PIS i Jarosław Kaczyński

Kenobi

Jedi Master
Dołączył
1 Październik 2010
Posty
3 040
Punkty reakcji
169
Wiek
40
Miasto
zmienna
Wiesz Kenobii jaka jest różnica między PO i PIS? PIS mało się orientuje w gospodarce lubi sobie o tym pokrzyczeć, jak zresztą na każdy temat, ale jak przyszło co do czego, to zatrudnił do zajmowania się gospodarką fachowców.

fachowcy od socjalistycznej gospodarki.. wzruszajce...

co do krytyki PO, przeciez ja nie mowie ze nie..

jednak i PO i PiS to ta sama odmiana tej samej socjalistycznej choroby..

rozncia taka ze z PO zawali sie to wszystko szybciej, byc moze...
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
To jest jakiś pomysł. Glosować tak, aby się system szybciej zawalił. Jednak z samego głosowania wiele nie ma, bo tylko niewielka liczba głosów jest świadoma, a bardziej interesujące jest to co nastąpi po tym jak ten system się zawali.
Największą zaletą PIS jest to, że rozwala on pewne układy, nie mając jednocześnie takiego potencjału do tworzenia swoich. Oczywiście jest to sprawa ośmieszona przez media, mówi się "mityczny układ" Jest on mityczny dla osób, które nie znają dobrze stosunków panujących w urzędach państwowych, wymiarze sprawiedliwości, nawet biznesie. Tutaj pod wieloma względami mamy podobne stosunki jak w Rosji. Takie małe państwa w państwie. Te wschodnie nawyki, wypracowane za komuny, przetrwają każdy potop i nic nie da Ci załamanie systemu. Wylezą jak karaluchy po zagładzie atomowej.
 

Kenobi

Jedi Master
Dołączył
1 Październik 2010
Posty
3 040
Punkty reakcji
169
Wiek
40
Miasto
zmienna
To jest jakiś pomysł. Glosować tak, aby się system szybciej zawalił. Jednak z samego głosowania wiele nie ma, bo tylko niewielka liczba głosów jest świadoma, a bardziej interesujące jest to co nastąpi po tym jak ten system się zawali.
Największą zaletą PIS jest to, że rozwala on pewne układy, nie mając jednocześnie takiego potencjału do tworzenia swoich. Oczywiście jest to sprawa ośmieszona przez media, mówi się "mityczny układ" Jest on mityczny dla osób, które nie znają dobrze stosunków panujących w urzędach państwowych, wymiarze sprawiedliwości, nawet biznesie. Tutaj pod wieloma względami mamy podobne stosunki jak w Rosji. Takie małe państwa w państwie. Te wschodnie nawyki, wypracowane za komuny, przetrwają każdy potop i nic nie da Ci załamanie systemu. Wylezą jak karaluchy po zagładzie atomowej.

No i co tu poczac Lobo ?

Jakis pomysl ?

Jak gdzies pisalem o Polsce ze widze wielka kleska to mnie zjedli ze marudze i jestem pesymista :D
 

Iron Duke

Bywalec
Dołączył
30 Styczeń 2011
Posty
1 231
Punkty reakcji
41
Miasto
z naszej Galaktyki
Lobo2007,

PIS mało się orientuje w gospodarce lubi sobie o tym pokrzyczeć, jak zresztą na każdy temat, ale jak przyszło co do czego, to zatrudnił do zajmowania się gospodarką fachowców.

Jesteś tego pewny?

