Prorocze sny

Charlotta

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2007
Posty
793
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Grudziądz
Ja mam takie drobne prorocze sny. Na przykład śniły mi się zdjęcia a rano mama wróciła z odebranymi zdjęciami albo śniła mi się babcia do której następnego dnia pojechałam a nei wiedziałam że będę jechać, śniło mi się że jem na śniadanie płatki z mlekiem i faktycznie tak było ale co ciekawe, te sny przypominają mi się dopiero po fakcie, jak już coś się wydarzy to kojarzę to ze snem i czasami myślę że sny nie przewidują przyszłości ale sugerują nam podświadomie różne czynności które potem kojarzymy z jakims snem. Jednak aż tak gruntownie swoich snów nie obserwowałam ani związanych z nimi zdarzeń. Może kiedyś spróbuję.
 

jerwer

Nowicjusz
Dołączył
4 Styczeń 2006
Posty
6
Punkty reakcji
0
[topic="VER"]Psychotronika...[/topic]Czym sny prorocze, zasadzie jest to bardzo banalne pytanie, zeby chcieć poruszać takie tematy, przede wszytskim potrzebna jest tutaj ogólna wiedza, o amej istocie snu, ale byłby to zbyt rozległy temat i przy tym dla wielu z nas niezbyt ciekawy, z uwagi nie jega rozległa wiedze, dotyczącą naszej ludzkiej psychiki, jej zewnetrznych uwarnkowan i wewnetrznego podzielności tych przeżyc obrazowych i samej ich istotnej transformacji. Nie mam zbyt dużo czasu na to, aby częsciej tutaj gościc idzielic sie wzajemna wiedza, nie tylko dotyczacą samego snu i jego często proroczych przekazów, ale chetnie bym sie podzielił swoją nie tylko terotyczna wiedzą w tych zawsze fenoemnalnych tematach, ale tez wypowiedział sie, w ich praktycznym wykorzystaniu w naszym codziennym zyciu. Moze tylko pokrótce nadmienię, że nasz ludzki sen składa sie z trzech podstwowych faz, to jest snu, tak zwanego wolnego, tóry jest odpowiednikiem fizjonalnego przetwarzania naszych codziennych przeżyc oraz ich składowe trawienie, to znaczy wyrzucanie z ludzkiej pamięci materiału zbednego,a ukałdanie w nim, nowych istotnych treści obrazowopamieciowych.
Faza bardzo istotna naszego snu, jest tak zwany delta sen, który to moze trrwać nawet tylko kilkanaści minut, a człowiek po przebudzeniu budzi sie rześki i wypoczety.
Sen ten ten, jest naistotniejszy dla naszego oraganizmu, bowiem całkowicie odnawia ludzki system fizyczno-psychiczny, jest on jakby żródłem sił witalnych, które potrzebujemy do dlaszego naszego codziennego funkcjonowania. Sen, który mozna by okreslic mianem, snu prproczego lub paroanormalnego obrazowania naszej rzeczywistości, nazywamy snem szybkim. Oczywiście każdą fazę snu, z punktu widzenia medecyny naukowej, nazywamy inaczej, ale to jest potrzeba tych lekarzy, naukowców, ktorzy tymsię zawodowo paraja i używaja przyjetego przez świat nauki nazewnictwa. Wspomne tylko, ze te wałsnie sen, jest niezwykłościa naszej ludzkiej swiadmości i jego wszelkie ralistyczne objawy, mozna nie tylko określic, jako sny prorocze, ale tez obrazowe tresci, w których człowiek doznaje olsnienia, niejdnokrotnie jednego, a ono zasadniczo dmienia jego dotychczasowe zycie. Wielcy naszej Ziemi i wiekszośc znanych filozofów,wąłsnie w ten niesamowity sposb odkryło swó własny i ze wszech mair istotny swiat wewnetrzny, odniesiny do całej niemalże wiedzy kosmosu. Mysle, ze jak pierwsze moje spotaknie, po długiej nieobecności na tych stronach, to na dzisiaj wystraczy. Obiecuje, ze będę częsciej zaglądał na te strony, pod tym warunkiem, ze rzeczowe dyskusje, nawet takie, które nie musza w sobie posiadac określonej wiedzy, byle tylko nie przypominłay, rozchwianych emocji małlatów, którzy swoimi natoktownymi zachowaniami psuja cały ten urok, wirtualnych konataktów poznawania nowych ludzi, a prz okazji samego siebie. VER
 

