Prawdziwe pensje w POlsce

shogu

Nowicjusz
Dołączył
13 Czerwiec 2011
Posty
2 148
Punkty reakcji
22
danielr9 napisał:
"o podatki spadły...gospodarka zaczyna przyspieszać i bezrobocie spada..
A jakim cudem gospodarka zaczyna przyśpieszać skoro obniżka podatków nie ma wpływu na pensje ?

Magia ?

Jak ja zarabialem 1600 na reke i po obniżce tak zwanych pozapłacowych kosztów pracy dalej bede zarabial 1600 na reke , nie kupie ani grama wiecej towarów czy usług. Nie bedzie potrzeba wiecej miejsc pracy itd.

Dodatkowo to na co szły te podatki będę musiał wyłożyć z własnej kieszeni np na przedszkole czy droższe leki.

Twój argument jest inwalidą , zwykłą bajką dla biedaków.

Możemy tak dystkować do końca świata, jesteś za gęsty żeby zrozumieć mechanizm sprzężenia zwrotnego ekonomii i co jest jego mechanizmem rozruchowym.




danielr9 napisał:
Rząd szuka kasy bo Polska gospodarka nie wytwarza tylu pieniędzy ile oni wydają z budżetu
Oczywiście że wytwarza. Tylko podatki dla bogaczy i superbiznesu są moralnie naganne.




danielr9 napisał:
W Polsce do lepszego rozwoju trzeba większej liberalizacji a nie socjalizmu.
My jesteśmy najabrdziej zliberalizowanym krajem w ramach OCED. Przytoczyłem tobie badania na ten temat.

Minimalne ubezpieczenia od bezrobocia , najbardziej elastyczne formy zatrudnienia itd.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
shogu napisał:
A jakim cudem gospodarka zaczyna przyśpieszać skoro obniżka podatków nie ma wpływu na pensje ?

Magia ?
A słyszałeś o takim pojęciu jak siła nabywcza pieniędzy?
Chyba jest oczywiste, że mniejsze podatki to niższe ceny produktów. Niższe ceny produkcji to zwiększona konsumpcja.
Zwiększona konsumpcja to popyt na pracę.



shogu napisał:
ak ja zarabialem 1600 na reke i po obniżce tak zwanych pozapłacowych kosztów pracy dalej bede zarabial 1600 na reke , nie kupie ani grama wiecej towarów czy usług. Nie bedzie potrzeba wiecej miejsc pracy itd.
Jak wyżej pisałem. Rośnie siła nabywcza pieniądza.
W tej chwili Rząd dodrukowuje kasę bo przejada nasze miliardy złotych.



shogu napisał:
Dodatkowo to na co szły te podatki będę musiał wyłożyć z własnej kieszeni np na przedszkole czy droższe leki.
Teraz płacisz za przedszkole i leki drożej, tylko dodatkowo utrzymujesz instytucje nimi zarządzające.
Gdyby ich nie było to konkurencja zrobiłaby swoje.
Dlaczego kupujesz tak drogi węgiel? Bo górnicy blokują kupno tańszego = sponsorujesz niewydolne kopalnie dla potrzymania sztucznie ich bytu, który i tak nie ma prawa w dłuższej perspektywie funkcjonować = strata pieniędzy.



shogu napisał:
Oczywiście że wytwarza. Tylko podatki dla bogaczy i superbiznesu są moralnie naganne.
W tej chwili najwięcej podatków płacą mikro przedsiębiorcy oraz ludzie zatrudnieni o umowę o pracę.
W kraju uwiązanym systemem podatkowym, Rząd godzi się na inwestorów zagranicznych, którzy nie płacą podatków.
Robi się to tylko dlatego, że sami od wielu lat są w szachu. Po prostu brakuje im jaj na odważne podejście do sprawy.