Kilka przykładów aktywności PIS-owskich fachowców:
kiedy zdobyli władzę, wskazali "winowajców" tego że sprawy w Polsce idą źle. Szczególni nie lubili "oligarchów". Największym polskim oligarchą jest Jan Kulczyk. Tak się złożyło, miał koncesję na budowę odcinka autostrady Poznań - granica z Niemcami. Genetyczni poszli do sądu, kwestionując kosztorys. Po roku Polska zdobyła organizację Euro i drogi stały się piekielnie ważną kwestią. Po cichu, dogadali się z Kulczykiem, i zgodzili na jego warunki. Tylko teraz po dwóch latach ten zażądał 100% więcej za swój odcinek!
Bardzo podobnie z autostradą Gdańsk - Łódź, budowaną przez amerykańsko-polskie konsorcjum. Też Kaczory poszły do sądu. Po dwóch latach sąd przyznał rację koncesjonariuszom! Ci w podzięce, podnieśli cenę kilometra z 4,5 mln dolarów do 9.

Lekko licząc, straciliśmy na tej inwencji "fachowców" pisowskich 1 mld dolarów i 2 lata opóźnienia w budowie kluczowych inwestycji!

Inna sprawa - Eureko. Już Marcinkiewicz obiecywał, puścimy ich z torbami, odbierzemy co nasze! Minęło dwa lata rządów PIS i dopiero gabinet Tuska doprowadził do porozumienia. W wyniku międzynarodowego arbitrażu wisiała nad nami groźba wypłaty KILKUDZIESIĘCIU MLD Euro odszkodowań!

I tak dalej, i tak dalej.

Sednem rządów Genetycznych Patriotów, była nacjonalizacja i zwiększanie roli państwa w gospodarce!

A z "fachowców" w rządzie Kaczorów śmiała się nie tylko cała Europa, ale i cały świat. Nigdy więcej nie chcę oglądać ministra polskiego rządu, który wygrywa światowy plebiscyt na największą głupotę!

PIS dałby sobie radę i z kryzysem.

Jak? Jarek porównałby go z ZOMO i kryzys by się wystraszył? :p


Za wszystko odpowiada kryzys, i pewnie też za gigantyczny wzrost, kadry urzędniczej. Przecież to ze względu na takie rzeczy mamy ogromny deficyt budżetowy. Czy ściągalność podatków tak ogromnie w Polsce spadła? Nie bardzo. Więc jak to się stało, że kryzys na giełdzie i w bankach spowodował gigantyczną dziurę w budżecie?

Naprawdę nie rozumiesz?
Wyjaśniłem to już w innym wątku, polski budżet zostawia minimalny margines swobody rządzącym. Składa się z wydatków "sztywnych" w ponad 80%. To znaczy, że ustawy sejmowe zobowiązują rząd do finansowania określonych tematów i instytucji.

W okresie prosperity, zwłaszcza w latach 2005- 2008, gdy gospodarka galopowała, przychody do budżetu przekraczały wysokie przecież szacunki o kilkanaście, do ponad 20 mld złotych! Przy rocznym wzroście PKB ok. 7%! Było czym rządzić!

I przyszły czasy, gdy ten wzrost wyniósł tylko 1%. A rząd w czarnym scenariuszu szacował ok. 3%. Nagle w kasie zabrakło kilkudziesięciu miliardów!

A ustawy nakazują płacić!

Co rząd może i powinien w takiej sytuacji robić? Ciąć wydatki! I rząd Tuska tak właśnie przy krokodylich łzach opozycji robił. Ale to mało! Należy zmienić szereg ustaw, by ograniczyć wydatki sztywne budżetu.

Tylko to jest zadanie z kategorii "Mission impossible". Z jednej strony wzburzeni ludzie, którym się zabiera coś co mieli od dawna. z drugiej, PIS okopany wokół prezydenckiego pałacu - ośrodku "rządu na uchodźctwie".

PO wolało nie robić nic. Zadłużać kraj, licząc na powrót koniunktury.

Wokół tak drastycznej reformy musi istnieć ponadpartyjne porozumienie. Inaczej nikt tego nie zrobi. Chyba że dojdziemy do ściany - jak np. Węgrzy, lub Grecy.

Kaczyńskiemu bowiem zależy na władzy, bo chce coś w Polsce zrobić,


Omotał Cię. Nie znam na polskiej scenie politycznej drugiego tak bezwzględnego suk...a, który dąży do władzy bez względu na cenę.
Przypomnij sobie z kim rządził w latach 2005-7!

