powrót do dawnej dziewczyny...?

szapka

Nowicjusz
Dołączył
1 Luty 2008
Posty
34
Punkty reakcji
1
A więc...

Miałem dziewczynę, cudowną i wspaniałą. Starałem się o nią dość sporo czasu, ale nie błagając jak lamer, tylko po prostu... byłem sobą i si udało ;) Byliśmy razem miesiąc, pawi okrąglutki. Wiem, że to nie wiele, ale la mnie to był piękny czas. Pewnego nią, z racji nadejścia wakacji:) postanowiłem z nią zerwać ;< Zrobiłem to, bo wiadomo... wakacje, zabawa, przyjezdne dziewczyny itp. chciałem zaszaleć a nie tylko chodzić na długie spaceeeeeery...

no i stało się, zerwałem z nią... było to dla mnie samego szokując, ale pomyślałem, że skoro zaczynam mieć co do niej wątpliwości to lepiej, żebym jej nie oszukiwał dłużej. Żeby było lepiej, było to w moje urodziny, tak, zerwałem z nią w swoje urodziny ;<
wiem, że długo czekała na tn dzień z jakąś super niespodzianką a prezent szykowała o tygodnia. tego co się dowiedziałem kilka dni z domu ni wychodziła, bo była przygnębiona, czuła się przeze mnie jak śmieć ;< Nie przejmowałem się tym, bo ''dlaczego niby...''

teaz jednak, po połowie roku cuje, że jednak postąpiłem źle. Jestesmy teaz jedynie przyjaiółmi, ale... nie zadowala mnie już taki stan rzeczy. przez pół roku byłem tylko dobrym kumplem, ale już mnie to nie ieszy.
Chciałbym bardzo wrócić do niej. Uważam, że jest wyjątkowa, może dlatego, że w tym czasie przerwy poznałem wiele kobiet i żadna nie była nawet w połowie taka, jak ona... teraz żałuje... teraz wiem co straciłem ;<

Ona dalej mnie lubi, są między nami dobre relacje. Sprawa nie wydawałaby się taka trudna, ale ona w tym momencie ma innego chłopaka. Nie chce mówić o nim źle, bo to mój dobry kolega, ale widzę, że nie dba zbytnio o higienę, jest zapuszczony jak grób bezdomnego... (jest spoko, ale strasznie się popisuje, robi z siebie klauna i wygląda... śmiesznie i niechlujnie) pomału zaczynam jej współczuć. Gdy siedzimy w trójkę cały czas rozmawia ze mną, a jego? nie zwraca na niego uwagi. Cały cza myślę, że tak naprawdę więcej dla niej znaczę... spojrzenia, uśmiechy... myślę, że wiadomo o co chodzi ;>


Teraz mam ogromny dylemat... czy starać się o Nią, czy zostawić to tak jak jest i żyć dobrze z kolegą... jest jeszcze trzecia opcja... zakręcić się trochę w koło niej, ale do pewnego stopnia... wtedy sama wybierze i nikt nie będzie miał do nikogo pretensji ;]

proszę bardzo o pomoc... piszcie ludzie o byście zrobili :)

P.S. Śmiejcie sie śmiejcie,
mam 15 lat...

uff... długie wyszło ;)
 

BlueDreams

Nowicjusz
Dołączył
15 Wrzesień 2008
Posty
230
Punkty reakcji
4
Wiek
33
Po 1. Nie sztuka docenić po stracie
po 2. Mam wrażenie, że dbasz tylko o siebie i swoje interesy i masz głęboko gdzieś jej uczucia
po 3. Moim zdaniem powinieneś zostawić ją w spokoju
 

pysiex91

Nowicjusz
Dołączył
30 Grudzień 2008
Posty
430
Punkty reakcji
0
Miasto
Józefów woj. Lubelskie
po pierwsze strasznie zjadasz literki(ale to tak na marginesie)