Pumpernikla

Nowicjusz
Dołączył
7 Wrzesień 2007
Posty
176
Punkty reakcji
0
Miasto
zza horyzontu
jakieś 10 lat temu, gdzieś przed matura przyśnily mi się pytania z ustnej. Widzialam je wyraźnie. Przez cały rok sie obijałam, że tak powiem i pomyślałam, że nauczę się tylko tego materiału, który byl w pytaniach... no i byl faktycznie w realu :eek:k: , często mi się do dzis zdarzają takie przypadki, ale nie uważam się za kogoś wyjątkowego, poprostu ludzie mający jakieś zdolności paranormalne sa ludźmi o nieco większej wrażliwości no i oczywiście czlowiek nie wykorzystuje w pełni swojego umyslu
 

Charlotta

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2007
Posty
793
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Grudziądz
O wow! Ja też bym tak chciała! :D Można jakoś sobie takie wizje zafundować? :D Śniły mi się kiedyś numery lotto ale cholera po przebudzeniu pamiętałam tylko że liczby mi się śniły ale ani jednej niemogłam sobie na 100% przypomnieć :]
 

kmikos168

Nowicjusz
Dołączył
21 Maj 2006
Posty
153
Punkty reakcji
0
Wiek
39
tez mam czasami krótkie sny, kilku sekundowe które sprawdzają się później w życiu idealnie tak jak sie mi to przyśniło. Niestety przypominam sobie je dopiero wtedy jak sie to wszystko dzieje, ale jest to dziwne uczucie wiedzieć co sie za chwile wydarzy;P chyba sie to nazywa deja vu;)
 

CoCaInE

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2007
Posty
48
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Będzin
Też kiedyś miałam podobny sen.
Śniło mi się coś , co w następnym dniu się wydarzyło.
Ci sami ludzie, i nawet te same słowa..
Masakra. :nie:
 

majeczkaaa1993

Nowicjusz
Dołączył
7 Wrzesień 2007
Posty
43
Punkty reakcji
0
Miasto
chełm
tez tak mam i czuje ze cos takiego sie dzieje ostatnio bylo to na chemii w czwartek az upuscilam ksiazki bo sie rozpakowywalam ;( wszystko kropka w kropke pamietam takie zeczy
 

klaudunka09

Nowicjusz
Dołączył
12 Listopad 2008
Posty
21
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
jak narazie z ziemi...
pół roku temu miałam niesamowity sen nie chcę o nim wspominać bo chcę to zachować dla siebie...niech to pozostanie tajemnicą...od tego czasu miałam już trzy sny prorocze...pierwszy z nich to dostanie 1 z geografii pomimo tego że dzień wcześniej koleżanka mnie przepytała i nawet się nie zająkałam.Wiem że z koleżanką się śmiałam nagle pani wyczytała mój numerek z dziennika ja wstałam i dalej widziałam jej podpis w moim zeszycie z ocena niedostateczna...na drugi dzień tak się stało wsztystko(śmiechy z koleżanką także)...drugi to to że moja kolezanka rozstala sie z chlopakiem po 1,5 roku razem(widzialam jak na przerwie zalila sie dziewczynom a ja stalam do niej tylem i slyszalam slowa:Nie wiem dlaczego on mi to zrobil?)opowiedzialam na drugi dzien to mojej kolezance ale ona mnie tylko wysmiala mowiac:To jest niemozliwe!...za dwa tygodnie w paskudny sposob rzucil ja chlopak ale nie bede drazyc tego przygnebiajacego problemu z ktorym sie do dzis boryka...trzeci:jest lekcja wychowawcza zapewne, moj wychowawca krzyczy na mnie czemu sie przestalam uczyc, czemu nie jest jak w poprzedniej klasie,co sie ze mna dzieje,jak ja to sobie wyobrazam itp...ja sie wkurzylam i wybieglam z klasy z placzem...na przerwie wrocilam by z nim pogadac i przeprosic,kaze mi usiasc w pierwszej lawce siadam,i mowie:nie powinno tak byc...przerywaja mi dziewczyny ktore podchodza do sora za drugim razem tak samo i za trzecim...Ostatnio moj wychowawca zrobil mi taka rozrobe nie przy calej klasie tylko przy wszystkich nauczycielach w pokoju nauczycielskim uzywal takich samych slow ta sama mina tyle ze nie wybieglam i sie nie poplakalam....ale to nadal trwa to nie koniec...moze i jestem przewrazliwiona ale kazdy z tych snow pamietalam po obudzeniu i od razu opowiadalam innym przed wydarzeniem w rzeczywistosc...
 

