Procedura monitorowania Praworządności w Polsce

[Herbatniczek]

to oczywiste że PIS tylko zyskuje na takich debatach
Dlatego przeciwnicy PIS muszą jak najszybciej wygasić przenoszenie sporu na forum Europy i punktować PIS w kraju. Powinni np złożyć własny projekt np kwoty wolnej i czekać co na to PIS

 

[Elen]

Tymczasem poparcie dla Dudy rośnie, wedug CBOS ma juz 47%, o 4% więcej niż we wcześniejszym badaniu.

I to dla Ciebie najwazniejsze w tej sprawie tak? To jest wg Ciebie kluczowe tak? To radze Ci spojrzec w duzo szerszej perspektywie na pewne dzialania i skutki, jesli masz zamiar zyc w tym kraju i wychowywac swoje dzieci. Jestem zdziwiona ze mozna tak myslec, wobec narastajacych problemow. Poparcie wg sondazy, to nie jest cos, co moze byc priorytetem. Poparcie spoleczne potrafi stopniec niczym zalegajacy na ulicach snieg po zimie. A czym sie oni zapisza w historii... to juz inna sprawa.

to oczywiste że PIS tylko zyskuje na takich debatach
Dlatego przeciwnicy PIS muszą jak najszybciej wygasić przenoszenie sporu na forum Europy i punktować PIS w kraju. Powinni np złożyć własny projekt np kwoty wolnej i czekać co na to PIS

Alez... Herbatniczku, PIS nic nie zyskal (chyba ze oczami Waszczykowskiego, ktory ma zakrzywione postrzeganie rzeczywistosci i na kupke mowi cukierek). Szydlo i PIS skompromitowali sie wczoraj, toz ona nie potrafila odpowiedziec merytorycznie na zadne konkretne pytanie. Gratuluje. Skutki beda na pewno, predzej czy pozniej.

 

[MacaN]

Poziom niektórych polityków w tej debacie był żałosny.

Najbardziej rozśmieszył mnie czlowiek, który stwierdził, że Polska jest dziś najbardziej niezależna niż przez całą swoją 1000 letnia historię, bo jej sąsiedzi akceptują jej granice.

A zaraz potem przypomniał nam, że podpisaliśmy masę traktatów, które każą nam być uzależnionymi od UE.



Ale o co chodzi z tą szerszą perspektywą? Jeszcze nikt nie zechciał tu napisać, o co z nią chodzi. Rzucasz jakimiś ogólnikami, piszesz o pewnych działaniach i skutkach, ale nie tłumaczysz co to za działania i skutki.

Jakie działania będą miały takie skutki, że ludzie mieliby nie chcieć wychowywać tu dzieci? Jakie problemy narastają? I wreszcie... Dlaczego tak Cie cieszyła myśl, że cała Polska miałaby za coś zostać ukarana? Rajcuje cie załatwianie się do własnego łóżka?

 

[Herbatniczek]

Elen tak naprawdę aparat propagandowy PIS ogłosi sukces i ludzie tak to będą widzieć w Polsce. A że wcale obiektywnego sukcesu nie było to inna sprawa. Polityką rządzi PR a nie wymierna praca. Dlatego namawiam do wygaszenia sprawy poza naszymi granicami

 

[przecajo]

Poziom niektórych polityków w tej debacie był żałosny.

Najbardziej rozśmieszył mnie czlowiek, który stwierdził, że Polska jest dziś najbardziej niezależna niż przez całą swoją 1000 letnia historię, bo jej sąsiedzi akceptują jej granice.

No było jeszcze kilka kwiatków, prześladowani Ślązacy, jakieś dziwne zagajenia z których postronny obserwator mógł zrozumieć że Polska wspiera terroryzm, przycinki do tego że nie chcemy u siebie miliona uchodźców, no i najbardziej merytoryczny argument: Trzech sędziów PiS zablokuje sprzeciw TK.

