Przebaczanie

Throe

Nowicjusz
Dołączył
24 Marzec 2009
Posty
64
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Polska
Skoro ktoś z 7 miliardów ludzi przebaczył by Hitlerowi za jego grzechy (np Jan Paweł II na bank przebaczył, nie wyobrażam sobie żeby pomyślał "pójdziesz do piekła draniu!") to czy oznaczało by to, że skoro CZŁOWIEK był w stanie przebaczyć takiej osobie to nawet sam BÓG również, a tym samym dopuścił by go do nieba, przebaczając mu?

Zapraszam do dyskusji na ten temat
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Temat z założenia (jak dla mnie) - denny.
Bóg przebacza każdemu człowiekowi,jeżeli ten szczerze żałuje za grzechy i postanawia poprawę.
Ot i cały haczyk.
Bóg wszystkich grzeszników (wszystkich ludzi) traktuje równo. Bez zadnej taryfy ulgowej.
 

Throe

Nowicjusz
Dołączył
24 Marzec 2009
Posty
64
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Polska
To czemu Hitler jest demonem. Był jednym z demonów który opętał Michael Rose czy jak jej tam (egzorcyzmy).

Nie wierze żeby nie żałował.
 

ekaw2

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2007
Posty
3 524
Punkty reakcji
23
Wiek
67
Miasto
Wrocław-Ślęża
Przebaczenie to oglnie problem trudny.co znaczy przebaczyc?uniewinnic czy co?
czy myslisz ze jesty jeszcze jakis grzech na ziemi ktory nie zostal przybity do krzyza,jakis nie wybaczony?
Wszystkie zaniosl tam Chrystus.to sie dokonalo.
problemem jest uznanie tego faktu przez prxzestepce,przyjecie go i skorzystanie..
I jest granica pewna tez grzechu .przeciw Duchowi.Czy tego grzechu Bog nie moze odpuscic?dlaczego?
Tu chodzi wlasnie o stan czlowieka ktory nie pozwala duchowi dzialac na niego.I nie dopuszcza do zrozumienia swego stanu upadku i potrzeby Boga,potrzeby oczyszczenia...
przebaczenie jak czesto slyszymy-- ja mu przebaczam ale...
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
To czemu Hitler jest demonem. Był jednym z demonów który opętał Michael Rose czy jak jej tam (egzorcyzmy).

Nie wierze żeby nie żałował.
Anneliese Micheal, filmową Emily Rose. Oprócz Hitlera był tam Neron, ksiądz Fleichmann, Lucyfer i kilku innych. Teraz może żałują,bo są podobno duszami potępionymi. Im Bóg nie przebaczył, bo nie okazywali skruchy :diabel:
 

YetiFromMoon

Bywalec
Dołączył
6 Lipiec 2009
Posty
662
Punkty reakcji
34
Wiek
50
Miasto
Warszawa
Skoro ktoś z 7 miliardów ludzi przebaczył by Hitlerowi za jego grzechy (np Jan Paweł II na bank przebaczył, nie wyobrażam sobie żeby pomyślał "pójdziesz do piekła draniu!") to czy oznaczało by to, że skoro CZŁOWIEK był w stanie przebaczyć takiej osobie to nawet sam BÓG również, a tym samym dopuścił by go do nieba, przebaczając mu?

Zapraszam do dyskusji na ten temat

Drogi Throe,

to jest ciekawa mysl. Choc nie mysl. Ciekawe doznanie. Godne uwagi. Czlowiek wybacza najgorsze zbrodnie. Czlowiek pozwala odejsc swoim dzieciom i zyc wlasnym zyciem, innym niz zycie rodzica i bez posluszenctwa rodzicowi. Warto to doznanie w sobie zbadac. Doswiadczyc go glebiej. To jedna z bram do prawdziwej natury duszy... Warto skupic sie na tym doznaniu odsuwajac na bok to co mowia duchowni, ksiegi swiete i religie. Gdy sie tego gleboko dotknie to po ponownym zwroceniu oczu na swiat staje sie juz inny. Nie ma w nim religii.