Tak więc DOROŚNIJ CHŁOPCZE!!! prosze ja Ciebie!! Dziewczyna to nie zabawka nie wyrzuca sie jej jak Ci się znudzi!! Wbij sobie to do główki,wolałeś imprezki i wolność na wakacjach..Twoja sprawa ale w dodatku zerwałeś z nia w dzień swoich urodzin??;/ [Dziecinne] Aj dużo musisz sie jeszcze nauczyć...
A teraz jak jest z kimś innym to ja zostaw w spokoju i poczekaj aż nie bedzie z Tym cytuje "niechlujnym" chlopakiem. Bo odbicie i kręcenie sie takie konkretne przy niej to raczej nie jest zbyt dobry pomysł:/
A jeżeli puszczacie do siebie oczka uśmieszki itp to widzocznie jeszcze coś ją do Ciebie ciągnie więc poczkaj jeszcze troche to może sie do Ciebie zbliży..kto ją tam wie.
Rada na przyszłość...myśl nie tylko o sobie ale także o innych bliskich Ci osobach.
 

Kenryl

Zły Nocny Bombowiec
Dołączył
14 Lipiec 2007
Posty
1 426
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
Warszawa
Kwiatuszku nie spodziewajmy się wiele po 15 latku :p
Koleżanko:
myśl nie tylko o sobie
Zwróć uwagę na podkreślony przeze mnie wyraz. Czy ja coś sugeruję? Niee :p
w tym czasie przerwy poznałem wiele kobiet
To mnie rozwaliło :D Stary dzięki za poprawę humoru :p Gdzie Ty dziecko się bierzesz za wyrywanie kobiet co? Znalazł się pro player :D
postanowiłem z nią zerwać ;< Zrobiłem to, bo wiadomo... wakacje, zabawa, przyjezdne dziewczyny itp. chciałem zaszaleć a nie tylko chodzić na długie spaceeeeeery...
Tutaj widzę ewidentnie, że wujek masz kiełbie we łbie jeszcze ale można Ci to wybaczyć z racji Twojego wieku

Ja radzę dać pannie spokój a samemu nie bawić się w "poważne" związki, boś jeszcze delikatnie mówiąc niedojrzały
 

Ursus91

Animożerca
Dołączył
19 Grudzień 2008
Posty
1 094
Punkty reakcji
66
Miasto
Średniowiecze
Byliśmy razem miesiąc, pawi okrąglutki. Wiem, że to nie wiele, ale la mnie to był piękny czas. Pewnego nią, z racji nadejścia wakacji:) postanowiłem z nią zerwać ;< Zrobiłem to, bo wiadomo... wakacje, zabawa, przyjezdne dziewczyny itp. chciałem zaszaleć a nie tylko chodzić na długie spaceeeeeery...

Denerwują mnie tacy ludzie. Lepiej ją zostaw bo nie dorosłeś do związku. Bo chciałeś się zabawić? To po co z nią w ogóle byłeś? Współczuje tej dziewczynie... Jej chłopak rzuca ją tylko po to, żeby się zabawić. Może z tamtym kolegą będzie szczęśliwsza, bo nie będzie musiała się obawiać o to, że ją zostawi dla własnych przyjemności.

Jeśli jesteś w związku to patrzysz też na dobro drugiej osoby. Ty tego nie zrobiłeś, zostawiłeś ją dla swojej przyjemności, bo tak bardziej Ci pasowało. Pomyśl jak taka osoba musi się czuć. Mam nadzieję, że jakaś dziewczyna zrobi Ci to samo. Może wtedy zrozumiesz jaki to ból.
 

Princess Haha6^^

Nowicjusz
Dołączył
14 Sierpień 2008
Posty
228
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Od mamusi..?.
Jaa, tak czytając Twoją wypowiedz sama nie wiem co myśleć.