Należy jeszcze zwrócić uwagę że według postępowych jewropejczyków, nie wolno klaskać po niektórych mowach.
No i bezkonkurencyjny JKM-Europę należy zniszczyć.

 

[kate2]

Beata Szydło nakierowała prawidłowo koncentrację UE na jej problemy a tymi są: problem imigrancki, problem stabilności UE i problem strefy Schengen. Nie pseudo problemy Polski. A może odwrócenie uwagi od istotnych problemów i nakierowanie jej na Polskę to celowy zabieg?

Poza tym dopiero wczoraj dotarło do mnie, że ugościliśmy w naszym kraju ok. miliona Ukraińców. O takiej liczbie wczesniej nie słyszałam. Z nikim się tym ,,problemem'' nie dzieliliśmy. To powinno zamknąć usta tym, którzy oczekiwaliby solidarności w kwestii przytulenia do siebie imigrantów.
Poza tym przyjęliśmy repatriantów. Koniec.

Beata Szydło:

,,Polskie sprawy powinniśmy rozwiązywać w Polsce. (…) Toczmy ten spór tam, gdzie jego miejsce – w polskim parlamencie. Najlepszym dowodem na to, że państwo polskie jest demokratyczne jest to, że przebywający tutaj polscy obywatele mogą bez przeszkód wyrażać bez przeszkód wyrażać niezadowolenie z działań rządu. Nikt im w tym nie przeszkadzał. Polska jest demokratycznym państwem. (…) Przyjeżdżam również tutaj, bo mam głębokie poczucie odpowiedzialności – nie tylko za to, co dzieje się w Polsce, ale mam głębokie poczucie odpowiedzialności za to, co dzieje się w Europie. Mówicie państwo o migrantach – to poważny problem i państwo o tym doskonale wiecie. Polska przyjęła ok. miliona uchodźców z Ukrainy. Ludzi, którym nikt nie chciał pomóc! O tym też trzeba rozmawiać. (…) Szanujemy państwo prawa i szanujemy decyzje podjęte przez rząd poprzedni. Nie chcę, aby w Polsce ludzie bali się, by narastały obawy europejskie. Zróbmy wszystko, by Europa rozwijała się w spokoju i by była wspólnotą sprawiedliwych państw. Polski rząd nie zrezygnuje z programu do którego zobowiązaliśmy się wobec wyborców. Były demokratyczne wybory – Polacy wybrali taki program, wybrali nas.
Myśmy wygrali wybory dlatego, że tak zdecydowali Polacy. Będziemy realizowali ten program – bo mają często poczucie tego, że nie było wystarczającej sprawiedliwości. Chcemy Polski równych szans, Polski rozwoju.''
- See more at: http://www.bibula.com/?p=85324&utm_source=rss&utm_medium=rss#sthash.to56pzEW.dpuf

 

[Elen]

Tak Herbatniczku. Wlasnie czytam co zagraniczne media pisza i mowia o wystapieniu Szydlo, "dialog gluchych", tez sie z tym zgadzam. Obawiam sie, ze do PISu nie dotra zadne argumenty, jedynie konkretne dzialania zagranicy. Osobiscie wole wspolprace z zagranica nawet z Niemcami niz polityke sowiecka w Polsce, a na taka sie zanosi calkiem realnie. Rozumiem, ze niektorzy jawnie teskna za czasami PRL, ale mnie to nie odpowiada. Stad moja stanowcza postawa. ***

 

[kate2]

Osobiscie wole wspolprace z zagranica nawet z Niemcami niz polityke sowiecka w Polsce,

A gdzie ta polityka i czym się przejawia?