shogu napisał:
My jesteśmy najabrdziej zliberalizowanym krajem w ramach OCED. Przytoczyłem tobie badania na ten temat.
Minimalne ubezpieczenia od bezrobocia , najbardziej elastyczne formy zatrudnienia itd.
Dlatego nie staczamy się w dół jak Szwecja czy Francja.
Pisałem Ci że w Polsce pensje rosną i jakość życia idzie jednak do góry. Na razie przynajmniej.
 

shogu

Nowicjusz
Dołączył
13 Czerwiec 2011
Posty
2 148
Punkty reakcji
22
danielr9 napisał:
A słyszałeś o takim pojęciu jak siła nabywcza pieniędzy?

Chyba jest oczywiste, że mniejsze podatki to niższe ceny produktów. Niższe ceny produkcji to zwiększona konsumpcja.

Zwiększona konsumpcja to popyt na pracę.
Wiesz Ameryka jest kolebką takich kretyńskich pomysłów.

Np w kansas zrobili taki ekspetyment - naprawdę masowe ciecia podatków ( i ciecia w socjalu również ) weszły życie na początku 2013 roku.
Efekt ??
odwrotny do tego niż chciałbyś.
http://www.cbpp.org/files/3-27-14sfp.pdf

Niektórzy szczerzy pracodawcy gadają bez ogródki.
* Zyski z ciecia podatków wzięliśmy do kieszeni.
* Po co zatrudniać ludzi których nie potrzebujemy itd , itp.

To co uprawiasz na tym forum to jest zwykła voodo ekonomia która nie działa , poniważ jest dziełem chorych fanatycznych umysłów.




danielr9 napisał:
Gdyby ich nie było to konkurencja zrobiłaby swoje.
Niewidoma ręka wyreguluje ? Jakim trzeba być frajerem żeby wierzyć w takie rzeczy ?

A propo zwiekszania popytu na prace jako drogi do dobrobytu:

Dlaczego twoja strategia zwiększania popytu na pracę nie zapewnia rezultatów.
1. Po pierwsze twoje działania neo-liberalne nie zwiększą popytu na pracę. Zatrudnianie pracowników to ostateczność jako robią kapitaliści kiedy już nie mogą znaleźć innych alternatów na zwiększenie produkcji.
Twoja cała filozofia jest opata na chorych fantazjach, bajkach dla biedaków.

Po drugie nawet zakładając że swiat zachowywał się po twojemu jak już pisałem :
Zwiększenie popytu na prace może spowodować również :
1. Imigracje zarobkową
2. Przeniesienie produkcji do Bangladeszu.
3. Automatyzacje procesów produkcji i usług( 47% miejsc pracy jest podatna na komputeryzacje tzn jest technologia dostępna już dzisiaj.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
shogu napisał:
Niewidoma ręka wyreguluje ? Jakim trzeba być frajerem żeby wierzyć w takie rzeczy ?
Ty wiesz co to jest konkurencja?
Jeżeli nie wierzysz w to, że konkurencja istnieje to rzeczywiście nie ma o czym pisać.
Bo jeżeli uznajemy, że istnieje to to co napisałem wyżej jest w 100% prawdą.
Sam wybieraj.



shogu napisał:
Dlaczego twoja strategia zwiększania popytu na pracę nie zapewnia rezultatów.
1. Po pierwsze twoje działania neo-liberalne nie zwiększą popytu na pracę. Zatrudnianie pracowników to ostateczność jako robią kapitaliści kiedy już nie mogą znaleźć innych alternatów na zwiększenie produkcji.
Czyli rozumiem, że dla Ciebie co zwiększa zapotrzebowanie na pracę jeśli nie popyt?
Podaż? Przecież to jest śmieszne co Ty wypisujesz.
A fakt....neoliberałowie zatrudniają pracowników jako ostateczność. Zgadza się! Odkryłeś Amerykę.
Dlatego polityka państw powinna zmierzać w kierunku kreowania ludzi do pracy a nie na odwrót.
Nie musisz być tylko zatrudnionym...możesz sam zatrudniać...ale masz się uczyć zarabiać na siebie.



