Pomysł na grę

maridok

Nowicjusz
Dołączył
19 Październik 2009
Posty
18
Punkty reakcji
0
Jaką grę byście napisali, albo jakiej gry wam brakuje, bądź na jaką grę czekasz?
Ja bym chciał bardzo zagrać w 4 pancernych i psa;) Można było by wprowadzić aki tryb jaki zastosowany byłby w conflict;)
 

bati999

Macierz Diagonalna
Dołączył
13 Październik 2008
Posty
2 211
Punkty reakcji
18
Wiek
26
Miasto
Tarnobrzeg
Łooo, to się opiszę. Gra z taką zarypiastą fabułą:

Mały chłopiec. Twoi rodzice chowają cię samego w jakiejś dziurze podczas wojny. Sam widzisz jak twój ojciec ginie. Twoje nerwy robią się tak ogromne, że wyskakujesz z nory i atakujesz oprawcę z wielką siłą(coś ala Dragon Ball, nie?). Zostałeś sam.
Musisz uciekać. Dużo trenujesz i twoja siła mocy podwyższa się. Znalazł cię jakiś człowiek. Zmarźniętego i głodnego. Zaniósł cię do domu i zaopiekował się tobą. Był to sędziwy starzec. Zaczyna cię trenować, spędzasz z nim lata. I teraz planujesz zemstę.
Potem coś w stylu jacyś bossowie itp. Np. rozwalisz przywodcę tej armii która rozwaliła ci wioskę. "Bohater w końcu dopiął swego" bla bla bla, ciemny ekran, "kilka lat później", i kolejna fabuła, nowy wróg.
W ogóle gra coś na szkic DB.

Kolejna propozycja:
Coś w stylu Robinson Crussoe. Rozbiłeś się na wyspie, masz tylko nóż, pojawiają ci się questy, musisz odnajdywać rzeczy i przetrwać. I to by był hit. Mówię wam.
 

USSJ

so fucking bad :]
Dołączył
11 Czerwiec 2009
Posty
3 208
Punkty reakcji
169
Wiek
32
Miasto
pdkrpc
Noo ja też popłynę :)

Więc ja stworzyłbym hit następujący: wrzuciłbym do jednego wora GTA III, VICE CITY, SAN ANDREAS, NFSU2, NFS CARBON, NFS UNDERCOVER. Chciałbym aby były połączone wszystkie tereny, samochody na licencjach, tuning z nfsa, rozwijanie bohatera jak w GTA oraz bardzo rozbudowany tryb multiplayer (typu znajomości, handel z innymi graczami np. samochodami)
Z tym, że zaczynamy od jakiegoś 'biednego samochodu' i żeby zarobić na jego modyfikację musimy grać spory kawałek czasu. Słowem coś jak Test Drive, tyle że tereny i reszta wzięte żywcem z GTA i NFS'a :)
 

Neithan2

Nowicjusz
Dołączył
24 Październik 2009
Posty
174
Punkty reakcji
2
Wiek
32
Chciałbym sobie pograć w GTA Polska...
Chciałbym sobie pochodzic w wirtualnej rzeczywistości odwzorowanej na realnym świecie.
Najlepiej żeby były też aktualne mapy Podhala w tym GTA
 

Deamon1994

Nowicjusz
Dołączył
20 Grudzień 2008
Posty
113
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
Polska, Choszczno
Ja bym sobie pograł w Hard Trucka osadzonego w polskich realiach :D Jeżdżenie amerykańskimi autostradami jest cholernie nudne, ale tak zapie*dalać starym tirem po polskich koleinach to by było coś :p

Popykało by się też w jakąś porządną Formułę 1 na PC :/

W ostateczności GTA osadzone w niedalekiej przyszłości...


