le;a
W okresie kontrreformacji działalność gorliwych katolików była wielokrotnie szkodliwa dla racji stanu Rzeczypospolitej. W sumie jedną z istotnych przyczyn jej upadku był właśnie fanatyzm gorliwych katolików. Ich cechą charakterystyczną było stawianie interesów katolicyzmu ponad interesem państwa. Dzieło A. Modrzewskiego „O naprawie Rzeczypospolitej” w Polsce ukazało się w pełnym wydaniu dopiero z komuny. Wcześniej cenzura kościelna zabroniła wydania rozdziału o kościele i o szkole.W czasach zaborów bratanie się biskupów z zaborcami i szkodzenie polakom. Jest tego pełno aż mi się nie chce sięgać do mojej biblioteczki.Człowiekowi niewykształconemu można wcisnąć nieprawdę bardzo łatwo.Lecz w dobie komputeryzacji jest już trochę inaczej .
To czemu teraz kościoły zaczynają świecić pustkami !
Możliwe że badacze doszukują się symbiozy , tylko na tej symbiozie jest kilka potężnych rys .W XI wieku miał miejsce bunt naszych przodków. Przy jego okazji katoliccy kronikarze wymazali nam z historii jednego króla – którego wina polegała na tym, że razem z poddanymi odrzucił niechciany katolicyzm.Bolesława II Zapomnianego(Bezprym). Kolejny król, nazwany przez katolickich kronikarzy „odnowicielem”, przy pomocy niemieckich ciężkozbrojnych wojów, w sojuszu z chrześcijańską Rusią krwawo stłumił bunt ..Rozpoczęła się siłowa chrystianizacja , bezwzględnie niszczono wszelkie pogańskie ośrodki religijne zastępując chrześcijańskimi. Oprócz tego Benedykt VIII wydał bulę z sankcjami . Łożenie pieniędzy od każdej głowy dla kurii papieskiej. W taki sposób zaczęła się na dobre symbioza z KK z polakami. Katolicyzm aż do upadku państwa kościelnego był jednym z dwóch głównych filarów niesprawiedliwego systemu stanowego. System ten garstce arystokratów dawał władzę, przywileje i bogactwa, a ogromne rzesze pozbawionej praw ludności wiejskiej utrzymywał w biedzie i poddaństwie. KK ten łupieżczy system uzasadniał Prawem Bożym. Podawanie w wątpliwość dogmatów lub jakakolwiek krytyka KK kończyły się prześladowaniami, torturami i śmiercią. Ratunkiem było odwołać to co się powiedziało i upokorzyć się .Gimer.
To nie Krk tworzy mit o symbiozie lecz doszukują się i wskazują na to historycy, czy badacze tego wycinka nauki.
Jednak z końcówką Twej wypowiedzi po części się zgodzę, wszak ewolucja powoduje zmiany, którymi katolicyzm rzymski może czuć się zagrożony, ale nie sądzę by byłoby to na tyle, by przestała istnieć symbioza między katolicyzmem a Polakami.
W okresie kontrreformacji działalność gorliwych katolików była wielokrotnie szkodliwa dla racji stanu Rzeczypospolitej. W sumie jedną z istotnych przyczyn jej upadku był właśnie fanatyzm gorliwych katolików. Ich cechą charakterystyczną było stawianie interesów katolicyzmu ponad interesem państwa. Dzieło A. Modrzewskiego „O naprawie Rzeczypospolitej” w Polsce ukazało się w pełnym wydaniu dopiero z komuny. Wcześniej cenzura kościelna zabroniła wydania rozdziału o kościele i o szkole.W czasach zaborów bratanie się biskupów z zaborcami i szkodzenie polakom. Jest tego pełno aż mi się nie chce sięgać do mojej biblioteczki.Człowiekowi niewykształconemu można wcisnąć nieprawdę bardzo łatwo.Lecz w dobie komputeryzacji jest już trochę inaczej .
Czynnik religijny odgrywa w życiu Polaka ogromną rolę - sierpień;80, wybór JP II, to i inne wydarzenia spowodowały wzmocnienie tej symbiozy.
To czemu teraz kościoły zaczynają świecić pustkami !