shogu napisał:
Po drugie nawet zakładając że swiat zachowywał się po twojemu jak już pisałem :
Zwiększenie popytu na prace może spowodować również :
1. Imigracje zarobkową
2. Przeniesienie produkcji do Bangladeszu.
3. Automatyzacje procesów produkcji i usług( 47% miejsc pracy jest podatna na komputeryzacje tzn jest technologia dostępna już dzisiaj.
Imigracja zarobkowa istnieje od czasów starożytnych i będzie następowała zawsze bez względu na poziom życia na ziemi i bez względu na system gospodarczy.
Przeniesienie produkcji do Bangladeszu to jest efekt działań socjalistów, związków zawodowych i innych pajaców.
To im ludzie pracujący w fabrykach na terenie Europy zawdzięczają bezrobocie. Taka jest prawda.
W głowach im się poprzerwacało. Zwykły robotnik w latach 80-90 zarabiał za 4-5 osobową rodzinę...to jeszcze mało było!
Urlopów więcej...nie po 40h tygodniowo tylko po 36...jak na nocki to 20% extra...nadgodzin nie wolno a jeśli już to 100% extra płatne etc...
No i się miara przebrała, mleko wykipiało. Do kogo masz pretensje?
Do tych fabryk, które ratowały się przed upadkiem konkurencji np. z Japonii?

W kwestii automatyzacji procesów to Ci pisałem....i nie wiem jak można tego nie rozumieć.
Automatyzacja następuje od zarań dziejów. Kiedyś wszystko ręcznie robiono, potem następowała automatyzacja.
Co to spowodowało? No wzrost poziomu życia ludzi. Już nie trzeba było zlecać uszycie butów Szewcowi, który szył je tydzień...tylko można iść do sklepu i kupić buty za 100zł właśnie dzięki automatyzacji.
Rynek bez przerwy rośnie...jeszcze 50 lat temu Ziemia liczyła 2,5 miliarda ludzi.
Dziś liczy prawie 8 miliardów. Jakoś te 5,5 miliarda!!!!!!!!!!!! ludzi pracuje i żyje...dużo lepiej niż 50 lat temu.
Jakim cudem, skoro taki skok technologii...przemysł automatyczny...to gdzie oni znaleźli pracę?
Znaleźli pracę w tych sektorach produkcji, handlu, usług, których kiedyś nie było.
A dziś są....i tworzą się kolejne.
Automatyzacja tylko pomaga gospodarce i każda zautomatyzowana gospodarka świata daje obywatelom więcej korzyści niż negatywów.
Dziwie się, że nie potrafisz tego zrozumieć.
 

shogu

Nowicjusz
Dołączył
13 Czerwiec 2011
Posty
2 148
Punkty reakcji
22
danielr9 napisał:
Ty wiesz co to jest konkurencja?
To ty nie wiesz co to jest konkurencja , nie można tego mechanizmu ubrać w żadną ideologią.
Konkurencja ma to do siebie ze wyselekcjonuje grupe która ... zniszczy swoja konkurencje ... szczególnie w takim kapitalizmie które jest praktycznie układem zamkniętym