Z jednej strony gówniarz[ bez obrazy] z drugiej jednak możesz być dojrzały emocjonalnie.
Tylko, żę człowiek dojrzał, nie robi takich głupot. Nie zrywa z dziewczyną, po to, żeby poczuć wolność i pobawić się. To jest włąsnie dziecinnie proste i głupie.
Radziłabym opanować się troszkę w swoich postępowaniach, i przestac być takim egoistą.
Bo teraz zraniłes tą, a potem znów [jesteś młody] wyda C I sie ze kochasz następną, i znów z jkaiegoś powodu [nie mówie, że takiego jak teraz] z nią zerwiesz i zranisz,
Zastanów sie troszkę, i spróbuj zachowywać dojrzalaj, mimo swojego wieku ;]

Pozdrawiam.
 

Kenryl

Zły Nocny Bombowiec
Dołączył
14 Lipiec 2007
Posty
1 426
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
Warszawa
Czy Ty coś sygerujesz mi Tu prosze ja Cieibe??
To już raczej pozostawiam do przemyślenia koledze szapce. Tobie tylko chciałem delikatnie zwrócić uwagę, że "mówienie" komuś takiemu o myśleniu równe jest powiedzmy mówieniu pijakowi żeby salsę zatańczył :p
 

pysiex91

Nowicjusz
Dołączył
30 Grudzień 2008
Posty
430
Punkty reakcji
0
Miasto
Józefów woj. Lubelskie
heh może i prawda ale prosi o 'pomoc' i pare dobrych rad wiec "mówię"(pisze) co o tym sądze i niech chlopczyk pomyśli zanim cokolwiek zrobi:D :p
 

szapka

Nowicjusz
Dołączył
1 Luty 2008
Posty
34
Punkty reakcji
1
... oj. Przyznam, że pożadny kopniak w dupe...


na swoje usprawiedliwienie dodam, że... to nie było na zasadzie "weś sie odwal już ciebie nie potrzebuje, ide sie bawic" tylko jej wyjaśniłem, że wszystko potoczyło sie za szybko i że nie jestem pewien czy to na pewno to... zostalismy przyjaciółmi...

jednego dnia ją poznałem, drugiego "byliśmy razem" i w takiej samej formie cały miesiąc... wiec to w sumie cały czas nie było z mojej strony nic wiecej niż przyjaźń... Nie było u nas takiego "chodzimy ze sobą" tylko po prostu było nam razem dobrze i każdy i tak wiedział o co chodzi... wiem, że głupio robie tłumacząc się, ale naprawdę, nie jestem jakimś chamem tylko po prostu nie byłem pewny swoich uczuć... ale fakt faktem że zaswieciła mi sie lampka "imprezy i nowe kolezanki"

mam 15 lat, wg was mało...
a zachowuje sie chyba, jakbym miał 8

głupio mi teraz


a tylko co do tych zjadanych literek, to po prostu sprawa klawiatury (R , C)
 

BlueDreams

Nowicjusz
Dołączył
15 Wrzesień 2008
Posty
230
Punkty reakcji
4
Wiek
33
Kwiatuszku nie spodziewajmy się wiele po 15 latku :p


No niby tak ale jednak, jak już tutaj napisał to trzeba szanownego kolegę uświadomić w błędach swych, co by ich więcej nie popełniał i zaczął myśleć.
Tak, tak... myśleć. To że ma 15 lat nie znaczy że jest niezdolny do myślenia ;) Niech się zastanowi nad tym co robi, a nóż coś dobrego z tego wyjdzie :)

Ja życzę powodzenia Koledze i mam nadzieje, że napisze nam tutaj jaki przebieg wydarzeń ;)
 

Kenryl

Zły Nocny Bombowiec
Dołączył
14 Lipiec 2007
Posty
1 426
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
Warszawa
Miałem dziewczynę, cudowną i wspaniałą. Starałem się o nią dość sporo czasu, ale nie błagając jak lamer, tylko po prostu... byłem sobą i si udało mruga.gif Byliśmy razem miesiąc, pawi okrąglutki.
jednego dnia ją poznałem, drugiego "byliśmy razem" i w takiej samej formie cały miesiąc... wiec to w sumie cały czas nie było z mojej strony nic wiecej niż przyjaźń... Nie było u nas takiego "chodzimy ze sobą" tylko po prostu było nam razem dobrze i każdy i tak wiedział o co chodzi...
Oba cytaty troszkę sobie zaprzeczają nie uważasz?
 

