Skandynawia - triumf socjalizmu?

S

serwor

Guest
ak to obcięto kto komu obciął zarobki całe państwo czy jakaś firma ? czy firmy ? z tego co wiem były pewne cięcia płacowe i emerytalne w związku z kryzysem ale w budżetówce ale to bardzo dobrze bo nie powinno być budżetówki albo powinna być minimalna, socjalne pensje dobrze że zostały obcięte lepsze to niż żeby zbankrutowało całe państwo

A wiec sam potwierdzasz,oczywiscie ze chodzilo mi o te pensje i emerytury ktore wyplaca panstwo.
Jesli trzeba bylo tak zrobic to znaczy ze panstwo jest zle zarzadzane.
Jak mozna ludziom ktozy wzieli kredyty,maja rodziny itd zabrac ni z tego ni z owego czesc zarobkow,na jakiej podstawie?
To po prostu zlodziejstwo.
Kazdy z tych ludzi mial umowe o prace przeciez a w niej ile ma zarabiac.
To tak jakbyc sprzedal komus towar[prace] a ten zaplacil ci mniej niz bylo w umowie.
A wy chwalicie to panstwo i dajecie je jako przyklad.
Tylko czego,glupoty rzadzacych?
Obnizyli podatki,zrobili liniowy podatek i co?
Panstwo bankrutuje?
Tak koncza sie eksperymenty liberalow.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Estońska gospodarka jeszcze trzy lata temu, z tempem wzrostu gospodarczego sięgającym rocznie ponad 10 proc. PKB, była przedstawiana jako uosobienie cudu gospodarczego z którego przykład powinny brać wszystkie kraje Unii. Jej osiągnięcia i wyniki były na tyle imponujące, że w pewnym momencie okrzyknięto ją nawet „europejskim tygrysem” – co zresztą nie było wówczas przesadne.

Tak sie konczy eksperyment liberalny.

Gospodarka, tego niespełna półtoramilionowego kraju, zaledwie po roku od wejścia do UE zaczęła wykazywać pierwsze - zresztą dość wyraźne - oznaki przegrzania gospodarczego. Bardzo wysokiemu tempu wzrostu gospodarczego, które w latach 2005 – 2007 sięgało średnio 10,5 proc. PKB rocznie, zaczął towarzyszyć szybko rosnący wskaźnik inflacji (CPI). W roku 2005 osiągnął on poziom 4.1 proc., a w roku 2007 zbliżył się do wartości prawie 7.0 proc.

A tak sie konczy eksperyment socjalistyczny, przyjeli eurokołchoz, weszli do UE, podpisale karte spraw socjalnych, niech jeszcze przyjma Euro to beda mieli juz zupelnie pozamiatane.

Nie mowiac ze kryzys w Estonii spowodwany jest w duzej mierze kryzsem swiatowym, socjalistycznym kryzysem swiatowym i bankrutujaca UE.

To po prostu zlodziejstwo.

Dopuki naszymi pieniedzmi "opiekuje" sie panstwo to zawsze bedzie zlodziejstwo. W Polsce kradna ci polowe dochodow i jakos z tego problemu nie robisz.

Obnizyli podatki,zrobili liniowy podatek i co?
Panstwo bankrutuje?

Lepiej przyjzyj sie jak Polska bankrutuje pod rezimem socjalistow, tylko patrzec ja dalej beda podatki podwyzszac...
 
S

serwor

Guest
Pęknięcie bańki hipotecznej w Estonii pogłębiło problemy gospodarcze kraju. Bezrobocie skoczyło do 13,5%. Najgorszy był II kw. 2009 roku, kiedy to gospodarka tego kraju skurczyła się w rekordowym stopniu o 16,6% PKB. Według prognoz tamtejszego Ministerstwa Finansów gospodarka w tym roku skurczy się o 14,5% a PKB pozostanie również ujemne w roku 2010 (- 2% PKB).
No tutaj widac skutki liberalnych eksperymentow.
I to jest najlepszy wynik z panstw baltyckich jeszcze 2 lata temu nazywanych tygrysami gospodarczymi europy.
Jak widac na przykladzie liberalne gospodarki sa niezwykle podatne na kryzys.
W panstwach mniej liberalnych gospodarczo skutki kryzysu byly o wiele mniejsze.

