Rock/Metal a Nu Metal

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Ale Rock, tak, jak każdy inny gatunek muzyki ma swoje granice, a nu-shit i tym podobne są daleko poza nimi (też nie wiem, który już raz to piszę), więc to właśnie to co ty gadasz jest bez sensu.

Na tej zasadzie daleko nie dojdziemy :)

Różnica między nu-shitem, a prawdziwym rockiem i w tym metalem jest ogromna i zdecydowanie o wiele większa aniżeli różnica rockabilly i hard rocka.
I nie rozumiem, jak można tego nie dostrzegać.
Watpie. Szczegolnie ze ty wspolne cechy gatunkow rocka okreslasz subiektywnie. Mowisz o klimacie itp. To sa bardzo mgliste pojecia.

Nie chodzi o ludzi słuchających wszystkiego po trochu, tylko o ludzi z pasją zagłębiających się maksymalnie w jeden gatunek, tak jak ja.
Większość zaprzysięgłych fanów konkretnego gatunku muzyki (np. tak, jak w moim przypadku - Metalu), tak samo jak ja i słusznie krytykuje wszystko co się pod tą muzykę podszywa, mimo, że nią nie jest i nie ma z nią nic wspólnego, ani nie ma też nic wspólnego z całym rockiem.
Ilu jest tych zaprzysieglych fanow? Kto to w ogole jest zeby mowic co jest czym?


To moje domysły.
Kiepska podstawa.

I się dobrze domyślasz...
Uzytkownik pietnascie postow ma cos do dodania czy to wszystko?
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Powiedz mi - czy np. skrecze i rapowanie są elementami powyższych gatunków ?
NIE !
Oczywiście, że nie.
A czego to są elementy ? rapu.
Reszta, czyli gra gitar i bębnów bardziej przypomina jakiś podkład w tle, niż pierwszoplanową muzykę i też nie przypomina to w ogóle jakiegokolwiek rockowego grania.
Czyli chcesz mi powiedzieć, że na przykład w tej piosence dominuje rap i skrecze, a gitary i bębny są tylko tłem?
http://www.youtube.com/watch?v=xuGwk0VDYYQ
Innymi słowy nu-shit, rapcore, metalcore
Dla Twojej wiadomości metalcore to dyfuzja metalu i hardcore/punka.
http://www.youtube.com/watch?v=gKXvtXQCU9U...feature=related

Teraz Ty pokaż mi numetal, który przypomina pierwszy rap, o którym tak często wspominasz.
Dla Twojej wiadomości
http://www.youtube.com/watch?v=IQMmMtoF7W4
 

Growl

Nowicjusz
Dołączył
28 Grudzień 2008
Posty
112
Punkty reakcji
0
Czyli chcesz mi powiedzieć, że na przykład w tej piosence dominuje rap i skrecze, a gitary i bębny są tylko tłem?
http://www.youtube.com/watch?v=xuGwk0VDYYQ

Dla Twojej wiadomości metalcore to dyfuzja metalu i hardcore/punka.
http://www.youtube.com/watch?v=gKXvtXQCU9U...feature=related

Teraz Ty pokaż mi numetal, który przypomina pierwszy rap, o którym tak często wspominasz.
Dla Twojej wiadomości
http://www.youtube.com/watch?v=IQMmMtoF7W4

Morello i Wes Borland to kapitalni gitarzyści, dźwięk ich gitar nigdy nie będzie tylko tłem :p
 

LaggeR

OpenMinded Metalhead
Dołączył
30 Sierpień 2006
Posty
1 939
Punkty reakcji
11
Wiek
36
Wyrażam opinię na temat tego, z czym miałem styczność i nie ma to nic wspólnego z Metalem, ani w ogóle Rockiem.
Powiedz mi - czy np. skrecze i rapowanie są elementami powyższych gatunków ?
NIE !
Oczywiście, że nie.
A czego to są elementy ? rapu.
Reszta, czyli gra gitar i bębnów bardziej przypomina jakiś podkład w tle, niż pierwszoplanową muzykę i też nie przypomina to w ogóle jakiegokolwiek rockowego grania.
Dlatego takie coś to gó.wno a nie rock.
Cholerstwo, które bezprawnie nosi w nazwie słowo Metal, a takie nazewnictwo jest wyjątkowo krzywdzące i obraźliwe dla prawdziwego Metalu, oraz jego słuchaczy.
Innymi słowy nu-shit, rapcore, metalcore i inne tego typu nowo-modne ścierwa to nic więcej, jak pozerskie zespoliki podszywające się pod coś, czego nie grają i przeważnie słuchane przez nie znających się małolatów po 13,14 lat, którzy się tym strasznie jarają i uważają się za nie wiadomo jakich znawców i metali, lub w ogóle fanów rocka, a tak na prawdę gó.wno wiedzą.

