prawdziwy raper

[mariuszyo]

Jaki waszym zdaniem raper label są najbardziej prawdziwi w tym co robią?Czyli najbardziej jarają się tym co robią?.
Mam nadzieje że wiecie o co mi chodzi? Chyba wszystko się wyjasni jak zapodam takich artystów jak ostr czy wu tang clan i aggro berlin (takie są moje spostrzeżenia).
Pomimo upływu lat oni się nie zmieniają.
A np. najwięksi pozerzy to peja snoop dogg oj wymienil bym takich sporo.

 

[Magic_Gladiator_90]

mam pytanie calkiem z innej beczki: znasz dobrze niemiecki?

 

[mariuszyo]

w sumie filologiem nie jestem ale jaram się strasznie tym co robią słucham od 2004r moze nawet wcześniej (staram się rozkminiać teksty sam lub szukać w necie po prostu.) a uczę się wuchte lat i jak tak patrze przez pryzmat wielu lat to widze że w tekstach u nich nic się nie zmienia zawsze tacy sami.
a dlaczego to zapytanie?.

 

[Magic_Gladiator_90]

dlatego ze jesli nieznasz to glupota wydawaloby sie sluchac hip- hopu nie rozumiejac tekstu.

 

[mariuszyo]

no raczej
u mnie dobrze ze słuchu jest
gorzej ze składaniem np. zdań
zrobił sie OFF TOPIC

 

[Stuq]

Jak dla mie to wszyscy się "jarają". Jeśli to robią to znaczy, że musi im się to podobać. A kto jest prawdziwy?? Hmmm: może inaczej: jedynym raperem z Polski, u którego mnie coś wnerwia jest Peja - za jego ciągłe nawijanie o tym, że nie przelewało mu się za czasow dziecka itd....

 

[mariuszyo]

zgadzam się z tobą k:
no wiesz chodzi o to że nie są przekonujący do końca w tym co robią.

 

[RAMZE$]

prawdziwi raperzy???
a co to wogóle za pytanie jest??
kim Ty jesteś żeby kogoś oceniać??
człowiek, nie jestem zwolennikiem peji ale koleś od lat gada właśnie o BIEDZIE, a z tego właśnie narodził się rap, a do tego widać że koleś NIE jest ciągle taki sam tylko widać progres u niego
a OSTR?? chłopie, pooglądaj sobie wywiady z nim, gada takie głupoty że uszy więdną, ma się za wielkiego politologa i znawce a tak naprawdę G się zna,
jego freestyle wiecznie brzmią tak samo, a w twórczości zamiast progresu ma regres,
Aggro Berlin?? każdy dobrze wie że w jego rapie same dziwki rypanie z byle kim i gorące napalone suki dookoła, a na domiar tego kretynizmu dokłada się jeszcze Sido z trupią czachą

dobry raper to taki który nie pierdzieli głupot i nie jest hipokrytą, przykładem takiego są Liroy i Tede na przykład

zresztą wywody na temat prawdziwego rapu są bezsensowne
nie wiem ile czasu słuchasz rapu ale widocznie za mało i za mało wiesz o co chodzi w tym wszystkim że takie rozkminy masz

 

[mariuszyo]

Po 1.
Ejjjjjjjjjjj no wielki znawca się odezwał ostr gada bzdury? cofnij te słowa ma najlepszy freestyle nie masz pojęcia o czym rapuje nie chce sie tobie rozkminiać jego tekstów to twój problem.
Po 2.
Aggro Berlin nie lubisz?Mam tyle do powiedzenia Alles is die sekte boli cię to że mają najlepsze bity i mają dobre teksty.
I chyba kolejny raz się nie wsłuchałeś bo tekstów nie znasz.Fakt rapują o tym co pisałes ale mają do tego prawo.A w stanach to co o tym nie śpiewają?/lol
Po 3.
Ja słucham rapu bardzo dużo i bardzo długo więc zamilcz.Jak byś przesłuchał choć połowe płyt z tylu ile ja przesłuchałem to było by dobrze bo widze u ciebie braki.
Po 4.
Ten temat założyłem żeby każdy dał wyraz temu co myśli o rapie jaki raper najbardziej w przesłaniu itd. dociera do kogoś.
Tak czy owak pozdro.
Nie polemizuj z idiotą - najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu,a póżniej pobije doświadczeniem.

ps ja wiem kogo ty słuchasz akona libera nowatora i meza i jarasz się tym strasznie

 

[RAMZE$]

