

Czy jednak Rosja może Polskę napaść?

Moim zdaniem "nie" a to z dwóch powodów.

Rosja wciąż może wygrać na Ukrainie.
Może zmobilizować tylu żołnierzy że tę wojnę wygra.
Dlaczego tego nie robi tego nie wiem ale nie zamierzam dziadów żałować.
I chociaż Rosjan uważam za głupców to chyba nie są na tyle głupi
aby mieć kolejnego wroga nim pierwszego się pokona.
Myślisz głowonog że będąc na miejscu Putina wybrałbyś niepewną
wojnę z Polską zamiast pokonać Ukrainę a tym samym utrzymać Krym?
Gdybym wybierał to bym wybrał pokonanie Ukrainy i utrzymanie Krymu.


Chcąc podbić Polskę trzeba sprawić aby do konfliktu
nie przyłączyło się po stronie polskiej Nato.
Najlepiej aby to Polska zaatakowała Rosję.
Czy coś takiego da się osiągnąć?
Trudno mi to sobie wyobrazić.
Jeśli dodać do tego że to kraje Nato będą
oceniać czy agresji dokonała Polska
czy może doszło do prowokacji
moim zdaniem przesądza to że staną po polskiej stronie
niezależnie kto tym krajem będzie rządził.

Innymi słowy nie spodziewam się wojny z Rosją tak długo jak
  • Rosja będzie zaangażowana w wojnę na Ukrainie
  • jeśli po stronie rosyjskiej nie będzie uzasadnionego przekonania
graniczącego z pewnością że Nato w konflikcie nie udzieli pomocy Polsce.


Jeśli jednak szukamy pola do konfliktu Rosja-Nato to ja bym raczej za cel uważał
Estonię i Łotwę.
Są to małe kraje na peryferiach które można zająć nim Nato udzieli im pomocy.
Ale nie biorę tutaj pod uwagę tego czy wojska Nato
znajdują się na terenie tych krajów.

Filmu nie oglądałem bowiem latem każdy film trwający powyżej 10 minut zniechęca mnie do oglądania.
 

Siennna

Bywalec
Dołączył
30 Styczeń 2023
Posty
1 529
Punkty reakcji
87
W rosyjskich mediach rzadko i marginalnie pojawia się temat Polski.
Ostatnie co widziałam w ,,nowościach'', to Lech Wałęsa kąpiący się w piwie...
Wątpię aby mieli jakieś plany agresorskie względem nas w najbliższym czasie.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
W rosyjskich mediach rzadko i marginalnie pojawia się temat Polski.
Ostatnie co widziałam w ,,nowościach'', to Lech Wałęsa kąpiący się w piwie...
Wątpię aby mieli jakieś plany agresorskie względem nas w najbliższym czasie.
jakieś wybiórcze te "widziałam"
 

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 317
Punkty reakcji
199
jakieś wybiórcze te "widziałam"
Myślę że to nie z tego należy się śmiać.
W innym temacie napisała

Biorąc pod uwagę, że I września za pasem, oby historia się nie powtórzyła. Zwłaszcza, że ja w amerykańską obronę Polski przed Rosją wierzę jak w Yeti...

Czyli raz twierdzi że wojna będzie innym razem że nie....

To trochę jak z PO kiedy Rostowski mówi że w budżecie pieniędzy na 500+ nie ma
i gdy dwa lata później Schetyna mówi że gdy wrócą do władzy 500+ przyznają już na pierwsze dziecko.
Przyznają z tych pieniędzy co to ich w budżecie nie ma!
 
Ostatnia edycja:

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Myślę że to nie z tego należy się śmiać.
W innym temacie napisała

Biorąc pod uwagę, że I września za pasem, oby historia się nie powtórzyła. Zwłaszcza, że ja w amerykańską obronę Polski przed Rosją wierzę jak w Yeti...

Czyli raz twierdzi że wojna będzie innym razem że nie....

To trochę jak z PO kiedy Rostowski mówi że w budżecie pieniędzy na 500+ nie ma
i gdy dwa lata później Schetyna mówi że gdy wrócą do władzy 500+ przyznają już na pierwsze dziecko.
Przyznają z tych pieniędzy co to ich w budżecie nie ma!
ludzie sowieccy tak mają
 

Siennna

Bywalec
Dołączył
30 Styczeń 2023
Posty
1 529
Punkty reakcji
87
...:)
Moderator co dat czytać nie umie i używa słów, których nie rozumie, by obrazić użytkownika, to dopiero dowcip.😆
 

Siennna

Bywalec
Dołączył
30 Styczeń 2023
Posty
1 529
Punkty reakcji
87
taki stary, że kiedyś za komuny, tylko pisać uczyli, trudno
Coś chyba kiepsko im poszło...
Ja tam pisać nie umiem, ale za to nie twierdzę, że umiem.
Piszę tu na forum, nie do gazet.
To pisanie to zwykle ,międzyczas' do natłoku innych zajęć.
Biorąc pod uwagę powyższe, myślę, że całkiem nieźle mi idzie.:cool:

No ale wróćmy do sedna. Ostatnio widziałam trochę na temat Polski w rosyjskich mediach. Na razie raczej niegroźne bzdurki, ale kto wie?
W polskich mediach natomiast widziałam bardzo ciekawą opinię Olivera Stonea. Od początku mam podobny odbiór obecnej sytuacji. Darowałabym sobie tylko wychwalanie Putina.
 
Do góry