Subkultura

[Mass_Murderer]

Oi! Za dawnych czasów ubiór bardzo mocno określał styl muzyki słuchanej przez danego człowieka oraz po części jego poglądy. Na tej bazie powstały większe grona ludzi ubierających sie podobnie z podobnymi poglądami, czyli subkultury. Subkultura w żaden sposób nie może nas ograniczać, ona nas tylko i wyłącznie wyraża! A jeśli ktoś sądzi że nie należy do żadnej subkultury ale ubiera się w charakterystyczny dla niej sposób niczego nie zmienia, to i tak nas określa. Ale nie zapomnijcie też, że każdy jest inny.

 

[inherentny]

Lubie osoby nalezace do subkultur, to stanowi o ich oryginalnosci.

 

[BraveNewWorld]

W niektórych przypadkach los jest przesądzony, choć nie zawsze...Gdybym urodził się gdzieś w szarym bloku mając naokoło łysych ziomów w stylu : ,,Mam trzy paski na ramionach, każda laska jest już moja..", ojciec by czcił(chyba dobrze napisałęm) dres to myślę że bym przesiąknął tym klimatem i stylem...Bardzo dużo mają tu do powiedzenia osoby otaczające nas na codzień.

Od urodzenia mieszkam w bloku. Rodzinę mam totalnie typową, a ludzie w moim wieku to wielcy raperzy. A ja, mimo marniutkich 14 latek, słucham metalu, chodzę w pieszczochach i koszulkach zespołów. Co prawda mam taką grupkę przyjaciół-metalowców, ale my się "zebraliśmy" jakiś czas temu, kiedy każdy z nas metalem był już przesiąknięty. Tak naprawdę to po prostu wszystkiego trzeba spróbować. Widziałam raperów - nie pociągnęło mnie to. Widziałam rasta - nie pociągnęło mnie to. A metal? Wspaniali ludzie, klimatyczne koncerty, ta pozytywna energia, pogo, muzyka która porusza serce i... kark. To tworzy taki niepowtarzalny klimat, którego nie oddam za żadne skarby świata.

 

[joobler]

Każda subkultura ma w sobie cos oryginalnego i pociągającego i za to lubię subkultury

 

[Hailie]

Subkultury rozwijają i pozwalają dowiedzieć się ciekawych rzeczy o samym sobie. Chociaż oficjalnie nie byłam w żadnej, to jak najbardziej popieram.

 

[Zdrapaka]

Ja uważam, ze subkultura to dobra sprawa, jednak utworzyło się ich zbyt wiele. Np. Ludzie fascynujący się nartami i śnieżnymi sportami, też uważają się za subkulturę, tak samo jak i biegacze. Subkultura to coś więcej i najczęściej podpierana jest głównym argumentem jakim jest muzyka.

 

[muminka35]

Uważam, że dobry nauczyciel nie powinien należeć do żadnej subkultury, powinien być niezależny. Pracuje z dziećmi i jest wzorem do naśladowania. Ja nie chciałabym, aby moje dziecko uczył punk...