Nie manipuluj tym, co napisałam, specjalisto w tej dziedzinie...ech." kretyn im wpajał o babilonie i demonach"
Może tak jaśniej?a nauką nazywa się wmawianie dzieciom i to publiczne że pochodzą z małpy ..... tak to jest hipokryzja ....
nazywam go 'kretynem', bo te dzieci wtedy były zbyt małe na takie opowiastki, wyrządził im tym wiele krzywd, bo komentowały katolickie "atrybuty" wszędzie i spotykały się nieraz z bardzo przykrymi reakcjami. To ciągle tylko dzieci. Dbajmy, by nie zrobić im krzywdy. Dlaczego mnie uczyli w szkole teorii ewolucji, która dziś, kiedy jestem dorosłym, rozumnym człowiekiem, nie robi na mnie wielkiego wrażenia, zeby nie powiedzieć: 'żadnego'? Nauka jest po to, by się rozwijać,po to mamy rozum, by wysnuwać wnioski, by poszerzać swoją wiedzę, redukować to, co wydaje się zbędne i sprawdzać zawartość papki, jaką podają nam na tacy..nazywasz ojca kretynem dlatego że mówi dzieciom skąd według jego wiedzy pochodzą owe wierzenia i zwyczaje
Jak na razie to najbardziej wiarygodne wyjaśnienie pochodzenia człowieka.Jarek1966 napisał:a łykasz wielbłąda posyłając dzieci do szkoły w której uczą je że ich prarodzice to były małpy
Jak na razie to najbardziej wiarygodne wyjaśnienie pochodzenia człowieka.
a nauką nazywa się wmawianie dzieciom i to publiczne że pochodzą z małpy .....
.... myślę że jasno się wyraziłem .....nazywasz ojca kretynem dlatego że mówi dzieciom skąd według jego wiedzy pochodzą owe wierzenia i zwyczaje ..... czyli przecedzasz komara .... a łykasz wielbłąda posyłając dzieci do szkoły w której uczą je że ich prarodzice to były małpy ... to właśnie jest hipokryzja ...
Niby dlaczego?Fan-Fan napisał:Więc prawdopodobnie będzie obalony ten mit o tym że pochodzimy od małp
i tym się różnimy ja staram sie przestrzegać zakazów /nakazów zawartych w biblii ty nie..konsekwencje sa widoczne na świecie ...dostrzegasz je?Widzisz, z tym, ze ja wciąż nie widzę nic złego w spożywaniu krwi, nawet jeśli Ty twierdzisz, że Bóg tego zakazuje (nie interesuje mnie interpretacja w tym momencie). Widzisz, gdyby Biblia zabraniała głaskania kota (to tylko przykład), ja nie zawahałbym się go pogłaskać, gdyż nie jest to złe.
Calliope nie podała mi adresu sklepiku w którym rzekoma SJ tak się zachowuje ,więc nie podpieraj sie krzywym kijem.Tu nie chodzi o to jak powinno być, a jak jest. Przykład z panią sklepikarką od Calliope.
..to zapewne nie obrazisz się jak stwierdzę ze analizujesz jak potomek małpyJak na razie to najbardziej wiarygodne wyjaśnienie pochodzenia człowieka.
.....normą w/g ciebie jest też to ze SJ są beee a Calliope cacyNo pacz! Toż to esencja hipokryzji, vengo!
Oczywiście zaraz nazwiesz mnie intrygantką i nie uwierzysz, ale i tak muszę to napisać: już pisałam,ze mam śj w rodzinie, gówniarzami byliśmy, jak przyjechali do nas kuzyni i patrząc na obrazek Matki Boskiej Fatimskiej z obrzydzeniem "tata mówił,ze Wy wierzycie w Babilon i Demony". Ile to dziecko rozumiało z tego, co ten kretyn im wpajal, ja nie wiem, ale szacunku do nas, jako innowierców w tym nie było ani krztyny i nie ma do dzisiaj.
ŚJ jako słynni domokrążcy odwiedzają nas co roku jakoś latem i nikt ich nigdy nie wygania, traktowanie nas z góry to norma, narzucanie swojego zdania - norma, brak konkretnych argumentów - norma, i unoszenie się nie wiadomo jak, do tego fochy i "co też pani", gdy nie wiadomo co powiedzieć - również norma.
Ty również nie powinieneś się obrazić, jeżeli poproszę cię o pozdrowienie twojej ukochanej sekty?vengo napisał:..to zapewne nie obrazisz się jak stwierdzę ze analizujesz jak potomek małpy
i tym się różnimy ja staram sie przestrzegać zakazów /nakazów zawartych w biblii ty nie..konsekwencje sa widoczne na świecie ...dostrzegasz je?