 

[Herbatniczek]

ale coś w tym jest, spotkałem się z opiniami wielu osób pracujących w firmach zagranicznych, że wolą mieć kierownika obcokrajowca a nie Polaka. Jak kierownikiem jest Polak to niemal z automatu żeby się wykazać robi z siebie azjatyckiego dzikusa, rządzi tylko pałką i strachem. Dokładnie na odwrót jak cudzoziemcy z zachodniej Europy

 

[AaronH]

Stalo sie. Dzien 13 stycznia 2016 roku zmienia wszystko. Pozornie niby nic takiego, ale w rzeczy samej jest to poczatek kolejnych krokow. Nie jestem zaskoczona ani zdziwiona po tym, co ostatnio dzieje sie w kraju. Spodziewalam sie tego. Rzad polski chyba nie myslal naiwnie, ze beda robic to na co maja ochote. Zawsze sa konsekwencje. Czas najwyzszy, zeby zrozumiano, ze Europa nie bedzie na to spokojnie patrzec. ****** Cytuje: " 1. KE uruchomiła procedurę monitorowania praworządności w Polsce
2. Powód? Kontrowersje wokół przyjęcia ustaw o TK oraz radiofonii i telewizji
3. W KE nie było żadnych różnic w sprawie rozpoczęcia procedury
4. Decyzja o zastosowaniu procedury to pierwszy taki przypadek w historii UE - Komisja Europejska zdecydowała o przeprowadzeniu wstępnej oceny sytuacji wokół zmian w Trybunale Konstytucyjnym w ramach unijnej procedury państwa prawa - oświadczył wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans. - Rządy prawa to jedna z naszych fundamentalnych wartości. Wyrażaliśmy obawy w związku z ostatnimi wydarzeniami w Polsce - mówił, podkreślając, że działania podjęte przez nowo wybrany parlament w Polsce wpływają na funkcjonowanie TK.

- Chcemy ocenić dogłębnie sytuację bez przesądzania o kolejnych możliwych krokach i upewnić się, że rządy prawa będą respektowane. Naszym celem jest racjonalne rozwiązanie problemów z Polską, a nie oskarżanie czy wdawanie się w polemikę - zastrzegł.

Timmermans skierował już do polskich władz list z zaproszeniem do dialogu w tej sprawie. Polityk zapowiedział też, że w każdej chwili jest gotowy udać się do Warszawy, by o tym porozmawiać. KE ma wrócić do dyskusji o sytuacji w Polsce w połowie marca.

Co dalej?

Pierwszym krokiem KE będzie teraz ocena, czy istnieją sygnały "systemowego zagrożenia" dla rządów prawa w Polsce . Tutaj Komisja oprze się na opinii Rady Europy, a dokładnie Komisji Weneckiej, która ma ocenić zmiany w polskiej ustawie o Trybunale Konstytucyjnym.

Temat Polski nie był ani jedynym, ani pierwszym punktem spotkania komisarzy. Obrady zaczęli oni od sprawy kryzysu uchodźczego. KE zajmie się też m.in. podsumowaniem pierwszych miesięcy funkcjonowania Europejskiego Funduszu Inwestycji Strategicznych, prawami socjalnymi, a także przeprowadzi dyskusję o przyznaniu Chinom statusu kraju o gospodarce rynkowej.

Celem kontroli praworządności jest dogłębne sprawdzenie, czy w danym kraju przestrzegane są zasady państwa prawa oraz ewentualna korekta w przypadku wykrycia łamania reguł demokracji. Procedura może zakończyć się zawieszeniem prawa kraju członkowskiego do głosowania w Radzie UE." http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19468727,komisja-europejska-zaczela-posiedzenie-za-chwile-zajmie-sie.html#MT

Podczas gromadzenia informacji i dokonywania oceny zagrożeń Komisja Europejska będzie współpracowała z Komisją Wenecką, organem doradczym Rady Europy, która ma wydać opinię na temat sytuacji polskiego Trybunału Konstytucyjnego.

Jeśli uzna, że w Polsce rzeczywiście istnieje zagrożenie dla rządów prawa, uruchomiony zostanie drugi etap postępowania, czyli przygotowanie "zalecenia w sprawie państwa prawnego" (rekomendacji naprawczej). Są to wytyczne, by państwo członkowskie rozwiązało zidentyfikowane problemy w wyznaczonym terminie i poinformowało o tym Brukselę.

