środki na pchły i kleszcze

isadora

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2010
Posty
152
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Wrocław
moj pies ma krotka siersc, a wiec ztego co tu wyczytalam moge stosowac i spray i te kropelki. spray co ile trzeba nakladac?

Bardzo dobrym i tanszym od frontline jest SABUNOL dr Seidla. Ja kupuję mojemu pieskowi takie wlasnie kropelki, one sa w zakrecanej tubce, daję z trzy krople na grzbiecie i zakręcam i mi starcza taka tubka 6 ml na ok. pol roku. Nie zakrapiam mu calego opakowania jak pisze na ulotce, bo za duzo jest dla niego... Raz mi sie zatrul. Ale kosztuje ok. 20 zl i dziala na te dwa pasozyty. Obroze z tego tez sa :)

hm zatrul sie, niezbyt dobra rekomendacja dla srodka;)
 

markgrzyb

Nowicjusz
Dołączył
9 Grudzień 2007
Posty
196
Punkty reakcji
0
daję z trzy krople na grzbiecie i zakręcam i mi starcza taka tubka 6 ml na ok. pol roku. Nie zakrapiam mu calego opakowania jak pisze na ulotce,
a to tak mozna, ? w sensie czy to jest wtedy efektywne?
bo wiem ze stezenie i ilosc sustancji we frontline odpowiednia jest do masy zwierzecia, zeby nie spowodowac wlasnie zatrucia, i zeby srodek byl w odpowiednim stezeniu zeby dobrze dzialac, a tak jak Ty sam modelujesz dawke, to jakbys bral pol recepty od lekarza, i liczyl ze wyszdowiejesz, ja to tak widze

moj pies ma krotka siersc, a wiec ztego co tu wyczytalam moge stosowac i spray i te kropelki. spray co ile trzeba nakladac?

dzialanie w czasie spay'a i kropelek chyba jest podobne, ale napewno pisze na ich stronie www, wiec doczytaj
 

isadora

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2010
Posty
152
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Wrocław
ok poczytam, ale z tego co widze spary moze sie szybciej zmyc np. podczas deszczu. moj pies nie lubi mycia, a wiec psikanie sprayem tez pewnie bedzie uciazliwe. a wiec na razie na plus sa te kropelki
 

markgrzyb

Nowicjusz
Dołączył
9 Grudzień 2007
Posty
196
Punkty reakcji
0
jak nie lubi mycia, jak i moje psy, to unika wody, wiec mu sie nic nie zmyje
ale to ze spray'em to jest chyba tak ze jest bardziej wrazliwy na wode, bo jednak jest bardziej na siersc, niz jak kropelki odrazu na skore
ale jak doczytasz to bedziesz wiedziec
 

isadora

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2010
Posty
152
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Wrocław
w sumie moj pies przed deszczem nie ucieka, ale kapania nie cierpi;)
no juz poczytalam troche na ich stronie. no i tak jest napisane, ze woda nie wplywa na skutecznosc i przy sprayu czas skutecznosci jest ten sam, ale jakos te kropelki sa na razie bardziej na plus
 

markgrzyb

Nowicjusz
Dołączył
9 Grudzień 2007
Posty
196
Punkty reakcji
0
moze woda w pozniejszym czasie nie wplywa na skotecznosc, ale zaraz po podaniu, te kilka dni nie wolno wystawiac psa na dzialanie wody bo zmyje srodek, dopiero po 2-4dniach moze sie pies zmoczyc
 

isadora

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2010
Posty
152
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Wrocław
moze woda w pozniejszym czasie nie wplywa na skotecznosc, ale zaraz po podaniu, te kilka dni nie wolno wystawiac psa na dzialanie wody bo zmyje srodek, dopiero po 2-4dniach moze sie pies zmoczyc

aha, a przy kropelkach od razu jest ok? od razu sie wchlania pod skore ta substancja?
 

majcyk

Nowicjusz
Dołączył
14 Maj 2010
Posty
19
Punkty reakcji
0
Nie wolno psa przy kroplach też przez 2-3 dni kąpać chodzi o to żeby środek wchłonił się do skóry po ciele całego psa.
 

isadora

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2010
Posty
152
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Wrocław
aha, slyszalam tez jakies opinie, ze od razu jest ok i pies moze sie moczyc. ale w takim razie nie zaszkodzi sie wstryzmac;)
 

isadora

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2010
Posty
152
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Wrocław
no tak bo kropelki dzialaja jednak podskornie, a spray chyba bardziej zewnetrznie, ale moze sie myle z tym sprayem.
 

markgrzyb

Nowicjusz
Dołączył
9 Grudzień 2007
Posty
196
Punkty reakcji
0
spray tez dziala podskornie, w sensie ze jak spot-on tylko inna jest jego forma podania
 

pis en lof

Nowicjusz
Dołączył
20 Luty 2010
Posty
244
Punkty reakcji
0
Ja moje zwierzaki pryskam tym i powiem wam, że nie drapią się tak, jak kiedyś.
Poza tym sezon kleszczowy sie zbliża. Już mi sie łezka w oku kręci na mysl, że moje maluchy będa kąsane przez te paskudne kreatury :(
 

markgrzyb

Nowicjusz
Dołączył
9 Grudzień 2007
Posty
196
Punkty reakcji
0
Ja moje zwierzaki pryskam tym i powiem wam, że nie drapią się tak, jak kiedyś.
Poza tym sezon kleszczowy sie zbliża. Już mi sie łezka w oku kręci na mysl, że moje maluchy będa kąsane przez te paskudne kreatury :(

ciekawi mnie dlaczego komentarze z linku od ciebie co do tego srodka sa w wiekszosci negatywne ;/

a drugie co mnie zaciekawilo, jak sie zapoznalem z tym co na tej stronce bylo,
to wplyw spray'a na stan siersci
jeszcze nikt tego nie wspominal, a to dosc ciekawe podejscie,
nie sadzicie ze pryskanie chemia zle bedzie wplywac na wlosie?
 