ciagle piszesz to samo, te same obtluczone epitety i argumenty a ja nadal nic nie dowiedzialem sie od Ciebie o nu metalu i jego kiczowatosci.


a co do wyrazania opinii to ja mam taka zasade: jak sie na czyms nie znam i nie mam pojecia to nie krytykuje
nie pisze w tematach o zespolach z ktoryminie mialem stycznosci, robie tak bo nie chce z siebie robic pajaca jak Ty :]
 

Wojownik1988

Syn grzesznych ciał
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 853
Punkty reakcji
6
Wiek
36
Miasto
Mazury
Watpie. Szczegolnie ze ty wspolne cechy gatunkow rocka okreslasz subiektywnie. Mowisz o klimacie itp. To sa bardzo mgliste pojecia.

To jest zarówno strona techniczna i wykonawcza całości muzyki, jak i klimat.
Co do klimatu, to jest z nim tak, że albo to czujesz, albo nie.

Ilu jest tych zaprzysieglych fanow? Kto to w ogole jest zeby mowic co jest czym?

To, że w 100% zagłębiam się w jeden gatunek rocka (Heavy Metal), to nie znaczy, że nie wiem nic o innych.
Innych nie słucham, ale znam.
Również to, co krytykuję też miałem z tym styczność. Na takiej zasadzie, że jak czegoś nie znam, to przyglądam się temu po to, żeby wyrobić opinię na temat tego.
I właśnie tak wyrobiłem swoje zdanie na temat gatunków pokroju nu-shitu.
To nie ma nic wspólnego ani z metalem, ani w ogóle z rockiem. I jest dla tej muzyki obraźliwe i ją niszczy.
Takie zdanie mam ja, oraz też dużo moich znajomych w tych klimatach, w dużym przekroju wiekowym (zarówno w moim wieku, jak i po 30 czy 40 lat).

A Wojownikowi zapewne chodziło o normalnych wokalistów.

Tak.

Czyli chcesz mi powiedzieć, że na przykład w tej piosence dominuje rap i skrecze, a gitary i bębny są tylko tłem?
http://www.youtube.com/watch?v=xuGwk0VDYYQ

Nawet, jeśli w niektórych zespołach nie jest to tłem, to i tak gra gitar i perkusji nie przypomina ani metalu ani w ogóle żadnego rocka.
To, że są w czymś gitary to nie czyni to z tego muzyki rockowej. I tego typu argumenty (że niby jak są gitary to znaczy, że to rockowa muzyka) są na poziomie 12,13 letnich dzieciaków.

Występują w tym elementy rapu i nawet większość muzyków wygląda, jak raperzy
przykład ?

Morello i Wes Borland to kapitalni gitarzyści, dźwięk ich gitar nigdy nie będzie tylko tłem :p