jerwer

Nowicjusz
Dołączył
4 Styczeń 2006
Posty
6
Punkty reakcji
0
pół roku temu miałam niesamowity sen nie chcę o nim wspominać bo chcę to zachować dla siebie...niech to pozostanie tajemnicą...od tego czasu miałam już trzy sny prorocze...pierwszy z nich to dostanie 1 z geografii pomimo tego że dzień wcześniej koleżanka mnie przepytała i nawet się nie zająkałam.Wiem że z koleżanką się śmiałam nagle pani wyczytała mój numerek z dziennika ja wstałam i dalej widziałam jej podpis w moim zeszycie z ocena niedostateczna...na drugi dzień tak się stało wsztystko(śmiechy z koleżanką także)...drugi to to że moja kolezanka rozstala sie z chlopakiem po 1,5 roku razem(widzialam jak na przerwie zalila sie dziewczynom a ja stalam do niej tylem i slyszalam slowa:Nie wiem dlaczego on mi to zrobil?)opowiedzialam na drugi dzien to mojej kolezance ale ona mnie tylko wysmiala mowiac:To jest niemozliwe!...za dwa tygodnie w paskudny sposob rzucil ja chlopak ale nie bede drazyc tego przygnebiajacego problemu z ktorym sie do dzis boryka...trzeci:jest lekcja wychowawcza zapewne, moj wychowawca krzyczy na mnie czemu sie przestalam uczyc, czemu nie jest jak w poprzedniej klasie,co sie ze mna dzieje,jak ja to sobie wyobrazam itp...ja sie wkurzylam i wybieglam z klasy z placzem...na przerwie wrocilam by z nim pogadac i przeprosic,kaze mi usiasc w pierwszej lawce siadam,i mowie:nie powinno tak byc...przerywaja mi dziewczyny ktore podchodza do sora za drugim razem tak samo i za trzecim...Ostatnio moj wychowawca zrobil mi taka rozrobe nie przy calej klasie tylko przy wszystkich nauczycielach w pokoju nauczycielskim uzywal takich samych slow ta sama mina tyle ze nie wybieglam i sie nie poplakalam....ale to nadal trwa to nie koniec...moze i jestem przewrazliwiona ale kazdy z tych snow pamietalam po obudzeniu i od razu opowiadalam innym przed wydarzeniem w rzeczywistosc...
 

kazameczek

Nowicjusz
Dołączył
14 Październik 2008
Posty
48
Punkty reakcji
0
sluchajcie - ja nie wiem czy mozna miec prorocze sny... ogolnie to raczej bardzo rzadka "przypadlosc", czesto skrywana i naszych zwyklych nocnych urojen nie mozna brac za pewniak i podsuwac pod te kategorie. interpretacja snow jest bardzo zlozonym procesem, juz Freud sie nad tym rozwodzil - wszystko ma wplyw na to, co i kiedy nasza podswiadomosc zechce nam przekazac. jedno jest pewne - nie mozna ich jednoznacznie tlumaczyc na jezyk codziennosci:)
 