Slawne haslo liberalow ze kapital nie ma narodowosci okazalo sie tylko haslem.
W czasie kryzysu firmy w pierwszej kolejnosci zamykaly fabryki w obcych panstwach.
Przykladem jest tez fiat ktory zabral z Polski swoj najlepiej sprzedawany model samochodu i bedzie go teraz robil w Wloszech .
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
No i dalej sie powtarzasz jak katarynka.

To efekt wstapienia do socjalistycznej UE i efekt socjalistyczneogo kryzysu... a ten dalej swoje :mruga:

"liberalne eksperymenty" w Estonii wywolaly kryzys ? no prosze Cie...

Estonia byla tygrysem wlasnie dzieki liberalizmowym eksperymentom ;] a ze sie zepsulo, w UE sie wszystko pusje.. a tak globalby kryzys ma wplyw na wszystkie kraje, niezaleznie czy jest socjalizm czy liberalizm...
 
S

serwor

Guest
Oczywiscie sam pisalem o Szwecji i skutkach kryzysu,ale spadek o 16-25% a nawet wiecej?
A tak dzieje sie w tych waszych tygrysach europy.

A to o drugim tygrysie,co prawda info z przed roku ale widac ze wlasnie liberalny rzad zebrze u tej zlej uni o wsparcie.


Jeśli nie pomoże Unia Europejska i Międzynarodowy Fundusz Walutowy, w sierpniu na Łotwie lekarze, policjanci i nauczyciele nie dostaną pensji. Już w lipcu ich zarobki spadną o 20 proc., a emerytury o 10 proc. Kraj wrze - pisze "Gazeta Wyborcza".

A miało być inaczej. Jeszcze niedawno Łotwa była nazywana bałtyckim tygrysem. Dwa lata temu jej gospodarka rozwijała się w tempie ponad 10 proc. rocznie. "Teraz Łotwa znalazła się na skraju bankructwa. Możemy go uniknąć, radykalnie zmniejszając wydatki publiczne" - powiedział w specjalnym oświadczeniu łotewski premier Valdis Dombrovskis. "Chciałbym przeprosić mieszkańców za tę sytuację i okres próby, który wspólnie będziemy musieli wytrzymać" - dodał.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
co nie zmiena faktu ze przed kryzysem bylo tam dobrze i efektywnie, Irladnia to kolejny przyklad.. wprowadzenie Euro, przyjecie karty socjalnej, podwyzszanie CIT i inne praktyki socjalistyczne i im pierdyklo szybko, byl sobie tygrys celtycki ;)

a kryzys dotyka wszystkich, a jak bardzo to zelezy od wielu czynnikow, liberalizm nie ma tu nic do rzeczy...to winna liberalistow ze socjalisci wywolali kryzys i bankrutuja, dobre sobie...
 
S

serwor

Guest
O mocne,to szefowie wielkich bankow prywatnych sa socjalistami?

A co do tych tygrysow europy,w tym i Irlandi,czy to znaczy ze liberalne gospodarki nie daja sobie rady w kryzysie?
Przez lata ludzie nie maja oslon socjalnych ciezko pracuja a potem trach.
Kryzys ,wzrost podatkow ,bezrobocie ,wzrost ceni i oczywiscie znow bez oslon socjalnych,to po co jesc ta zabe?

A tutaj przyczyny kryzysu,a wiec liberalizacja prawa bankowego za rzadow Busha.