Tak działa natura , jeśli coś ci się nie podoba to zgłaszaj swoje problemy do stwórcy jesli w takiego wierzysz.
danielr9 napisał:
A fakt....neoliberałowie zatrudniają pracowników jako ostateczność. Zgadza się! Odkryłeś Amerykę.
Dlatego polityka państw powinna zmierzać w kierunku kreowania ludzi do pracy a nie na odwrót.
Nie musisz być tylko zatrudnionym...możesz sam zatrudniać...ale masz się uczyć zarabiać na siebie.
Ziemia to nie magiczne drzewo które generuje zasoby z powietrza to raz. Przy takiej ludności planety to jest niemożliwe aby każdy coś generował i jeszcze dostawal za to solidna rynkowa pensje , ba nie ma nawe takiej potrzeby szczególne przy tak zaawansowanych środkach produkcji jakie mamy dzisiaj.
danielr9 napisał:
Przeniesienie produkcji do Bangladeszu to jest efekt działań socjalistów
Jak czytam takie głupoty znowu mam ochote skonczyc dyskusje z toba.
danielr9 napisał:
Automatyzacja tylko pomaga gospodarce i każda zautomatyzowana gospodarka świata daje obywatelom więcej korzyści niż negatywów.
W kapitaliźmie nie ma czegoś takiego jak MY. Gdyby nie socjal i to co wywalczyli ludzie przez ostatniue 150 lat walki z kapitałem to ten twoj mit dobrobytu dawno by upadl bo ludzie by zdychali pod mostami .
 

Frasunek

Nowicjusz
Dołączył
26 Marzec 2014
Posty
622
Punkty reakcji
10
danielr9 napisał:
Przeniesienie produkcji do Bangladeszu to jest efekt działań socjalistów, związków zawodowych i innych pajaców.
Dość głupiego pisania na forum zacznijmy ratować polską gospodarkę.

Mój plan jest taki:
Ja zakładam fabrykę produkującą ubrania, a Ty i inni zwolennicy KNP przychodzicie do mnie pracować za 100 zł miesięcznie bez żadnego socjalu, poza noclegiem w fabryce, żebyście nie marnowali czasu na dojazdy do pracy. O i jeszcze będzie płatna stołówka w fabryce, żebyście nie musieli chodzić do sklepu. A jak będą jakieś wadliwe produkty to będzie się mogli w nie ubrać. Obiecuję się postarać, aby budynek nie zawalił się Wam na głowy, ale oczywiście moje wydatki muszą pozostać na rozsądnym poziomie.

Zgodnie z moim biznesplanem moja fabryka będzie wtedy konkurencyjna do tych w Bangladeszu, więc będziemy w końcu mieli w Polsce liberalny raj o którym marzysz.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
shogu napisał:
Konkurencja ma to do siebie ze wyselekcjonuje grupe która ... zniszczy swoja konkurencje ... szczególnie w takim kapitalizmie które jest praktycznie układem zamkniętym
Chcesz mi powiedzieć, że 8 miliardów ludzi na świecie tworzy układ zamknięty?
To otwórz byle jaki biznes...a przekonasz się co to jest konkurencja i jak bardzo będziesz musiał się starać, żeby 1000 zł zarobić na czysto. Wtedy poczujesz trud jaki jest przy prowadzeniu własnej działalności.



shogu napisał:
Przy takiej ludności planety to jest niemożliwe aby każdy coś generował i jeszcze dostawal za to solidna rynkowa pensje , ba nie ma nawe takiej potrzeby szczególne przy tak zaawansowanych środkach produkcji jakie mamy dzisiaj.
Czyli sam sobie odpowiadasz na pytanie, że jednak "matka natura" reguluje byt na Ziemi naturalnie.
Jeśli jakiegoś gatunku jest za dużo to rodzą się problemy. Zatem musi istnieć balans bo inaczej wszystko szlag trafi - prędzej czy później.
Dlatego ludzie powinni uczyć się samodzielności, rozsądku i pracy na siebie.
Wtedy będzie ten balans.
Jeżeli bezmyślnie zrobisz sobie 9 dzieci a zarabiasz niewiele to logiczne jest, że ich nie utrzymasz.
A jeżeli rośnie zbyt gwałtownie populacja to występuje problem z zatrudnieniem na "wysokim europejskim poziomie".
Masz odpowiedź dlaczego w Bangladeszu jest bieda.
Nie przez wolny rynek...bo wolny rynek dystrybuuje tam dodatkową pracę. Gdyby nie wolny rynek to tych ludzi by nie było na mapie świata. Dawno umarliby z głodu bo Ty byś ogrodził się drutem kolczastym, wprowadził cła itd...i tworzył socjal w Europie.
Tymczasem na te kwestie trzeba popatrzeć globalnie.