Jeśli Komisja uzna, że rząd nie wywiązuje się z zaleceń, uruchomi trzeci etap postępowania. - Będzie to oznaczało zastosowanie artykułu 7 Traktatu o Unii Europejskiej - wyjaśnia Tomasz Bielecki.

Artykuł 7 mówi o stwierdzeniu przez Radę Europejską ryzyka poważnego naruszenia przez państwo członkowskie wartości Unii. Wówczas Polsce będą groziły sankcje, m.in. utrata prawa do głosowania w Radzie.

Procedura reagowania na systemowe zagrożenia dla rządów prawa istnieje od marca 2014 r. Jej celem jest umożliwienie Komisji Europejskiej dialogu z danym państwem członkowskim, aby zapobiegać "wyraźnemu ryzyku poważnego naruszenia" przez państwo unijne m.in. wartości demokratycznych."

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75477,19470554,na-czym-polega-postepowanie-ke-ws-monitorowania-praworzadnosci.html#ixzz3x8emri6e

Ten komentarz piszę już po wystąpieniu Pani Szydło w KE.

Po pierwsze to strasznie mi wstyd, że zamiast budować gospodarkę, rozwijać infrastrukturę i unowocześniać np. służbę zdrowia czy szkolnictwo zajmujemy się awanturami z UE która poniekąd daje nam pieniądze. Wstyd mi, że Polska jest pod jakimkolwiek nadzorem, bo jeszcze 3 miesiące temu to Polska ramię w ramię z najsilniejszymi tego kontynentu nadzorowała inne kraje np. Rosję, wspólnie wprowadzając sankcje. Teraz My jesteśmy właśnie tam gdzie agresywna Rosja.

Po drugie Pani Szydło w KE bardzo dzielnie broniła interesów PiS i Jarosława Kaczyńskiego i myślę, że jak na razie się jej to udało. Nikt ich od władzy nie odsunie i nie ma takiego zagrożenia, więc opłaciła się jej ta podróż.

Po trzecie zwracam uwagę, na potężną różnicę pomiędzy dzisiejszą opozycją i tego co mówi, a dawną opozycją i tym co mówiła w stosunku do analogicznych wydarzeń. Opozycja PO nie wyzywa Szydło od "Mount Everest niekompetencji" albo od "Totalnej kompromitacji" tylko stara się jakoś lepiej lub gorzej komentować to wydarzenie. Kiedyś wszystko co robiła PO w ustach PiS zawsze było "totalną kompromitacją" a gorszych jeszcze przypadkach "zdradą". Innych określeń przez 8 lat nie używano.

Kim on jest, by oceniać Prezydenta czy kogokolwiek innego, co on zrobił dla Polski? Jego partia złożyła ponad 100 wniosków o przerwę, to cały ich dorobek.

Pan Duda ma mniejsze doświadczenie w zarządzaniu czymkolwiek niż Pan Petru. Jak na razie jest najbardziej posłusznym Prezydentem jakiego Polska miała od 100 lat. Chyba nawet komuniści nie byli tak posłuszni i niezaradni wobez Moskwy jak PAn Duda jest wobec Jarosława Kaczyńskiego, który przypominam nie pełni rzadnej oficjalnej funkcji w rządzie.

A tak w międzyczasieto Pan Duda podpisuje lipne ustawy i uniewinnia kolegów z partii, którym jeszcze nikt winy nie udowodnił.

Elen, dnia 15 Sty 2016 - 17:55, napisał: Zdaniem Ryszarda Petru, skutki procedury mogą być katastrofalne dla wiarygodności kraju i będą miały dalekosiężne konsekwencje. Zaiste przedstawiciele poprzedniej władzy, z którymi pod rękę maszeruje na wiecach KOD-u, byli bardzo wiarygodni. Pewnie dlatego przegrali wybory, za swoją niesłychaną wręcz wiarygodność....

