Hej,
zainteresowałam się właśnie jednym przedszkolem terapeutycznym w mojej okolicy i chciałam zapytać Was o zdanie i Wasze doświadczenia. To przedszkole terapeutyczne jest nowe, otworzyło się tak naprawdę we wrześniu 2016. Z tego co się dowiedziałam przedszkole jest prywatne, ale nie pobiera czesnego. W przedszkolu tym jeśli dziecko ma orzeczenie (np autyzm - tak jak w naszym przypadku) przyznawana jest mu subwencja z oświaty. Dzięki temu przedszkole nie pobiera opłat od rodziców.
Czy znacie takie placówki? Czy nie wydaje Wam się to trochę dziwne? Od razu wzbudziło moją ciekawość to, z czego utrzymuje się takie przedszkole? Bo chyba nie z subwencji skoro ona ma być w całości przeznaczona na dziecko...?
Może Wy macie jakąś wiedzę lub doświadczenie w tym temacie? Jeśli tak, to chętnie poczytam wszystko co na ten temat wiecie.
zainteresowałam się właśnie jednym przedszkolem terapeutycznym w mojej okolicy i chciałam zapytać Was o zdanie i Wasze doświadczenia. To przedszkole terapeutyczne jest nowe, otworzyło się tak naprawdę we wrześniu 2016. Z tego co się dowiedziałam przedszkole jest prywatne, ale nie pobiera czesnego. W przedszkolu tym jeśli dziecko ma orzeczenie (np autyzm - tak jak w naszym przypadku) przyznawana jest mu subwencja z oświaty. Dzięki temu przedszkole nie pobiera opłat od rodziców.
Czy znacie takie placówki? Czy nie wydaje Wam się to trochę dziwne? Od razu wzbudziło moją ciekawość to, z czego utrzymuje się takie przedszkole? Bo chyba nie z subwencji skoro ona ma być w całości przeznaczona na dziecko...?
Może Wy macie jakąś wiedzę lub doświadczenie w tym temacie? Jeśli tak, to chętnie poczytam wszystko co na ten temat wiecie.