Dziewczyno, zawalcz o szczescie, dobrze Ci radze.
Ja jestem mlodsza i nie mam problemu, by powiedziec czego oczekuje i czego pragne. Ty wlasnie nie potrafisz powiedziec tego czego chcesz, robisz to co chca rodzice. Troche wlasnego zdania nie zaszkodzi Kochana.
Np. ja dzis powiedzialam mamie, ze jezeli ja i moj ukochany znajdziemy dobre pracy (ja 19, on 22 lata) to za 2 , 3 lata zrobie przerwe ze studiami na dzidziusia (tym bardziej, ze mam problemy hormonalne, wiec chcemy sie pospieszyc)...oczywiscie powiedzialam, ze jak nie bedziemy ustatkowani to nie bede robic przerwy, bo dziecko musi miec warunki do zycia. Mama nie byla zadowolona, ale moje zycie moja sprawa i mysle, ze mowia to i postepujac w ten sposob robie wlasciwie, bo nie daje nikomu sterowac swoim zyciem. Ty tez nie daj sterowac swoim zyciem, bo moze okazac sie, ze stracilas milosc swojego zycia, a tego Ci nie zycze.
Pozdrawiam
Ja jestem mlodsza i nie mam problemu, by powiedziec czego oczekuje i czego pragne. Ty wlasnie nie potrafisz powiedziec tego czego chcesz, robisz to co chca rodzice. Troche wlasnego zdania nie zaszkodzi Kochana.
Np. ja dzis powiedzialam mamie, ze jezeli ja i moj ukochany znajdziemy dobre pracy (ja 19, on 22 lata) to za 2 , 3 lata zrobie przerwe ze studiami na dzidziusia (tym bardziej, ze mam problemy hormonalne, wiec chcemy sie pospieszyc)...oczywiscie powiedzialam, ze jak nie bedziemy ustatkowani to nie bede robic przerwy, bo dziecko musi miec warunki do zycia. Mama nie byla zadowolona, ale moje zycie moja sprawa i mysle, ze mowia to i postepujac w ten sposob robie wlasciwie, bo nie daje nikomu sterowac swoim zyciem. Ty tez nie daj sterowac swoim zyciem, bo moze okazac sie, ze stracilas milosc swojego zycia, a tego Ci nie zycze.
Pozdrawiam