Przegrali wybory głównie z powodu wieloletniej nagonki i morza kłamstw jakie PiS ślepo rzucał zawsze i wszędzie i przy każdej okazji. Drugo powód to lenistwo elektoratu proeuropejskiego, które nie poszło do wyboró bo myśleli, że jakoś to będzie. Suma summarum na PiS głosował co piąty Polak, a w takim Poznaniu gdzie miszkam co siódmy.

 

[MacaN]

Po drugie Pani Szydło w KE bardzo dzielnie broniła interesów PiS i Jarosława Kaczyńskiego i myślę, że jak na razie się jej to udało. Nikt ich od władzy nie odsunie i nie ma takiego zagrożenia, więc opłaciła się jej ta podróż.

Szydło płaszczyła sie przed komisarzami reżimu jak jakiś poddany. Niemniej jednak nie możesz stwierdzić, że jej wystąpienie było złe. Przecież lubisz, jak Polska jest uległa względem silniejszych państw.

Broniła interesu naszego kraju, bo w interesie Polski leży, aby nikt na nas nie nałożył żadnych sankcji i aby nikt nas nie nadzorował.

Wlasnie czytam co zagraniczne media pisza i mowia o wystapieniu Szydlo, "dialog gluchych", tez sie z tym zgadzam.

Czytasz na stronach zagranicznych, czy w GW? Proponuje poczytać komentarze ludzi np. z Niemiec pod wpisami niemieckich stacji telewizyjnych, czy serwisów internetowych.

Oni nas wspierają i nam zazdroszczą. Poczekajcie rok, a cała ta propaganda medialna w Niemczech runie, bo runąć musi. Jesli w ciągu roku, dwóch UE nie złapie nas za mordę, to Polska będzie jednym z krajów przywódczych w tej organizacji.

Osobiscie wole wspolprace z zagranica nawet z Niemcami niz polityke sowiecka w Polsce

I znów. Ja prosze o argumenty gdzie jest ta sowiecka polityka, a argumentów... brak. No to pewnie jej nie ma, gdyby była, to byłyby i argumenty.

ale coś w tym jest, spotkałem się z opiniami wielu osób pracujących w firmach zagranicznych, że wolą mieć kierownika obcokrajowca a nie Polaka. Jak kierownikiem jest Polak to niemal z automatu żeby się wykazać robi z siebie azjatyckiego dzikusa, rządzi tylko pałką i strachem. Dokładnie na odwrót jak cudzoziemcy z zachodniej Europy

Ale co to ma wspólnego? Fakt, tak jest. Polacy to karierowicze, ale to jest zupełnie inna sprawa. Naprawde chcesz jak jakis sługus podporządkować się innym nacjom? To Ci się podoba?

 

[AaronH]

Stwierdzę coś zupełnie przeciwnego. Moim zdaniem, dopiero teraz Polska postawiła opór hegemonom w UE. Poprzedni rząd tylko się na wszystko zgadzał, wciskając w kraju kit, że to dla naszego dobra.

Ten kit i zgadzanie się na wszystko to wynegocjowanie przez Donalda Tuska 105 mld Euro budżetu z UE który już własnie zaczyna funkcjonować. To inwestycje z krajów UE przyciągnięte od lat stabilną złotówką i przewidywalnymi rządami. To autostrady, lotniska i uczelnie któych wybudowano i rozbudowano najwięcej w naszej historii.

Teraz proszę odpowiedz mi jakie korzyści Polsce i Polakom przynosi lub przyniesie cała ta awantura z UE? Co my zyskamy?

Szydło płaszczyła sie przed komisarzami reżimu jak jakiś poddany. Niemniej jednak nie możesz stwierdzić, że jej wystąpienie było złe.