jerwer

Nowicjusz
Dołączył
4 Styczeń 2006
Posty
6
Punkty reakcji
0
sluchajcie - ja nie wiem czy mozna miec prorocze sny... ogolnie to raczej bardzo rzadka "przypadlosc", czesto skrywana i naszych zwyklych nocnych urojen nie mozna brac za pewniak i podsuwac pod te kategorie. interpretacja snow jest bardzo zlozonym procesem, juz Freud sie nad tym rozwodzil - wszystko ma wplyw na to, co i kiedy nasza podswiadomosc zechce nam przekazac. jedno jest pewne - nie mozna ich jednoznacznie tlumaczyc na jezyk codziennosci:)
 

kasterka*

Nowicjusz
Dołączył
15 Czerwiec 2007
Posty
258
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
.oOOo.
moze nie proroczy ale.. mojemu koledze ostatnio sniło sie że zaatakował go czarny pies, pogryzł mu twarz a on widział tylko krew ;| ..

co to moze znaczyc ? o_O
 

Cescex

@LiveForFood7
Dołączył
13 Listopad 2008
Posty
246
Punkty reakcji
0
pierwszy z nich to dostanie 1 z geografii pomimo tego że dzień wcześniej koleżanka mnie przepytała i nawet się nie zająkałam.Wiem że z koleżanką się śmiałam nagle pani wyczytała mój numerek z dziennika ja wstałam i dalej widziałam jej podpis w moim zeszycie z ocena niedostateczna...

bo wkurzyłaś nauczyciela, a ten w takiej sytuacji i tak postawi ndst.


na drugi dzień tak się stało wsztystko(śmiechy z koleżanką także)...drugi to to że moja kolezanka rozstala sie z chlopakiem po 1,5 roku razem(widzialam jak na przerwie zalila sie dziewczynom a ja stalam do niej tylem i slyszalam slowa:Nie wiem dlaczego on mi to zrobil?)opowiedzialam na drugi dzien to mojej kolezance ale ona mnie tylko wysmiala mowiac:To jest niemozliwe!...za dwa tygodnie w paskudny sposob rzucil ja chlopak ale nie bede drazyc tego przygnebiajacego problemu z ktorym sie do dzis boryka

przypadek.


trzeci:jest lekcja wychowawcza zapewne, moj wychowawca krzyczy na mnie czemu sie przestalam uczyc, czemu nie jest jak w poprzedniej klasie,co sie ze mna dzieje,jak ja to sobie wyobrazam itp...ja sie wkurzylam i wybieglam z klasy z placzem...na przerwie wrocilam by z nim pogadac i przeprosic,kaze mi usiasc w pierwszej lawce siadam,i mowie:nie powinno tak byc...przerywaja mi dziewczyny ktore podchodza do sora za drugim razem tak samo i za trzecim...Ostatnio moj wychowawca zrobil mi taka rozrobe nie przy calej klasie tylko przy wszystkich nauczycielach w pokoju nauczycielskim uzywal takich samych slow ta sama mina tyle ze nie wybieglam i sie nie poplakalam....ale to nadal trwa to nie koniec...moze i jestem przewrazliwiona ale kazdy z tych snow pamietalam po obudzeniu i od razu opowiadalam innym przed wydarzeniem w rzeczywistosc...


Skoro przestałaś się uczyć, a wcześniej szło ci bardzo dobrze. To wychowaca musi zaregować.


mojemu koledze ostatnio sniło sie że zaatakował go czarny pies, pogryzł mu twarz a on widział tylko krew ;| ..

Nic, bo nie da się przewidzieć przyszłości na podstawie snów.


Co do snów to uważam, że nie mają one najmniejszego wpływu na nasze życie. Zawsze widzimy to już co widzieliśmy w życiu, bo przecież nasz mózg nie może wytworzyć czegoś nowego. To co nam się śni i spotykamy to potem w naszym życiu jest tylko i wyłącznie zbiegiem okoliczności i przypadku, choć może też ma na to wpływ otoczenia, konkretnie mówiąc chodzi mi o wszelkie dźwięki. Kiedyś spałem i ktoś mnie wołał, to śniło mi się że ktoś mnie woła. Ale to tylko reakcja mózgu.