shogu napisał:
Jak czytam takie głupoty znowu mam ochote skonczyc dyskusje z toba.
To nie są głupoty tylko fakty.
Jeżeli ktoś jest zbyt leniwy, żeby schylić się po złotówkę leżącą na ziemi to znajdzie si prędzej czy później taki, który ją podniesie.
W Hiszpanii jeszcze 15 lat temu ludzie za 9-11 euro za godzinę nie hańbili się pracą przy pomidorach. Śmiali się z Polaków, którzy tam jeździli je zbierać. Plantatorów nie było stać podnosić stawki jeszcze więcej bo musieliby mocno podnieść ceny pomidorów.
Podwyżka spowodowałaby, że sieci handlowe rozważałyby import pomidorów np. z Grecji czy Włoch.
Nie chcąc doprowadzić do tego, Hiszpanie poprosili o możliwość legalnego zatrudniania Polaków. Wtedy nie należeliśmy do UE.
Dziś często wracam do tej dyskusji w rozmowach ze znajomymi. Dziś Hiszpanie mają kryzys i chętnie pomidory zrywają nawet za mniej niż 11 Euro na godzinę...i nawet zaczynają protestować, że im Polacy zabierają pracę!



shogu napisał:
Gdyby nie socjal i to co wywalczyli ludzie przez ostatniue 150 lat walki z kapitałem to ten twoj mit dobrobytu dawno by upadl bo ludzie by zdychali pod mostami .
Chyba już zapomniałeś o dwóch wojnach światowych i milionach wymordowanych ludzi.
Szybko Ci to przeleciało przed oczami.
Ja dobrze znam historię świata bo się tym interesuje....i zapewniam Cię, że nie znam kraju w którym socjalizm dawałby jakiekolwiek pozytywne impakty w gospodarkę. Wszystkie kraje socjalistyczne kończyły krwawymi rewolucjami i wojnami.



Frasunek napisał:
Mój plan jest taki:
Ja zakładam fabrykę produkującą ubrania, a Ty i inni zwolennicy KNP przychodzicie do mnie pracować za 100 zł miesięcznie bez żadnego socjalu,
To Twój plan jest kiepski bo nikt nie przyjdzie do Ciebie pracować...i zdechniesz z głodu.
Widać, że nie masz pojęcia od czego zależą wynagrodzenia....i że to nie przedsiębiorcy je ustalają.
 
M

MacaN

Guest
Frasunek napisał:
Zgodnie z moim biznesplanem moja fabryka będzie wtedy konkurencyjna do tych w Bangladeszu, więc będziemy w końcu mieli w Polsce liberalny raj o którym marzysz.
Nooo, ale porównujesz te 2 kraje z jakiej racji ?

1000 zł. w Polsce to nic, 1000 zł. w Niemczech to wynagrodzenie za pracę w weekend, ale 1000 zł. w Bangladeszu, albo w głupiej Rumunii to juz całkiem fajna miesięczna pensja.


