Sklepy Typu Second Hand

Gosh

Nowicjusz
Dołączył
1 Styczeń 2006
Posty
53
Punkty reakcji
0
Wiek
36
nie no super hruper w lumpach rzeczy dorothy perkins, h&m i nexta(przedewszystkim) to normalka mam też szalik z gapa i cherokee. wiekszosc z tych firm nie jest znanych w polsce bo poprostu są za drogie na nasze realia... :]
 

Martina

Nowicjusz
Dołączył
19 Czerwiec 2005
Posty
778
Punkty reakcji
0
ja lubie sobie pogrzebać
szczegolnie jak sie ma jakis ulubiony lumpeks ;)

zresztą - to jest też kwestia stylu w jakim się ubierasz
Barbie raczej ciuchów tam nie znajdą ;)

ja lubię vintage i oldschool, więc jak najbardziej mi to pasuje
 

Karolina

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2005
Posty
2 878
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Nie no.. ciuchy sprzed wojny ( jak to wyrazila sie Karolina o ubraniach z lumpexu) to na bank nie są.
Martina ciuchy sa takie :eek:k: Rzeczywiscie wygladaja jak sprzed wojny ale chyba my juz mamy taki styl :) ;)

czy ja powiedzialam ze te ubrania sa sprzed wojny? nie :mruga: napisalam ze w tym szmateksie, w ktorym ja bylam byly takie ubrania...

Martina fajne ciuszki ;) mi sie podobaja, niestety ja takich tam gdzie bylam nie widzialam ...
 

Jagoda1

Power of flower :)
Dołączył
26 Styczeń 2006
Posty
614
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
uuuuu daleko :P
Bo Karolinko takich ubranek to trzeba szukac. Jakby lezaly na wierzchu to by je zaraz ktos kupil :p Ale to jest wlasnie urok ciucholandu :D
 

Martina

Nowicjusz
Dołączył
19 Czerwiec 2005
Posty
778
Punkty reakcji
0
ja też wytrawnym 'grzebaczem' nie jestem
nie mam do tego ani siły ani czasu :) często siostra szuka i potem się zrzucamy
pozatym zeby cos znaleść na serio trzeba regularnie chodzić do lumpów
 
K

kfiatushekk

Guest
Nie no.. ciuchy sprzed wojny ( jak to wyrazila sie Karolina o ubraniach z lumpexu) to na bank nie są. Chociaż ja bym ich nie założyła.. zle się czuje w bieli..


czy ja powiedzialam ze te ubrania sa sprzed wojny? nie :mruga: napisalam ze w tym szmateksie, w ktorym ja bylam byly takie ubrania...

Martina fajne ciuszki ;) mi sie podobaja, niestety ja takich tam gdzie bylam nie widzialam ...

To moje wtrącenie w nawiasie nie dotyczylo twojej opioni na temat tych konkretnych ubran tylko dotyczyło Twojego ogólnego nastawienia do szmateksów..
A martina pokazała nam, że można dobrze się ubrac w lumpeksach.. pozdro shine on!
 

izulcia87

Nowicjusz
Dołączył
5 Luty 2006
Posty
248
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Jaworzno
nie chce nikogo obrazić ale ja osobiście mówię takim sklepom NIE. znam osoby które rzeczywiście znalazły w takich sklepach coś ciekawego, ale ja w życiu bym się tam nie ubrała. po pierwsze nie lubię rzeczy po kimś (higiena i te sprawy, pranie mnie nie uspokaja). poza tym powiedzmy sobie otwarcie- w Polsce obowiązuje język polski więc po polsku to się nazywa lumpeks. a to słowo- bynajmniej w moim mieście- ma wydźwięk negatywny. Przecież wiele ładnych i nowiuśkich ciuszków można kupić na giełdzie czy na bazarku.
osobiście nic nie mam do ludzi którzy ubierają się w -ładnie mówiąc- 'second handach"
 

Jagoda1

Power of flower :)
Dołączył
26 Styczeń 2006
Posty
614
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
uuuuu daleko :P
No to chyba juz jest kwestia gustu. Ja np nie chodze w ubraniach z bazaru bo u mnie cale miasto w nich chodzi i dlatego ide do ciucholandu zeby wygladac inaczej niz wszyscy :) Ale tak jak mowie, to zalezy co kto woli, ryneczek czy ciucholand (ja tak nazawam te sklepy i nie ma znaczenia czy mowie lumpeks czy second hand). Ahha i rowniez wiem co to higiena ale proszek, pralka i troche wody zupelnie mnie uspokajaja :) Pozdrawiam :D
 

