podowdy dla których się kończy

bellisima

Nowicjusz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
122
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
oo
prawda jest taka, że jesli tak naprawde sie kocha kogoś, ale tak naprawde...to jest sie w stanie wybaczyć wszystko!!!
kompletnie sie nie zgadzam!! albo inaczej mozna wybaczyc wszystko ale to szczyt glupoty...ale wiadomo sa rozne sytyacje wiec nie mozna tego uogolniac

Prawda jest taka, że życie i sytuacje jakie nas dotykają z reguły weryfikują nasze poglądy na miłość, życie itp...

A i z góry gratuluje tym, którym udało się zachować to samo spojrzenie na życie jakie było kiedy zaczeliśmy je poznawać!!!!

Nie wiem jak u niektórych, ale moje poglądy się zmieniły!!!!
 

okropna

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2007
Posty
28
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
dolnośląskie
Ja swojego faceta zostawiłam bo mnie okłamywał... :( a i tak tęsknie za nim, chociaż okazał sie takim gnojkiem ;(
 

demacon

Live to win ffs!!
Dołączył
6 Kwiecień 2007
Posty
793
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Thunder Bluff
Nigdy nie zostawie mojej dziewczyny... nie wierze w zwiazek do grobu, ale milosc na pewno...
 

AragornFan

~unforgetable~
Dołączył
24 Październik 2006
Posty
1 272
Punkty reakcji
0
Miasto
**Z TwoicH SnóW**
I know why :]

ja bym zostawia jakby mnie zdradził albo okłamał w poważnej sprawie, gdybym go nie kochała i męczyłby mnie tez związek i...
... gdybym tylko ja się starała, angażowała :bag: czyli wtedy, gdyby mu na mnie nie zależało.
 

kblondi16

Nowicjusz
Dołączył
18 Kwiecień 2007
Posty
2
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Wrocław
Napisałam list do mojego byłego (już) chłopaka

Drogi Pawle!

Nie miałam odwagi powiedzieć Ci tego wprost, liczę na to, że może kiedyś trafisz na ten blog...i dowiesz się całej prawdy na temat powodu naszego rozstania. Od początku.....
Poznałam go na rozpoczęciu roku szkolnego w mojej nowej szkole, jak się później okazało był to mój nowy kolega z klasy, z czego nie ukrywam bardzo się cieszyłam, ponieważ spodobał mi się od momentu kiedy zobaczyłam go po raz pierwszy, siedział na ławce przed szkołą...w głębi ducha liczyłam właśnie na to, żeby okazało się, że chodzimy do jednej klasy i tak się stało. Przez pierwsze dni nic szczególnego się nie działo, nie rozmawialiśmy ze sobą, chociaż patrzyłam w jego stronę cały czas. Kolejne dni...i integracja klasowa. Coraz bliżej go poznawałam i coraz bardziej mi się podobał, ale miałam Ciebie, i nie miałam odwagi powiedzieć Ci całej prawdy. Zawsze kiedy pytałeś o chłopaków ze szkoły odpowiadałam, że nikt mi sie nie podoba. Bałam się powiedzieć Ci prawdę, nie chciałam Cię stracić... jeszcze nie wtedy. Pewnego dnia wracaliśmy razem w tramwajem ze szkoły, mieliśmy okazję tak naprawdę pogadać, i tak wyglądały kolejne dni. (...) Dzień przed klasową wycieczką, na którą tak bardzo czekałam, wyobrażałam sobie ten czas spędzony z Nim....okazało się, że nie jedzie. Wieczorem zadzwoniłam do Niego do domu, pogadaliśmy, czułam się przy Nim tak jak byśmy się znali od lat, mogłam Mu o wszystkim powiedzieć, pierwszy raz się przy kimś tak czułam. W miejscowości, w której mieszkaliśmy nie miałam zasięgu co za tym idzie żadnego kontaktu z tobą. Źle sie z tym czuje ale pasowała mi taka sytuacja. Było mi tak dobrze, bez tych ciągłych kłótni, bez sprawdzania telefonu. Nie chciałam wracać. (...) Siedziałam z Nim na długiej przerwie jak zwykle przytulona do jego ramienia, rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym, mogłam mu powiedzieć co tylko chciałam a On mnie zawsze wysłuchał. I wtedy też tak było. I tego dnia, na tej przerwie pocałował mnie...tego co się działo później na lekcjach nie pamiętam bo myślałam tylko o tym pocałunku. Później teoretycznie byłam z Tobą a praktycznie z Nim. Bardzo się bałam zakończyć nasz związek i jednocześnie bardzo chciałam być z Nim. Nie wiem kiedy przestałam Cię kochać. Nie wiem kiedy to sie stało, może od kiedy między nami wszystko zaczęło się psuć...nie wiem, nie jestem w stanie Ci tego powiedzieć. (...) Zerwałam z Tobą, poszłam później do Marty, płakałam... jednocześnie cieszyłam się w głębi duszy, że w końcu uwolniłam się z tego chorego układu miedzy nami. On mnie cały czas pocieszał, pisał , dzwonił. A ja przez cały tydzień nie mogłam się powstrzymać od płaczu, wszystko przypominało mi Ciebie, w końcu byliśmy ze sobą przez 3 lata. Zdążyłam sie do Ciebie przyzwyczaić. Byłeś moją pierwszą prawdziwą miłością, ale ten związek od kilku miesięcy był fikcją więc po co było to dalej ciągnąć..?! Po tygodniu stwierdziłam, że czas zacząć nowe życie. Obcięłam włosy, ty nigdy nie chciałeś się na to zgodzić, zmieniłam kolor pokoju, zrobiłam kolejnego kolczyka. Poczułam, że jednak bez Ciebie też jestem kimś, i że potrafię być szczęśliwa. W czwartek poszłam z Nim na lodowisko (cudowne wyjście) a w piątek 15. grudnia pojechaliśmy na wycieczkę do Drezna. I to był początek naszego związku...spędziliśmy razem sylwestra a kilkanaście dni później powiedziałam mu, że go kocham. To też był jeden z cudowniejszych dni w moim życiu. Jestem z Nim do dzisiaj bardzo szczęśliwa. Przepraszam, że nie miałam odwagi powiedzieć Ci tego prosto w oczy. Bałam się Ciebie. Ale kochałam Cię i zawsze będę Cię wspominać jako moja pierwszą miłość. Bardzo miłe doświadczenie. Dziękuje za wszystkie spędzone mile chwile razem, za Twoją miłość, za wszystko. Żegnaj Paweł!
 