"kolejny raz się nie wsłuchałeś bo tekstó nie znasz.Fakt rapują o tym co pisałes"
jedno przeczy drugiemu

freestyle ostrego to jedna wielka lipa, koleś przynajmniej z 10 razy w każdym musi powiedziec OeSTeEr, nie wiem może ma już tak wyryte w chorej psychice albo jakieś założenie ma żeby pobijać rekord w wypowiedzieniu tego, w każdym razie, jego freestyle wiecznie są o tym samym z nie wielkimi wyjątkami, człowiek, ten koleś na koncertach freestyluje o politykach!! to chore jest przecież, co to ma być?? obrady sejmu czy koncert rapu?? zresztą widać że mu się pomieszało coś bo od 7demki i mpc60 jakoś nie wiadomo czemu zaczął wiecznie schodzić w dół

zresztą ktos kiedyś napisał
"Dawno już to napisałem, w Polsce przynajmniej 75% "raperów" i "słuchaczy" nie ma słuchu, więc i tak nie ma ich co przekonywać. Pierwsi mają misję, drudzy zostali zgwałceni przez ucho przez pierwszych i wykazują typowe objawy nieleczonych ofiar gwałcicieli - zaczynają się do nich przywiązywać"
i idealnie do tego pasujesz


"Ja słucham rapu bardzo dużo"
widocznie za dużo bo coś Ci zaczyna się mylić w tym wszystkim


a tak na marginesie synu, nie nazywaj mnie idiotą w poście w którym piszesz tekstó, gratulacje za EDIT
bo sam wychodzisz na kretyna, zresztą dziecko widać że masz jeszcze jakieś zaburzenia bo spinasz jakbym Ci conajmniej matke zgwałcił i dzieci pozabijał
a rozmowa się toczy o ludziach którzy nie wiedzą o Twoim istnieniu, trochę dystansu maluchu

 

[mariuszyo]

Eh trudno się pisze z takimi jak ty.
No ok aggro porusza różne tematy i dlatego może nie jest lubiany skończ ten temat (z tego co pamiętam liroy tez fajne nagrywki miał o sukach).No dobra ale może nie słyszałeś.A i jeszcze w filmach porno chciał grać.
Ten cytat to chyba z twojego pamiętnika.
Nie spinam się tylko odpowiadam na niesłuszną krytykę.
Mam dystans do siebie i muzyki ale nie lubię jak ktoś przegina.
I ty znów z tym ostrym wyskakujesz jak dla mnie to guru polskiego hh .Pewnie ostr często krytykuje ciebie w tekstach i dlatego cię to boli.I każdy go rozumie tylko nie ty (i tak na marginesie studiuje politologie).
I nie czepiaj się mojej gramatyki bo to bezsensu.Tej literówki nie mam zamiaru poprawiać wali mnie to.

 

[RAMZE$]

"Pewnie ostr często krytykuje ciebie w tekstach i dlatego cię to boli"
on nie wie że ja istnieje więc nie może mnie krytykować, tak samo nie wie że Ty istniejesz
i to że studiuje politologie to nie znaczy że robienie z koncertu politycznej szopki jest dobre

i zgadzam się jak najbardziej że Liroy miał debilne kawałki i całkowicie pozbawione sensu np, ":cenzura: mi się chce", nie chciał grać w filmach porno tylko sam nagrał film EROTYCZNY nie PORNOGRAFICZNY,

nie krytykuje jeśli nie mam powodu a kiedy krytykuje to nie przeginam tylko pokazuje tak jak jest, nie pisze jak ludzie z kołek wzajemnej aprobaty że
"ja nie lubię ale to moje zdanie, nikomu go nie narzucam, nie gniewajcie się na mnie że mam inne zdanie"
pisze że coś jest o tyłek roztrzasnąć i już, proste

"I nie czepiaj się mojej gramatyki bo to bezsensu"
nazwałeś mnie idiotą
potem napisałeś
"Eh trudno się pisze z takimi jak ty", jacy to są "tacy jak ja"??
sam człowieku chcesz zrobić ze mnie szmatę i jeszcze masz do mnie oto pretensje?? to chore jest

nie mam zamiaru się wykłucać o tych ludzi bo mam ich głeboko, słucham ich twórczości i tyle, widzę co robią teraz co robili kiedyś i słyszę jak zmieniają zdania podobnie do chorągiewek

 

[mariuszyo]

Oo sporo wiesz o ostrym tak się składa że ukończył klasę skrzypiec na Łódzkiej Akademii Muzycznej.Ja o sobie pisałem/lol.
Dla ciebie to co robi to szopka dla innych jedyna prawda o politykach.No na serio bardzo możliwie że to o tobie niektóre teksty ostrego bez kitu chłopie.

No oczywiście że miał debilne kawałki a ty go tak lubisz. A szczerze? ja tam nic do niego nie mam lubię go od czasu do czasu posłuchać .Liroy chciał grać w porno z tego co pamiętam i nie wiem czy nie zrealizuje tego planu.

Nie miałem zamiaru nazwać cię szmatą bo nie zasługujesz na to. Nie znam Ciebie ale też muszę sie bronić.Z takim jak ty trudno się pisze bo próbujecie coś komuś udowodnić a ja nie mam zamiaru zmieniać zdania na pewne tematy (aggro berlin rulez).