A takie pytanie. Kto umie kontrolować sny ;] ?
 

klaudunka09

Nowicjusz
Dołączył
12 Listopad 2008
Posty
21
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
jak narazie z ziemi...
Cescex masz rację gadam zwyczajne głupoty...przejęłam się tym wszystkim niepotrzebnie...i wzięłam to za coś niezwykłego choć tak nie jest...mam wybujałam wyobrażnie i to dlatego...pomimo to nadal mnie kilka rzeczy zastanawia...jak to jest mozliwe by mi się to przysnilo przed zdarzeniem...przeciez ja widzialam te same miny zachowanie,tak samo to przezywalam...wogole koncze ten temat bo wydaje mi się że jestem w tym momencie zbyt bardzo skupiona na sobie...niepotrzebnie byl on przeze mnie rozpoczynany...
 

Jendrula

Haps!
Dołączył
15 Listopad 2008
Posty
1 083
Punkty reakcji
549
Mój kumpel mówi, że jak się o czymś pomyśli, tak tuż przed zaśnięciem, ale tak naprawdę sekunde przed snem to to sie przyśni. A prorocze sny? Cóż zapewne to możliwe miałem kiedyś coś w rodzaju proroczych snów. <_< <_< <_< Ale to dawno...
 

Cescex

@LiveForFood7
Dołączył
13 Listopad 2008
Posty
246
Punkty reakcji
0
I do! Ale dawno tego nie robiłem.

Przypomnij sobie :p


Cescex masz rację gadam zwyczajne głupoty...przejęłam się tym wszystkim niepotrzebnie...i wzięłam to za coś niezwykłego choć tak nie jest...mam wybujałam wyobrażnie i to dlatego...pomimo to nadal mnie kilka rzeczy zastanawia...jak to jest mozliwe by mi się to przysnilo przed zdarzeniem...przeciez ja widzialam te same miny zachowanie,tak samo to przezywalam...wogole koncze ten temat bo wydaje mi się że jestem w tym momencie zbyt bardzo skupiona na sobie...niepotrzebnie byl on przeze mnie rozpoczynany...

Masz prawo do opinij ;]


Mój kumpel mówi, że jak się o czymś pomyśli, tak tuż przed zaśnięciem

To zależy od pracy mózgu.

Cóż zapewne to możliwe miałem kiedyś coś w rodzaju proroczych snów. dry.gif dry.gif dry.gif Ale to dawno

I pewno widziałeś czarnego prezydenta ^^ Niczym Nostoradamus (czy jak się on tam zwał)
 

bati999

Macierz Diagonalna
Dołączył
13 Październik 2008
Posty
2 211
Punkty reakcji
18
Wiek
26
Miasto
Tarnobrzeg
Ja dziś miałem proroczy sen ^^ Śniło mi się ,że patrzę na kartkę,jakąś taką świąteczną czy cuś.No i mnie siostra w tym momencie obudziła :/ Ale później patrzę na sennik i piszę tam ,że jak się dostanie kartkę...A co tam macie:
jeśli otrzymasz pocztową kartkę - zapowiedzią jest ona Twej podróży;
No i dzisiaj dyrektor mówi ,że w Maju jest wyjazd nad morze ;)
 

Cescex

@LiveForFood7
Dołączył
13 Listopad 2008
Posty
246
Punkty reakcji
0
Ja dziś miałem proroczy sen ^^ Śniło mi się ,że patrzę na kartkę,jakąś taką świąteczną czy cuś.No i mnie siostra w tym momencie obudziła kwasny.gif Ale później patrzę na sennik i piszę tam ,że jak się dostanie kartkę...A co tam macie:

jeśli otrzymasz pocztową kartkę - zapowiedzią jest ona Twej podróży;

No i dzisiaj dyrektor mówi ,że w Maju jest wyjazd nad morze mruga.gif

I że niby mam uwierzyć w prorocze sny ?


Śniła mi się śmierć kolegi, moja śmierć i tysiące pierdół. Jest tylko jeden mały problem, nic się nie spełniło ze snu. Bo to jest tylko oddziaływanie naszego mózgu.
 
Do góry