Poprawianie makijażu w miejscach publicznych

Doroti

Zwykła Wariatka
Dołączył
12 Lipiec 2006
Posty
3 079
Punkty reakcji
18
Wiek
31
Miasto
czy to ważne ?
Osobiście nie używam zbyt wielu kosmetyków. Może niektórzy powiedzą, że to głupie, ale nie lubię nawet pomadki sobie poprawiać na ulicy. Po prostu mnie to krępuje. Najbardziej lubie sie malowac w zamkniętej łazience, kiedy nikt nie patrzy.
 

Jusia1988

Nowicjusz
Dołączył
8 Kwiecień 2006
Posty
954
Punkty reakcji
0
Wiek
35
jak ide w rozpuszczonych wlosach do szkoly to czasem na przerwie wyjme grzebien i je troche przeczesze szybko, ale jedna z mojej klasy to przesadza normalnie...ladne ma dlugie,proste wlosy ale zeby co chwile je czesac <_< i do tego dodajmy jej zalotny sposob w jaki to robi-masakra BB) zeby tylko zwrocic na siebie uwage
 

AragornFan

~unforgetable~
Dołączył
24 Październik 2006
Posty
1 272
Punkty reakcji
0
Miasto
**Z TwoicH SnóW**
Osobiście nie używam zbyt wielu kosmetyków. Może niektórzy powiedzą, że to głupie, ale nie lubię nawet pomadki sobie poprawiać na ulicy. Po prostu mnie to krępuje. Najbardziej lubie sie malowac w zamkniętej łazience, kiedy nikt nie patrzy.

dokładnie :D

nie rozumiem jak można, np. w pociągu przy wszystkich sie pudrować :mruga: :lol:
 

Sandrusia_91

Nowicjusz
Dołączył
19 Wrzesień 2006
Posty
2 499
Punkty reakcji
0
No to wyobraź sobie, że mam taką koleżankę, która się pudruje w szkole na korytarzu :mruga:
 

Alessa

Nowicjusz
Dołączył
27 Styczeń 2007
Posty
375
Punkty reakcji
0
Miasto
Na Końcu świata xD Szukaj a może znajdziesz:D
W szkole pudrować się na korytarzu to już przesada :lol: Niech sobie kupi bibułki matujące i przyłoży do twarzy to nie potrzeba już pudru bo bibułki matują i wyglądają jak chusteczka więc to nie wygląda tak dziwnie jak z pudrem ;) ;)
 

DzIuBeJ

!dead eyes see no future!
Dołączył
21 Luty 2006
Posty
1 462
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
"że ten"
Bez tapety na twarzy to przecież można zginać...
Trzeba swoją maskę poprawiać wszędzie...
 

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
Taaaa… zginąć, ciekawe, w jaki sposób? Jeśli dziewczyna bez makijażu wygląda tak szkaradnie, że kierowca samochodu na jezdni będzie w takim szoku, że ją potrąci – to owszem, ale nie rozumiem, w jaki jeszcze?
 

mała*czarna

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
5 681
Punkty reakcji
6
No powiem ze ja na szczęście AŻ tak make'up nie musze poprawiać najczęściej maluje usta (moja maniaaa).
No i co do ust nie mam zastrzeżeń bo mazgnąć sobie usto na przerwie albo co to nie aż tak źle...ale wyjechać z pudrem :/ ...
Mężczyźni nie muszą tego widzieć - prawda. ale jak już przyuważą to trudno - poznają secret :)
 

Boyan

Nowicjusz
Dołączył
25 Grudzień 2006
Posty
502
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
z koszmarów !!!
yoooo! najbardziej SMIESZNYM zachowaniem jest jak pani kierujaca samochodem zatrzymuje sie na czerwonym i dawaj sie smarowac i poprawiac co sie tylko da na twarzy! ...a jak sie zapali zielone a ona dalej stoi to nic tylko podejsc zlapac za leb i o kierownice niech sie dunre babska ucza ze ulica to nie to kur... nedzy lazienka! .....
 

Shannon

Nowicjusz
Dołączył
2 Marzec 2007
Posty
294
Punkty reakcji
0
Boyan to to juz przesada :/ Ale wogule uwazam ze dziewczyny czy tam kobiety az tak jak puder fluid itd nie powinny tego robic w miejscu publicznym . rozumiem tam na przerwie pomadke lub w łazience ale bez przesady mnie to krepuje jak wszyscy patrza:)
 

Pancernik

Czarna Mamba
Dołączył
6 Październik 2005
Posty
3 196
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
z Nienacka
Hmmm rozumiem pomalować sie szybko błyszczykiem czy pomadką. Do tego nawet lustra nie trzeba.
No ale przesadą jest zeby w trzeciej klasie liceum gdzie by sie wydawało chodzą dorośli ludzie dziewczyny na lekcji malowały paznokcie i rzęsy. Wygląda to dość idiotycznie :/
 

Sandrusia_91

Nowicjusz
Dołączył
19 Wrzesień 2006
Posty
2 499
Punkty reakcji
0
Hmmm rozumiem pomalować sie szybko błyszczykiem czy pomadką. Do tego nawet lustra nie trzeba.
No ale przesadą jest zeby w trzeciej klasie liceum gdzie by sie wydawało chodzą dorośli ludzie dziewczyny na lekcji malowały paznokcie i rzęsy. Wygląda to dość idiotycznie :/

no to już jest przesada !! :mruga:
 

a.n.i.a.

