środki na pchły i kleszcze

golgi

Nowicjusz
Dołączył
18 Listopad 2007
Posty
565
Punkty reakcji
3
Wiek
42
Miasto
wrocław
po pierwsze nie wszystkie obroże są skuteczne (raczej kupic w lecznicy) po drugie trzeba o taka odbrożę (raz na jakis czas ja zdjąc i umyć np. wacikiem ze spirytusem i dobrze rozciagnąć by otworzyć pory z substancja czynna), po trzecie obroża musi dosc mocno przylegac do karku zwierzaka. wtedy sie sprawdzi i bedzie dzialala.
spirytusem to raczej mozna zmyc tą substancje czynną. no to super jak musi mocno przylegac to nie dosc, że sie kołduny zrobią to jeszcze sie biedak poddusi
wiesz nalezy tez pamietac ze pierwsza plaga kleszczy jest w okolicach maja, czerwiec jest zwykle spokojny, a potem jakos sierpen to nowa plaga, wiec raczej ocena skutecznosc powinna byc w tej szczytowej formie kleszczy
mysle, że tegoroczna pogoda w maju bedzie miała wpływ na aktrywność kleszczy w sierpniu. tylko nie wiem za bardzo jaki wpływ

mysle ze sie troche mylisz. pierwsza inwazja kleszczy zaczyna sie juz przy temp +10 stopni wiec raczej kwiecień niz maj
hehe w tym roku to raczej w maju bylo 10 stpni a kwiecień był ciepły- majowy :)

Kropelki jak najbardziej, ale ja ostatnio jeszcze spray, który dodatkowo aplikuję pieskowi przed każdym wyjściem na dłuższy . Kupiłam coś takiego http://www.e-karma.pl/product-pol-542-Naturalny-spray-odstraszajacy-owady.html i jak na razie jesteśmy zadowoleni.
jasli działa tak samo jak off na komary na mnie to szkoda kasy :)
 

smart_me

Nowicjusz
Dołączył
4 Styczeń 2010
Posty
313
Punkty reakcji
1
Hm, nie wiem jak wy, ale ja co roku kupuje mojemu psiakowi obrożę przeciwpchelna i przeciwkleszczową i te paskudy nie gryzą go tak bardzo.
Poza tym unikamy terenów bardzo trawiastych i zalesionych, bo wiadomo, ze tam pasożytów czai sie najwięcej.
Co do sprayów nigdy nie wiedziałam, który w krakvet.pl zamówić. Tyle ich tam jest.
 

backspace

Nowicjusz
Dołączył
8 Kwiecień 2010
Posty
683
Punkty reakcji
1
Ja swojemu kupiłem obroże - tak tradycyjnie. Oprócz tego weterynarz polecił mi kiedyś takie kropelki. Wystarczy po jednej kropelce na kark, plecy i na ogon (tam gdzie jest najwięcej pcheł), żeby robaczki się do niego nie dobierały. Oprócz tego że odstrasz (bo ma dosyć intensywny zapach) to jeszcze zabija te ktre już na nim są. Bardzo skuteczne, niestety nie pamiętam nazwy :/ Ale jak zapytasz weta to może ci je da, albo powie gdzie kupić.
 

lucy_in_the_sky

Nowicjusz
Dołączył
14 Czerwiec 2010
Posty
23
Punkty reakcji
0
Właśnie, nie wszystkie obroże działają, o czym się przekonałam, dlatego szukam jakiejś alternatywy albo czegoś, co wzmocni jej działanie. A te spraye, które odstraszają owady? Nie stosowałam tego przy moim piesku, ale wygląda na to, że jako dodatek to tradycyjnej ochrony sprawdziłby się. Zamawialiście już w tym sklepie?
 

pis en lof

Nowicjusz
Dołączył
20 Luty 2010
Posty
244
Punkty reakcji
0
Z tymi sprayami to nigdy niwiadomo.
Podobnie jest z offem na komary dla ludzi. W telewizji działa, a realu niezbyt.
Sktóry zatem spray polecacie?
A obroże też kupuje, ale nie wiem czy to zależy od marki obroży od sklepu w którym się kupuje, ale nie zawsze działa na mojego psa :/
Smart_me, jaką obrożę ty w krakvet.pl kupujesz? Zawszę te samą czy zmieniasz co roku?
 

tomek_ati

Nowicjusz
Dołączył
15 Czerwiec 2010
Posty
17
Punkty reakcji
0
Z tymi sprayami to nigdy niwiadomo.
Podobnie jest z offem na komary dla ludzi. W telewizji działa, a realu niezbyt.
Sktóry zatem spray polecacie?
A obroże też kupuje, ale nie wiem czy to zależy od marki obroży od sklepu w którym się kupuje, ale nie zawsze działa na mojego psa :/
Smart_me, jaką obrożę ty w krakvet.pl kupujesz? Zawszę te samą czy zmieniasz co roku?