Oczywiście ... w interesie Polski i Narodu.

Który w stylu Dżingis Chana likwiduje jakąkolwiek opozycję we własnych szeregach.


Jego popularność jest dla mnie od dawna niezrozumiałym fenomenem.
 

kossiarz

Nowicjusz
Dołączył
12 Luty 2011
Posty
14
Punkty reakcji
0
Mam 18 lat Duke, ale zaczynam rozumieć dlaczego pisiory i kaczory mają negatywny elktorat. Ty w ogóle nie masz żadnych wiadomosci, Ty powtarzasz jakieś bajki, Ty nienawidzisz!

Jesteś tego pewny?

Kilka przykładów aktywności PIS-owskich fachowców:
kiedy zdobyli władzę, wskazali "winowajców" tego że sprawy w Polsce idą źle. Szczególni nie lubili "oligarchów". Największym polskim oligarchą jest Jan Kulczyk. Tak się złożyło, miał koncesję na budowę odcinka autostrady Poznań - granica z Niemcami. Genetyczni poszli do sądu, kwestionując kosztorys. Po roku Polska zdobyła organizację Euro i drogi stały się piekielnie ważną kwestią. Po cichu, dogadali się z Kulczykiem, i zgodzili na jego warunki. Tylko teraz po dwóch latach ten zażądał 100% więcej za swój odcinek!
Bardzo podobnie z autostradą Gdańsk - Łódź, budowaną przez amerykańsko-polskie konsorcjum. Też Kaczory poszły do sądu. Po dwóch latach sąd przyznał rację koncesjonariuszom! Ci w podzięce, podnieśli cenę kilometra z 4,5 mln dolarów do 9.

Lekko licząc, straciliśmy na tej inwencji "fachowców" pisowskich 1 mld dolarów i 2 lata opóźnienia w budowie kluczowych inwestycji!

nie znalazłem nieczego takiego, PiS nie zerwał żadnych umów a;

Tytuł: GAZETA PRAWNA
Data: 01.03.2006
DROGI/ZEZWOLENIA
Autostrady bez koncesji
Nie będzie wyboru koncesjonariusza dla fragmentów autostrady A-2 z Konina do Strykowa oraz A-4 z Katowic do Wrocławia. Odcinkami administrować będzie państwo. Firmy, które starały się o koncesje, prawdopodobnie zażądają wysokich odszkodowań...
...W przypadku odcinka Konin-Stryków wybór był dopiero na etapie prekwalifikacji, ale spółki startujące w przetargu (m.in. Strabag, Budimex) zaangażowały w przedsięwzięcie znaczne sumy pieniędzy. Tu także państwo będzie musiało im zapłacić. Rezygnacja z udzielania koncesji operatorom prywatnym zapowiadana była przez PiS jeszcze przed wyborami parlamentarnymi. Jednak do tej pory resort transportu nie przyznał otwarcie, że dwa wspomniane odcinki administrowane będą przez państwo. Na pewno na takim kroku skorzystają kierowcy, bo na obu trasach znacznie opóźni się wprowadzenie systemu odpłatności za przejazd.
Adam Woźniak


moze przeczytasz coś fachowego? tam się dowiesz ile pieniędzy rocznie państwo płaci za cięzarówki np , czy zna ktoś umowy zawarte pomiędzy wykonawcami autostrad a państwem? dlaczego Ziobro nie mógł przez lata się doprosić o te umowy, nawet jako MS, prokurator generalny?

znam za to inne arykuły;

http://moto.money.pl/wiadomosci/infrastruktura/artykul/droga;warta;2;miliardy;pelna;niedorobek,185,0,755385.html
http://www.nowiny.pl/artykul.php?ida=63209&a=show_art

Inna sprawa - Eureko. Już Marcinkiewicz obiecywał, puścimy ich z torbami, odbierzemy co nasze! Minęło dwa lata rządów PIS i dopiero gabinet Tuska doprowadził do porozumienia. W wyniku międzynarodowego arbitrażu wisiała nad nami groźba wypłaty KILKUDZIESIĘCIU MLD Euro odszkodowań!

