Skoro ktoś z 7 miliardów ludzi przebaczył by Hitlerowi za jego grzechy (np Jan Paweł II na bank przebaczył, nie wyobrażam sobie żeby pomyślał "pójdziesz do piekła draniu!") to czy oznaczało by to, że skoro CZŁOWIEK był w stanie przebaczyć takiej osobie to nawet sam BÓG również, a tym samym dopuścił by go do nieba, przebaczając mu?
Zapraszam do dyskusji na ten temat
Zapraszam do dyskusji na ten temat