Serdecznosci
YFM
 

ekaw2

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2007
Posty
3 524
Punkty reakcji
23
Wiek
67
Miasto
Wrocław-Ślęża
dziwne podejscie
skoro czlowiek mogl to i Bog rowniez
No tak przeciez Czlowiek ma wiecej milosierdzia niz Bog.No jak juz czlowiek wybaczyl to co mial Bog do powiedzenia..
Co ma pozwalanie dziecim pojscia wlasna droga z przebaczeniem nie bardzo rozumiem.
A jezeli posluszenstwo wynika z szacunku i milosci?nie z pozwalania czy nie na nie? nie z zakazow i nakazow?
 

YetiFromMoon

Bywalec
Dołączył
6 Lipiec 2009
Posty
662
Punkty reakcji
34
Wiek
50
Miasto
Warszawa
Co ma pozwalanie dziecim pojscia wlasna droga z przebaczeniem nie bardzo rozumiem.

To apropo odchodzenia od Boga jako od zrodla. Apropo swiata bez Boga itp. Bog nie ma powodu by wybaczac komus odejscie od niego i lamanie jego praw gdyz nie ma On powodu by tego od kogokolwiek wymagac. Zakladajac ze istnieje rzecz jasna, ten Bog.

Pozdrawiam
YFM
 

YetiFromMoon

Bywalec
Dołączył
6 Lipiec 2009
Posty
662
Punkty reakcji
34
Wiek
50
Miasto
Warszawa
Dlaczego nie ma powodu wymagac?

Bo wymaganie od kogos by funkcjonowal zgodnie z moim widzimisie to zazwyczaj oznaka niedojrzalosci. A zakladajac, ze Bog istnieje to niesadze by byl tak infantylny by sie w takie cos bawic. Nieliczne wyjatki gdy takie wymaganie czegos od kogos ma sens to opieka by ktos nie oberwal od czegos nad czym nie mamy kontroli.

Serdecznosci
YFM
 

ekaw2

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2007
Posty
3 524
Punkty reakcji
23
Wiek
67
Miasto
Wrocław-Ślęża
To nie jest widzimisie >Ty nie znasz drogi...on mowi jak chcesz dojsc do celu to musisz tak i tak isc...
Jak nie pojdziesz tak i tak to tam czeka na ciebie to i to ...
Przebaczenie jest potrzebne czlowiekowi.Nie Bogu...Proszenie o nie tez potrzebne czlowiekowi.
Bo jezeli prosi o nie to znaczy rozumie blad
Daje to spokoj serca bo nie martwi sie juz ze zle zrobil
 

YetiFromMoon

Bywalec
Dołączył
6 Lipiec 2009
Posty
662
Punkty reakcji
34
Wiek
50
Miasto
Warszawa
To nie jest widzimisie >Ty nie znasz drogi...on mowi jak chcesz dojsc do celu to musisz tak i tak isc...
Jak nie pojdziesz tak i tak to tam czeka na ciebie to i to ...
Przebaczenie jest potrzebne czlowiekowi.Nie Bogu...Proszenie o nie tez potrzebne czlowiekowi.
Bo jezeli prosi o nie to znaczy rozumie blad
Daje to spokoj serca bo nie martwi sie juz ze zle zrobil

Mysle ze wytlumaczylem moj poglad dokladniej w watku "granice wyobrazni". Celem zycia jest jego przezycie. A jak juz je skonczysz to na pytanie Boga czy zalujesz zawsze odpowiesz, ze nie. Wiec cala reszta celow "zycia" (poza nim samym) to juz sa ludzkie bajania.

Ja nie potrzebuje przebaczenia. Niby za co? Ja sie nie martwie, ze cos zle zrobilem. W sensie duchowym, czy religijnym rzecz jasna. Bo to, ze zle skosilem czesc trawnika ostastnio to sie martwie. Ale natura wybaczy. Trawnik odrosnie.

