Świat Ciężarnych

agaciorek

Nowicjusz
Dołączył
3 Styczeń 2006
Posty
2 417
Punkty reakcji
1
Wiek
39
wlasnie nie wiem co tu tak cicho czarna gdzies sie podziala;P pisz jak tam Twoje malenstwo i informuj nas na biezaco:D
 

666CzaRna666

Nowicjusz
Dołączył
13 Luty 2007
Posty
136
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Piekiełko
MOje Kochane :*
Pamiętam o Was, ale ja ledwo żyje...Nie mogę się zwlec z wyrka, każdy zapach doprawia mnie o mdłości (oprócz zapachu koperku i moich kosmetyków ;/) Nie mogę myśleć ani nawet mówić o truskawkach bleeee..... Zajadam się pomidorami i ogórkami obojętnie jakimi byle ogórki :przewraca:
Od wczoraj zaczynam funkcjonować w miarę normalnie, ale dziękuję o jeszcze 5 miesięcy :p
No rodzinka od wczoraj wie, że moje stadko się rozrośnie... Nikt się nie wygadał na 100% a mama jednak się zorientowała....a wiecie przez co....PRZEZ BLUZKĘ.....;/ Zapytała się po co wyciągnęłam ubrania ciążowe po Dominice :p no to ja ściema jak to ja, że mi sie przytyło a mama od razu który miesiąc i czy chłopiec czy dziewczynka :rumieniec: No a miało się nie wydać tak szybko :p
Dominika dokazuje, ale już zdążyłam się przyzwyczaić... O dziwo od kliku dni jej ulubioną zabawką jest Tinky-Winki :hahaha: nie wiem, czy przypadkiem nie odebrać córci homoseksualisty :p
Buźka :*
P.S. Co do płci dzieciaczka jeszcze nie wymiękłam na USG i nie wiem :p
 

agaciorek

Nowicjusz
Dołączył
3 Styczeń 2006
Posty
2 417
Punkty reakcji
1
Wiek
39
MOje Kochane :*
Pamiętam o Was, ale ja ledwo żyje...Nie mogę się zwlec z wyrka, każdy zapach doprawia mnie o mdłości (oprócz zapachu koperku i moich kosmetyków ;/) Nie mogę myśleć ani nawet mówić o truskawkach bleeee..... Zajadam się pomidorami i ogórkami obojętnie jakimi byle ogórki :przewraca:
Od wczoraj zaczynam funkcjonować w miarę normalnie, ale dziękuję o jeszcze 5 miesięcy :p
No rodzinka od wczoraj wie, że moje stadko się rozrośnie... Nikt się nie wygadał na 100% a mama jednak się zorientowała....a wiecie przez co....PRZEZ BLUZKĘ.....;/ Zapytała się po co wyciągnęłam ubrania ciążowe po Dominice :p no to ja ściema jak to ja, że mi sie przytyło a mama od razu który miesiąc i czy chłopiec czy dziewczynka :rumieniec: No a miało się nie wydać tak szybko :p
Dominika dokazuje, ale już zdążyłam się przyzwyczaić... O dziwo od kliku dni jej ulubioną zabawką jest Tinky-Winki :hahaha: nie wiem, czy przypadkiem nie odebrać córci homoseksualisty :p
Buźka :*
P.S. Co do płci dzieciaczka jeszcze nie wymiękłam na USG i nie wiem :p
fajnie ze dalas nam jakies info jak sie czujesz;) rodzinka pewnie zadowolona ze bedzie dzidzia:D jeszcze tylko 4 miesciace i bedzie oki a co do Dominiki to dzieci lubia Teletubisie i nie maja pojecia co sie kreci w swiecie doroslyc(afera o homoseksualizmie) :)pozdrawiam serdecznie;) 3maj sie;*
 

