lunarbird
Chaos Master
Nie mówimy o zdradzie tylko o pocałunku z innym chłopakiem po tym jak chłopak, z którym ona jest raptem dwa tygodnie okazał się bucem i zostawił ją na sylwestrze samą. Wiadomo, wkurzyła się, a jak dziewczyna jest wkurzona na chłopaka, zwłaszcza na takiego co do którego nie jest pewna, czy chce z nim być, to różne rzeczy przychodzą jej do głowy.Dobra wymowka dla zdrady
Czy tylko ja tutaj jestem zdania, że nazywanie pocałunku zdradą jest kretynizmem? Ludzie, jeśli pocałunek to od razu zdrada i tragedia, to co byście powiedzieli, gdyby ona się z tym chłopakiem od razu przespała... A nie okłamujmy się, na sylwestrze, po jakiejś tam dawce alkoholu i pod wpływem w:cenzura:ienia na chłopaka na którym jej w dodatku niespecjalnie zależy nie byłoby takie dziwne gdyby poszła z innym do łóżka.
Żebym to ja miał tylko takie problemy, że moja dziewczyna była na mnie wkurzona i pocałowała innego...