KILTIX jest dobrą obrożą (trzeba o nia tylko dbac przemywając i rozciągając troche)
 

backspace

Nowicjusz
Dołączył
8 Kwiecień 2010
Posty
683
Punkty reakcji
1
Myślę, że obroża plus taki spray dadzą wystarczający efekt. Z obrożami to też różnie bywa. Nie wiem od czego to zależy, czy od marki, czy od materiały z jakiego jest zrobiona czy od intensywności zapachu? Miałem już kilka obroży i w sumie najlepiej sprawdzała się ta, która wydzielała najbardziej intensywny zapach.
 

golgi

Nowicjusz
Dołączył
18 Listopad 2007
Posty
565
Punkty reakcji
3
Wiek
42
Miasto
wrocław
Kropelki jak najbardziej, ale ja odkryłam ostatnio jeszcze spray, który dodatkowo aplikuję pieskowi przed każdym wyjściem na dłuższy spacer. Kupiłam coś takiego http://www.e-karma.pl/product-pol-542-Naturalny-spray-odstraszajacy-owady.html i jak na razie jesteśmy zadowoleni.
nie wiem czy dodatkowe stosowanie sprayu jest słuszne. raczej nie powinno się mieszać środków.

Ja swojemu kupiłem obroże - tak tradycyjnie. Oprócz tego weterynarz polecił mi kiedyś takie kropelki. Wystarczy po jednej kropelce na kark, plecy i na ogon (tam gdzie jest najwięcej pcheł), żeby robaczki się do niego nie dobierały. Oprócz tego że odstrasz (bo ma dosyć intensywny zapach) to jeszcze zabija te ktre już na nim są. Bardzo skuteczne, niestety nie pamiętam nazwy :/ Ale jak zapytasz weta to może ci je da, albo powie gdzie kupić.
to chyba te same kropelki co była o nich mowa wcześniej (frontline, fripeks) nie pasuje mi w opisie tylko zapach. to raczej nei pachnie intensywnie

Myślę, że obroża plus taki spray dadzą wystarczający efekt. Z obrożami to też różnie bywa. Nie wiem od czego to zależy, czy od marki, czy od materiały z jakiego jest zrobiona czy od intensywności zapachu? Miałem już kilka obroży i w sumie najlepiej sprawdzała się ta, która wydzielała najbardziej intensywny zapach.
trudno to nazwać zapachem. to smród. obroże jak dla mnei mają głównie wady bo prócz smrodu to jeszcze kołduny na sierści, niska skutecznośc i ogólne niezadowolenie psiaka. co do prayu to już kwestia głównie sierści
 

markgrzyb

Nowicjusz
Dołączył
9 Grudzień 2007
Posty
196
Punkty reakcji
0
mysle ze sie troche mylisz. pierwsza inwazja kleszczy zaczyna sie juz przy temp +10 stopni wiec raczej kwiecień niz maj

kwesta jeszcze jaka wiosna, ale spoko, troche sie pomylilem, w kazdym razie zaraz jak robi sie cieplo juz kleszcze przystepuja do ataku, i atak ten trwa do niemal listopada

Kropelki jak najbardziej, ale ja odkryłam ostatnio jeszcze spray, który dodatkowo aplikuję pieskowi przed każdym wyjściem na dłuższy spacer.
nie powiesz mi ze stosujesz jednoczesnie kropelki i spray??
przestan
to bardzo niezdrowe dla psa
dawka jaka jest zawarta w frontline spot on albo spray jest wystarczajaca na kleszcze, i odpowiednia dla zdrowia, jej zdublowanie moze byc tragiczne w skutkach
 

markgrzyb

Nowicjusz
Dołączył
9 Grudzień 2007
Posty
196
Punkty reakcji
0
Poza tym unikamy terenów bardzo trawiastych i zalesionych, bo wiadomo, ze tam pasożytów czai sie najwięcej.