Ale to Buzek z PO sprywatyzował z KLD i UW - PZU. Teoretyczne sumy jak w przypadku jakiegoś trybunału, a prawdziwe w wysokości nawet do 20 mld zł dla Eureko. To są własnie Twoje argumenty.A to sukces.
http://kuzmiuk.blog.onet.pl/Finansowe-lowy-Eureko,2,ID404629765,n

Leppera i Giertycha do sejmu wybrało 25% głosujaych Polaków a nie kaczory.
 

lunarbird

Chaos Master
Dołączył
27 Październik 2010
Posty
1 284
Punkty reakcji
70
Wiek
45
Miasto
MSW
Nie znam na polskiej scenie politycznej drugiego tak bezwzględnego suk...a, który dąży do władzy bez względu na cenę.
Przypomnij sobie z kim rządził w latach 2005-7!
Powiedział zwolennik partii mającej na Śląsku koalicję z RAŚ oraz partii z której wywodzi się przewodnicząca zablokowała i nadal blokuje kruczkami prawnymi wybranie na warszawskiej Pradze Północ PiSowskiego burmistrza.
 

Kenobi

Jedi Master
Dołączył
1 Październik 2010
Posty
3 040
Punkty reakcji
169
Wiek
40
Miasto
zmienna
Czy JK kocha socjalizm ?

Ostanie propozycje prezia:

- repolonizacja bankow (niegdys sie to nazywalo "nacjonalizacja")

- likwidacja NFZ i powrot finansowania sluzby zdrowia z budzetu panstwa

Zgroza, czy PiS staje sie naczelna komunistyczna partia Polski ?
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
- repolonizacja bankow (niegdys sie to nazywalo "nacjonalizacja")
Zależy co ma na myśli, mi to hasło nic nie mówi, nie koniecznie może mieć na myśli nacjonalizacje.

- likwidacja NFZ i powrot finansowania sluzby zdrowia z budzetu panstwa
Gdyby miało to zapewniać tylko podstawową opiekę, a reszta została by w rekach firm ubezpieczeniowych, to spoko. Tylko, że moim zdaniem nie jest za późno, aby powoli przekształcać ten rynek na całkowicie komercyjny.

Czy jest socjalistą. Oczywiście, że tak. Socjalizm to niemal obowiązująca dziś ideologia.
 

Kenobi

Jedi Master
Dołączył
1 Październik 2010
Posty
3 040
Punkty reakcji
169
Wiek
40
Miasto
zmienna
Przeciez za slowo "prywatyzacja", "komercjalzacja" sluzby zdrowia to PiS PO zaszczekalo, wiec znajac prezia ma on na mysli podlaczenie sluzny zdrowia to jednego wielkiego garnuszka budzetu panstwa, czyli powrot do pieknych czasow komuny.

Co do bankow, mysle ze jest podobnie,

Ze jest socjalista to wiem od dawna, nieraz sie zastanawiam czy to nie jest juz zagorzaly komuch.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Nie wiem gdzie jest różnica. Komuch to dla mnie import z sowieckiej Rosji więc raczej nie. Na gospodarce to on się nie zna, a socjalistyczne frazesy uwielbia. Wątpię, by był w stanie coś takiego przeprowadzić. W każdym bądź powrót do czasów komuny, czy czekanie, aż system się zawali (byle w czasie kadencji kolejnej ekipy) co lepsze. Głupota czy wyrachowanie?
 