666CzaRna666

Nowicjusz
Dołączył
13 Luty 2007
Posty
136
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Piekiełko
Witam!!!
Trochę dziwnie tak opisywać co u nas słychać. W ogóle dziwię się CzaRnej, że potrafi to robić i nabierać do siebie dystansu poprzez rozmowę z Wami. Mam dla Was 2 złe wiadomości:
1) CzaRna (czyli moja żona) nie daj mi spokoju i nudzi mnie, żebym w końcu napisał co z nią i dziećmi. Wcale mi się to nie uśmiecha i nie wiem jak mi idzie ale ok.
Więc...CzaRna jest w szpitalu już o 1,5 miesiąca. Ona czuje się dobrze! Z dzieckiem mniej dobrze, ale źle nie jest...
Na ostatnim USG wyszło nie wiem co, ale lekarz się przeraził i powiedział, że natychmiast ma się wstawić w szpitalu. Na miejscu okazało się, że ma bardzo mało wód płodowych i to jak sama pewnie wiecie, zagraża dziecku! 2 tyg. leżała w szpitalu miejscowym, ale od miesiąca znajduje się w Krakowie.
2) Dziecko jak na swój obecny wiek jest bardzo małe, ma nieco ponad 1kg :( Prawdopodobnie do końca żona pozostanie w szpitalu, a poród będzie przyspieszony :(
To tyle na temat zdrowia moich skarbów...
A ja siedzę z Miśką, która czuje, że coś jest nie tak....
Pozdr.......Będę w kontakcie....
 

Arina

...aż w jedną krótką chwilę pojmiesz po co żyjesz!
Dołączył
18 Maj 2005
Posty
3 093
Punkty reakcji
1
Wiek
39
Miasto
z TYCH najlepszych
Ojej... biedactwo, wiem jak to jest leżeć w szpitalu... a leżałam tylko troszkę ponad tydzień i było mi tak źle. Co Ona ma powiedzieć?

Dzidzia może i urodzi sie malutka ale nadrobi przy cycusiu ^^
Pozdrów ja od nas i uściskaj.
Wiem jak wam jest ciężko, nie tylko Czarnej ale i Tobie. Pewnie chciał byś już ją przy sobie wraz z dzidzią całą i zdrową.
Wiadomo juz czy to będzie chłopczyk czy dziewczynka?
Niech wracają cali i zdrowi! <ścisk ścisk>
 

agaciorek

Nowicjusz
Dołączył
3 Styczeń 2006
Posty
2 417
Punkty reakcji
1
Wiek
39
Witam!!!
Trochę dziwnie tak opisywać co u nas słychać. W ogóle dziwię się CzaRnej, że potrafi to robić i nabierać do siebie dystansu poprzez rozmowę z Wami. Mam dla Was 2 złe wiadomości:
1) CzaRna (czyli moja żona) nie daj mi spokoju i nudzi mnie, żebym w końcu napisał co z nią i dziećmi. Wcale mi się to nie uśmiecha i nie wiem jak mi idzie ale ok.
Więc...CzaRna jest w szpitalu już o 1,5 miesiąca. Ona czuje się dobrze! Z dzieckiem mniej dobrze, ale źle nie jest...
Na ostatnim USG wyszło nie wiem co, ale lekarz się przeraził i powiedział, że natychmiast ma się wstawić w szpitalu. Na miejscu okazało się, że ma bardzo mało wód płodowych i to jak sama pewnie wiecie, zagraża dziecku! 2 tyg. leżała w szpitalu miejscowym, ale od miesiąca znajduje się w Krakowie.
2) Dziecko jak na swój obecny wiek jest bardzo małe, ma nieco ponad 1kg :( Prawdopodobnie do końca żona pozostanie w szpitalu, a poród będzie przyspieszony :(
To tyle na temat zdrowia moich skarbów...
A ja siedzę z Miśką, która czuje, że coś jest nie tak....
Pozdr.......Będę w kontakcie....
ojejku to teraz trzymamy kciuki za dzidzie Wasza i usciskaj zone :****
 