Geneza kryzysu [edytuj]
Reklama kredytu bez zaświadczeń o dochodach i dla osób ze słabą historią kredytową

Kryzys dotyczył początkowo tylko amerykańskich banków inwestycyjnych. Przełomowym momentem, mającym wpływ na kryzys, było wejście na giełdę w latach 90. XX wieku jednego z największych banków inwestycyjnych Goldman Sachs. Od tego czasu bank zaczął gonić za maksymalizacją zysków (jak każda spółka), gdyż od tego zależą wielkie nagrody dla zarządu (uczciwość emisji akcji danej spółki zeszła na dalszy plan). Banki zaczęły wykonywać operacje o wysokim ryzyku. Istotnym faktem jest również wycofanie przepisu w amerykańskim prawie bankowym w 1999 r. o zakazie łączenia dwóch typów bankowości: inwestycyjnej (o dużym ryzyku) i depozytowo-kredytowej (przepis ten został uchwalony w USA po czarnym czwartku z roku 1929).

W 1998 r. prezydent Bill Clinton naciskał na możliwość rozszerzenia kredytobiorców hipotecznych o osoby mniej zarabiające. Rolę gwaranta takich kredytów zapewniły dwie siostrzane firmy na poły państwowe – Fannie Mae i Freddie Mac. Po wyborze George'a W. Busha na prezydenta, w celu pobudzenia gospodarki za pomocą zastrzyku nowych kredytów, przeprowadzono zmianę ustaw w kierunku liberalizacji przepisów dotyczących ochrony przed nadmiernym ryzykiem banków i towarzystw ubezpieczeniowych. Pozwoliło to bankom udzielać kredytów znacznie większej liczbie osób o niższych dochodach.


Za dalszy rozwój wypadków odpowiada FED kierowany przez Alana Greenspana. W 2001 roku po pęknięciu internetowej bańki giełdowej ceny akcji mocno spadały, co rodziło obawy o wzrost gospodarczy. FED postanowił obniżać stopy procentowe, w wyniku czego w roku 2002 osiągnęły one poziom 2%. W sytuacji inflacji wyższej od oficjalnych stóp procentowych, pieniądz znalazł lepszą lokatę w postaci nieruchomości. Ich ceny zaczęły stopniowo piąć się w górę. Jednocześnie niskie stopy procentowe, pozytywnie motywowały do zaciągania kredytów hipotecznych. Popularne stało się zarabianie na nieruchomościach za pomocą kredytu, zwrot z nieruchomości wynosił od kilkunastu do kilkudziesięciu procent. Rzesze agentów bankowych namawiały na kredyt osoby o niskich dochodach. Po dwóch latach luzowania polityki pieniężnej wobec symptomów przegrzania FED zaczął podnosić stopy procentowe.
Ben Bernanke, obecny przewodniczący FED

Podniesienie stóp procentowych do poziomu 5% spowodowało znaczne zwiększenie obciążeń odsetkowych, przy jednoczesnym zmniejszeniu atrakcyjności lokowania kapitału w nieruchomości. Ceny nieruchomości zaczęły spadać. Wielu kredytobiorców zaprzestało spłacać zaciągnięty dług. Banki zajmując hipoteki i próbując sprzedać nieruchomości przyspieszyły ten proces obniżki ich cen. Wobec takiego obrotu sprawy FED, kierowany przez Bena Bernanke, w 2007 obniżył gwałtownie stopy procentowe do poziomu 2%. Miało to na celu obniżenie obciążeń kredytowych i wpompowanie w rynek taniego pieniądza.

To nie ułatwienie najbiedniejszym Amerykanom dostępu do kredytów hipotecznych wywołało kryzys, ale stworzenie przez Wall Street z tych pożyczek papierów wartościowych - powiedział w środę Alan Greenspan, były szef Rezerwy Federalnej
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
gdyby FED nie maczal palcow w bankach to by nie pierdy-klo... zreszta o przyczynach tego kryzysu bylo na forum wiele pisane, bynajmniej to nie wina wolnego rynku kotrego nie bylo..

FED - organ federalny, panstowy.. wiec ta polityka to nie byla liberyzacja tylko socjalizacja

A co do tych tygrysow europy,w tym i Irlandi,czy to znaczy ze liberalne gospodarki nie daja sobie rady w kryzysie?