Kenobi

Jedi Master
Dołączył
1 Październik 2010
Posty
3 040
Punkty reakcji
169
Wiek
40
Miasto
zmienna
Nie wiem gdzie jest różnica. Komuch to dla mnie import z sowieckiej Rosji więc raczej nie. Na gospodarce to on się nie zna, a socjalistyczne frazesy uwielbia. Wątpię, by był w stanie coś takiego przeprowadzić. W każdym bądź powrót do czasów komuny, czy czekanie, aż system się zawali (byle w czasie kadencji kolejnej ekipy) co lepsze. Głupota czy wyrachowanie?

Komunizm (łac. communis - wspólny, powszechny) - radykalny, lewicowy system ideologiczny, wywodzący się z socjalizmu, postulujący uspołecznienie własności prywatnej, głównie środków produkcji oraz nastawienie gospodarki na zaspokojenie potrzeb obywateli[1]. Komuniści jako końcowy efekt swojej rewolucji postulowali zbudowanie na zasadzie "od każdego według jego zdolności, każdemu według potrzeb" egalitarnego społeczeństwa i państwa bez aparatu przymusu, które miałoby z czasem zanikać wraz z podziałami klasowymi[2].

Ano komuch dlatego ze do tego JK chyba chce dazyc...

System sie zawali, ucierpimy MY, politycy sie ustawia. Natomiast logiczne jest ze kazda opozycja czeka i liczy na to ze rzad poniesie totalna kleske, wtedy oni zastosuja swoje obiecanki - cacanki i motloch to kupi.. i tak w kolko.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
W zasadzie powrót do czasów komuny nie zmieni nic, poza likwidacją etatów urzędniczych. Tą reformę rozpierniczyło SLD tworząc NFZ w miejsce Kas Chorych. Wtedy gawiedź się niezwykle cieszyła, bo obecna ekipa była be. Głównie dlatego, że w tamtej opcji byli jeszcze wtedy ludzie, którzy chcieli coś robić. Tusk to środowisko oczyścił z takich szkodliwych elementów i teraz byli AWSocy są już cacy.
Nawet nie myślałem, żeby nazwać Kaczora komunistą w słownikowym tego słowa znaczeniu. Tak źle to z nim jeszcze nie jest, ale nie wykluczone, że mu się pogorszy.
 

Kenobi

Jedi Master
Dołączył
1 Październik 2010
Posty
3 040
Punkty reakcji
169
Wiek
40
Miasto
zmienna
po tym co mowi mozna, po tym co robi na szczescie nie, jednak mialbym lekkie obawy jakby jako Premier chcial na powaznie swoje tworcze pomysly wprowadzac...
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Co do Kaczyńskiego, to jest on już na mój gust skończony. Ogromną porażką jaką była dla niego śmierć brata, mógł sobie politycznie (bo osobiście to była tragedia nie do powetowania) nadrobić, tylko wygraną w wyborach. Kiedy mu się to nie udało, stał się frustratem. Jest cieniem dawnego Jarosława. To dla mnie źle, bo środowisko które skupiali Kaczyńscy mimo, że wielu tam było socjalistów, skupiało ludzi, o nastawionych przeciwko elitom III RP. Teraz "okrągły stół" nie ma żadnej konkurencji. O tym jak nisko upadliśmy świadczą całkiem niezłe notowania aż tak fatalnego rządu. Ceny rosną lawinowo, a ludzie się cieszą.
 