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2006
Posty
1 064
Punkty reakcji
0
Wiek
40
A moja w przerwie miedzy wfami :/
To już przesada :/
:mruga: :mruga: :mruga:

Ja nie sobie nie wyobrażam, ze miałabym w miejscu publicznym poprawiac sobie przed lusterkiem makijaż... zaraz bym miala wrazenie, ze sie na mnie ludzie gapia i mysla, co za kretynka... a co do tych dziewczyn, ktore tak wlasnie robia to mam wrazenie, ze one chca reszcie tym udowodnić, ze sa lepsze :| ...ja tam moge zrozumiec blyszczykiem dyskretnie poprawic usta ale reszta to przesada.
 

Dominika D.

........
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
13 032
Punkty reakcji
4
Wiek
38
Miasto
Śląsk
jak mam zamiar zerknac do lusterka albo poprawic cos korektorem, pomalowac sie blyszczykiem, to to robie i tyle, nie zawsze jest czas albo mozliwosci zeby pojsc do lazienki
 

Sandrusia_91

Nowicjusz
Dołączył
19 Wrzesień 2006
Posty
2 499
Punkty reakcji
0
:mruga: :mruga: :mruga:

Ja nie sobie nie wyobrażam, ze miałabym w miejscu publicznym poprawiac sobie przed lusterkiem makijaż... zaraz bym miala wrazenie, ze sie na mnie ludzie gapia i mysla, co za kretynka... a co do tych dziewczyn, ktore tak wlasnie robia to mam wrazenie, ze one chca reszcie tym udowodnić, ze sa lepsze :| ...ja tam moge zrozumiec blyszczykiem dyskretnie poprawic usta ale reszta to przesada.

dokładnie..dla mnie byłoby to zbyt krępujące taki puder czy coś..co innego jak jestem u kumpeli i np razem się malujemy, ale nie wyobrażam sobie robienia makijazu w szkole, czy na przystanku :mruga:
 

Callypso

Nowicjusz
Dołączył
16 Styczeń 2007
Posty
198
Punkty reakcji
0
Wiek
46
Miasto
Poznań
Ja kiedyś umówiłam się z kolegą na Malcie pojeździć rowerami. (to znane miejsce rekreacyjne w Poznaniu, kręci się tam sporo ludzi). A że przyjechałam za prędko, usadowiłam się na ławeczce, żeby odpocząć. Na przeciwko siedziała panna - obok jej ławki również stał rower - a na ławce wypakowana cała kosmetyczka i puszka piwa. Laska malowała się równe 45 minut (dodam, że była to godz 20, latem zeszłego roku) W międzyczasie minęło ją mnóstwo osób. Po zakończeniu malowania laseczka wsiadła na rower i pojechała....
To najdziwniejsza scenka jaką w życiu widziałam, którą można podpiąć pod ten temat. Chociaż być może niesprawiedliwie się z tamtej dziewczyny nabijam. Może też była z kimś umówiona, tylko się "rozminęli"... A może facet, z którym była umówiona podejrzał zza krzaczka, co ona na tej ławeczce robi i uciekł :D
 

błekit_w_oczach(ona)

Nimfa z piekła rodem ^^
Dołączył
5 Styczeń 2007
Posty
767
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Tam, gdzie wstaje słońce.
Ja też nie czaję tego jak można sie miżdżyć do lusterka dłużej niż 20 minut.
Sama używam kredki, tuszu do rzęs, pudru w kremie (nie codziennie - zalezy od tego jak jestem wyspana:p), i od czasu do czasu cieniu do powiek. Jeśli mam mało czasu tylko kredka i tusz.
Laseczki które szykują się dłużej niż ustawa przewiduje zaliczam do grona kurek :p (delikatniejsza odmiana ulicznic:p)
 

Dagaa

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2007
Posty
87
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Bydzia :D
malowanie ust błyszczykiem itp. w miejscu publicznym okey... ale naprawde zeby smarowac sie korektorem pudrem itd. na przykłąd na przystanku to jest jak dla mnie conajmniej nie fajny widok :/ bez przesady...
 

karinaa

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2007
Posty
128
Punkty reakcji
0
pamietam jak w liceum na kazdej przerwie dzieczyny poprawialy swoja twarz i za kazdym razem slyszalam "jakie tu jest nie korzystne światło" :D oj nawet przy korzystnym bylo widac 2 cm pudru...

ja czasem musze pomalowac usta np. w toalecie ale nie przy stole :mruga:
 
Do góry