Daja, Chiny maja sie dobrze chyba...

natomiast w Irladni, co przed chwila zostalo napisane, czytac potrafisz ? kryzys wywowaly wlasnie praktyli socjalnistycze, pozatym kryzys ma to do sibie ze dotyka wszystkie gospodarki, bo kryzys to takie cos kiedy wlasnie gospodarki nie daja sobie rady, a najbardziej dostala po dvpie strefa Euro czyli eurosocjalizm

Kryzys ,wzrost podatkow ,bezrobocie ,wzrost ceni i oczywiscie znow bez oslon socjalnych,to po co jesc ta zabe?

za kryzys podziekuj socjalistom, oslony socjalne to padaja wlasnie w kryzysie, jak ich nie ma to nie ma co padac, kazdy prywatnie dba o siebie, kazdy dba prywatnie o swoje pieniadze i je ma, gdy panstwo zarzadza twoimi pieniedzmi i nastaje kryzys to twoje pieniadze w postaci podatkow znikaja w magiczny sposob... a pastwo jedyne co zrobi to podwyzszy podatki by latac dzure, co obecnie w Polsce sie dzieje
 
S

serwor

Guest
gdyby FED nie maczal palcow w bankach to by nie pierdy-klo... zreszta o przyczynach tego kryzysu bylo na forum wiele pisane, bynajmniej to nie wina wolnego rynku kotrego nie bylo..

Ale FED byl kierowany przez guru liberalow Alana Greenspana.
Wczesniej obowiazywal yprzepisy byly wprowadzone przez wstretnych socjalistow po kryzysie w 1929 roku, liberalizacja tych przepisow to blad?

A co do Chin ,tam wszystko kontroluje panstwo,kurs waluty Chinskiej jest sztuczny,to ten liberalizm?

W numerze z dnia 10.9.2005 r. „The Economist" opublikował inną tabelę „Wolności ekonomicznej", opracowaną przez kanadyjski Instytut Frasera. Współczynniki, które kształtowały pozycję poszczególnych państw w tej tabeli to te, które uznane są za podstawy wszelkiego liberalizmu gospodarczego: zakres restrykcyjności polityki budżetowej, zakres interwencjonizmu państwowego, zakres wolności politycznych i ochrony własności prywatnej, ochrona konkurencji (od 1 do 10, tym mniej punktów, im mniej wolności liberalnych).

Na czele tej listy znalazły się dwa miasta-państwa, Hong Kong i Singapur, w rzeczywistości domy handlowe Chin, a nie państwa w pełnym tego słowa znaczeniu. Same Chiny, lider rozwoju gospodarczego, znalazły się na 86 miejscu, za Polską, Węgrami i Czechami, a przed innymi liderami wzrostu jak Argentyną i Kolumbią, także przed Rosją: 115 miejsce.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Ale FED byl kierowany przez guru liberalow Alana Greenspana.
Wczesniej obowiazywal yprzepisy byly wprowadzone przez wstretnych socjalistow po kryzysie w 1929 roku, liberalizacja tych przepisow to blad?

tylko problem polega na tym ze ingerowanie organu panstowego wolny rynek nie ma nic z liberalizmem wspolnego :]

to nie zadna liberalizacja, jak juz cos chcesz z uporem maniaka krytykowac to sie zorientuj o co chodzi

A co do Chin ,tam wszystko kontroluje panstwo,kurs waluty Chinskiej jest sztuczny,to ten liberalizm?

mowa byla o gospodarce, ktora jest wolnorynkowa

w rzeczywistości domy handlowe Chin, a nie państwa w pełnym tego słowa znaczeniu. Same Chiny, lider rozwoju gospodarczego, znalazły się na 86 miejscu, za Polską

zeby Polska byla tak przed Chinami ze bedzie wykupywac obligacje USA to bede zadowolony..
 
S

serwor

Guest
zeby Polska byla tak przed Chinami ze bedzie wykupywac obligacje USA to bede zadowolony..

POlska swoje rezerwy walutowe tez pcha w te obligacje,podejrzewam ze w przeliczeniu na mieszkanca moze miec podobnie a moze nawet wiecej.

Na koniec stycznia 2009 r. rezerwy walutowe NBP w przeliczeniu na złote wynosiły 204,8 mld (odpowiednio 46,1 mld € i 59,3 mld $). 90 proc. rezerw ulokowana jest w instrumentach finansowych (depozyty, papiery dłużne) nominowanych w głównych walutach świata[4].