lunarbird

Chaos Master
Dołączył
27 Październik 2010
Posty
1 284
Punkty reakcji
70
Wiek
45
Miasto
MSW
O tym jak nisko upadliśmy świadczą całkiem niezłe notowania aż tak fatalnego rządu. Ceny rosną lawinowo, a ludzie się cieszą.
Kumple Tuska w mediach zamawiają sobie wygodne sondaże w tych firmach, które są skłonne te sondaże odpowiednio sfabrykować, a ty się dziwisz, że notowania PO są wysokie. Ano są i będą, bo kto Tuska nie lubi, ten słysząc o jakimkolwiek sondażu najczęściej rzuca słuchawką zamiast odpowiedzieć na pytanie.
Ogromną porażką jaką była dla niego śmierć brata, mógł sobie politycznie (bo osobiście to była tragedia nie do powetowania) nadrobić, tylko wygraną w wyborach. Kiedy mu się to nie udało, stał się frustratem. Jest cieniem dawnego Jarosława.
Wyjaśnienie katastrofy w której zginął prezydent i dowództwo wojskowe w każdym normalnym kraju byłoby priorytetem. Więc jak dla mnie to dobrze, że Jarosławowi na tym zależy.
Przeciez za slowo "prywatyzacja", "komercjalzacja" sluzby zdrowia to PiS PO zaszczekalo,
Opieki zdrowotnej nie powinno się sprzedawać. To nie jest towar. To jest PRAWO CZŁOWIEKA, a odmówienie komukolwiek tego prawa powinno być przestępstwem. Nie może być tak, że leczysz się tylko gdy jesteś wystarczająco bogaty, a jak jesteś biedny to zdychaj. Podobnie ma się sprawa z edukacją. I to nie jest socjalizm tylko zdrowy rozsądek.
 

Kenobi

Jedi Master
Dołączył
1 Październik 2010
Posty
3 040
Punkty reakcji
169
Wiek
40
Miasto
zmienna
O tym jak nisko upadliśmy świadczą całkiem niezłe notowania aż tak fatalnego rządu. Ceny rosną lawinowo, a ludzie się cieszą.

To pokazuje jaka mrzonka jest dvpokracja i rzekome "wybory" bo oni ustawili to sobie tak ze wlasciwie zadnego wyboru nie ma...

I o to chodzi...

Kumple Tuska w mediach zamawiają sobie wygodne sondaże w tych firmach, które są skłonne te sondaże odpowiednio sfabrykować, a ty się dziwisz, że notowania PO są wysokie. Ano są i będą, bo kto Tuska nie lubi, ten słysząc o jakimkolwiek sondażu najczęściej rzuca słuchawką zamiast odpowiedzieć na pytanie

Tak z ciekawosci, masz na to jakies dowody ?

Wyjaśnienie katastrofy w której zginął prezydent i dowództwo wojskowe w każdym normalnym kraju byłoby priorytetem. Więc jak dla mnie to dobrze, że Jarosławowi na tym zależy.

W kazdym normalnym kraju byloby to sprawa istotna ale nie piorytetem, ludzi przez miesiace zycia po Katastrofie nie interesuje Ona tak bardzo jak ich wlasne zycie, pieniadze i terazniejsze problemy.

Opieki zdrowotnej nie powinno się sprzedawać. To nie jest towar. To jest PRAWO CZŁOWIEKA, a odmówienie komukolwiek tego prawa powinno być przestępstwem. Nie może być tak, że leczysz się tylko gdy jesteś wystarczająco bogaty, a jak jesteś biedny to zdychaj. Podobnie ma się sprawa z edukacją. I to nie jest socjalizm tylko zdrowy rozsądek.

Opieki zdrowotniej nie powinno sie sprzedawac, opieke zdrowotna powinno sie zlkiwidowac, panstwo sie nie powinno tym zajmowac bo nie potrafi, jednak sa to dla nich GIGANTYCZNE piniadze, kosztem chorych ludzi wiec to ciagna... a ze nieudolnie, kogo to obchodzi.

Prawem czlowieka jest tez odzywianie sie i oddychanie, dlaczego nie postuluejsz aby i to panstwo czlowiekowi zapewnialo instytucjonalnie ?

Po co prywatne piekarnie, powinny byc panstwowe, to nie towar!

Kto mowi o odmawianiu komus prawa ?

Ktos placi, ktos wybiera, ktos wymaga.. i ma usluge.

Teraz placi kazdy (pod przymusem), wymagac nie ma sensu.. usluge jak dostanie na czas (zanim umrze) to dostaje zenujacej jakosci.

Sluzba zdrowia NIE JEST BEZPLATNA, lekarz to nie filantrop i nie dziala spolecznie.
Lekarz swiadczy usluge i dostaje za nia pieniadze.