Aby istniał taki raj potrzebujemy niskich podatków :) Wtedy zamiast 1000 zł. ( czy proporcjonalnie 2000 ) pracodawca będzie mógł zapłacić pracownikowi ( strzelam ) 3500 zł, ponosząc te same koszty. Raj ? Raj, ale jest jeszcze kwestia utrzymania państwa i tu zaczynają się schody. Nic nie jest albo czarne albo białe.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
MacaN napisał:
1000 zł. w Polsce to nic, 1000 zł. w Niemczech to wynagrodzenie za pracę w weekend, ale 1000 zł. w Bangladeszu, albo w głupiej Rumunii to juz całkiem fajna miesięczna pensja.
Ten Troll nie rozumie o czym nawet pisze.
Niech najpierw spróbuje cokolwiek z Bangladeszu sprowadzić, dowie się ile wynoszą koszty transportu, żeby zrównać koszty.
Musi to być naprawdę duża różnica, żeby się opłacało.
Fabryki z Europy uciekły do Azji tylko dlatego, że Europa zaczęła być bardziej socjalistyczna aniżeli wolnorynkowa.
Biznes tu zrobić to krzyż na droge. Przepisów sterta....kupiłem niedawno kodeks pracy to ma 208 stron.
Przepisy podatkowe to są Encyklopedie....nauczyć się tego wszystkiego to jest masakra...a musisz.
Jak się nie nauczysz to przy złych wiatrach idziesz do pudła całkiem niewinny.
Reszta fabryk to były nierentowne molochy...a pozostała część wybudowała tam fabryki bo mają bliżej rynek zbytu.
Trzeba mieć świadomość, że Azja liczy 4,2 mld ludzi...a Europa 0,7 mld.

Oczywiście każdy normalny człowiek to wie...no ale co troll to troll.
 

Frasunek

Nowicjusz
Dołączył
26 Marzec 2014
Posty
622
Punkty reakcji
10
MacaN napisał:
Nooo, ale porównujesz te 2 kraje z jakiej racji ?
Normalnie już drugi się bezsensu wcinasz tylko po to, żeby mnie zaatakować w oparciu o coś wyrwanego z kontekstu. Oj, bo sobie pomyślę, że mnie nie lubisz :(

Ja nic nie porównuję. Po prostu Daniel otworzył mi oczy na przyczynę przeniesienia produkcji do Bangladeszu, tym samym przekonał do liberalizmu i natchnął do założenia fabryki z ubraniami.


MacaN napisał:
1000 zł. w Polsce to nic
1000 zł? W głowach Wam się poprzewracało od tego socjalizmu.

Ja tutaj będę budował liberalizm, więc pisałem o 100 złotych.



MacaN napisał:
Wtedy zamiast 1000 zł. ( czy proporcjonalnie 2000 ) pracodawca będzie mógł zapłacić pracownikowi ( strzelam ) 3500 zł, ponosząc te same koszty.
Najwyraźniej jesteś socjalistą, skoro zamiast ciąć koszty i zwiększać zyski, chcesz żebyśmy przedsiębiorcy więcej płacili pracownikom. A kysz od moich pieniędzy, krwiopijco.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
Frasunek napisał:
Najwyraźniej jesteś socjalistą, skoro zamiast ciąć koszty i zwiększać zyski, chcesz żebyśmy przedsiębiorcy więcej płacili pracownikom. A kysz od moich pieniędzy, krwiopijco.
Każdy pracodawca chce, żeby jego pracownicy zarabiali lepiej...każdy jeden.
To co powtarzasz jak mantrę to jest mit, który istnieje tylko w Twojej głowie.
Problem w tym, że jesteś tak zakłamany w swoim swiecie, że nie potrafisz trzeźwo myśleć.
Dobrze Ci napisał MacaN...świat nie jest czarno biały.
To nie jest tak, że ktoś sobie zamyka fabryke za miliony dolarów w Europie...i przenosi ją do Azji wydając kolejne miliony dolarów na jej budowę tylko dlatego, że tam tańsza siła robocza. Dziś tańsza...jutro droższa. Nikt tylko w oparciu o jeden czynnik nie podejmuje takich decyzji biznesowych. Te decyzje nie mają nic wspólnego z tym co piszesz i najgorsze jest to, że nawet nie masz świadomości by to zrozumieć. Po prostu tego nie ogarniasz swoim umysłem. Brakuje Ci tez podstaw wiedzy z zakresu biznesu, handlu czy ekonomii a chcesz zabierać głos w poważnych i trudnych dyskusjach myśląc, że tylko za pomocą swoich sloganów kogoś tutaj przekonasz.
 