Pancernik

Czarna Mamba
Dołączył
6 Październik 2005
Posty
3 196
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
z Nienacka
Zgadzam sie z Jagódką :)
Ja osobiscie niczego nie kupuje na bazarkach. Nie dosc ze wszyscy chodza w tym samym to jakos sprzedawanych materialow jest po prostu okropna. Jeszcze jest pewien powod ale moze na forum nie bede tego pisac.... :)
 

Martina

Nowicjusz
Dołączył
19 Czerwiec 2005
Posty
778
Punkty reakcji
0
u mnie na bazarze ubierają się barbie i tzw grandówy
nie, dziękuję :) masowa odzież dla standardów
 

BeAtQa

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
177
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
BdG - 4DoN
Zgadzam sie z Jagódką :)
Ja osobiscie niczego nie kupuje na bazarkach. Nie dosc ze wszyscy chodza w tym samym to jakos sprzedawanych materialow jest po prostu okropna. Jeszcze jest pewien powod ale moze na forum nie bede tego pisac.... :)
Jaki jest ten powód...???? JEstem strasznei ciekawa :D
 

hihra

// Żyjący paradoks //
Dołączył
26 Styczeń 2006
Posty
1 433
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
// Kraków //
Ostatnio upolowałam super psa- dywanik za 14 zł. Ubustwiam go . Wszystkim sie podoba. Taki biały w brązowe łaty.
 

Pancernik

Czarna Mamba
Dołączył
6 Październik 2005
Posty
3 196
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
z Nienacka
Jaki jest ten powód...???? JEstem strasznei ciekawa :D

No nie chce nikogo w ten sposob obrazic i mowie tylko jak to widze u mnie w miescie....
No wiec u mnie w miescie na bazarkach to sie ubieraja takie ze tak powiem suczki, wytapetowane itp- czysta tandeta :/
 

Gosh

Nowicjusz
Dołączył
1 Styczeń 2006
Posty
53
Punkty reakcji
0
Wiek
36
a ponadto na takich bazarach jest wszędzie to samo i ciuchy sztuczne, słabej jakości
 

BeAtQa

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
177
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
BdG - 4DoN
W sumie macie racje co do tych bazarków... ale ja czasami też tam kupuje ;) może dlatego, że mam blisko i czasami sobie tam wpadne i jak upatrze cos ładnego to kupuje ;)
i nie jestem urażona :p
 

Black Velvet

Nowicjusz
Dołączył
23 Marzec 2006
Posty
231
Punkty reakcji
0
mam kilkadziesiąt metrów od domu największy lumpeks w Europie. I nie narzekam, nie narzekam :) KORZYSTAM :p
 

Jagoda1

Power of flower :)
Dołączył
26 Styczeń 2006
Posty
614
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
uuuuu daleko :P
Ej ja też chce :D Przyjeżdzam do Ciebie na zakupy :D Pewnie wielki ten ciucholand, ale masz fajnie :lol2:
 

Gosh

Nowicjusz
Dołączył
1 Styczeń 2006
Posty
53
Punkty reakcji
0
Wiek
36
a drogo jest? bo ja obok siebie tez mam taki duuuzy ale musze przyznac ze jest w nim dużo drożej niz w takich jakisch tam osiedlowych małych..
 

ilonka_4

Nowicjusz
Dołączył
25 Marzec 2006
Posty
440
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
lubelszczyzna
ja zauwazylam, ze ostatnio nastala moda na szmatting :p Sama sie musze wybrac jak tylko bede miala troche wolnego czasu. Co prawda potrzebna jest cierpliwosc zeby cos wygrzebac i nie wyjsc z siebie kiedy dziesiatki ludzi ciagle obijaja sie o ciebie w walce o dostep do wieszakow... :/ No i niestety czasami moze sie cos podobac ale rozmiar nie ten... Ale osobiscie znam wiele osob, ktore sie tam ubieraja i maja naprawde fajne ciuszki :)
No i jeszcze wspomne, ze gdy mialam 15 lat, to tez straszna wydawala mi sie perspektywa, ze moglabym miec cos na sobie z takiego wlasnie sklepu. A wogole wejscie do niego bylo dla mnie wowczas niewyobrazalne. I to nie z powodu charakterystycznego zapachu, ale z obawy, ze fatalny zbieg okolicznosci sprawi, ze akurat ktos z moich znajomych bedzie przechodzil i mnie zobaczy...
 
Do góry