A Chiny swoja potege rozwijaja dzieki wyzyskowi pracownikow,ja zdecydowanie wole socjaldemokratyczna Szwecje i jej wolny rynek.

mowa byla o gospodarce, ktora jest wolnorynkowa

Gospodarka ze sztucznym kursem waluty wolnorynkowa?!.
Rynek bez prawdziwego pieniadza?
 

albo_albo

Pan i Władca
Dołączył
20 Marzec 2009
Posty
2 757
Punkty reakcji
78
Wiek
43
Miasto
SKM Kraków
A wiec sam potwierdzasz,oczywiscie ze chodzilo mi o te pensje i emerytury ktore wyplaca panstwo.
Jesli trzeba bylo tak zrobic to znaczy ze panstwo jest zle zarzadzane.
Jak mozna ludziom ktozy wzieli kredyty,maja rodziny itd zabrac ni z tego ni z owego czesc zarobkow,na jakiej podstawie?
To po prostu zlodziejstwo.
Kazdy z tych ludzi mial umowe o prace przeciez a w niej ile ma zarabiac.
To tak jakbyc sprzedal komus towar[prace] a ten zaplacil ci mniej niz bylo w umowie.
A wy chwalicie to panstwo i dajecie je jako przyklad.
Tylko czego,glupoty rzadzacych?
Obnizyli podatki,zrobili liniowy podatek i co?
Panstwo bankrutuje?
Tak koncza sie eksperymenty liberalow.

ty chyba nie wiesz co piszesz przeczytaj co napisałeś i się nad tym zastanów.

1. sytuacja opisana przez Ciebie to czas ogólnoświatowego kryzysu gdzie wiele przedsiębiorstw prywatnych także zaciskało pasa aby nie zbankrutować. W każdej umowie o prace są klauzule, kiedy w sytuacjach kryzysowych można tą umowę rozwiązać przed terminem. Poza tym jeśli do wyboru jest obniżka pensji albo zbankrutowanie firmy i strata miejsca pracy to co jest lepsze ? oczywiście na państwowych stanowiskach to nikt nie dba o przedsiębiorstwo bo pensja jest z podatków więc jak coś to się podniesie podatki i tak w koło Macieju ... pomyśl zanim napiszesz bzdurę.

2. państwo powinno obniżać koszty (wydatki) stąd nie powinno być państwowych przedsiębiorstw oraz administracja powinna być odchudzona.

3. w Estonii kolego jaki w całej Europie rządzili socjaliści a nie żadni liberałowie dopiero teraz ludzie zaczynają dostrzegać powoli głupotę lewicowych haseł i wracają z powrotem do właściwych reform czyli obniżania podatków oraz rządowych wydatków.

4. na koniec taki mały paradoks nie wiem może ogarniesz: zmniejszenie podatków powoduje wzrost pieniędzy w budżecie.
 

DirkStruan

Tai-Pan
Dołączył
20 Styczeń 2009
Posty
4 854
Punkty reakcji
236
Miasto
Skiroławki
dawno temu w Ameryce gdy Rockefeller chciał kogoś zniszczyć miał do dyspozycji tylko prywatne aktywa. Dziś ma do dyspozycji całe amerykańskie państwo – FED, IRS, FBI, CIA itd. Państwo z natury służy bogatym dlatego bogacze z Wall Street zawsze popierają lewicę, bo im większe państwo tym większe możliwości wyzyskiwania ludzi mniej zamożnych. I odwrotnie – małe liberalne państwo jest korzystne dla niezamożnych bo daje im możliwość dysponowania owocami własnej pracy, rozwinięcia skrzydeł i konkurowania na równych zasadach z bogatymi. Rockefeller mino całej swojej kasy był za cienki na amerykańską klasę średnią i dopiero dzięki pomocy państwa udało się takim jak on wykończyć Amerykanów. Bo w liberalizmie pieniądze mogą i bardzo lubią zmieniać kieszenie, w socjalizmie bogaci mogą się tylko bogacić a biedni mogą jedynie biednieć – choć wzrost poziomu życia w XX wieku, który był wynikiem ogromnego postępu technicznego sprawia mylne wrażenie, że jest inaczej. Dobrym przykładem jest ukochana przez lewicę Szwecja – w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat poziom życia Szwedów ogromnie wzrósł ale w tym samym czasie praktycznie cała szwedzka gospodarka znalazła się pod kontrolą zaledwie kilku osób (rodzin). I o tym lewica jakoś nie wspomina – pewnie uważa, że to sprawiedliwe.
genialna synteza tego jak to socjalizm "tryumfuje" ...
 

