Sex z obcym facetem lub żonatym mężczyzną bez zobowiązań

[Kenryl]

Jak odbieracie dziewczyny które po 1 randce idą z facetem do łóżka

Zwisa mi to. Aczkolwiek jeśli panienka ma tych randek od pyty i z każdym z tych facetów chodzi do łóżka, to cóż...prawie jak dziwka. Jak to już ktoś napisał (chyba touchdown) nie chciałbym czuć przyrodzenia całując się z taką.

umawiają się z żonatym facetem na sex

Jeżeli od żonatego wyjdzie propozycja, to de facto on zdradza. Kobieta się tylko na to godzi. Co w tym złego? Ze strony kobiety absolutnie nic.

mają kolegów od jednego i nic więcej

Bardzo fajny układ, jednakowoż jak to szanowny J.B napisał, prędzej czy później w większości przypadków kobiecie ciężko powstrzymać emocje.

czy w dzisiejszym świecie to normalne?

Jak najbardziej

Pragne_być_wolny
Stary Ty masz jakieś kompleksy? Czy może jesteś fanatykiem religijnym? Może Ci to nie pasować, ale do :cenzura:y nędzy przestań wyjeżdżać z takimi głupotami. Ludzie szanują Twoje zdanie, Ty uszanuj zdanie innych. Ty takiego czegoś nie rozumiesz, ktoś inny rozumie doskonale. Nie ma sensu tu pisać pierdół w stylu "Pisze tylko, na jak złej drodze jestescie i jak nisko upadliście. To jest przykre. ". Każdy ma swoje życie i każdy robi co chce. Przykre to są właśnie Twoje posty w tym temacie...

 

[touchdown]

co do b) to czym jest w/g ciebie umawianie się z żonatym facetem na sex za pieniądze? Też ku.re.stwo? Jedno pojęcie w obu przypadkach?
c) A co jeśli kolega jest dodatkowo do tego co napisałaś żonaty? Patrz b?? :mruga:

...też. możemy to nazwać ku.res.twem wyzszego stopnia hehe bo pod pojeciem kvres.two rozumiem przede wszystkim sprzedawanie podstawowych wartosci, szmacenie umysłu i honoru; takze w tym wypadku jeszcze wieksza Qvrwa jest zonaty facet. małzenstwo to powazne zobowiazanie a jesli ktos uwaza inaczej niech go sie nie tyka. jesli dyma na boku to robi w chvja przyjacioł, rodzine, zone, ewentualne dzieci. kochanka zonatego faceta tez powinna wziac to pod uwage i olac takiego adoratora bo jak nie jest głupiutkim bazylem to bez problemu znajdzie sobie innego, dobrego zawodnika. wg. mnie idealizm to synonim naiwnosci ale jest pewien kanon wartosci ktory powinien obowiazywac nas wszystkich
jesli natomiast zarowno facet jak i kobieta nie maja zobowiazan wobec innych osob, sa wolni, nie okłamuja innych i siebie nawzajem, pasuje im taka forma znajomosci to biorac pod uwage ze seks jest przyjemnym spedzeniem czasu nie widze przeciwskazan. prawda i lojalnosc -tu tkwi fundamentalna roznica ktora determinuje moje poglady i pozwala na tak odmienna ocene zdawałoby sie 2 podobnych przypadkow

 

[ponury_murzyn]

Po prostu uważam że potrzeba seksualna "trochę" się różni od potrzeby np. jedzenia lub wydalania.

a no rzeczywiście. nie wydalamy dla przyjemności.

Ciekawi mnie ile dziewczyn, które się tu wypowiedziały poszły kiedyś na taką jedno-nocną przygodę. Nie interesują mnie wypowiedzi lasek, które mają tu po 5 postów. Fajnie by było, gdyby wypowiedziały się kobiety, które jako tako można kojarzyć z forum i "coś" już o nich wiedzieć. Bo tekst "ja to zrobiłam" od tajemniczej nieznajomej jest ch*ja wart

Co do FF jak pisał J.B. Nie masz racji. Miałem ff i ze 100% pewnością wiedziałem, że nic do mnie nie poczuje i odwrotnie. Skąd ta pewność? kochała innego, a ze mną spotykała się bo po prostu robiłem jej dobrze i tyle. hehe... umiała się odwdzięczyć

p.s. spotykaliśmy się około 3 miesiące, a potem wrócili do siebie.

 

[maniaaana]

Jak odbieracie dziewczyny które po 1 randce idą z facetem do łóżka lub też umawiają się z żonatym facetem na sex? Ewentualnie mają kolegów od jednego i nic więcej czy w dzisiejszym świecie to normalne? I jak faceci na to spoglądają?

Nic nie myślę bo przecież tylko na raz z taką dziewczyną związków się nie robi chyba, że chodzi chłopakowi tylko o sex.