...dostrzegasz je?
Calliope nie podała mi adresu sklepiku w którym rzekoma SJ tak się zachowuje ,więc nie podpieraj sie krzywym kijem.
..to zapewne nie obrazisz się jak stwierdzę ze analizujesz jak potomek małpy
.....normą w/g ciebie jest też to ze SJ są beee a Calliope cacy
Lepszy krzywy kij niż gonienie na oślep i skrajna naiwność.Calliope nie podała mi adresu sklepiku w którym rzekoma SJ tak się zachowuje ,więc nie podpieraj sie krzywym kijem.
Lepszy krzywy kij niż gonienie na oślep i skrajna naiwność.
Adresu Ci nie podam i to zrozumiałe, ale strzelasz w płot, uciekając się do takich sztuczek, zamiast szukać argumentów kwintesencja postaci świadka Jehowy
.... "zakaz głaskania kota nie ma wpływu na pokój światowy" .... więc pytam .... czy zjedzenie owocu nadajacego się do spożycia ma miał wpływ na .... światowy pokuj i szczęście całej ludzkości ....
....vengo nasłuchał się i naczytał dośc w swoim zyciu o tym jak ciocia czyjeś cioci powiedziała co słyszała.......jeśli rozmawiasz ze SJ bądź poważniejszym rozmówcą ,inaczej szkoda twojego i mojego czasu..pozdrowienia dla ciocivengo bazuje więc na nieufności, więc zaprzecza, że coś takiego ma miejsce. Idąc tym tropem my także możemy zanegować wszysciusieńko co tylko powie. Mamy do tego zupełne prawo, skoro on tak robi.
Czas to marnujecie wy, nachodząc ludzi w ich własnych domach...vengo napisał:inaczej szkoda twojego i mojego czasu
Buahaha? Poważniejszym rozmówcą??? Przecież Wy nie jesteście poważni. Zadawałem Wam setki razy to samo pytanie odnośnie leczenia krwią, a Wy nie raczyliście odpowiedzieć, zachowujecie się jak dzieci które udają, że nie słyszą jak się im zwraca uwagę, że upaćkały się w kupie. A Wy jesteście bardzo upaćkani, tak, że aż zaczyna śmierdzieć. Widzi to Maszkowa (pozdrawiam ), widzi to Crow0, widzi to Hanadai i widzę to ja - różnorodna zbieranina deistów, katolików, agnostyków - każdy palcem wytyka błędy, a Wy nadal twierdzicie, że nie sikacie pod wiatr, tylko, że deszcz pada....vengo nasłuchał się i naczytał dośc w swoim zyciu o tym jak ciocia czyjeś cioci powiedziała co słyszała.......jeśli rozmawiasz ze SJ bądź poważniejszym rozmówcą ,inaczej szkoda twojego i mojego czasu..pozdrowienia dla cioci
...to raczej ty[wy]nie przyjmujecie odpowiedzi do wiadomosci ....SJ nie praktykuja z krwią-ze względów religijnych......ty[wy] tego zakazu Boga i powtórzonego przez apostołów Jezusa nie uznajecie!czy to śmierdzi?zależy w którą stronę wiatr wieje...Buahaha? Poważniejszym rozmówcą??? Przecież Wy nie jesteście poważni. Zadawałem Wam setki razy to samo pytanie odnośnie leczenia krwią, a Wy nie raczyliście odpowiedzieć, zachowujecie się jak dzieci które udają, że nie słyszą jak się im zwraca uwagę, że upaćkały się w kupie. A Wy jesteście bardzo upaćkani, tak, że aż zaczyna śmierdzieć. Widzi to Maszkowa (pozdrawiam ), widzi to Crow0, widzi to Hanadai i widzę to ja - różnorodna zbieranina deistów, katolików, agnostyków - każdy palcem wytyka błędy, a Wy nadal twierdzicie, że nie sikacie pod wiatr, tylko, że deszcz pada
...nie marnujemy czasu pukajac do drzwi ludzi którzy czekaja na takie wizyty....codziennie na swiecie ok.500 osób zostaje SJCzas to marnujecie wy, nachodząc ludzi w ich własnych domach...
Dobrze, że nie jestem śj, bo już chyba nie byłoby mnie na tym świecie...vengo napisał:SJ nie praktykuja z krwią-ze względów religijnych
No sorry, ale jak grzecznie wam podziękowałam, to nie poskutkowało.vengo napisał:...nie marnujemy czasu pukajac do drzwi ludzi którzy czekaja na takie wizyty....
I pewnie tyle samo "odchodzi" w szpitalu z powodu tej krwi właśnie.vengo napisał:codziennie na swiecie ok.500 osób zostaje SJ