goldre

Nowicjusz
Dołączył
30 Marzec 2010
Posty
324
Punkty reakcji
1
Tak czy inaczej dzięki Szwecji mamy taką markę samochodu jak Volvo oraz korporacyjną kulturę kładącą na nacisk produkcji bezpiecznych samochodów.
 
F

Fedorowicz

Guest
socjalizm nie stworzyl Volvo ;)
Panie Troll,światem nie rządzą jedynie abstrakcyjne idee jak "socjalizm","kapitalizm","wolny rynek" lecz konkretni żywi ludzie, mający potrzeby indywidualne lub zbiorowe-grupowe (klasowe),których interesy są często sprzeczne i które toczą nieustającą walkę ekonomiczną i ideologiczną między sobą.Społeczeństwo posiada materialny charakter,nie jest zatem wymyślonym sztucznie abstrakcyjnym obiektem któremu przypisuje się jedynie wydumane nazwy.Konsekwencją takiego idealistycznego podejścia jak powyższe jest u nas głoszenie poglądów, że społeczeństwo dzieli się na wierzących i niewierzących,,dobrych narodowców-patriotów i złych internacjonałów-zdrajców,obrońców krzyża pod pałacem prezydenckim i ich złych przeciwników, masońską zbrodniczą żydokomunę i dobrych polaków-katolików itd.Największym osiągnięciem szwedzkiego układu dobrobytu było wytworzenie "folkhmmet"-poczucia wspólnoty obywateli ,którym uzasadniano wysokie obciążenia podatkowe, mające na celu niwelowanie różnic między bogatymi a osobami gorzej sytuowanymi.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Panie Troll,światem nie rządzą jedynie abstrakcyjne idee jak "socjalizm","kapitalizm","wolny rynek" lecz konkretni żywi ludzie, mający potrzeby indywidualne lub zbiorowe-grupowe (klasowe),których interesy są często sprzeczne i które toczą nieustającą walkę ekonomiczną i ideologiczną między sobą.Społeczeństwo posiada materialny charakter,nie jest zatem wymyślonym sztucznie abstrakcyjnym obiektem któremu przypisuje się jedynie wydumane nazwy.Konsekwencją takiego idealistycznego podejścia jak powyższe jest u nas głoszenie poglądów, że społeczeństwo dzieli się na wierzących i niewierzących,,dobrych narodowców-patriotów i złych internacjonałów-zdrajców,obrońców krzyża pod pałacem prezydenckim i ich złych przeciwników, masońską zbrodniczą żydokomunę i dobrych polaków-katolików itd.Największym osiągnięciem szwedzkiego układu dobrobytu było wytworzenie "folkhmmet"-poczucia wspólnoty obywateli ,którym uzasadniano wysokie obciążenia podatkowe, mające na celu niwelowanie różnic między bogatymi a osobami gorzej sytuowanymi.

to nie idee tylko opis rzeczywistosci, opis "systemu"...

nie ma czegos takiego jak interesy klasowe, nie ma czegos takiego jak potrzeby grupowe, uczynienie z prywatnych problemow ludzi problemow publicznych to pierwszy krok do zniewolnia tych ludzi i pierwszy krok do socjalizmu wlasnie...

