Witam, szukam prostych sandałów, bez udziwnień, ale jednocześnie chciałem podkreślić, że nie interesuje mnie wymysły w postaci sandałów rzemykowych itp. Coś to pasuje do współczesnego mężczyzny, ale tak by nie stać się prekursorem mody na ulicy
Czemu tak twierdzisz? Gorąco jest to co się dziwić, że szuka jakichś butów na lato.adidasy! nie rób z siebie pedała.
adidasy! nie rób z siebie pedała.
Po tej wypowiedzi dałbym Ci rocznik 98, a nie 88 ;]adidasy! nie rób z siebie pedała.
Zdecydowanie sandałom, japonkom i innym butom przeznaczonym DLA KOBIET w wersji dla mężczyzn stanowcze NIE.
Wiecie jak to wygląda, podciągnięte na full skarpetki i sandały, albo japonki... czasami jeszcze facet wkłada bermudy i hawajską koszulę myśląc, że świeci...
Polska kraj analfabetów, polecam powrót do 1kl SP i elementarz.Masz swój świat koleś! Trzeba było napisać od razu "sandały = pedał" tak jak zrobiłeś to w innym temacie. Szkoda czasu na Twoje bez sensowne wypociny.
Polska kraj analfabetów, polecam powrót do 1kl SP i elementarz.
a teraz podążaj za strzałkąMasz swój świat koleś!
No ale 80% społeczeństwa nie wiem czemu zakłada skarpetki do nich... nawet dziewczyny czasami.Sandały nosi się BEZ SKARPETEK!!! Noszenie z to ochyda i wielki nietakt! Zresztą ja w ogóle nie preferuję sandałów, tylko adidasy. Jak komuś za gorąco, niech kupi letnie z siatką, ale wygoda przede wszystkim.
a teraz podążaj za strzałką
<-----
i co widzisz? KOBIETA! Więc mnie nie obrażaj.
A co do tematu to facet w sandałach wygląda jak idiota.
Sam spójrz jak to wgyląda
http://www.sandalandsoxer.co.uk/outdoor%20type.jpg
http://melasa.blox.pl/resource/sandal.jpg
Na moje oko beznadzieja. Na szczęście mój facet jest normalny Nie posiada żadnych takich dziwactw i ma takie samo zdanie jak ja