Kasia_na

tajemnica
Dołączył
25 Wrzesień 2005
Posty
1 609
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Z Dalekiego Wschodu
Ja wybaczyłabym zdradę raz.
Nie chciałabym zerwać gdy są problemy bo nie na tym polega dojrzały związek.
Gdyby nic nie skutkowało to może ale trudno,cholernie trudno byłoby mi zerwać z czlowiekiem którego kocham.
 

fehcram

j-lover
Dołączył
12 Luty 2007
Posty
1 220
Punkty reakcji
0
Miasto
Wonderland
Zerwałam za zdradę, kłamstwa...moje kochanie się uczyło a tak naprawde siedziało na gg i pisało.. z...własnie..
Zerwalam przed odmiennośc poglądów ;]
Ale nadal kocham.Echhh
 

311bastek311

Nowicjusz
Dołączył
3 Wrzesień 2006
Posty
592
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
Śląsk
Kilku moich znajomych rozstało się z durnych powodów typu... bo on wział numer od innej ... bo ona nie chciała jechac z nim... itd. i to rozstali się będą c ze sobą dłuższy czas.Nie wiem z czego to wynika le może po pewnym czasie to całe zauroczenie i stan zakochanie mija.
 

anka_notofrugo

Nowicjusz
Dołączył
20 Kwiecień 2007
Posty
12
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
kosmos =D
:) hee zrywa sie z najrozniejszych powodow, ktorych przyczyna jest wygasajace uczucie (najczesciej) prowadzi ono do wielu innych powikłan w związku typu-zdrada... ja na przykład zerwalam ze swoim chlopakiem bo przestalam czuc do niego cokolwiek... nie potrafiłam okazywac mu czolosci bo byl mi obojetny i nie widzialam sensu w ciagnieciu tego dalej... inni nie maja odwagi zerwac lub z roznych powodow nie chca tego zrobic wiec na boku maja kochanka/ke i kręcą jak mogą byle nie stanąć z prawdą twarzą w twarz :p hee namotałam jak zwykle hihi pzdr :*
 

agaciorek

Nowicjusz
Dołączył
3 Styczeń 2006
Posty
2 417
Punkty reakcji
1
Wiek
39
ja zostawilam z powodu zbyt duzej odleglosci i nudy a mnie zostawila moja pierwsza milosc z powodu rzekomej mojej zdrady jego co bylo nie prawda :D
 

Neciaczek xD

Nowicjusz
Dołączył
5 Maj 2007
Posty
19
Punkty reakcji
0
Miasto
Śląsk:P:P
Zostałam zostawiona przez hmm... inne życie.. do którego najwidoczniej nie zostałam wpuszczona .. ehh :/
Pozatym zakochał się w innej... która krótko mówiąc bawiła sie nim 2 tyg i go zostawiła :/ z zranionym serduchem jak myśle
 

Kirma

Nowicjusz
Dołączył
15 Styczeń 2007
Posty
292
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Na szczęście jeszcze nigdy nie zostałam zostawiona :p
Ale myślę, że kłamstwa i oszukiwanie w ważnych rzeczach może by były powodem do rozstania. No i jeszcze brak zaufania i porozumienia...
 

JoannaBorosia

Nowicjusz
Dołączył
23 Marzec 2007
Posty
17
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
z zaskoczenia ...
O temat na czasie dla mnie ... a raczej dla mojej przyjaciółki zerwał z nią chłopak z takego powodu, że aż mi go żal :mruga: było to wczoraj napisał jej esa nawet nie pogadał :phi: że zbliżają się wakacje a ona mieszka za daleko .... i koniec :bag: mieszka od niego 15 km czy to tak daleko....
 

olwik

Nowicjusz
Dołączył
24 Wrzesień 2006
Posty
62
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
Przemyśl
MÓJ PONAD 3 LETNI ZWIAZEK ROZPADŁ SIE BO TA DRUGA BYŁA W 6 MIESIACU CIAZY ALE MÓJ EX POWIEDZIAŁ TO TAK..." JA CIE KOCHAM ALE NIE MOZEMY BYC RAZEM BO Z TEGO NIC NIE WYJDZIE" A DWA TYGODNIE POZNIEJ BYŁ JUZ MEZEM ALE BBYWA JEGO MAMA TEZ MA KAZDE DZIECKO Z INNYM FACETEM TO WYSSAŁ TAKIE ZACHOWANIE Z MLEKIEM MATKI
 

kasiaaa

Nowicjusz
Dołączył
11 Luty 2006
Posty
27
Punkty reakcji
0
ja zerwałabym z powodow nastepujacuch ... brak zaufania zazdrosc chorobliwa, brak zainteresowania osoba ktora sie kocha, nie szczerosc kłamstwa obłuda dwulicowosc
 
Do góry