golgi

Nowicjusz
Dołączył
18 Listopad 2007
Posty
565
Punkty reakcji
3
Wiek
42
Miasto
wrocław
Bardzo dobrym i tanszym od frontline jest SABUNOL dr Seidla. Ja kupuję mojemu pieskowi takie wlasnie kropelki, one sa w zakrecanej tubce, daję z trzy krople na grzbiecie i zakręcam i mi starcza taka tubka 6 ml na ok. pol roku. Nie zakrapiam mu calego opakowania jak pisze na ulotce, bo za duzo jest dla niego... Raz mi sie zatrul. Ale kosztuje ok. 20 zl i dziala na te dwa pasozyty. Obroze z tego tez sa :)
no sorry ale okreslona dawka jest i trzeba jej sie trzymać a jak się zwierz zatruł to ja bym odstawił ten zastępczy środek i podał orginalny

ok poczytam, ale z tego co widze spary moze sie szybciej zmyc np. podczas deszczu. moj pies nie lubi mycia, a wiec psikanie sprayem tez pewnie bedzie uciazliwe. a wiec na razie na plus sa te kropelki
no to tam piszę, że psiak nie powinien się moczyć przez pare dni.

w sumie moj pies przed deszczem nie ucieka, ale kapania nie cierpi;)
no juz poczytalam troche na ich stronie. no i tak jest napisane, ze woda nie wplywa na skutecznosc i przy sprayu czas skutecznosci jest ten sam, ale jakos te kropelki sa na razie bardziej na plus
no ja też w tym roku zdecydowałem sie na kropelki i to te orginalne od frontline. zobaczymy jak będzie działało. narazie kleszczy ani pcheł nie zauważyłem. dzieki za pomoc w wyborze
 

tomek_ati

Nowicjusz
Dołączył
15 Czerwiec 2010
Posty
17
Punkty reakcji
0
Na początku myślałam że sama obroża wystarczy ale niestety kleszcz siedział przy oku psa i powiedziałam dość.I szukałam skutecznego środka.I zaczełam stosować krople z różnych firm.I tak 5lat je stosuje.


po pierwsze nie wszystkie obroże są skuteczne (raczej kupic w lecznicy) po drugie trzeba dbac o taka odbrożę (raz na jakis czas ja zdjąc i umyć np. wacikiem ze spirytusem i dobrze rozciagnąć by otworzyć pory z substancja czynna), po trzecie obroża musi dosc mocno przylegac do karku zwierzaka. wtedy sie sprawdzi i bedzie dzialala.
 

markgrzyb

Nowicjusz
Dołączył
9 Grudzień 2007
Posty
196
Punkty reakcji
0
no sorry ale okreslona dawka jest i trzeba jej sie trzymać a jak się zwierz zatruł to ja bym odstawił ten zastępczy środek i podał orginalny


no to tam piszę, że psiak nie powinien się moczyć przez pare dni.


no ja też w tym roku zdecydowałem sie na kropelki i to te orginalne od frontline. zobaczymy jak będzie działało. narazie kleszczy ani pcheł nie zauważyłem. dzieki za pomoc w wyborze

cyt ze strony producenta frontline spray
"Stosowanie kąpieli nie wpływa na skrócenie okresu skutecznego działania ** FRONTLINE® Spray zapewniając Twojemu zwierzęciu nieprzerwaną ochronę przed pchłami, kleszczami i wszołami
([**] Nie należy kąpać zwierzęcia w okresie 48 godzin przed i po podaniu preparatu)"
 

markgrzyb

Nowicjusz
Dołączył
9 Grudzień 2007
Posty
196
Punkty reakcji
0
no ja też w tym roku zdecydowałem sie na kropelki i to te orginalne od frontline. zobaczymy jak będzie działało. narazie kleszczy ani pcheł nie zauważyłem. dzieki za pomoc w wyborze

wiesz nalezy tez pamietac ze pierwsza plaga kleszczy jest w okolicach maja, czerwiec jest zwykle spokojny, a potem jakos sierpen to nowa plaga, wiec raczej ocena skutecznosc powinna byc w tej szczytowej formie kleszczy
 

tomek_ati

Nowicjusz
Dołączył
15 Czerwiec 2010
Posty
17
Punkty reakcji
0
wiesz nalezy tez pamietac ze pierwsza plaga kleszczy jest w okolicach maja, czerwiec jest zwykle spokojny, a potem jakos sierpen to nowa plaga, wiec raczej ocena skutecznosc powinna byc w tej szczytowej formie kleszczy


mysle ze sie troche mylisz. pierwsza inwazja kleszczy zaczyna sie juz przy temp +10 stopni wiec raczej kwiecień niz maj
 

lucy_in_the_sky

Nowicjusz
Dołączył
14 Czerwiec 2010
Posty
23
Punkty reakcji
0
Kropelki jak najbardziej, ale ja odkryłam ostatnio jeszcze spray, który dodatkowo aplikuję pieskowi przed każdym wyjściem na dłuższy spacer. Kupiłam coś takiego http://www.e-karma.pl/product-pol-542-Naturalny-spray-odstraszajacy-owady.html i jak na razie jesteśmy zadowoleni.
 
Do góry