Pytanie na jakiej zasadzie ma byc wykonywana ta tranzakcja, czy obywatel bez wyboru i przymusowo placi urzednikowi, a raczej wrzuca do jednego wielkiego garnka bankrutujacargo systemu, a z tego systemu w sposob nieudolno inny urzednik dopiero placi lekarzowi, czy jakby kazdy obywatel placil lekarzowi bezposrednio i mial mozliwosc wyboru a lekarz musialby konkurowac o swoje swiadczone uslugi ?

Podobnie sie ma sprawa z edukacja, a jakze.

Zarowno edukacje jak i ochorne zdrowia panstwo nie jest wstanie zapewnic na wysokim poziomie, nie powinno sie tym zajmowac bo robi to zenujaco nieudolnie i nieefektywnie... efektywnie jednak ssie za to nasze pieniadze.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Tak z ciekawosci, masz na to jakies dowody ?
Ma racje. Elektorat PIS jest nastawiony bardziej anty niż PO i SLD do sondaży. RM czy inne "prawicowe" media, atakują sondaże od dawna, zresztą słusznie, i przyniosło to taki efekt, że ludzie rzucają słuchawkami. Nie jest to jednak powód, że poparcie partii rządzącej jest ponad 40, a nie 10 jak powinno być. Ten rząd ludziom pasuje. Głównie dlatego, że nic nie robi i koncentruje się na medialności, dodatkowo jest dosyć skonsolidowany,. a nic tak nie osłabia jak spory wewnętrzne. Choć ostatnio coś tu pękło. PIS jest przeciwieństwem. Wszystko by pozmieniał to raz, a ludzie boją się reform, reformy to podstawa do ataku, właściwie wszystkie łatwo krytykować, bo niosą nieznane, a dużo trudniej uwierzyć, że jak nic się nie zmieni to się system zawali, nawet z analizami w ręce. Ludzie nie analizują.
Trzy. PISowcy nie potrafią nawet rączek okładać do kamery, obserwuje ciągle co politycy robią z rękami, bo jest to podstawa robienia tak zwanej wody z mózgu ludziom (dawanie fałszywych sygnałów). Najlepiej przypatrzeć się młodym posłom, którzy tak sztucznie układają ręce, że muszą na nie patrzeć. Starym lisom wychodzi naturalnie gest otwarcia, natomiast różniste Kępy z PISu nie zwracają na to żadnej uwagi. Mówią do kamery i skłądają ręce w sposób naturalny, dla człowieka mówiącego do kamery czyli w geście "nie powiem wszystkiego". Oczywiście łatwo potem gawiedzi wmówić, że to osoba podstępna, która coś tam ukrywa, knuje. 70% osób i tak nie rozumie o czym ci politycy tam mówią, a nawet wśród tych, którzy rozumieją wykazano empirycznie, że o odbiorze decydują w dużej mierze gesty.
Kolejna rzecz. Jakieś Dorny, Jurki, cały czas się w PISie kotłuje. Ludzie wolą spokój łatwiej im wmówić, że tam gdzie wrze, mamy do czynienia z ludźmi podstępnymi kłótliwymi.


Nie zróbcie i tu offtopa.
 

Kenobi

Jedi Master
Dołączył
1 Październik 2010
Posty
3 040
Punkty reakcji
169
Wiek
40
Miasto
zmienna
Kumple Tuska w mediach zamawiają sobie wygodne sondaże w tych firmach, które są skłonne te sondaże odpowiednio sfabrykować, a ty się dziwisz, że notowania PO są wysokie.

Pytalem czy na to sa jakies dowody.

Co do reszty no to przeciez sie zgadzam, ze w dvpokracji motloch sie otumiania, oklamuje i "wybieralnosc wladzy" jest tylko cyniczna mrzonka.

To nie offtop, bo PiS jest w calej tej bandzie dvpokratycznych partii medialnych.
 
Do góry