 

[RAMZE$]

"Nie miałem zamiaru nazwać cię szmatą bo nie zasługujesz na to"
nie rozumiem dla czego Ty naskakujesz na mnie za to że mnie nie podoba się to co robią Twoi idole, kompleksy masz jakieś czy jak?? zacznij żyć swoim życiem i nabierz dystansu

"Nie znam Ciebie ale też muszę sie bronić"
nie wiem przed czym miałbyś się bronić kiedy ja Ciebie nie atakuje tylko Ty mnie

nie chce niczego udowodnić, wiem swoje i tego się trzymam, trzeba słyszeć a nie słuchać i wtedy można dostrzec więcej, np. widmo fenomen ostrego, zresztą forum z założenia jest miejscem dyskusji, a dyskusja polega na tym że są przynajmniej dwie strony, jak już wspomniałem kółka adoracyjne to gdzie indziej

co ma umiejętność grania na skrzypcach do tego co uskutecznia na koncertach??

"No oczywiście że miał debilne kawałki a ty go tak lubisz"
nie znam Liroya więc nie mogę go lubić tudzież nie lubić

 

[mariuszyo]

dobra odpowiem jutro na zarzuty bo zmęczony jestem

 

[Wo_OreK]

w pewnym sensie ramzes ma racje

 

[mariuszyo]

Polecam czytać bardziej uważnie moje posty bo pózniej wychodzą takie nieporozumienia.Wiem że skrzypce nic do tego nie mają. Ty myślałeś że ostr studiuje politologie a on ukończył szkołę muzyczną.To ja studiuje ten kierunek ale ok nieważne.

Heh sam zacząłeś tą dyskusję .Ja do własnej osoby mam dystans to ty się denerwujesz zupełnie niepotrzebnie.

A tak po za tym ale z ciebie filozof. Lubić tzn. że go słuchasz a nie znasz.

Wo Orek w jakim sensie ma rację RAZMZE$?.

 

[calamrun]

Może źle to ujęte- prawdziwy...
Powiem raczej, którego uważam za najlepszego:
O wielu lat jaram się tym, co robi Common. Człowiek ma klasę. Nie rapuje w tłumie rozebranych panien, nie wulgaryzuje tak jak wielu raperów w Stanach, nie obnosi się swoim majątkiem. Szacunek dla niego. Oj, a dissować też potrafi, gdy ktoś go wkurzy.

Szanuję też wielu innych: jeżeli chodzi o raperów to jeszcze Masta Ace, Ghostface Killah, Kanye West, Lupe Fiasco, Afu Ra, Mos Def, GZA, Nas, Skorup, OSTR (nie rozumiem Cię Ramzesie, jak możesz uważać, że w jego muzyce widać regres)... Ze składów niezmiennie The Roots, Arsonists, Sound Providers, A Tribe Called Quest, State of Mind, Beastie Boys, Dilated Peoples, Looptroop

Ramzes, dyskusję prowadzi się rzeczowo i spokojnie. To ty pierwszy rzuciłeś błotem, twierdząc, że Mariuszyo zbyt mało wie o rapie, a potem mówisz, że forum jest od dyskusji. Sam zarzucasz innym, że są w błędzie, a potem jesteś oburzony, że ktoś Tobie zwraca uwagę. Mógłbym przytoczyć parę twoich cytatów, ale każdy kto będzie chciał niech zaglądnie do całości postów. Idąc twoim tokiem rozumowania, można także tobie zarzucić, jakim prawem oceniasz freestyle Ostrego.
Obu panom polecam spokój.

To, że OSTR freestyle'uje o politykach uważam raczej za zaletę niż wadę. To jest to, co lubię. Krytyka tego, co mnie denerwuje. Wyrzucenie z siebie złości, w pozytywny sposób, bo nie poprzez bójkę, tylko słowa.

 

[Stuq]

No wg. mnie Ostr z płyty na płyte jedzie w dół. Kupiłem "7" byłem zawiedziony, kupiłem "HollyŁódź" i nie było lepiej :|. Kilka kawałków buja - to fakt - brother on the run, czarna miłość, brzydki, zły i szczery - z płyty na płyte nawija o tym samym. Bawi się jedynie swoim flow i swoją techniką - ale to dla mnie zamało. A nawijanie o politykach w jego wykonaniu już mnie nie bawi - jak go boli to co sie dzieje w kraju to niech sam założy partię czy coś...i niech zrobi tak, aby było nam lepiej. Co do jego Freestylu - jest w czołówce - ale powtarzanie tych samych słów psuje całość.
Najgorsze jest to, że wszyscy uważają go za Boga polskiego rapu - i nie ważne czy płyta w jego wykonaniu będzie dobra czy zła - ważne, że na okładce pisze O.S.T.R...

 

[Wo_OreK]

Stuq w zupełnosci wyjasnił o co mi chodziło