 

[miss.sunshine]

Seks bez zobowiązań jest (moim zdaniem) bardzo pozytywnym i ciekawym przeżyciem, za pierwszym razem dość stresujący, ale fajnie kiedy można się pozbyć ograniczeń z człowiekiem o którym się nic nie wie poza tym ze jego ciało jest bardzo pociągające. Bardzo oczyszczające, jeśli mogę użyć tego słowa. Związki typu FF też są bardzo ciekawe i wydaje mi się, że można mieć z nich więcej przyjemności niż z tych standardowych(w zależności od tego czego szukamy w życiu) na dłuższą metę pewnie pojawiają się emocje, ale to też kwestia samokontroli i przystosowania wyobraźni do realnej rzeczywistości.
Romans z żonatym facetem już nie jest aż tak pociągający.. Trochę bezsensowny bo zasady nie są takie same dla obu stron i jeszcze to ukrywanie się, ale co kto lubi(no i jeszcze zależy co to za facet)

 

[Voter101]

Ja patrzę na ten problem od strony natury. Człowiek się rozwinął, stworzył różne przekonania i poglądy, które są przekazywane z pokolenia na pokolenie. Tak powstała dzisiejsza mentalność - małżeństwa i potępianie prostytutek. Wróćmy jednak do momentu zanim nastąpił rozwój. Ludzie żyli w jaskiniach i rozmnażanie polegało na zapładnianiu kogo się chce ( penis człowieka jest jak skonstruowany, aby zbierać nasienie "poprzednika" i nie ma w tym nic dziwnego! Tylko mało kto o tym wie ) bez patrzenia czy to dobre czy złe ( no ew. można było dostać w kość od wybranka takiej kobiety ).

Jak odbieracie dziewczyny które po 1 randce idą z facetem do łóżka lub też umawiają się z żonatym facetem na sex? Ewentualnie mają kolegów od jednego i nic więcej czy w dzisiejszym świecie to normalne? I jak faceci na to spoglądają?

Czemu miałbym sobie odmawiać seksu? Jeżeli nie jestem z kimś związany na stałe ( nie chodzi mi o "chodzenie ze sobą" tylko coś poważniejszego ) to uważam, że nic w tym dziwnego, ale raczej z kimś takim nie zaangażuje się w coś trwalszego.

 

[maniaaana]

Czemu miałbym sobie odmawiać seksu? Jeżeli nie jestem z kimś związany na stałe ( nie chodzi mi o "chodzenie ze sobą" tylko coś poważniejszego ) to uważam, że nic w tym dziwnego, ale raczej z kimś takim nie zaangażuje się w coś trwalszego.

a za młoda to nie jesteś? 15 lat?

 

[Voter101]

a za młoda to nie jesteś? 15 lat?biggrin.gif

Młody.

Niestety czasy się zmieniły. teraz seks nie jest niczym dziwnym nawet w podstawówce.

 

[maniaaana]

O kurde Sorry to ja jestem bardzo zacofany (czytając Twojego posta to się złapałem za głowę)... co to się wyrabia;D

 

[Voter101]

Wystarczy to robić z głową. No cóż większość ma z tym problem...

... ale to nie miejsce na tą dyskusję.

 

[W.Redna]

jak dla mnie, to seks bez zobowiązań jest spoko, jak obydwie strony nie liczą na nic więcej.
chociaż to nie dla mnie. ja seks łączę tylko z miłością, ale to, że inni robią to dla samej przyjemności to ich działka.
co do seksu z kimś żonatym- jestem jak najbardziej przeciwna. niezależnie od tego jak wygląda małżeństwo tego kogoś, to nie wyobrażam sobie przyczyniać się do jego rozpadu.

 

[kicajaj]

przeciwko, ogolnie mysle iz dziewczyny ktore sa zbyt latwe nie szanuja chyba same siebie - a przynajmniej ja je

 

[euphoria22]

zgadzam się to jest punkt b

 

[blackcoffee90]

jak kto woli, ale nie wchodzi się do łóżka żonatej osobie, takie jest moje zdanie

 

[losmysteriuos]

Jeśli lubi niech to robi w każdym razie jako potencjalna partnerka o powazny zwiazek byloby jej ciezko w kazdym razie w moich oczach jako partnerka jest stracona no ale wszystko dla ludzi kazdy sie uczy na swoich błedach

 

[armusienka]

jak kto woli, ale nie wchodzi się do łóżka żonatej osobie, takie jest moje zdanie

a jesli zonaty sam tego chce?...
zonaci mają skłonnosc do niewiernosci wg mnie

 

[Iwonkaaa]

Co prawda sama tego nie doświadczyłam ,ale nie widzę nic złego w takiej przygodzie na jedną noc ..

 

[nnndmowska]

Seks bez miłości to puste doświadczenie. Ale wśród pustych doświadczeń to jedno z najlepszych.

— Woody Allen

 

[W.Redna]

a jesli zonaty sam tego chce?...
zonaci mają skłonnosc do niewiernosci wg mnie

a nieżonaci nie?? panowie w nieformalnych związkach to niby zawsze wierni?? piszesz tak jakby ożenek implikował skłonność do niewierności. moim zdaniem taka skłonność jest czymś bardzo indywidualnym.

 

[euphoria22]

Wiecie co o wierność w obu przypadkach jest ciężko...
Jest jedno powiedzenie " Jeśli suka nie da pies nie weźmie"
Ale nawet jeśli nie mówimy o małżeństwie nie wiadomo co nasz facet robi gdy nie ma nas przy nim i na odwrót..