Frasunek

Nowicjusz
Dołączył
26 Marzec 2014
Posty
622
Punkty reakcji
10
Medicover, chcąc zachęcić firmy do korzystania z jego usług, przekonuje, że wysyła pracowników na krótsze zwolnienia lekarskie.

Read more: http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,16879524,Jak_choruje_polski_pracownik__Medicover__Katar_i_kaszel_.html#ixzz3HVm9sQMx


Socjalizm dzielnie walczy z problemami, których nie ma w innych systemach. Jakby nie było ubezpieczenie chorobowego to nie byłoby problemu z długością zwolnień. Każdy dzień choroby, by kosztował pracownika, więc niewidzialna ręka wolnego rynku by spowodowała, że pracownicy by brali jak najkrótsze zwolnienia.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
Socjalizm o nic nie walczy bo dawno upadł. Walczą ludzie o socjalistycznych poglądach i nie o ludzi i ich dobro ale o siebie.
W interesie związków zawodowych nie jest to żeby ludzie dobrze zarabiali jak i żeby bylo niskie bezrobocie. Gdyby ludzie dobrze zarabiali to zwiazki zawodowe nie bylyby potrzebne. Skonczyly by sie wysokie pensje za praktycznie nic nie robienie. Dlatego ci socjalisci sie tego boją.
Kwestie chorobowych to wszyscy wiemy ze dzis wystarczy isc do bylejakiego lekarza i na tydzien wystawia zwolnienia lekarskie od reki na byle co. To ewenement w Europie i z tym trzeba walczyc a nie wspierac.
 

shogu

Nowicjusz
Dołączył
13 Czerwiec 2011
Posty
2 148
Punkty reakcji
22
MacaN napisał:
Aby istniał taki raj potrzebujemy niskich podatków :) Wtedy zamiast 1000 zł. ( czy proporcjonalnie 2000 ) pracodawca będzie mógł zapłacić pracownikowi ( strzelam ) 3500 zł, ponosząc te same koszty. Raj ?
Znowu ten sam mit.

Nawet wasz guru Korwin w jakims programie stwierdził ze to tak nie dziala
A Bismark zauwazyl to juz w XIX wieku.
oczywiscie fanatycy nawet w XXI sie znajdują i najnowszym poligonem doswiadczalnym stalo sie Kansas w USA.

Wersja komediowa.
https://www.youtube.com/watch?v=uAbPMjJXZhw


Beka z wolno-rynkowców jak dokonuja autodestrukcji.
Dlatego kapitalizm jest juz skonczony bo ludzie kótrzy najwiecej na nim zyskuja robia wszystko zeby go zniszczyc ...



danielr9 napisał:
Każdy pracodawca chce, żeby jego pracownicy zarabiali lepiej...każdy jeden.
Jeżeli za wypłate masz na mysli uciete palce i poderzniete gardlo to masz racje.
 
M

MacaN

Guest
Frasunek napisał:
Normalnie już drugi się bezsensu wcinasz tylko po to, żeby mnie zaatakować w oparciu o coś wyrwanego z kontekstu.
Uwierz mi, że czytam wszystkie wasze posty. Wyrywam z kontekstu ? Powinieneś się przyzwyczaić, chyba oglądasz TV i czytasz wiadomości w internecie ? Nie atakuję Ciebie, tylko odpowiadam na bzdury, które czasami można tu przeczytać. Tobie proponuję to samo, ponieważ nie dyskutujesz z człowiekiem, a z jego argumentacją. To kluczowe :)




shogu napisał:
Znowu ten sam mit.
Więc może przeczytaj dalszą część zdania.



shogu napisał:
Nawet wasz guru Korwin w jakims programie stwierdził ze to tak nie dziala
Źródło ?



