Rasta

myszczu007

Nowicjusz
Dołączył
9 Kwiecień 2007
Posty
525
Punkty reakcji
0
Ja bym pier...dziuchnął słuchawkami o konsole i tak samo wyszedł.
No żenada. Może oni wyznają taką zasadę "trzymajmy się kupy, kupy nikt nie ruszy", ale nieco zmodernizowaną "trzymajmy się komerchy, komerchy nikt nie ruszy"
Nie mam siły.
 

MałyTimi

Nowicjusz
Dołączył
20 Sierpień 2008
Posty
149
Punkty reakcji
0
Wiek
16
Miasto
Warmia-Mazury
"Palę ale nie stale bo ten co pali stale..." co nie? :p
Ale mnie boli dzisiejsze społeczeństwo, a raczej jego skandaliczne gusta. Właśnie wróciłem ze szkolnej "imprezy", na której uczestniczyłem jako "sprzętowiec" bo DJ'em nie da się tego nazwać. W połowie imprezy, gdy towarzystwo było rozbujane puściliśmy Dabuday - Vavamuffin, jako muzykę dość kompromisową, większość w tym momencie wyszła. Ta młodzież woli kręcić dupami do jęczenia typu "Ruhainy" zamiast słuchać tekstu muzyki, bawiąc się przy niej...
Wizja świata gdzie cała szkoła słuchała pozytywnej muzyki to utopijna wizja... Ech...

Akurat Vavamuffin wyrusza pod podbój Babilonu. Z tym, że o władzę ;]. Strasznie poszli w świat komercji ... Kiedyś ich lubiłem, teraz trochę mi poszło po kościach. Ale! Jeśli z jakiegoś Feela przeszłaby nuta na Vava to bym umarł ze szczęścia. :D
Ale rzeczywiście Malibue, ludzie teraz wolą włączyć eskę i pomachać ręęcąma do piętnastu bitów na raz gdzie śpiewa kobieta z komputera :) . To nie te czasy. Kto wie, może wrócimy jeszcze do stylu lat 70-90 :)!

Bless Panie i Panowie, Bracia i Siostry :)
 

Malibue

Nowicjusz
Dołączył
12 Październik 2008
Posty
139
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Nowy Sącz
Jaka Vava by nie była to i tak dają więcej ognia niż cała reszta komerchy.
Ciekawe czy kiedyś Ogień zapłonie chociaż w połowie obywateli Polski... Liczę i czekam na to...
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Dla mnie jeżeli zespół śpiewa o tym całym Babilonie i komercji, a potem występuje na festiwalu TOPTrendy to jest jakieś nieporozumienie. Tak panowie szlachta, mowa o Vavamuffin.
 

myszczu007

Nowicjusz
Dołączył
9 Kwiecień 2007
Posty
525
Punkty reakcji
0
Trzeba przyznać, że to troszkę się gryzie. Ale w czym tak na prawdę przeszkadza?
Może kogoś tchnęło z Toptrendów i dlatego tam wystąpili.
 

myszczu007

Nowicjusz
Dołączył
9 Kwiecień 2007
Posty
525
Punkty reakcji
0
Mi osobiście nie.
Może być ten sam riddim, ale słowa zawsze inne, poruszające na swój sposób.
 

MałyTimi

Nowicjusz
Dołączył
20 Sierpień 2008
Posty
149
Punkty reakcji
0
Wiek
16
Miasto
Warmia-Mazury
Dla mnie jeżeli zespół śpiewa o tym całym Babilonie i komercji, a potem występuje na festiwalu TOPTrendy to jest jakieś nieporozumienie. Tak panowie szlachta, mowa o Vavamuffin.

Czyli tzw. paradoks. Ostatnio na Vivie ich widziałem. Nie przepadam za zespołami pojawiającymi się w Vivie... Nie mówię, że z każdym tak jest, ale Vavamuffin już trochę przesadzają. Zreszta jak te Esłostrokersy i Endeka xD.

Trzymam się jednak muzyki rootsowej, dub. Takie starsze, przed 2000 rokiem. Babilon pochłonął juz wszystkich. Mam wrażenie, że I2R3L się dobrze trzyma. Jadą po staremu, całkowicie trzymają się z dala od komercji. --->Propo, nową płytę wydali-"Dża Ludzie", będzie trza się wybrać do sklepu!


"Płonie, płonie Babilon!"
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Kto jak kto ale Brylewski nie jest człowiekiem, który poddałby się komercji. Lata muzykowania z Kryzysem i Izraelem o czymś jednak świadczą. Raz zdarzyło mi się być na koncercie Izraela i raz na Magnatosferze (nowy projekt grupy Izrael"). Wrażenia jak najbardziej w porządku, to jest reggae, którego mogę słuchać. A o nowej płytce słyszałem i chyba się zaopatrzę ;)
 

Malibue

Nowicjusz
Dołączył
12 Październik 2008
Posty
139
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Nowy Sącz
Moim zdaniem ten Babilon to już jest skomercjalizowany. Ile w kółko można śpiewać o jednym.


