Podniecenie bez seksu... Do pań ;)

Polinnn_szzz

Nowicjusz
Dołączył
16 Grudzień 2008
Posty
178
Punkty reakcji
1
Miasto
gdzieś..
Lubię czasem taką ostrą wersję seksu :p powyzywać się czy poklepać (wszystko w ramach rozsądku)..lubię jak wkłada mi ręcę między uda.. lubię jak obraca mnie i bawi się piersiami.. Poza tym to uwielbiam się smyrać po brzuchu, szyji, piersiach itp.. wytwarza się wtedy specyficzna atmosfera..
pozdrawiam
 

silene86

Nowicjusz
Dołączył
13 Marzec 2010
Posty
7
Punkty reakcji
0
mój narzeczony podnieca mnie, gdy:
- uśmiechnie się w taki seksowny sposób ( nie umiem tego opisać: :)
- podejdzie do mnie od tyłu nic nie mówiąc- to już nawet nie dotykając mnie robi mi się mokro :)
- położy mi rękę na udzie podczas jazdy samochodem:)
- powie do mnie pewne słowo... przykro mi, że nie mogę powiedzieć jakie:)
- pogłaszcze mnie po pupie lub plecach:)
- mrucz mi do ucha:)

:)
 

michael

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2007
Posty
103
Punkty reakcji
2
Wypowiedzi odnośnie owłosionej klatki piersiowej już się pojawiły, ale ciekaw jestem co powiecie na owłosiony tyłek?
Wiem, że są skrajne gusta, jedne mówią, że owłosione nogi muszą być obowiązkowo, drugie, że je to odpycha, ciekawy jestem jak ta kwestia się ma do pupy.
 

Amand@

Nowicjusz
Dołączył
31 Lipiec 2008
Posty
411
Punkty reakcji
3
Wiek
32
No w tym to chyba nie ma nic seksownego :) Przynajmniej jeśli chodzi o mnie to jakoś mnie to nie kręci :)
 

magdziul88

Nowicjusz
Dołączył
17 Kwiecień 2010
Posty
24
Punkty reakcji
2
Dla mnie nie ma różnicy czy klata jest owłosiona czy też nie:p
A jeśli chodzi o pupę.... chyba faceci zawsze mają owłosione tyłki, jedni bardziej, drudzy mniej:) Dla mnie nie ma to, żadnego znaczenia, no chyba, że faceta łatwo pomylić z małpą :D to już co innego :D
 

Amand@

Nowicjusz
Dołączył
31 Lipiec 2008
Posty
411
Punkty reakcji
3
Wiek
32
Wg mnie jesteśmy tylko ludźmi i na pewno jest coś w tej drugiej połówce co mało się podoba :) Przynajmniej już po dłuższej znajomości bo na początku to wiadomo, że ma się "różowe okulary" :D
 

Scio

Nowicjusz
Dołączył
14 Czerwiec 2010
Posty
12
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Uwielbiam gdy mi powtarza ciągle, że ładnie pachnę, często przykłada nos do moich włosów i mówi, że jest uzależniony od mojego zapachu. To bardzo podniecające...
 

MalutkaNiunia

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2010
Posty
27
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Mnie podnieca strasznie kiedy mój chłopak całuje, ssie i gryzie mnie po uszach :sexy: Podnieca mnie też kiedy stojąc całujemy się a on trzyma mnie za tyłek i mocno przyciska do siebie :p I czasem perfumy męskie :)
 

AuliX

Nowicjusz
Dołączył
4 Wrzesień 2007
Posty
194
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
Kęty.
A tak poza związkiem? Co by potrafiło was podniecić?

Przypominam - poza związkiem. Głos, może charakterystyczne ruchy...
 

Ninkaa

Nowicjusz
Dołączył
23 Lipiec 2010
Posty
43
Punkty reakcji
0
Mnie osobiście podnieca, gdy mój chłopak się śmieje...sam jego głos również.
Poza tym...pocałunki-rzecz jasna...i gdy się do mnie tak niewinnie przytula;)
 

szalejowa

Nowicjusz
Dołączył
1 Wrzesień 2010
Posty
158
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Rozumiem, że chodzi Ci o to, że poza kontaktami fizycznymi, które niekoniecznie równają się związkowi ;)

W tej kwestii u mnie, hm... szerokie ramiona w bawełnianej koszulce :D, zapach perfum (o ile nie przesadzony), lekko opuszczony krok w dżinsach, długaśne chude palce :sexy: , najlepiej grające na gitarze elektrycznej :D, długie włosy... ale teraz zbaczam już na tę mniej "popową" ścieżkę :) Odpowiedni wzrok, uśmiech :)

Co do punktu wyjścia tego wątku, czyli 'podniecenie bez seksu' - całowanie po szyi (o rrrrany), stopniowany dotyk (a nie od razu "do dziury" :D:D), a i same pocałunki. Wystarczy zbudować fajne napięcie, np. całując najpierw delikatnie, powoli, gwałtownie przejść w taką, dość zwierzęcą formę :D Albo, ta pierwsza chwila, jeszcze przed - kiedy już oboje wiedzą, że usta zaraz się zetkną...owe napięcie zbudować ;) Ach, aż mi się przyjemnie zrobiło :p

Lubię też bardzo, jak "podtrzymuje" mi się twarz przy pocałunku. Dorzuciłabym jeszcze agresywne trzymanie moich rąk, gdy leżę, ale to już nie każdy może lubić (chyba) :)
 

Amand@

Nowicjusz
Dołączył
31 Lipiec 2008
Posty
411
Punkty reakcji
3
Wiek
32
Ja jeszcze lubię jak on na mnie patrzy i po jego twarzy widać, że mnie chce:) Albo jak całując albo dotykając mnie zaciska zęby:) Oh, God xD

Koleżanka pisała o tym jak mężczyzna stanie za kobietą i ją obejmuje :) Pod tym też się podpisuję :p
 
Do góry