konkretni zywi ludzie, o to wlasnie chodzi liberalom, aby konkretni zywi ludzie byli wolni, mogli decydowac SAMI o swoim zyciu i SAMI o swoich pieniadzech, a zeby nie czynili to za nich pasntwo bo panstwo to zrobi gorzej i mniej efektywnie a na dodatek oglupia to ludzi i rozleniwia a rzadacym nimi otwiera furtke do okradania ich i niewolenia i tak wlasnie w naszym kochanym socjalizmie sie dzieje

ludzi sie nie dzieli na zadnych, kazdy czlowiek ma byc indiwidualista, ma panowac piekna, harmoniczna roznorodnosc, jak w przyrodzie

przestan bredzic o niwelowaniu roznic miedzy bogatymi a biednymi bo tych roznic nigdy zniwelowac sie nie da, a w socjalizmie i przy wysokich podatkach to ta przepasc wlasnie wzrasta, biedni biednieja a bogaci staja sie coraz bardiej bogatsi...

jestes ignoranetem czy tak zaslepiony wlasna demagogia iz nie czytasz i nie dostrzegasz argumentow innych ?

o tym wlasnie bylo napisane w tym temacie pare postow wyzej ...

dawno temu w Ameryce gdy Rockefeller chciał kogoś zniszczyć miał do dyspozycji tylko prywatne aktywa. Dziś ma do dyspozycji całe amerykańskie państwo – FED, IRS, FBI, CIA itd. Państwo z natury służy bogatym dlatego bogacze z Wall Street zawsze popierają lewicę, bo im większe państwo tym większe możliwości wyzyskiwania ludzi mniej zamożnych. I odwrotnie – małe liberalne państwo jest korzystne dla niezamożnych bo daje im możliwość dysponowania owocami własnej pracy, rozwinięcia skrzydeł i konkurowania na równych zasadach z bogatymi. Rockefeller mino całej swojej kasy był za cienki na amerykańską klasę średnią i dopiero dzięki pomocy państwa udało się takim jak on wykończyć Amerykanów. Bo w liberalizmie pieniądze mogą i bardzo lubią zmieniać kieszenie, w socjalizmie bogaci mogą się tylko bogacić a biedni mogą jedynie biednieć – choć wzrost poziomu życia w XX wieku, który był wynikiem ogromnego postępu technicznego sprawia mylne wrażenie, że jest inaczej. Dobrym przykładem jest ukochana przez lewicę Szwecja – w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat poziom życia Szwedów ogromnie wzrósł ale w tym samym czasie praktycznie cała szwedzka gospodarka znalazła się pod kontrolą zaledwie kilku osób (rodzin). I o tym lewica jakoś nie wspomina – pewnie uważa, że to sprawiedliwe.

masz swoje niwelowanie roznic pomiedzy bogatymi i biednymi w socjalizmie ;)

roznice te moga zanikac tylko na WOLNYM RYNKU, na zasadzie uczciwej konurencji, tylko wtedy pracowity i zdolny czlowiek moze do czegos dosc, bo nie ogranicza go panstwo, nie okrada go panstwo i nie musi przegrywac z gory przegranej rywalizacji z ukladami kolesi i bogaczy, z klikami ktore tworzy socjalizm
 
S

serwor

Guest
konkretni zywi ludzie, o to wlasnie chodzi liberalom, aby konkretni zywi ludzie byli wolni, mogli decydowac SAMI o swoim zyciu i SAMI o swoich pieniadzech, a zeby nie czynili to za nich pasntwo bo panstwo to zrobi gorzej i mniej efektywnie a na dodatek oglupia to ludzi i rozleniwia a rzadacym nimi otwiera furtke do okradania ich i niewolenia i tak wlasnie w naszym kochanym socjalizmie sie dzieje

A wiec Trollu skoncz pisanie o motlochu itd bo to SAMI ludzie chca ubezpieczen,emerytur itd.
To wy koliberki chcielibyscie sila zmusic ludzi do tej waszej wolnosci.
Wolnosc na bagnetach?
Dziekuje,postoje.

A my chcemy nasza wolnosc,taka jaka maja ludzie na przyklad w tej waszej znienawidzonej skandynawi.

Tam w Szwecji bylo kiedys referendow w sprawie podatkow i obywatele stwierdzili ze nie chca zmian!
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
A wiec Trollu skoncz pisanie o motlochu itd bo to SAMI ludzie chca ubezpieczen,emerytur itd.

