witam wszystkich
chciałabym abyście na chwilkę wrócili wspomnieniami do swojego pierwszego pocałunku...i pierwszego sexu...jak się czuliście chwile przed? czy emocje przy pierwszym pocałunku były takie same jak podczas pierwszego razu? czy może pocałunek był spontaniczny, a sex przemyślaną decyzją?
jak sądzicie, czy wartość pierwszego pocałunku jest równoważna z pierwszym stosunkiem?
pozdrawiam
chciałabym abyście na chwilkę wrócili wspomnieniami do swojego pierwszego pocałunku...i pierwszego sexu...jak się czuliście chwile przed? czy emocje przy pierwszym pocałunku były takie same jak podczas pierwszego razu? czy może pocałunek był spontaniczny, a sex przemyślaną decyzją?
jak sądzicie, czy wartość pierwszego pocałunku jest równoważna z pierwszym stosunkiem?
pozdrawiam