ale to tez nie polega na tym zeby nigdzie nie brac psa, on tez moze biegac po lesie parku trawie lace, nie popadajmy w paranoje
tylko skutecznie go zabezpiecz przed kleszczami i hulaj dusza

Ja swojemu kupiłem obroże - tak tradycyjnie. Oprócz tego weterynarz polecił mi kiedyś takie kropelki. Wystarczy po jednej kropelce na kark, plecy i na ogon (tam gdzie jest najwięcej pcheł), żeby robaczki się do niego nie dobierały. Oprócz tego że odstrasz (bo ma dosyć intensywny zapach) to jeszcze zabija te ktre już na nim są. Bardzo skuteczne, niestety nie pamiętam nazwy :/ Ale jak zapytasz weta to może ci je da, albo powie gdzie kupić.
czyli masz srodek zapachowy, uwazaj bo pies ma lepszy wech , jak ty to czujesz to jemu napewno preszkadza
pytanie tez czy dziala powierzchownie , czy tylko na pchly, czy podskornie i na cale cialo?? zestaw sobie skutecznosci i dzialanie np z frontline, on dla mnie jest takim zlotym (doslownie, bo jest drozszy) srodkiem

to chyba te same kropelki co była o nich mowa wcześniej (frontline, fripeks) nie pasuje mi w opisie tylko zapach. to raczej nei pachnie intensywnie

podobnie myslimy, choc oni chyab wspominaja jakis inny srodek, bo pachnie, a frontline nie, i frontline dziala podskornie, a nie z powierzchni, ale skoro cos jest skuteczne i bezpieczne to po co szukac alternatyw
 
M

margarita_3

Guest
Gdybym miała wybierać to zdecydowałabym się jednak na spray odstraszający owady - ten, o którym piszecie... Ale generalnie myślę, że tak naprawdę w tej kwestii nie ma jednego skutecznego środka i dlatego trzeba się zadowolić tym - co jest i nie przejmować się tak bardzo jeśli efekty nie są takie - jakich się spodziewaliśmy.
 
6

666kasia666

Guest
Polecam preparaty typu spot-on np fiprex lub frontline
ewentualnie obroże firmy sabunox ;)
 
M

margarita_3

Guest
Zbliża się już ten okres kiedy niestety kleszczy i innych owadów będzie coraz więcej w pobliżu naszych zwierząt więc chyba najwyższy już czas zakupić coś odpowiedniego. Podtrzymuję swoje zdanie na temat sprayu odstraszającego owady i jestem zdania, że należy jednak stosować jeden środek a nie mieszać kilka.
 

Jolcia05

Nowicjusz
Dołączył
7 Październik 2010
Posty
223
Punkty reakcji
2
To prawda, że w sklepie krakvet.pl jest bardzo duży wybór środków na owady. Moim zdaniem w wyborze mogą znacznie pomóc informacje dołączone do każdego z płynów, dziki czemu o każdym z nich można dowiedzieć się nico więcej.
 

martkaa333

Nowicjusz
Dołączył
1 Luty 2011
Posty
45
Punkty reakcji
0
margarita_3 - myślę, że zdecydowanie ten czas już nadszedł ;)) W sumie - poniekąd dla zwierząt niestety...Nie miałam jeszcze styczności akurat z tym sprayem, który zapodałaś w linku, tylko mi znajomi opowiadali i z tego co mówili - jest skuteczny ;) Natomiast zgodze się z tym, że powinno się mieszać kilku środków.
 

henieeek

Nowicjusz
Dołączył
3 Październik 2011
Posty
3
Punkty reakcji
0
Ja kupilem moim psiaczkom ultradzwiekowy odstraszacz na pchly i kleszcze i jestem z niego bardzo zadowolony. Nie musze kupowac frontline i innych srodkow, ktore dzialaja na krotko. Ten dziala przez caly rok i kosztuje okolo 90 zlotych, wiec sie oplaca. Na razie dziala i nic u nich nie zauwazylem, choc czesto jestesmy na dzialce nieopodal lasu i jest ok. Osobiscie polecam.
 