Motloch - grupa ludzi ktora ma sprana mozg poprzez socjalistyczna propaganda, badna leniwa i rozpasana ktora kupuje kawalki o opiekowaniu sie nimi. I DAJE SIE OKRADAC.

Chociaz osobiscie nie znam, oporcz Ciebie, czlowieka ktory sie cieszy ze placi TAK OGROMNE podatki.

Motloch nie ma radosci zycia, bo zamiast miec pieniadze i cieszyc sie z zycia placi na skladke ubezpieczeniowa.
Zycie jest szare i oglupiale, a socjalisci krada.

to wy koliberki chcielibyscie sila zmusic ludzi do tej waszej wolnosci.

lgasz, czynicznie klamiesz czy jestes ignorantem ?

"koliberki" chca zniesc kazdy PRZYMUS...

nikt nie chce likwidowac emerytur, chodzi o to ze placenie skladki jest PRZYMUSOWE.. a to juz nie dramat a przestepstwo...

"Kto przemoca lub podstepem sklania inna osobe do niekorzystnego rozporzadzania wlasnym lub cudzm mieniem podlega kaze od roku do pieciu (bodajze)" - od tego nalezy zaczac, socjalisci to badna kryminalistow ktora Nas zwyczajnie okrada


Jezeli ubezpieczenia bylby korzystne dla czlowieka to robilby to on DOBROWOLNIE, bardzo prosze... nikt nikomu nie zabrania

Ale nie sa korzystne, dlatego sa przymusowe... mowiesz ze kazdy chce emeryture ? a spytaj kazdego czy chce by okradany ? odpowiedz bedzie prosta, ludzie nie maja tej swiadomosci ze sa okradani, socjalityczna propaganda "opiekowania sie nimi" robi swoje

a nie sa korzystne, dlaczego ? bo umowa mniej wiecej brzmi tak... Ty oddajesz panstu 20% czy ile tam na ta skadke.. a w zamian dostaniesz kiedys tam COS :lol: (panstwo gwaratuje emeryture ale nie gwaratuje ile, do tego moze zbabkrutowac i powiedziec sorry) ile nie wiadomo, kiedy tez nie wiadomo, bo w trakcie trwania umowy panstwo zadecyduje sobie ja zmienic i podniesie wiek emerytalny i kaze ci jeszcze dluzej pracowac... Panstwo twoje pieniadze zabiera... i przejada, rozkrada... a pozniej Tobie dawac bedzie emeryture okradajac mlodych ludzi ktorzy beda wtedy pracowac.... ten system jest zwyczajnie gangsterski, dlatego jest PRZYMUSOWY

w wolnym kraju ludzie ktorzy za to odpowiadaja poszliby zwyczajnie siedzec

co jest dla czlowieka korzystne ? ano to ze ma on SWOJE PIENIADZE W SWOJEJ KIESZENI I ROBI Z NIMI CO CHCE... zamiasst oddawac Panstwu ktore te pieniedze marnotrawi i rozkrada oddaje sobie do banku na konto.. na procent... jak dojedzie do wieku emerytalnego ma wielkrotnie wieksza emeryture (obliczyc latwo) a jak umrze to te pieniedze moze przepisac komus, panstwo ich sobie nie ukradnie co ma miejsce teraz


A my chcemy nasza wolnosc,taka jaka maja ludzie na przyklad w tej waszej znienawidzonej skandynawi.

Czyli jestes jednak ignorantem. Bo znoszenie durnych przepisow, znoszenie durnych regulacji i znoszenia wszelkiego ograniczanie wolnosci domagaja sie twoi znienawidzeni "koliberkowie"

liberalizm = wolnosc, chcesz wolnosci a kochasz socjalizm ? :mruga:

Tam w Szwecji bylo kiedys referendow w sprawie podatkow i obywatele stwierdzili ze nie chca zmian!

W Polsce nie bylo. Jezeli ktos chce sie darmowo sprzedac na niewolnika, jego wybor.
 
Do góry