Choćby jego avatar (już nie chce mi się komentować jego zdania, oraz adekwatności jego ksywy do tego, czego słucha, bo pasuje ona do niego, jak pięść do nosa).
Ale mniejsza o to.
Co to za rockowa muzyka ze skreczami i rapującym wokalistą ? Żadna. Trzeba na prawdę się nie znać, żeby jakiś rap uważać za jakikolwiek gatunek muzyki rockowej.
A tym bardziej trzeba się nie znać, żeby takie coś wrzucać do Metalu.
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Nawet, jeśli w niektórych zespołach nie jest to tłem, to i tak gra gitar i perkusji nie przypomina ani metalu ani w ogóle żadnego rocka.
To, że są w czymś gitary to nie czyni to z tego muzyki rockowej. I tego typu argumenty (że niby jak są gitary to znaczy, że to rockowa muzyka) są na poziomie 12,13 letnich dzieciaków.
Nie powiedziałem, że gitary starczą do muzyki rockowej bo tak się składa, że sam jestem gitarzystą i od dosyć długiego czasu mam styczność z muzykami, szczególnie tymi z pogranicza szerokopojętej muzyki rockowej i metalowej. Hmm, gra perkusji? Więc powiedz mi jak musi grać perkusja, żeby przypominała rock? Bo to jest zupełnie bez sensu. Mówiąc, że gra gitar nie przypomina w ogóle rocka, stwierdzić mogę tylko jedno. Wybacz, że uwłaczam Twojej godności i podważam Twój jakże wielki autorytet w dziedzinie muzyki rockowej, ale w takim razie... Gó*no wiesz o rocku.
Występują w tym elementy rapu i nawet większość muzyków wygląda, jak raperzy
Co to za rockowa muzyka ze skreczami i rapującym wokalistą ? Żadna. Trzeba na prawdę się nie znać, żeby jakiś rap uważać za jakikolwiek gatunek muzyki rockowej.
A tym bardziej trzeba się nie znać, żeby takie coś wrzucać do Metalu.
Pokaż mi elementy rapu. Wyglądają jak raperzy? Noszą łańcuchy i spodnie z krokiem w kolanach, czy dresy? Pokaż mi skrecze. Cały czas czekam na linki. My nie uważamy rapu za gatunek muzyki rockowej. My widzimy rock tam gdzie jest na prawdę.
 

Wojownik1988

Syn grzesznych ciał
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 853
Punkty reakcji
6
Wiek
36
Miasto
Mazury
A na mojego posta odpiszesz? Czekam na linki do numetalowych piosenek, w których dominuje rap i skrecze, a gitary i bębny robią tylko marne tło. Czekam też na numetal bliźniaczo podobny do pierwszego rapu, czyli de facto utrzymany przede wszystkim w G-funkowym stylu.

Choćby prawie wszystko slipgniota.
Co tam będę ci podsuwał linki.... Zwróć uwagę na pierwszy lepszy kawałek tej gó.wnianej kapeli, a przekonasz się, że mam rację.
A co do podobieństwa do starego rapu, to nie chodziło mi o klimat, tylko o to, że i w tym i w tym są skrecze, rapujący wokalista i gitary grające proste parę kwintów na krzyż, oraz jednostajny rytm.
Dlatego to nie ma nic wspólnego ani z Metalem, ani w ogóle z Rockiem.
I wrzucanie tego do tego działu jest oczywistą, bezczelną i oburzającą obrazą dla prawdziwej rockowej muzyki, w tym prawdziwego metalu, i fanów tejże muzyki.
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Co tam będę ci podsuwał linki.... Zwróć uwagę na pierwszy lepszy kawałek tej gó.wnianej kapeli, a przekonasz się, że mam rację.
A co do podobieństwa do starego rapu, to nie chodziło mi o klimat, tylko o to, że i w tym i w tym są skrecze, rapujący wokalista i gitary grające proste parę kwintów na krzyż, oraz jednostajny rytm.
Od kiedy niejednostajny rytm jest wyznacznikiem muzyki rockowej? Dalej nie widzę tych skreczy, a tymbardziej kilku prostych kwint (nie kwintów) na krzyż (chociażby w muzyce RATM-u. Morello jest świetnym gitarzystom i jego patentom nie mam nic do zarzucenia).
 

Syd

Traditional Grip
Dołączył
12 Sierpień 2006
Posty
1 048
Punkty reakcji
0
Wojownik1988 napisał:
To jest zarówno strona techniczna i wykonawcza całości muzyki, jak i klimat.
Prosze o argumenty, dlaczego ze strony technicznej nie jest to rock. Ciekaw jestem czy miałes w ogóle dużą (podkreślam) styczność z instrumentem. Jeśli grasz, to nie jest szalenie powerchordami na gitarze, czy granie cały czas ośemkami w 4/4 na perkusji, bądź kostkowanie basem. Opisz.
 

Wojownik1988

Syn grzesznych ciał
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 853
Punkty reakcji
6
Wiek
36
Miasto
Mazury
Prosze o argumenty, dlaczego ze strony technicznej nie jest to rock. Ciekaw jestem czy miałes w ogóle dużą (podkreślam) styczność z instrumentem. Jeśli grasz, to nie jest szalenie powerchordami na gitarze, czy granie cały czas ośemkami w 4/4 na perkusji, bądź kostkowanie basem. Opisz.