Nie przejada się wam ?

Słuchaj, pytanie trafne, ale nie wszystkie piosenki są tylko o babilonie, a zauważ np. H-H ciągle śpiewają jakie to życie jest szare, takie jak te bloki, o legalizacji trawy jako narkotyku, etc. Każdy gatunek ma swój zakres tematyki. I ta tematyka nie może się znudzić bo to by oznaczało znudzenie się stylem, racja?


Czyli tzw. paradoks. Ostatnio na Vivie ich widziałem. Nie przepadam za zespołami pojawiającymi się w Vivie... Nie mówię, że z każdym tak jest, ale Vavamuffin już trochę przesadzają. Zreszta jak te Esłostrokersy i Endeka xD.

Trzymam się jednak muzyki rootsowej, dub. Takie starsze, przed 2000 rokiem. Babilon pochłonął juz wszystkich. Mam wrażenie, że I2R3L się dobrze trzyma. Jadą po staremu, całkowicie trzymają się z dala od komercji. --->Propo, nową płytę wydali-"Dża Ludzie", będzie trza się wybrać do sklepu!


"Płonie, płonie Babilon!"

Co do występowania Vavy na Vivie, z pozytywnego punktu widzenia, jest to dobre, bo przynajmniej ludzie może zauważą, że istnieje taka muzyka. Od Vavy może zacząć się przygoda z reggae :)
 

MałyTimi

Nowicjusz
Dołączył
20 Sierpień 2008
Posty
149
Punkty reakcji
0
Wiek
16
Miasto
Warmia-Mazury
Kto jak kto ale Brylewski nie jest człowiekiem, który poddałby się komercji. Lata muzykowania z Kryzysem i Izraelem o czymś jednak świadczą. Raz zdarzyło mi się być na koncercie Izraela i raz na Magnatosferze (nowy projekt grupy Izrael"). Wrażenia jak najbardziej w porządku, to jest reggae, którego mogę słuchać. A o nowej płytce słyszałem i chyba się zaopatrzę ;)


O tak, Brylewski to złoty człowiek. Może ktoś wie więcej na jego temat, bo mam pewne kontrowersyjne pytanie.
Kiedyś był u Kuby Wojewódzkiego, oglądałem akurat odcinek z bratem. Po 15 minutach brat wyskoczył z tekstem, że jest narkomanem. Wyśmiałem go, ale zwrócił mi uwagę na jego ręce, oczy, ogółem na zachowanie ciała. Typowe objawy narkomani. Jest to dla mnie w pewnym sensie paradoks, bo co by nie mówić Pan Robert jest przykładem dla nowych (jak i w sumie starych) rasta (z tego co wiem sam nie jest). Wierzę jednak, żeby nie posunął się do tego by brać tzw. twarde narkotyki.

Nie wiem, jakoś bardzo mi zależy na odpowiedzi, bo bardzo szanuję tego człowieka.
 

myszczu007

Nowicjusz
Dołączył
9 Kwiecień 2007
Posty
525
Punkty reakcji
0
Podpinam się do prośby.
Nie słyszałem o nim wcześniej, a dowiedziałbym się coś.
 

Malibue

Nowicjusz
Dołączył
12 Październik 2008
Posty
139
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Nowy Sącz
Hmmm.. fakt, poznałem tą osobowość w zasadzie teraz, ale na wszystkich jego zdjęciach, niewątplwie wygląda jak człowiek chory, bądź narkoman. :/
 

myszczu007

Nowicjusz
Dołączył
9 Kwiecień 2007
Posty
525
Punkty reakcji
0
Hip Hop wywodzi się z reggae.
Nie jest to sztywno powiązane, że rasta musi słuchać reggae.

Nie jeden pewnie słucha trashu czy czegoś takiego ;)
 

Malibue

Nowicjusz
Dołączył
12 Październik 2008
Posty
139
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Nowy Sącz
Ta muzyka po prostu się z tym "wyznaniem", "subkulturą" czy czymkolwiek dla Ciebie jest rasta, wiąże.
Reggae daje pozytywne wibracje, którzy Rasta w sobie niosą. Reggae ma przesłanie, które sprawia, że rasta Myślą, a nie są wychowani na kolejnym plastikowym ścierwie, którego tekst i teledysk mówi wprost "pier!@#$%^ się". Ale to oczywiście nie nakazuje aby rasta słuchali tylko i wyłącznie reggae. Z resztą jest wiele powiązanych odmian typu dancehall, dub, ska i chyba to przez co może Ci się wydawać, że rasta słucha HH - ragamuffin czy tam raga. To połączenie reggae z HH, mniej więcej. Z tym gatunku polecam Vavamuffin i Natural Dread Killaz. --> YouTube :)
 
Do góry