666CzaRna666

Nowicjusz
Dołączył
13 Luty 2007
Posty
136
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Piekiełko
Cześć dziewuszki...W końcu dorwałam laptopika :p
Teraz już czuję się dobrze...Żadnych przykrych dolegliwości oprócz rozwalonego brzucha po cesarce :p
Tak, tak, urodziłam, a raczej wyciągnięto ze mnie moje maleństwo.
Mam synka :D
Jest bardzo malutki (nie całe 2kg) ale jest zdrowy i cudny :)
Jestem bardzo szczęśliwa !!
Synek będzie miał na imię Leon :*
Pozdrawiam
Buźka :* :* :*
 

agaciorek

Nowicjusz
Dołączył
3 Styczeń 2006
Posty
2 417
Punkty reakcji
1
Wiek
39
Cześć dziewuszki...W końcu dorwałam laptopika :p
Teraz już czuję się dobrze...Żadnych przykrych dolegliwości oprócz rozwalonego brzucha po cesarce :p
Tak, tak, urodziłam, a raczej wyciągnięto ze mnie moje maleństwo.
Mam synka :D
Jest bardzo malutki (nie całe 2kg) ale jest zdrowy i cudny :)
Jestem bardzo szczęśliwa !!
Synek będzie miał na imię Leon :*
Pozdrawiam
Buźka :* :* :*
666czarna666 gratuluje :D bardzo sie ciesze ze wszystko szczeslwie sie skonczylo :D buziaczki dla malego:********
 

gosioO

Nowicjusz
Dołączył
2 Styczeń 2008
Posty
9
Punkty reakcji
0
Wydaje mi się że spamem jest zakładanie wątków o tych samych treściach i tematach.
Temat wątku brzmi świat ciężarnych, więc wydaję mi się że mam prawo się w nim udzielać.
Jestem pierwszy raz na tym forum i zatanawiam się czy jest tu jakis moderator, ktoś kto dba o porządek.
Poza tym spam to co chwilowe wątki z obawami- np. czy to ciąża? czy jestem w ciązy? itp:/
pozdrawiam.
 

goszka

[.już - cóż.] kobieta niezależna
Dołączył
23 Maj 2007
Posty
1 322
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Police/Tilburg
owszem masz prawo pisać wszędzie gdzie chcesz. tylko, zastanów się najpierw czy dwa słowa 'odświeżam temacik' wnoszą cokolwiek do tego tematu? bo raczej nic. z miłą chęcią poczytamy co masz do powiedzenia, Twoje przeżycia itd. ale odświeżam temacik rozwaliły mnie na łopatki.

koniec OT.
 

gosioO

Nowicjusz
Dołączył
2 Styczeń 2008
Posty
9
Punkty reakcji
0
:) cieszę się że dano mi takie prawo.

A Odświeżam temacik, bo mam nadzieję że jest więcej ciążowych kobietek na tym forum i pojawią się gdzieś tu- nawet ze wskazówkami jak się poruszać tu i gdzie się wypowiadać:p
To chyba lepiej niż miałabym napisać poprostu Up! jak to w zwyczaju ma większość użytkowniów forum, na którym od jakiegoś czasu bywam ( pewnie w Twej głowie powstala mysl- to wracaj skad przybywasz).

Za wszystkie winy przepraszam.
Mam nadzieję że w końcu jakoś się tu odnajdę.

Thx.
 

Arina

...aż w jedną krótką chwilę pojmiesz po co żyjesz!
Dołączył
18 Maj 2005
Posty
3 093
Punkty reakcji
1
Wiek
39
Miasto
z TYCH najlepszych
Cześć dziewuszki...W końcu dorwałam laptopika :p
Teraz już czuję się dobrze...Żadnych przykrych dolegliwości oprócz rozwalonego brzucha po cesarce :p
Tak, tak, urodziłam, a raczej wyciągnięto ze mnie moje maleństwo.
Mam synka :D
Jest bardzo malutki (nie całe 2kg) ale jest zdrowy i cudny :)
Jestem bardzo szczęśliwa !!
Synek będzie miał na imię Leon :*
Pozdrawiam
Buźka :* :* :*

Gratuluję!