Argumenty podałem już w swoim poprzednim poście.
Zresztą nie pierwszy raz i nie chce mi się znowu tego powtarzać.
To dowodzi, że nie czytasz uważnie postów ludzi, z którymi dyskutujesz.
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
To jest zarówno strona techniczna i wykonawcza całości muzyki, jak i klimat.
Co do klimatu, to jest z nim tak, że albo to czujesz, albo nie.
A czy z nim nie jest troche tak ze kazdy gatunek ma ciut (chociaz tyle) inny klimat?


To, że w 100% zagłębiam się w jeden gatunek rocka (Heavy Metal), to nie znaczy, że nie wiem nic o innych.
Innych nie słucham, ale znam.
Również to, co krytykuję też miałem z tym styczność. Na takiej zasadzie, że jak czegoś nie znam, to przyglądam się temu po to, żeby wyrobić opinię na temat tego.
I właśnie tak wyrobiłem swoje zdanie na temat gatunków pokroju nu-shitu.
To nie ma nic wspólnego ani z metalem, ani w ogóle z rockiem. I jest dla tej muzyki obraźliwe i ją niszczy.
Takie zdanie mam ja, oraz też dużo moich znajomych w tych klimatach, w dużym przekroju wiekowym (zarówno w moim wieku, jak i po 30 czy 40 lat).
Skoro miales z tym stycznosc to tym bardziej nie rozumiem czego wyrzucasz to poza rock.
 

m0st

Nowicjusz
Dołączył
22 Marzec 2008
Posty
436
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Choćby prawie wszystko slipgniota.
Co tam będę ci podsuwał linki.... Zwróć uwagę na pierwszy lepszy kawałek tej gó.wnianej kapeli, a przekonasz się, że mam rację.
A co do podobieństwa do starego rapu, to nie chodziło mi o klimat, tylko o to, że i w tym i w tym są skrecze, rapujący wokalista i gitary grające proste parę kwintów na krzyż, oraz jednostajny rytm.
Dlatego to nie ma nic wspólnego ani z Metalem, ani w ogóle z Rockiem.
I wrzucanie tego do tego działu jest oczywistą, bezczelną i oburzającą obrazą dla prawdziwej rockowej muzyki, w tym prawdziwego metalu, i fanów tejże muzyki.

Uciekasz od dyskusji. Pokaz mi kawalek rapowy, podkreslam rapowy, a nie rapcore'owy podobny chociazby do czegos ze Slipknot. Podaj linki, bo narazie jedyne co prezentujesz to pusta gadanina.
 

Syd

Traditional Grip
Dołączył
12 Sierpień 2006
Posty
1 048
Punkty reakcji
0
Czytałem wszystke twoje posty na ostatnich kilku stronach i ogólnie widuję dużo twoich postów.
Wojownik1988 napisał:
gitary grające proste parę kwintów na krzyż, oraz jednostajny rytm.
To są te dwa argumenty, które w dodatku nie są trafne?

Technika Morello (RATM) jest wiele lepsza i ma bardziej zróżnicowaną grę niż połowa zespołów metalowych, gdzie gra w dużej części opiera się na uporczywym tłumieniu najgrubszej struny i waleniu powerchordów (co także jest szczególnym objawem w nu pokazującym podobieństwo). Ba, jakieś zróżnicowanie skalowe jest tak samo niedostrzegalne w nu-metalu, rapcorze itp. co w metalu. Sola występują zarówno tu jak i tu, zróżnicowane co prawda jesli porównujemy np. rapcore do metalu duże, ale już nie jesli rapcore do rocka.

Bas także niewiele się różni. Nawet pan Tim Commerford okazuje więcej objawów kreatywności nie ograniczając się tylko do palcowania, grania kostką i popingu (co i tak jest rzadkością)

Połamane rytmy - nie występują w żadnej z tych odmian tak naprawdę, rzadkość w każdym razie. Metrum niezmiennie, a perkusiści różnią się tym, że w szybszych odmianach metalu napieprzają blasty, w nieco wolniejszych szesnatki na cetralach, a później to już ośemki na na break'u praktycznie cały czas i do tego jakaś prosta stopka i werbel, zarówno w rocku jak i metalu. Tak samo nu, rapcore, jak i inny rock ogranicza się często do najprostszych paradiddli typu single stroke roll czy doubles. Oczywiście nie mowa tu o wszystkich, bo to by było krzywdzące.

