Dobra, zostawmy już nawet sarkastyczne dywagacje, natomiast wyjaśnić chciałabym jedno.
Wszystko co pisałam do tej pory, pisałam w kontekście naszej autorki, która jakby dopiero zamierza wejść w ten świat (więc ekskluzywność czy też marność i nieudolność w tej dziedzinie jeszcze przed nią), w kontekście osoby, która chce podnieść sobie standard życia, wobec której gdzieś w domyśle mam, że dopiero zaczyna podejmować pierwsze dorosłe decyzje mające wpływ na jej przyszłość, że co do tej przyszłości nie musi mieć jeszcze konkretnie sprecyzowanego planu, że kiedyś może chciałaby założyć rodzinę.
Wobec tego konkretnego przypadku (jakich mamy coraz więcej w naszej rzeczywistości) bezużyteczne są moim zdaniem przykłady głodujących matek, ekskluzywnych prostytutek, czy też (proszę was) żołnierzy ginących w Iraku ( :crazy: ).
Każdy przypadek i podrodzaj prostytucji jest inny (nie został poruszony tylko przykład zmuszania do prostytucji od najmłodszych lat co jest zjawiskiem na dużą skalę w Afryce i Azji).
Jeżeli ta młoda osoba zdecyduje się parać tą profesją będzie musiała przygotować się na totalne oddzielenie swojego ciała od uczuć i duchowości i wszystkie konsekwencje z tym związane (czy jest na to gotowa?), jeżeli to się jej natomiast nie uda to również będzie musiała ponieść pewne konsekwencje; musi również mieć świadomość, że stworzenie normalnej rodziny na zdrowych podstawach dla prostytutki nie jest jest wykonalne. Jeżeli ktoś ma zamiar działać w tej branży musi się z tym liczyć, myślenie, że dorobię się i rzucę to, stanę się normalnym obywatelem, jest błędne. A jeśli ktoś wykonuje ten zawód, nie zamierza go rzucać i jest zadowolony - pogratulować. Tylko, że taka osoba będzie już miała specyficzne priorytety i system wartości.
Zapytajcie sami siebie czy chcielibyście mieć rodziców parających się prostytucją? Jaki wpływ mogłoby to mieć na wasze życie, ocenę świata i siebie? Czy obok piłkarza, lekarza, informatyka doradzilibyście swemu potomkowi, że może przecież rozwinąć skrzydła także jako męska prostytutka?
Wszystko ma swoją cenę.