pysiex91

Nowicjusz
Dołączył
30 Grudzień 2008
Posty
430
Punkty reakcji
0
Miasto
Józefów woj. Lubelskie
jednego dnia ją poznałem, drugiego "byliśmy razem" i w takiej samej formie cały miesiąc... wiec to w sumie cały czas nie było z mojej strony nic wiecej niż przyjaźń...



yyy tu już troszeczke mnie rozśmieszyłeś..jak można poznać kogoś i na drugi dzień już z tym kimś być :mruga:
To po co z nią byłeś jak nawet się w niej nie zadurzyłeś..?? :mruga:
Aj trzeba było wcześniej poczekać na "teraz" to byś i jej nie ranił i nie wyszedł tak jak wtedy na chama
 

szapka

Nowicjusz
Dołączył
1 Luty 2008
Posty
34
Punkty reakcji
1
heh no... przez gg sie nie podrywa a było tak, że wczesniej z nią rozmawiałem, a później spotkałem


edit:

jak ja poznałem od razu mi sie spodobała... (nie napisałem "zakochałem sie" bo zaraz by było "hahaha, 15 i sie zakochał" ;/

z tym, że to stało sie takie dość rutynowe więc pomyślałem, że to zaurozenie było... w końcu sam nie wiedziałem wiec powiedziałem jej co i jak...
 

pysiex91

Nowicjusz
Dołączył
30 Grudzień 2008
Posty
430
Punkty reakcji
0
Miasto
Józefów woj. Lubelskie
heh no... przez gg sie nie podrywa a było tak, że wczesniej z nią rozmawiałem, a później spotkałem


aj zrobiłeś nam tu mętlik troszeczke. Ale jedno Ci powiem,zostaw ją teraz w chol.ere i zajmij się czymś innym,może jakieś hobby. A kiedy dojrzejesz do związku to wtedy działaj a ona nigdzie nie ucieknie(tak myślę) :D no i miejmy nadzieje że wcześniej nie znajdzie tej prawdziwej miłości,ale kontakt utrzymuj z nią jak najbardziej;p
 

Princess Haha6^^

Nowicjusz
Dołączył
14 Sierpień 2008
Posty
228
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Od mamusi..?.
No tak zauroczenie, dość szybko mijające, i krzywdzące drugą osobę - gratuluje pojęcia.!

Uważam, ze powinieneś sie najpierw sam nad tym wszystkim zastanowić, i stwierdzic czy robisz i robiłes źle czy dobrze. Bo nikt Ci tu nie pomoze, bo Ty wiesz najlepiej jak jest.
A teraz pisząc tu sam pomieszałeś swoje zdania na ten temat, poplątałes sie. WIec powinienes sam siąść, i się zastanowić.


..
M.!
 
K

kinga_sc

Guest
wiecie co zakręciłam się i już nic z tego nie kumam

kolega niech idzie do książek, niech się uczy, bo 15 lat to egzamin gimnazjalny, a nie dziewczyny w głowie... za młody jesteś i niedojrzały...


może nam wytłumacz dokładnie jak to było wszystko po kolei a nie....
 

Kenryl

Zły Nocny Bombowiec
Dołączył
14 Lipiec 2007
Posty
1 426
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
Warszawa
WIec powinienes sam siąść, i się zastanowić.
Dobrze napisane. Sam chyba tak naprawdę nie wiesz jak jest, jak było i czego Ty właściwie chcesz. Usiądź spokojnie i POMYŚL. Przecież to nie jest trudne a już na pewno nie boli !
 
Do góry