Swoją drogą, jak tłumaczyć GRAND THEFT AUTO? Wielka kradzież samochodu? :sexy:
 

maridok

Nowicjusz
Dołączył
19 Październik 2009
Posty
18
Punkty reakcji
0
hmm ciekaka by też była gra dzięjąca się w dalekej galaktyce. Chodzi mi tu o gwiezdne wojny. Jednak nie gralibyśmi nad ludzmi Jedi(jami) ale jakims pojedyńczym klonem. Lub człowiekiem którego planeta została zniszczona przez separatystów i został wcielona do armii republiki. W grze nie musieli by się pojawić takie persony jak Lukie Skywalker czy Kenobi. Zaś mogła by się pojwić rada jedi i niektórzy bohaterowie.
 

green92

Nowicjusz
Dołączył
1 Styczeń 2010
Posty
11
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Łooo, to się opiszę. Gra z taką zarypiastą fabułą:

Mały chłopiec. Twoi rodzice chowają cię samego w jakiejś dziurze podczas wojny. Sam widzisz jak twój ojciec ginie. Twoje nerwy robią się tak ogromne, że wyskakujesz z nory i atakujesz oprawcę z wielką siłą(coś ala Dragon Ball, nie?). Zostałeś sam.
Musisz uciekać. Dużo trenujesz i twoja siła mocy podwyższa się. Znalazł cię jakiś człowiek. Zmarźniętego i głodnego. Zaniósł cię do domu i zaopiekował się tobą. Był to sędziwy starzec. Zaczyna cię trenować, spędzasz z nim lata. I teraz planujesz zemstę.
Potem coś w stylu jacyś bossowie itp. Np. rozwalisz przywodcę tej armii która rozwaliła ci wioskę. "Bohater w końcu dopiął swego" bla bla bla, ciemny ekran, "kilka lat później", i kolejna fabuła, nowy wróg.
W ogóle gra coś na szkic DB.

Prawie jak Devil May Cry 4 xd. Też miał taką wzruszającą fabułę, musiał uratować Kyrie ;P Gra ogólnie fajna dla zjadaczy wszelkiego gatunku anime :)
Ja myślałem na poważnie o stworzeniu podobnej gry, jeśli ktoś z was zna się na C++, grafice itp, to możecie zagadać ;>

Ja rozważałem fabułę o podobnej konstrukcji co w DMC4. Oczywiście wszystko pozmieniane, ale koniec gry polegałby na uwolnieniu kogoś :) Wszystkie wątki powinny być perfekcyjnie dopasowane ;]
 

artemis00

I feed on AnimeFilia
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 655
Punkty reakcji
26
Wiek
30
Miasto
mwo
A ja bym zrobił FPS o 2WŚ,tylko że kierowlibyśmy Niemcem :)
Tego w tego typu grach jeszcze nie było!(no chyba że w multi)
 

PLxXxPL12

Nowicjusz
Dołączył
2 Styczeń 2010
Posty
4
Punkty reakcji
0
No to teraz ja ;p
Pewnego słonecznego dnia w planecie zwanej GULOK żył sobie pewien Gulokanin żądny władzy, który lubił walczyć. Wszystko nie układało się po jego myśli, zmarła mu żona i synek czaruś xD. Postanowił wkroczyć do Gwiezdnej floty aby ratować niewinnych. podróżował po różnych planetach (sam). W końcu rozbił się jego statek (został zestrzelony). Zaczął sobie żyć na tej planecie. W końcu skończyło mu się pożywienie i zaczął szukać w głębi planety. Został przyjęty w chwale ze uratował ich przed strasznym potworem nusem który brał od nich całe zapasy żywności i złota. Tu zaczyna się nasza historia musimy zabić potwora i uwolnić wioskę. Po zabiciu potwora możemy sobie podróżować po całej planecie i szukać cząstek do napędzenia najpoteżniejszego statku nusa. Mógł szukać na własną rękę znajdzie 11/12 cząstek a 12 trzeba zdobyć przez przejście najróżniejszych questów. Po przejściu questów bohater odlatuje z planety i szuka miłości w końcu ją znalazł i ożenił się z nią na planecie GULOK. Żyli tam bardzo długo i szczęśliwie C.D.N jak komus spasi to to moge dalszą część napisać ;d
 
Do góry