Dobranoc
YFM
 

woro

Nowicjusz
Dołączył
19 Czerwiec 2009
Posty
315
Punkty reakcji
3
To nie jest widzimisie >Ty nie znasz drogi...on mowi jak chcesz dojsc do celu to musisz tak i tak isc...
Jak nie pojdziesz tak i tak to tam czeka na ciebie to i to ...
Przebaczenie jest potrzebne czlowiekowi.Nie Bogu...Proszenie o nie tez potrzebne czlowiekowi.
Bo jezeli prosi o nie to znaczy rozumie blad
Daje to spokoj serca bo nie martwi sie juz ze zle zrobil

Było powiedzieć prościej. Jeżeli zrobisz to co chce Bóg to pójdziesz do nieba, Jeśli zrobisz coś co się Bogu nie podoba to pójdziesz do piekła. Ot cała filozofia. Gdzie tu miejsce na wybaczenie i miłosierdzie?
 

ekaw2

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2007
Posty
3 524
Punkty reakcji
23
Wiek
67
Miasto
Wrocław-Ślęża
Bog Ci Woro daje wskazowki co zrobic by tam dojsc.Czy to jego widzimisie,nie taka droga jest i On Cie o tym poucza.

Nie potrzebujesz akceptacji?przebaczenie tez zawiera w sobie akceptacje osoby ktorej sie przebacza.
Masz racje YFM ze celem zycia jest przezycie,ale nie byle jakie istotna jest jego jakosc.
 

YetiFromMoon

Bywalec
Dołączył
6 Lipiec 2009
Posty
662
Punkty reakcji
34
Wiek
50
Miasto
Warszawa
Bog Ci Woro daje wskazowki co zrobic by tam dojsc.Czy to jego widzimisie,nie taka droga jest i On Cie o tym poucza.

Nie potrzebujesz akceptacji?przebaczenie tez zawiera w sobie akceptacje osoby ktorej sie przebacza.
Masz racje YFM ze celem zycia jest przezycie,ale nie byle jakie istotna jest jego jakosc.

Droga Agar,

potrzeba akceptacji to potrzeba dziecka, nastolatka gdyz niejako jest to im potrzebne do potwierdzenia siebie. Dojrzaly czlowiek tak rozumianej akceptacji nie potrzebuje.

Wiec mowiac krotko: ja nie mam potrzeby by ktos mi przebaczyl i mnie zaakceptowal w sensie duchowym.

Pozdrawiam
YFM
 

ekaw2

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2007
Posty
3 524
Punkty reakcji
23
Wiek
67
Miasto
Wrocław-Ślęża
Gratuluje doroslosci.Ja jestem jednak dzieckiem i potrzebuje tego.
Ty napewno tez tylko gdzies zepchnoles te potrzebe w zakamarki serca.I zycze Ci oby mial do kogo sie zwrocic kiedy ta potrzeba sie obudzi..
 

elpablo

Tyran Okrucieństwa
Dołączył
6 Luty 2008
Posty
2 980
Punkty reakcji
53
Wiek
38
Miasto
Dark Wood
Anneliese Micheal, filmową Emily Rose. Oprócz Hitlera był tam Neron, ksiądz Fleichmann, Lucyfer i kilku innych. Teraz może żałują,bo są podobno duszami potępionymi. Im Bóg nie przebaczył, bo nie okazywali skruch
Śmieszne a zarazem żałosne. Robienie demonów z trupów, dlaczego tam stalina nie ma?
Co do samego przebaczania na siłę to jest to głupie nie rozumiem jak ktoś mógłby np. przebaczyć mordercy swojego dziecka.
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Pewnie,że śmieszne. Nie wiem kto tam jeszcze byl wśród demonów :D hyh przytoczyłam tylko tych, co pamiętam z filmu.
Ale takie jest mniemanie ludzi którzy w to wierzą - to tak jakby powiedzieć: "hulaj dusza, bozia wybaczy jak ładnie poprosisz". Ni się to kupy nie trzyma.
nie rozumiem jak ktoś mógłby np. przebaczyć mordercy swojego dziecka
no ja też tego nie rozumiem. Bo jakby ktoś skrzywdził moje dziecko, to nie byłoby przebaczenia - byłaby zemsta. Proste i ludzkie.
 
Do góry