shogu napisał:
Dlatego kapitalizm jest juz skonczony bo ludzie kótrzy najwiecej na nim zyskuja robia wszystko zeby go zniszczyc ...
Chyba żeby zarobić więcej.



shogu napisał:
Jeżeli za wypłate masz na mysli uciete palce i poderzniete gardlo to masz racje.
? Przecież jest rzeczą oczywistą, że dobrze zarabiający pracownik ( w stosunku do innych możliwych firm, nie przez podniesienie płacy minimalnej ) będzie się starał, by jego firma działała na wysokich obrotach, będzie wykonywał pracę z większą starannoscią i wydajnością, bo będzie miał poczucie tego, że kazdy jeden element przez niego wykonany może zaowocować albo podwyżką ( lepszą sytuacją firmy ), albo obcięciem pensji / stratą miejsca pracy ( gorszą sytuacją firmy i przymusowych cięciach )
 

shogu

Nowicjusz
Dołączył
13 Czerwiec 2011
Posty
2 148
Punkty reakcji
22
MacaN napisał:
https://www.youtube.com/watch?v=4AukbmpdPGw

Start 21:12



MacaN napisał:
Chyba żeby zarobić więcej.
Co jest jednoznaczne z autodestrukcją , ponieważ sprawny kapitalizm nie polega na tym żeby napychać kieszeni już tym bogatym tylko polega na zachowaniu mechanizmu cyklicznej konsumpcji

A jedno stoi z drugim w bezpośrednim konflikcie
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
shogu napisał:
Jeżeli za wypłate masz na mysli uciete palce i poderzniete gardlo to masz racje.
Mam rację, że każdy pracodawca chce aby jego pracownik zarabiał więcej.
Wyższe wynagrodzenie dla pracownika to:
- Stabilność dla pracodawcy. Zainwestował w szkolenia i chce mieć pracownika jak najdłużej.
- Wyższa motywacja do pracy pracownika przekłada się oczywiście na efekty pracy.
- Człowiek więcej zarabiający jest mniej rozczeniowy,ma mniejszą skłonność do buntu.

Nie masz Shogu niestety pojęcia co to jest rozwój firm i rozwój zasobów ludzkich.
Stąd takie cytaty "poderżnięte gardło...ucięte palce".
Po co uciekać do takich skrajności, skoro gdyby Twoje twierdzenia miały jakąkolwiek podstawę bytu to przecież mamy w Polsce min. wynagrodzenie i wynosi ok 1700zł brutto. Dlaczego ci chciwi i pazerni myślący tylko o zyskach kapitaliści nie płacą tyle tylko więcej?
Odpowiesz mi na to pytanie?
Skoro to jest układ...skoro jest zmowa...skoro oni są tak chciwi i myślą tylko o zyskach i podciętych gardłach to dlaczego sekretarka w zagranicznej firmie na terenie Polski zarabia min. 3000 zł brutto? Dlaczego nie najniższą krajową?



MacaN napisał:
? Przecież jest rzeczą oczywistą, że dobrze zarabiający pracownik ( w stosunku do innych możliwych firm, nie przez podniesienie płacy minimalnej ) będzie się starał, by jego firma działała na wysokich obrotach, będzie wykonywał pracę z większą starannoscią i wydajnością, bo będzie miał poczucie tego, że kazdy jeden element przez niego wykonany może zaowocować albo podwyżką ( lepszą sytuacją firmy ), albo obcięciem pensji / stratą miejsca pracy ( gorszą sytuacją firmy i przymusowych cięciach )
Ale on tego nie potrafi pojąć. Zbyt trudne.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
shogu napisał:
Co jest jednoznaczne z autodestrukcją , ponieważ sprawny kapitalizm nie polega na tym żeby napychać kieszeni już tym bogatym tylko polega na zachowaniu mechanizmu cyklicznej konsumpcji
Możesz wyjaśnić to bzdurne pojęcie?
 
Do góry