Rozkręć rower na części pierwsze i każdą z nich dokładnie wyczyść. W sklepie rowerowym cena ok. 80zł z regulacją i smarowaniem.
Najszybciej zużywają się klocki hamulcowe, dlatego po pięciu latach już raczej na pewno są do wymiany. Jeżeli nie chce Ci się rozkładać całego roweru na kawałki, to dokładnie wyczyść łańcuch i zębatki. Wyczyść łańcuch w odrdzewiaczu, a zębatki przesmaruj. Sprawdź, czy koła nie są "scentrowane", albo czy nie są podbite... Jeśli są podbite, to masz piasty do wymiany. Po pięciu latach nawet jeśli są tylko "scentrowane" to ja bym je wymienił. Opony raczej też już przeżyły swoje... jeżeli bieżnik jest nadal dobrze widoczny, to mogą zostać, jeśli jest już dosyć mocno zdarty wymień opon na nowe (obie opony)
. Wyciągnij linki od przerzutek i hamulców, i sprawdź czy nie są postrzępione, to samo zrób z ich pancerzykami. jeśli jest postrzępiony tylko na końcu możesz odciąć zestrzępiony kawałek i założyć zacisk. Jeśli masz amortyzator, to udaj się do sklepu na regulację bądź wymianę oleju. Sprawdź, czy między kierownicą a widelcem nie powstały luzy, Jeżeli masz tylny amortyzator to sprawdź, czy śruba na przegubie jest cała - często się niszczą, przy intensywnym użytkowaniu. Na koniec wyreguluj hamulce, przerzutki. Posmaruj części ruchome odpowiednim smarem, i dokręć wszystkie śrubki.
Jeżeli wymieniałeś opony, to starych nie wyrzucaj! Zakup ok. 60 wkrętów (ok. 15mm) i wkręć je w równych odstępach od wewnątrz opony, następnie zaklej to jakimś silikonem, a od zewnątrz wkręć nakrętki, aby kolce nie wypadły. Będziesz miał fajne opony do jazdy po lodzie i śniegu.