Mogę powiedzieć, że cieszę się jedynie, że strałą się zachować poziom wypowiedzi, a nie wyzywałą jak inni bratni radykałowie już wyzywali w np. PE.

Przecież lubisz, jak Polska jest uległa względem silniejszych państw.

Nigdy nie napisałem, że lubie jak Polska jest uległa wobec innych państw.

Zasadą dobrego negocjatora jest aby ocenić na co Ciebie stać a na co nie. Polska powinna potrafić się dogadywać i czerpać z tego jak największe korzyści. A twarde i nieustępliwe stanowisko obróci się przeciwko nam i to zobaczysz w niedalekiej przyszłości. To nie Unii zależyna tym aby Polska była z nimi tylk nam. Oni bez nas sobie poradzą.

 

[kate2]

W świetle toczącej się wczorajszej debaty wart uwagi jest Czech z plakietką: ,,Jestem Polakiem'' stawiający się wyrażnie po stronie obrony suwerenności Polski w swoim wystąpieniu.


A na marginesie:

 

[AaronH]

Broniła interesu naszego kraju, bo w interesie Polski leży, aby nikt na nas nie nałożył żadnych sankcji i aby nikt nas nie nadzorował.

Broniła interesu PiS. To z jej powodu i jej partii ona tam była. Jeśli nasz rząd będzie działał na niekorzyśc Polski to sankcje będą konieczne i je poprę. W kwestii nadzoru to już dzisiaj chciałbym aby UE nadzorowała Polskę bo bezpieczniej czuję się pod rządami UE niż pod rządami polskich radykałów.

Cała idea UE była taka, aby finalnie poznikały państwa tylko zostały regiony. Nie ma znaczenia czy ktoś jest Polaiem, Niemcem, Włochem czy Estończykiem. Jesteśmy Europejczykami i powinniśmy razem budować Unię. Była kiedyś taka koncepcja Europa regionów. Ale to wszystko upadło razem z kryzysem 2008. Teraz idze to wszystko w druga stronę. Szkoda

 

[kate2]

AaronH: ,,Teraz proszę odpowiedz mi jakie korzyści Polsce i Polakom przynosi lub przyniesie cała ta awantura z UE? Co my zyskamy''


A kto ją wywołał? I podsyca? Pzrecież nie PiS.

 

[przecajo]

Po pierwsze to strasznie mi wstyd,
Po drugie Pani Szydło w KE bardzo dzielnie broniła interesów PiS
Po trzecie zwracam uwagę, na potężną różnicę pomiędzy dzisiejszą opozycją i tego co mówi, a dawną opozycją i tym co mówiła w stosunku do analogicznych wydarzeń. Opozycja PO nie wyzywa Szydło od "Mount Everest niekompetencji" albo od "Totalnej kompromitacji" tylko stara się jakoś lepiej lub gorzej komentować to wydarzenie. Kiedyś wszystko co robiła PO w ustach PiS zawsze było "totalną kompromitacją" a gorszych jeszcze przypadkach "zdradą". Innych określeń przez 8 lat nie używano.

Po pierwsze mnie również za to że premier mojej ojczyzny musi się tłumaczyć padalcom.
Po drugie pani Szydło, broniła Polski przed atakami PO
Po trzecie, na zdradę nikt z was nie reaguje bo nie zdradzacie swojej ojczyzny (sojuza) co do totalnej niekompetencji organizatorzy hucpy wykazali się w 100%

 

[Herbatniczek]

a jak europosłowie PIS nasze państwo na forum parlamentu europejskiego obmawiali to nie byli zdrajcami ?

 

[Brave]

to oczywiste że PIS tylko zyskuje na takich debatach
Dlatego przeciwnicy PIS muszą jak najszybciej wygasić przenoszenie sporu na forum Europy i punktować PIS w kraju. Powinni np złożyć własny projekt np kwoty wolnej i czekać co na to PIS

nieszczerość ... już o takim projekcie mówili, czemu sami jeszcze pół roku temu byli przeciwni...


