Zarejestrowałam się tutaj, żeby poznać ludzi opinie na temat tzw. "sponsoringu". Nie wiedziałam gdzie temat założyć najlepiej, więc jeśli powinnam w innym miejscu, to przepraszam i jeśli jest to możliwe, to proszę o przeniesienie go.
Pytam dlatego, że sama dostałam taką propozycję niedawno. Tzn. ogólnie parę razy w necie składano mi ją, ale zawsze ignorowałam. Teraz sytuacja jest o tyle inna, że taką propozycję złożył mi ktoś, kogo znam. Nie jest mi to jakaś bardzo bliska osoba, to kolega mojego byłego chłopaka, który niedawno wyznał mi, że zawsze mu się bardzo podobałam. Sytuacja jest też o tyle inna, że teraz studiuję i odczuwam jak brakuje pieniędzy. Normalnie bym taką ofertę odrzuciła, ale teraz sama nie wiem, cały czas się waham.
Co myślicie o tym? Mieści się to w waszej moralności? Może znacie kogoś, kto skorzystał z takiej propozycji zarobku?
Pytam dlatego, że sama dostałam taką propozycję niedawno. Tzn. ogólnie parę razy w necie składano mi ją, ale zawsze ignorowałam. Teraz sytuacja jest o tyle inna, że taką propozycję złożył mi ktoś, kogo znam. Nie jest mi to jakaś bardzo bliska osoba, to kolega mojego byłego chłopaka, który niedawno wyznał mi, że zawsze mu się bardzo podobałam. Sytuacja jest też o tyle inna, że teraz studiuję i odczuwam jak brakuje pieniędzy. Normalnie bym taką ofertę odrzuciła, ale teraz sama nie wiem, cały czas się waham.
Co myślicie o tym? Mieści się to w waszej moralności? Może znacie kogoś, kto skorzystał z takiej propozycji zarobku?