Podniecenie bez seksu... Do pań ;)

N

Nieprzenikniona

Guest
Dla mnie wystarcza samo patrzenie. Chyba tak. Chociaż muszę to jeszcze zweryfikować. A co do wątku dotyku, to też wybieram delikatność, mimo że czasem się fantazjuje o czymś innym.

Patrzenie na co? Zainteresowała mnie Twoja wypowiedź.
 

abricot

Hate hippies.
Dołączył
5 Lipiec 2009
Posty
789
Punkty reakcji
23
Wiek
35
Miasto
m3
Patrzenie na co? Zainteresowała mnie Twoja wypowiedź.
Patrzenie na osobę, która w jakiś sposób na mnie działa elektryzująco. Na jej ruchy, gesty, zachowanie, kiedy zupełnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że jest podglądana. Podniecenie bez seksu to chyba to. A mizianie to oczywistość.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Patrzenie na osobę, która w jakiś sposób na mnie działa elektryzująco. Na jej ruchy, gesty, zachowanie, kiedy zupełnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że jest podglądana. Podniecenie bez seksu to chyba to. A mizianie to oczywistość.

Jeden minus, ta druga osoba o tym nie wie :D
 

upior_w_operze

Nowicjusz
Dołączył
16 Czerwiec 2007
Posty
912
Punkty reakcji
1
Pocałunki.. w usta i szyję.. takie namiętne.

I szept.. gdy facet szepcze do ucha tak,że czuć ciepły oddech na szyi :)


No i niezwykle podniecające jest to jak widać jak podniecony jest facet <lol>
 

abricot

Hate hippies.
Dołączył
5 Lipiec 2009
Posty
789
Punkty reakcji
23
Wiek
35
Miasto
m3
Mnie się wydawało, że tu chodzi o takie podniecenie gdzie w grę nie wchodzi dotyk albo jakiś bliższy kontakt. Bo to oczywiste, że jak mnie facet całuje to to na mnie działa. Autorze tematu, jak to jest?
 

Haren

Nowicjusz
Dołączył
8 Grudzień 2009
Posty
492
Punkty reakcji
3
Wiek
29
Miasto
Kraków
Dotyk itd pewnie się wliczają. . . Bo wg tematu "Podniecenie bez seksu" wszelkie pieszczoty niebędące strikte seksem podchodzą. Tylko w temacie "do panów" były posty o seksie oralnym, a to przecież "seks", więc ciężko jednoznacznie powiedzieć :D
 

VENEZIA

Nowicjusz
Dołączył
21 Styczeń 2009
Posty
436
Punkty reakcji
3
To też jest bardzo przyjemne :) Ja np lubię jak mój chłopak odsuwa mi ramiączko od biustonosza żeby pocałować mnie w ramię :) Świat mi wiruje :) Albo jak dotyka właśnie pleców i wkłada rękę pod zapięcie od niego ;)

też to lubię :)

i męskie perfumy...

Hmmm, rzecz gustu, mnie owłosiona klata odrzuca :D


Mnie też :p

Z kobieta trzeba jak z kwiatuszkiem hehe :p

A owlosionej klaty nie mam.. hehe kolejny minus :D


PLUS :)
 

Amand@

Nowicjusz
Dołączył
31 Lipiec 2008
Posty
411
Punkty reakcji
3
Wiek
32
Ja też muszę przyznać, że lubię jak jestem dotykana po tyłku :)
 
A

Aulelia

Guest
Mi wszystko pasuje, jeśli robi to mój chłopak, bo jakby ktoś inny mnie np. dotykał po tyłku, to dostałby w mordę.
 

ewelcia77

Nowicjusz
Dołączył
20 Luty 2010
Posty
13
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Stolica
masaz ;) albo drapanie po pleckach ,brzusiu .
jak jedziemy samochodem i trzyma reke na moich udach ;) heh ^^ dziwne ale jara mnie; )
 
Do góry