środki na pchły i kleszcze

K

KarM_zbanowany

Guest
Są takie kropelki. Weterynarz nakłada je na karak zwierzaka, działają kilka miesięcy. Poza tym są też obroże odstarszające owady. Warto cos takiego zastosowac bo kleszcz to nic przyjemnego.
 

awap

Nowicjusz
Dołączył
22 Sierpień 2012
Posty
20
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Tarnów
próbowała różnych obróż dla psa przeciw kleszczom, z racji tego, iż mieszkamy na przedmieściach i mamy duże podwórko, które w większej części jest trawiaste :p pies łapał sporą ilość kleszczy, żadna obroża nie działała tak jak powinna i jakoś tak tarfiłam na obroże bezzapachową Pchełka, nie dość, że ładny wygląd (taka jak materiałowa), bez zapachu, regulowana, to co najważniejsze kleszcze przestały dręczyć mojego pieska !! autentycznie jest po prostu spokój, zmieniam obroże co miesiąc w lecie, co dwa miesiące w zimie, bo przeciw pchłom działa ponoć 5 miesięcy a przeciw kleszczom miesiąc
dodatkowo codziennie wieczór sprawdzam psa czy nie ma żadnych niechcianych pasożytów na sierści i skórze i na razie jest spoko
 
N

nianiaSweet

Guest
ja z kolei obroże przeciw kleszczom traktuję jako uzupełnienie, ponieważ korzystam głównie z fiprexu, roztworu do nakrapiania bezpośrednio na skórę, który aplikuję psiakowi raz w miesiącu i jak na razie, na szczęście nie przynosi na skórze żadnych insektów.
 

nuneczka

Nowicjusz
Dołączył
16 Czerwiec 2013
Posty
1
Punkty reakcji
0
Polecam zarówno na pchły jak i kleszcze fiprex stosuje od ponad roku u mojego psa i dwóch kotów :) Naprawdę polecam jest prosty w aplikacji i nie jest drogi :)
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Polecam kupować środki u weterynarza-mają większe stężenie substancji niż te ze sklepów zoologicznych.Mój kot był w tym roku bardzo "zakleszczony"-wiele środków sklepowych -kropelki,obroże i nic.Gdy kupiłam środek w lecznicy-jak ręką odjął-działa.
 

StuntmanMark

Nowicjusz
Dołączył
9 Grudzień 2008
Posty
357
Punkty reakcji
0
Wiek
36
przy popularnych środkach (jak chociazby wspomniany wcześniej fiprex) niezależnie gdzie je kupimy będą tak samo skuteczne - jedynym wyjatkiem może być przekroczona data przydatności (ale żaden szanujacy sie sklep chyba do czegos takiego by nie dopuscił)
 
S

sklepkarm

Guest
W każdym z tych środków jest fipronil jako substacja aktywna. Fakt, trzeba dobierać odpowiednie dawki preparatu do wagi psa lub kota. Najlepiej jest kupić zestaw na pół roku, bo jest taniej. Najskuteczniejszy preparat na kleszcze to taki typu spot-on. Wnika on w skórę i uwalania się przez 4 tygodnie. To nie prawda, że preparat jest nie skuteczny kiedy znajdziemy kleszcza na sierści. Jeśli się wbił i nie napił nic zwierzęciu nie grozi. Prawdopobnie zadziałał wtedy preparat z fipronilem i kleszcze padł przy pierszej próbie napicia się krwi. Nie doszło więc do infekcji chorobowej. Oczywiście, że lepiej jest zawsze sprawdzić psa po spacerze, a co najwazniejsze siebie! Nie raz mi się zdarzyło, że na sierści psa kleszcz "przywędrował" do domu. Jak ktoś szuka środków na kleszcze dla psów i kotów to polecam: flevox, fiprex, fypryst, frontline.
 
N

nianiaSweet

Guest
najważniejsze aby preparat zawierał fipronil, a to czy kupimy go u weterynarza czy w sklepie nie ma żadnego znaczenia. Poza tym z własnego doświadczenia wiem, ze jeśli nawet po zastosowaniu kropelek nasz pies przyniesie kleszcza to jest on na tyle "otępiały", że nie jest w stanie wczepić siew skore psa, ponieważ pies jest cały czas chroniony, kilka razy zdarzyło mi się wyciągać żywego kleszcza z sierści psa, który nawet nie drasnął mojego pieska.
 

apra

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2008
Posty
975
Punkty reakcji
3
Wiek
46
Ja wspomniany fiprex stosuję także na pchły. Dobrze się sprawdza jako ochrona, a jak już pies coś załapie, głównie kleszcze to szybko preparat je zabija. Także mam spokój jeśli chodzi o te sprawy bo preparat działa około miesiąca.
 
N

nianiaSweet

Guest
no tak fiprex jest na fipronilu a srodek ten dziala zabojczo zarowno na kleszcze jak i na pchly wiec warto go stosowac regularnie.
 

apra

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2008
Posty
975
Punkty reakcji
3
Wiek
46
No ja tak średnio raz na cztery tygodnie smaruje skórę albo spryskuję, zależny co mi w rękę wpadnie, bo mam dwa rodzaje w sprayu i w kropelkach
 

StuntmanMark

Nowicjusz
Dołączył
9 Grudzień 2008
Posty
357
Punkty reakcji
0
Wiek
36
ze sprayem jest chyba mniej roboty (jak się nabierze wprawy) i można wykorzystać go do spryskania legowiska itp
 

moniquemonique

Bywalec
Dołączył
25 Październik 2011
Posty
1 689
Punkty reakcji
96
Miasto
Śląsk, Częstochowa
Ja zawsze używałąm kropki, fiprex, frontline, sabunol i inne, przekonałam się jednak, że obroża jest niezastąpiona. Zainwestowałam w Kiltixa i jestem bardzo zadowolona z działania. Jak nigdy :)

Fakt, obroża ma swój specyficzny zapach, ale idzie przeżyć ^_^
 
Do góry