Brytan560

Lekarz weterynarii
Dołączył
15 Październik 2011
Posty
8
Punkty reakcji
0
Psy, koty i inne zwierzęta narażone są na ataki pasożytów, w tym pasożytów zewnętrznych (ektopasożytów). Należą tu kleszcze, pchły, wszy i inne. Troskliwy opiekun powinien troskliwie przeglądać skórę, oczy i uszy pupila. Na rynku można znaleźć wiele preparatów do zwalczania pasożytów wcześniej wymienionych. Profilaktyczne ich stosowanie rozwiązuje prawie w 100% te problemy.

Preparaty te przyjmują następujące formy zastosowania:

a) zasypki
b) płyny do sporządzania roztworów i stosowania zewnętrznego
c) płynów w różnego rodzaju pipetkach, z dawką odpowiednia dla danego gatunku oraz masy ciała
d) pipety z płynem do nanoszenia na skórę, zawierające dodatkowo środek zwalczający również pasożyty wewnętrzne
e) pompki z płynem leczniczym - tu dawkowanie odbywa się przez specjalnie skonstruowaną pompkę - jedno naciśnięcie powoduje wypływ określonej ilości płynu - tyle naciśnięć, ile potrzeba dla zwierzaka o określonej masie
f) obroże nasączone substancją leczniczą - niektórzy producenci dają gwarancję działania przez 7 m-cy, w naszej praktyce niektórzy właściciele stosowali markowe obroże przez 2 lata i jeszcze były skuteczne
g) były też tabletki doustne, które zapobiegały rozmnażaniu pcheł, stosowano doustnie wg zaleceń producenta, ale prawdopodobnie straciły rejestrację.

Wszystkie środki lecznicze dopuszczone do stosowania u zwierząt są z odpowiednimi atestami, co do skuteczności i bezpieczeństwa dla zdrowia zwierząt i ludzi. Dlatego
uważam, delikatnie mówiąc, za nierozsądne i niebezpieczne stosowanie przypadkowo zakupionych środków. Polecam z tego względu odwiedzenie zaprzyjaźnionej lecznicy.

Niestety pasożyty też chcą żyć i walczą, często uodparniając się na dany specyfik. Dlatego lekarze zwierząt wiedzą, co w danej okolicy działa i pomogą najskuteczniej
załatwić problem. Lecznice stosują cały asortyment środków. Mało tego, przy odrobinie dobrych chęci dobiorą lek na każdą kieszeń. Niestety na rynku znajduje się wiele
niezbadanych substancji. Często są to "podróbki" - w najlepszym razie nie zadziałają i trzeba i tak kupić skuteczny środek. Podróbki mogą spowodować uszkodzenie zdrowia naszego pupila. Stosujmy zatem środki bezpieczne, przebadane i polecane przez specjalistów.

Jeżeli czujesz się zawiedziony, że nie podaję nazw handlowych preparatów - wybacz. Nie mogę reklamować firm.

Jeszcze raz nakłaniam do stosowania sprawdzonych preparatów najlepszych dla Twojego pupila.
 

henieeek

Nowicjusz
Dołączył
3 Październik 2011
Posty
3
Punkty reakcji
0
spirytusem to raczej mozna zmyc tą substancje czynną. no to super jak musi mocno przylegac to nie dosc, że sie kołduny zrobią to jeszcze sie biedak poddusi

mysle, że tegoroczna pogoda w maju bedzie miała wpływ na aktrywność kleszczy w sierpniu. tylko nie wiem za bardzo jaki wpływ


hehe w tym roku to raczej w maju bylo 10 stpni a kwiecień był ciepły- majowy
smile.gif



jasli działa tak samo jak off na komary na mnie to szkoda kasy
smile.gif

Bardzo skuteczny jest ultradzwiękowy odstraszacz pcheł i kleszczy. Znalazłem na www.e-virja.pl
 

myszkamiki3103

Nowicjusz
Dołączył
4 Styczeń 2010
Posty
358
Punkty reakcji
1
jak nasz pupil ma pchły to chyba najlepiej byłoby się postrać o jakieś środki, które się nam pomogą pozbyć tego paskudztwa. Tylko trzeba się zastanowić, które będą najlepsze może obroża, może jakiś spray?? Najlepiej zajrzeć na stronę jakiegoś sklepu, jak np Krakvet i zobaczyć, co mają w swojej ofercie. Tak jest sporo środków na pasożyty.
 
Do góry