Więc niestety raczej porównanie do prostoty gry nie jest trafne. Przynajmniej wedlug mnie. Grałem utwory zespołów zarówno deth metalowych, heavy, thrash, hard rockowych, jak i nu i rapcore'wych i różnicy dużej w ich trudności nie widziałem. Muzycy z którymi grałem raczej tez nie.
 

Wojownik1988

Syn grzesznych ciał
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 853
Punkty reakcji
6
Wiek
36
Miasto
Mazury
Takie argumenty nie są argumentami. Dalej nie powiedziałeś mi co jest nierockowego w numetalowej perkusji i co jest nierockowego w numetalowych gitarach. Jeśli numetalowcy grają kilka kwintów na krzyż (wnioskuję, że jest to zbyt mało ambitne) to co powiesz mi o tym:
http://www.youtube.com/watch?v=2WX_4FNoto4...feature=related

Nie rock?

"Smoke On The Water" Deep Purple i w ogóle Deep Purple to Hard Rock i jest to czysty, najprawdziwszy rock.
W przypadku tego nagrania, które podałeś, piszę tylko o muzyce Deep Purple, a nie o muzyce tej orkiestry, z którą akurat razem zagrali w tym, co podałeś.
I wcale nie ma tam prostoty, bo gdy zaczyna się zwrotka, gra gitar wygląda bardziej zróżnicowanie, podobnie z perkusją.
Wiem, bo "Smoke On The Water" Deep Purple to pierwsze, co nauczyłem się grać na gitarze, gdy zaczynałem.


Uciekasz od dyskusji. Pokaz mi kawalek rapowy, podkreslam rapowy, a nie rapcore'owy podobny chociazby do czegos ze Slipknot. Podaj linki, bo narazie jedyne co prezentujesz to pusta gadanina.

Porównaj z pierwszym lepszym starym rapem.
Zobaczysz, że do niego jest o wiele bardziej podobne, niż do jakiejkolwiek muzyki rockowej.
Taki problem sobie samemu wejść na np. you tube i porównać ?
 

m0st

Nowicjusz
Dołączył
22 Marzec 2008
Posty
436
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Porównaj z pierwszym lepszym starym rapem.
Zobaczysz, że do niego jest o wiele bardziej podobne, niż do jakiejkolwiek muzyki rockowej.
Taki problem sobie samemu wejść na np. you tube i porównać ?

Problem, bo podobienstw nie widac. Pokaz palcem i udowodnij, ze wiesz o czym mowisz, w innym wypadku uznam, ze przyznajesz sie do nieposiadania racji.
 

LaggeR

OpenMinded Metalhead
Dołączył
30 Sierpień 2006
Posty
1 939
Punkty reakcji
11
Wiek
36
a ja wciaz czekam na te dowody bo jak narazie sie tylko blaznisz
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Porównaj z pierwszym lepszym starym rapem.
Zobaczysz, że do niego jest o wiele bardziej podobne, niż do jakiejkolwiek muzyki rockowej.
Taki problem sobie samemu wejść na np. you tube i porównać ?
Dobra to teraz krotki wyciag z youtube dla opornych:

http://www.youtube.com/watch?v=6r_YfDxjqaQ (werscja karaoke wiec mozesz sobie nawet pospiewac ;) )

http://www.youtube.com/watch?v=Rx07A9LWBJA (aaa piekne...)

http://www.youtube.com/watch?v=CjOQ9r35uiU

http://www.youtube.com/watch?v=rkm9OiYvmPc (kolejny moi faworyci)

http://www.youtube.com/watch?v=CBWcRMonvWA (wicked ;] )

http://www.youtube.com/watch?v=hInfOrvOjEo

http://www.youtube.com/watch?v=ImrtZRrS70w...feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=d_qRTMKDqXA

To jest rock

http://www.youtube.com/watch?v=JP-WTLO_hZ8

To jest rap

http://www.youtube.com/watch?v=E1CvmzD5g0Y

To jest Slipknot


I gdzie pasuje bardziej?
 
Do góry