Sklepy Typu Second Hand

legalnablondynka

Nowicjusz
Dołączył
31 Październik 2008
Posty
20
Punkty reakcji
0
Miasto
Z góry:D
Nie,nie robię tam zakupów,ponieważ:
-we wszystkich takich sklepach mi śmierdzi
-osoby,które tam kupują po 4-5 praniach mają rozciągnięte ubrania
-nie mam tyle czasu szperać,żeby coś znaleźć co mi się spodoba
 

Szalona_Anett

Nowicjusz
Dołączył
16 Lipiec 2008
Posty
22
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Gdynia
Ja osobiście nie lubię second handów.. Wole iść z koleżanką do centrum handlowego.. Więcej atrakcji ;)
 

warszawianka

Nowicjusz
Dołączył
29 Czerwiec 2008
Posty
52
Punkty reakcji
0
Ja w takich sklepach nie lubię stłoczenia rzeczy, zresztą nawet zwykły sklep mnie odpycha jak muszę się przekopywać przez rzeczy.
Może zakupy są jak polowanie ale nie dla mnie. Ja wolę jak ubrania widać na wieszaku, jak łatwo znaleźć na metce rozmiar, jak nie muszę siedem razy oglądać ciucha czy nie ma plam albo dziur. Ale zdarzyło mi się kupić pasek.
 

betakminek

Nowicjusz
Dołączył
19 Luty 2009
Posty
1
Punkty reakcji
0
Witam a ja lubię takie sklepy czasami wyciągam na zakupy kumpelę lub mamę, czasami można trafić coś fantastycznego a kto nie ma za dużo kasy to sklepy właśnie dla niego, mieszkam w Krakowie i nie uważam że nie ma dobrych second handów, u nas są, nazywają się Biga Styl i ciuchy są czyste i wiszą na wieszakach więc jest schludnie a ceny nie są wygórowane, ostatnio byłam u nich na os. Strusia i kupiłam czerwono - różową bluzeczkę z nadrukiem za 5 zł i białą mini spódniczkę za 2 zł, osobiście polecam tą sieć sklepów bo gdzie nie weszłam to zawsze coś kupiłam i są to rzeczy często z metkami czyli nowe.
 

rainforest

Nowicjusz
Dołączył
18 Luty 2009
Posty
29
Punkty reakcji
0
raz byłam w ciuchlandzie ale dlatego, że było mi strasznie zimno i musiałam mieć coś cieplejszego.
Podobno można coś tam znaleść. Mnie odstrasza ten przepych na wieszakach, wielki bałagan. Poza tym trzeba chyba wiedzieć gdzie szukać
 
I

impresja_switu

Guest
Ja nie mam nic przeciwko "ciucholandom":) Mam stamtąd kilka ładnych łaszków, w których bardzo lubię chodzić.
Nie nadużywam jednak tego typu sklepów;) Korzystałam z nich częściej, kiedy jeździłam na obozy, bo warunki, jakie tam panowały, narzucały charakter i koszty wybieranych ubrań;)
 

=MiLi=

Nowicjusz
Dołączył
28 Październik 2008
Posty
285
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Łódź
Uwielbiam takie sklepy:)miałam jeden ulubione - znalazłam tam wiele wyjątkowych kąsków - chodzę w nich już od nawet kilku lat i nic się z nimi złego nie dzieje. Wiele osób pyta gdzie kupiłam np taką fajną bluzkę :) Ma się wielką satysfakcję gdy uda się upolować jakiś fajny,niepowtarzalny ciuch za grosze :) Niestety teraz nie mam czasu na szperanie i nie mam w okolicy żadnego fajnego lumpeksu :(
 

Forbidden

Nowicjusz
Dołączył
11 Luty 2009
Posty
38
Punkty reakcji
0
Miasto
z dziczy ;)
Lumpeksy są cool ^^
ostatnio miałam jakiś napad na męskie koszukli do wąskich spodni. strasznie mi się spodobało to, jak one wyglądają. jednak nigdzie nie mogłam znaleźć odpowiedniej. najczęściej w barkach były zbyt szerokie.
czasem też głupio bylo wejść do sklepu i wziać do przymierzalni coś męskiego :D
wszystko co ciekawe, było w markowych sklepach. szkoda było wydać tyle kasy, wiec ponownie odwiedziłam ciuchland - znalazłam 3 t-shirty za które zapłaciłam 2 zł :D
znając życie, niedługo znudzą mi się te t-shirty, ale chociaż nie będę miała jakichś wyrzutów - prawie nic za nie nie zapłaciłam. co innego byłoby, gdybym za jednego dała 50 zł. przesada jak na moje świry ;D

nigdy jednak nie kupiłam spodni w lumpeksie. nie potrafię znaleźć odpowiednich.
 