Cieszę się, że Twój Maluszek jest zdrowy. Może i jest malutki, ale na pewno szybko przybędzie na wadze, a jak skończy roczek będzie z niego mały Pucuś ^^

Ile już ma miesięcy?

Moja kolejna koleżanka 3 dni temu urodziła córeczkę :)
A mój synuś 2 dni temu skończył roczek :D

Tak mi dziwnie czytać to co czułam kiedy byłam w ciąży kiedy mam już przy sobie mojego szkrabka :p

Pozdrawiam wszystkie przyszłe i będące już mamami Mamuśki!
 

agusia-malusia

Nowicjusz
Dołączył
20 Sierpień 2007
Posty
617
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Poznań
Tak czytam tu Wasze wypowiedzi jak to jest być w ciąży, jakie jesteście szczęśliwe. I gnębi mnie pytanie. Pytam oczywiście Panie zarówno ciążarne jak już pojedyńcze z pociechami na kolanach! :D
Od kilku miesięcy moja przyjaciółka ma córeczkę. Dalsza znajoma od grudnia ma synka. I przeraża mnie fakt że coraz częściej myśle o małym dziecku, o przytulaniu, noszeniu na rękach, bawieniu się. Kiedy ide do niej to myśle tylko o tym że będę się bawić z mała. CZy to już czas??? Czy to już właśnie instynkt macierzyński? Dodam że mam już partnera na całe życie, jeszcze nie ma ślubu ale wiemy już że będzie. Czy powinnam już myśleć o dziecku? No i oczywiście strasznie boje sie porodu. Przeraża mnie to że boli i w ogóle. Powiedzcie co myślicie , wiem że wiecie o co mi chodzi chociaż napisałam dosyć chaotycznie.
 

aekw

Nowicjusz
Dołączył
12 Wrzesień 2006
Posty
563
Punkty reakcji
0
skoro myslisz o slubie to pogadaj z przyszlym Mezem o dziecku.
i tak jesli uzgodnicie ze nie teraz a po slubie zaczniecie sie starac to owinnas zaczac o siebie dbac jakbys byla juz w ciazy bo w Tobie bedzie domek dla dzidziusia przez prawie rok!!! to duzo czasu i najlepiej jakby maluch mial jak najlepsze warunki do rozwoju i spokoju wiec musisz byc w dobrej kondycji psych. i fiz. :)
porodu boi sie kazdy;)
ja na poczatku tez a potem juz myslalam glownie o tym zeby dzidzi bylo zdrowe a jak przyszlo co do czego to lezalam pod oxytocyna i nie bylo zadnego skurczu i bolu wiec mialam cc.
porod jak wymarzony;)
strach ma wielkie oczy-nie sluchaj tylko opowiesci z krypty o strasznych bolach i makabrycznych porodach ;)
powodzenia:D
 

Noemi

Nowicjusz
Dołączył
13 Kwiecień 2007
Posty
222
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Zachodniopomorskie
No to ja dołączam do świata ciężarnych :) Świeżo upieczona mężatka, za parę miesięcy mamusia ;) Ciążę znoszę dobre, wręcz służy mi stan błogosławiony :) Nie wymiotowałam wcale (nie liczę tego, że dwa razy gdy się zatrułam, bo te wymioty nie były spowodowane przez dzidzię) i ogólnie czuje się dobrze, tyle, że jestem szybciej zmęczona i śpiąca. Czekam na relacje pozostałych przyszłych mam, piszcie jak się czujecie, czy macie jakieś obawy no i ogólnie, co uważacie za słuszne, choc coś ostatnio mało tu tych przyszłych mam :niepewny:. Pozdrawiam.
 
Do góry