Aaron (takie wklejki z gazwyba czy jakiegokolwiek innego medium, może być i "prawackie" będą usuwane, proszę nie rób, tego, Elen zaprzestała


Elen, nawet niektórzy z antypisiackich dziennikarzy, nie kryli zdziwienia, że Szydło z tarczą, chociaż spisywali ją na straty

http://www.dw.com/pl/niemiecka-prasa-premier-beata-szyd%C5%82o-nie-szuka%C5%82a-w-strasburgu-zwady/a-18990378
http://www.dw.com/pl/komentarz-jeszcze-polska-nie-zgin%C4%99%C5%82a/a-18990376
inaczej niż w gazwybie? inaczej..., a to przecież niemiecki punkt widzenia...
rozumiem podejście gazwyba, konieczne jest budowanie w Polakach kompleksów i pompowanie głosów krytycznych wobec polskich władz, jeżeli użyło się wszelkich argumentów, zanim pisiory cokolwiek zrobily, to zwyczajnie paliwa już brakuje...
a przecież chcąc zachowywać się konsekawentnie gazwyb musi podsycać emocje, a nie ma już czym, wystrzelał się wcześniej inwektywami...

elity doniosły na Polskę do KE (w czym były dzielnie wspierane przez PO i Nowoczerstwą) teraz są zdziwione i wypisują farmazony, o tym, że zamiast rozwijać Polskę musimy się tłumaczyć (vide zastępca naczelnego gazwyba)
stworzyłem problem=> narzekam na jego skutki, przywalając przeciwnikowi, paradne....

Macan

Oni nas wspierają i nam zazdroszczą. Poczekajcie rok, a cała ta propaganda medialna w Niemczech runie, bo runąć musi. Jesli w ciągu roku, dwóch UE nie złapie nas za mordę, to Polska będzie jednym z krajów przywódczych w tej organizacji.

problemem jest to, że oddolny opór wewnątrz-niemiecki narasta, a że chwilowo jest nam przychylny, to się w każdej chwili może zmienić..., dzisiaj chcą wolności w mediach i wolności od opresji poprawności politycznej i rozwiązywania problemów wykreowanych przez Merkel, ten wektor niechęci może się i antypolsko zakręcić...

sowiecka polityka

to retoryka gazwyba, nie wymagaj logiki i zgodności z faktami, tu chodzi o buzowanie emocji...

Teraz proszę odpowiedz mi jakie korzyści Polsce i Polakom przynosi lub przyniesie cała ta awantura z UE? Co my zyskamy?

jest doskonale indyferentne, argument dotyczy innej warstwy niż reaktywna z połajankami w Europarlamencie, rozumiem, że nie musisz się na tym znać...

a jak europosłowie PIS nasze państwo na forum parlamentu europejskiego obmawiali to nie byli zdrajcami ?

to hipokryzja pisu, próbowali wywołać debatę w Europarlamencie w związku z katastrofą smoleńską, do której ostatecznie doszło

 

[Herbatniczek]

dokładnie, jak oni na forum oskarżają Polskę to są bohaterami, jak inni to samo robią to są zdrajcami

 

[Elen]

dokładnie, jak oni na forum oskarżają Polskę to są bohaterami, jak inni to samo robią to są zdrajcami

Herbatniczku, tak sie sklada ze PIS caly czas "odwraca kota ogonem." I zadziwiajaco czesto mijaja sie z prawda, nawet w sprawie uchodzcow. Pani Premier tak czesto uzywa slowa "gleboko" ze chyba juz sama zapomniala co ono znaczy. Ja zas gleboko wierze, ze nie wszyscy dadza sie omamic jej retoryka i odwrocic uwage na jej broszki. Ludzie nie sa slepi ani durni, a przynajmniej czesc tego spoleczenstwa. Na tym koncze. Sam Premier Ukrainy prostuje jej slowa.