Wild_child

Nowicjusz
Dołączył
2 Kwiecień 2009
Posty
31
Punkty reakcji
0
Miasto
Łomża
Uwielbiam takie sklepy, chodzę do tych z ubraniami na wieszakach dobrych firm (ceny od 20-200zł), choć czasem lubię sobie pogrzebać, kupuję ubrania i sama je przerabiam. Jestem z natury osobą twórczą i nie znoszę nudy, a SH mi to zapewniają. Wiem, że nie jestem 50000 osobą w tych samych spodniach czy bluzce. Z przyjaciółką robimy sobie całe 'maratony' po takich sklepach. :D
 

Chenoa

Nowicjusz
Dołączył
31 Styczeń 2009
Posty
180
Punkty reakcji
0
Miasto
Zamość
Ja mam taki ulubiony swój :D mam 2 bluzki takie fajniutkie ,że hej taki sweterek w paski czarno biały fajny i bardzo ładnie wygląda! i mam jeszcze... eee... nie pamietam ;D a i jeszcze 2 bluzki musze sie przejsc bo ostatnio nie bylam :)
 

Tiana

Nowicjusz
Dołączył
8 Marzec 2009
Posty
462
Punkty reakcji
0
Wszystko zależy, jaki to sklep. Typowe lumpeksy omijak szerokim łukiem, jakoś nie mam do nich przekonania, nawet nie potrafiłabym tak sobie czegoś wyszperać. Są jednak second-handy bardziej wyszukane, gdzie jest mniej rzeczy, są droższe, bo markowe vintage i tam faktycznie można upolować jakąć prawdziwa perełkę.
 

andzia1994

Nowicjusz
Dołączył
12 Kwiecień 2009
Posty
678
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Wrocław
w sumie nie mam nic przeciwko ;) nie każdy musi mieć kupe kasy i ubierać się w najdroższych sklepach, zresztą w second handach nie ubierają się tylko biedni i ubodzy ludzie ;) tam można czasem znaleźć całkiem fajne ciuchy ;) i nie ma się obawy że po wyjściu na ulice zobaczymy 10 innych osób w tym samym ubraniu ;)
 

Verkam

walking contradiction
Dołączył
17 Styczeń 2008
Posty
1 562
Punkty reakcji
1
Wiek
27
Miasto
Radzionków
Nie zapominajcie o tym, że są szmatexy i sklepy z używanymi ubraniami, a czasem nawet nowymi. Dzisiaj właśnie byłam u cioci, jej córka pracuje w second handzie, ale takim dobrym gdzie są markowe i b. fajne rzeczy, głównie zagraniczne. Ceny od 4- 100 zł. :) Kupiłam se dwie pary rybaczek: zielone i białe, markowe jedne 20 a drugie 12 zł. Pasują mi idealnie, co się rzadko zdarza. Kupiłam też za 6 zł białą kamizelke. Moja mama kupiła dżinsowe rybaczki- 12 zł, tunikę- za 28 i bluzkę w kratkę- za 6. Rzeczy sa b. fajne i dobre jakościowo. Zapewniam, że nie sa poplamione i nie śmierdzą :)
 

cyjanek

Nowicjusz
Dołączył
25 Maj 2009
Posty
56
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Nibylandia
Ciuchlandy to świetna sprawa. Ubieram się tylko tam i znajomi ciągle mnie pytają skąd mam takie fajne ciuchy :p
Jest taki stereotyp, że ubrania stamtąd to szajs itp, a tak naprawdę te cichy są o wiele lepszej jakości niż te nasze polskie. Nie niszczą się tak szybko, są oryginalne i wyglądają jak z najlepszych sklepów. Do tego cena jest naprawdę zachęcająca ;)
 

mirabella2009

Nowicjusz
Dołączył
7 Maj 2009
Posty
172
Punkty reakcji
2
Miasto
tam gdzie kończy się niebo:)
fajne są ciucholandy :)
jeżeli tam kupujesz to masz pewność,że nikt w mieście nie będzie miał takiego ciucha jak ty :)
a zresztą znajdzie się tam dużo oldschoolowych ubrań,które znowu są modne :)
a ceny są fajne
 

N.O.

Nowicjusz
Dołączył
23 Maj 2009
Posty
16
Punkty reakcji
0
Ciucholandy są najlepsze ;).
Czasem można tam wykopać naprawdę oryginalne perełki.
A że uwielbiam nosić się nietypowo, to często do SH zaglądam ;).
Polecam, o ile nie jesteście pannami w Nike Dunk, które uważają, że SH są tylko dla biedoty :].
 

zioomal

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2006
Posty
2 192
Punkty reakcji
10
Wiek
25
Ja mam z lumpka około 6-7 T-Shirtów, takich na wf. Niektóre mają 2 lata i nadal są mało zniszczone ;)
Do tego różową bluzkę oraz piżamę. Pizama nowa była, nieużywana, bo jeszcze z metką, więc bez obaw. Teraz będę szukać jakiś ładnych spodni dresowych.
 
Do góry